Według mnie głównym problemem osób narzekających na fabułę jest to, że historia nie skończyła się happy endem.
A ile tu jest fanserwisu! Ktoś kto "grał" na youtube (i w ten sam sposób zaliczył jedynkę albo w nią w ogóle nie grał) zgubi te wszystkie smaczki i nie jest w stanie sobie wyobrazić tych emocji, które czuje się przed telewizorem wchodząc choćby do domu Joela, a to przecież tylko małe preludium przed wyruszeniem do Seattle.
Mnie serce dosłownie pękało: zdjęcie Sary z Joelem, rysunek od Ellie, zegarek sprezentowany przez córkę, niedokończone gitary (znak, że Joel uspokoił emocje i nieco "zdziadział"). Każdy z tych przedmiotów ma swoją historię, w głowie zaraz wracają człowiekowi wspomnienia, a w oku łezka się kręci...
Napinacz "grający" na youtube, bez żadnego kontekstu nie jest w stanie tego wyłapać - ot dziadek miał jakieś fotki, jakiś nabazgrany rysunek, strugał se gitary, a w pudełku trzymał zepsuty zegarek, który każdy normalny już dawno by wyrzucił na śmietnik! I tacy ludzie się wdają w dyskusje o fabule i scenariuszu, a nie są w stanie wyłapać najprostszego kontekstu, bo nie mieli z grą styczności, po prostu nie grali, bo oglądanie na "fast forward" to jednak nie to samo. No, ale trudno, hejterzy też muszą być, taka kolej rzeczy, a w tym wypadku koniec końców napędzą też sprzedaż, tak jak dołożyli swoją cegiełkę do wzrostu preorderów przed przemierą :).
Ci co czekali na recenzje Quaza ktora ma obnazyc jaka ta gra jest be I recenzje na 12/06 byly przekupione, a to Quaz powie prawde jak jest.
Pewnie mu chinskie Sony zaplacilo!!!!
Czytając komentarze odnośnie TLOU part II tutaj czy pod różnymi filmikami na Yt nie da się nie zauważyć że zdecydowana większość graczy bojkotuje tę grę głównie za to że główna bohaterka gry jest "homo" (było to wiadome od pierwszej części, no chyba że ktoś nie zagrał w DLC do "jedynki"), mi tam akurat to nie przeszkadzało. Gra obrywa też za fabułę która niestety nie kończy się typowym "happy end-em" do którego spora liczba gier czy filmów nas przyzwyczaiła i tak ja też bym wolał by cała opowieść w tej grze zakończyła się
spoiler start
na farmie gdy pierwszy raz do niej trafiamy
spoiler stop
niemniej jednak gra nie zasługuje na ocenę 0/10 tylko dlatego że gra nie skończyła się tak jak chcieliśmy. Ja oczywiście rozumiem że historia pokazana w taki sposób nie każdemu się spodoba ponieważ naprawdę można się przywiązać do postaci w grach czy filmach i widząc śmierć jednej czy kilku z nich da się poczuć prawdziwy smutek i żal A także złość na twórców za uśmiercenie ważnych dla nas "bohaterów" danego tytułu. Wydaję mi się że właśnie przez to przyzwyczajenie do szczęśliwych zakończeń ( bądź co bądź takich właśnie większość z nas oczekuje) niektórzy odebrali podróż Ellie trochę w zbyt negatywny sposób i być może przez to oceniają tę grę tylko pod względem fabuły A to tylko jedna ze "składowych" gry, która wpływa na naszą ocenę. Moim zdaniem fabuła w part II mimo zakończenia które skłania do głębokich przemyśleń jest po prostu świetna tak jak cała reszta tej gry czyli:
Gameplay - niby taki sam jak w pierwszej części to jednak bardzo mi odpowiadał;
Grafika - tutaj chyba wszyscy się zgodzą że widoki w grze są naprawdę piękne i chyba nie ma póki co ładniejszej gry a przynajmniej na ps4, choć muszę uczciwie przyznać że zdarzyło mi się raz wpaść pod mapę a tak to przez całą grę nie uświadczyłem żadnego innego "buga" czy "glitcha" ( ogrywane na ps4 pro);
Audio - ogólnie wszystkie dźwięki jak i muzyka idealnie pasuje do klimatu gry, ta w czasie walk jak i ta podczas gry na gitarze;
Dubbing -według mnie wyszedł świetnie zwłaszcza Annie Cieślak, która podkładała głos Ellie);
Czas gry - ja ukończyłem grę w około 30 godz.
Ode mnie ten tytuł otrzymał "dyszkę" ponieważ wciągnął mnie całkowicie i na pewno niedługo zagram raz jeszcze. Gra
jest jak najbardziej warta swojej ceny jaki i tego że każdy kto ma ps4 powinien zagrać w TLOU part II, ale to tylko moje zdanie i moja opinia.
Kurczę, jak grałem 2 raz pod platyne to znałem cały rozkład centrum Seattle. Zero kompasów, strzałek. Czysty esplor i zabawa. Normalnie mini Breath of the Wild. I jeszcze ta narracja przez otoczenie, dialogii oraz i świetne historie zawarte w listach które zawsze są powiązane z główną historią. W U4 eksperymentowali z tym aspektem, w Lost Legacy już był wykonany bardzo dobrze, a tu już jest wyśmienicie. Już nie mogę się doczekać co zobaczymy w segmencie eksploracji w następnej grze Naughty Dog.
Podchodziłem do tej gry nie znając spoilerów ale znając negatywne opinie ludzi. Na szybko jedyna głupotka jaka przychodzi mi do głowy to ta, że Joel tak łatwo podał swoje imię obcej dziewczynie gdzie wcześniej był bardzo wyczulony by nikomu nie ufać. Oprócz tej jednej aczkolwiek kluczowej dla fabuły kwestii, sama historia mi się bardzo podobała i w pełni mnie pochłonęła.
Podobało mi się, że widzimy akcję z perspektywy Abbigail. Pozwoliło mi to dostrzec, że po drugiej stronie jest taka sama osoba jak Ellie. Z własnymi uczuciami, bliskimi osobami i co najważniejsze - z własnym punktem widzenia. Uczyniło to z Abbi człowieka a nie tylko losowo wygenerowanego antagonistę byleby zająć czymś gracza na 30 godzin. Sama końcówka gry jest według mnie także dobra.
spoiler start
Ellie wynajduje w sobie znów te okruchy nienawiści i zmusza Abbi do walki a odpuszcza wtedy gdy zrozumie, że kolejna śmierć w niczym tu już nie pomoże
spoiler stop
Według mnie powinno być więcej wyborów. Bo w grze tak oddziałującej na emocje, zmuszać gracza do sterowania postacią podejmującą kontrowersyjne wybory jest co najmniej nieodpowiednie według mnie.
Historia też dobrze pokazuje do czego prowadzi zemsta.
spoiler start
Sądzę, że Abbi zrozumiała to wcześniej. Obie straciła najbliższe sobie osoby i omal się nie wykończyły. Ellie straciła do tego palce co nie uniemożliwiło jej gre na gitarze, jednej z ostatnich pamiątek po Joelu. Koniec końców to czego Ellie bała się w pierwszej części najbardziej, czyli samotności, stało się faktem z powodu tej pustej żądzy zemsty.
spoiler stop
Gra ukończona drugi raz, platynka wbita, i kolejna łezka na końcu gry...
Ta gra jest fenomenalna.
Oczywiście hajt na ten tytuł jest nieuzasadniony eee a nie czekaj - LGBT no tak...
Gra godnie zamyka obecną generację i naprawdę warto zagrać bo to wysoki poziom, twórcy znowu pokazali jak robi się gry.
Każdy narzeka na fabułę ale nie mogę się z tym zgodzić bo fabuła jest... nawet dobra. Jeśli dana gra ''bawi się emocjami'' gracza to zawsze jest u mnie tytuł wysoko a tutaj było sporo różnych emocji. Są duże dziury w fabule coś złego się wydarzyło no i na minus to zakończenie które jest żartem.
Graficznie to arcydzieło jest przepięknie aż nie możliwe że gra działa na PS4, każda lokacja dopracowana z własną historią.
Mechanika jest taka sama jak poprzednio i raczej nie ma nic nowego ale to nie jest minus gry.
Mógłbym pisać i pisać ale mi się nie chcę... Tak czy siak, hejt jest nieuzasadniony bo gra jest naprawdę bardzo dobra ALE nie świetna. Całość ukończyłem w 31h co jak na grę liniową to wynik bardzo dobry.
I cyk kolejny z moich ulubionych youtuberów YongYea i jego recenzja: [link]
Ponad 30 godz świetnej zabawy jako fan 1 częsci jestem zadowolony na taka czesc czekałem :) gra ma duzo hejtu nie wiem dlaczego przeciez fabuła mzyka grafika wszystko tak jak powinno byc wieczorkiem na sluchawkach i to jeszcze w 3D kosmos :) czytałem komentarze gdzie ludzie grali na pegazusie a na zadnym Psie nie i on pisze ze system walki jest lipny pytam sie no jak jak nie grałeś śmieszne :) Dla takich gier się konsole kupuje ode mnie dyszka oczywiście będzie 3 biorę od razu :)
Właśnie skończyłem. Co za gra!
Ludzie, którzy dają tak niskie noty, uważam, że nie dorośli jeszcze emocjonalnie do tej gry.
Perełka!
Jak gra ma się do TLOU 1 właśnie przeszedłem jedynkę i nie wiem czy 2 również trzyma poziom nie wiem czy te mieszane oceny graczy to przez wątki LGBT smierć bohaterki co mi nie przeszkadza a może grę jest średniakiem i dlatego oceny pomieszane planuje zakup jedynka była świetna ale jednak 250 pln piechota nie chodzi
TlOU 2 pokazał ile warte są recenzje niewygodna fabuła i gra zasługuje na 0 lub 1 Większość to dzieciaki którzy nasłuchali się w klasie prawicowych gadek, gra pod względem rozrywki jest super, graficznie rewelacja, klimat zachowany czego chcieć więcej.
Arcydzieło. Sequel gry, która sequela nie potrzebowała (ot paradoks!), co sam głosiłem wszem i wobec! Po czym zagrałem, skończyłem i ABSOLUTNIE nie mam się do czego przyczepić, powiem więcej - "Part II" w tytule jest jak najbardziej adekwatne, razem z pierwowzorem można bez zgrzytów te dwa tytuły traktować jako jedną całość (i nie należy i nie warto zaczynać od "Part II", przejście pierwowzoru jest koniecznością).
Poproszę więcej takich tytułów (dlaczego do cholery jest ich tak mało?), które są robione pod dorosłego, dojrzałego emocjonalnie gracza, bez żadnych kompromisów, bez "łagodzenia" przekazu, tak żeby spodobać się wszystkim i nikogo, Boże broń nie urazić. To fenomen, bo oto duża korporacja (SONY) zgadza się, żeby zdolne, utalentowane studio (Naughty Dog) zrobiło grę po swojemu, bez żadnych ograniczeń i jedyne co daje twórcom, to ciężarówki kasy na produkcję.
Scenariusz, fabuła, postacie - wszystko tu jest kapitalne, doskonale się ze sobą zazębia (nie ma tu słabszych wątków, nie ma dziur fabularnych) oraz współgra z częścią pierwszą. Jest doskonale pokazany "syndrom stresu pourazowego". Jest nienawiść, która prowadzi do zatracenia. Jest przemoc, która rodzi przemoc. Jest zemsta, która nie przynosi ukojenia. Z całą mocą pokazana jest destrukcyjna siła kłamstwa (kapitalny wątek Joela i Ellie, który dostaje w Part II godne zwieńczenie). Jest strata, która (prędzej czy później) prowadzi do żałoby, musi prowadzić. Jest przyjaźń i miłość, która wydobywa z ludzi, to co w nich najlepsze, najbardziej wartościowe. Wszystko to kapitalnie opowiedziane, zagrane i pokazane. Mnóstwo tu scen, które zostają w głowie, już po skończeniu, które będzie się pamiętać - dla mnie najmocniejsze było to na farmie, kiedy w sielską atmosferę
spoiler start
wdziera się koszmar z przeszłości.
spoiler stop
Zakończenie. Jest słodko - gorzkie, trzyma spokojnie poziom pierwowzoru, moim zdaniem jest nawet lepsze, a wszyscy, którzy grali w jedynkę, wiedzą, że trudno było je przebić. Scena kiedy Ellie
spoiler start
(de facto) wybacza Joelowi łamie serce...
spoiler stop
Oprawa audio - wideo? Animacje? Napisano tu już wszystko - ciężko będzie po "Part II" wrócić do innych gier. Gdzie deweloperzy "nie potrafią/nie chcą/nie mogą" i zawsze mają tony wymówek dlaczego coś tam nie wyszło albo animacja jest "drewniana" :). Grałem na zwykłej PS4 (slim), nie zdarzały się żadne bugi, animacja nigdy nie "chrupała" (co przy jedynce na PS3 czasem się zdarzało), nie musiałem na nic przymykać oczu. Wiadomo jakie bebechy ma PS4, dlatego innym deweloperom można rzucić krótko - patrzcie, uczcie się i weźcie się do roboty.
Szczerze polecam - nie grałem w nic lepszego i długo pewnie nie zagram.
Właśnie skończyłem.
Gra jest dużo lepsza od jedynki. Po pierwsze animacje są tak cholernie realistyczne, udźwiękowienie i inne rzeczy sprawiaja, że walka jest bardzo emocjonująca. Czuć bol zabijanych przeciwników. Momentami serce podchodzi do gardła.
Ai przeciwników jest bardzo dobre, lepszy jest również gunplay. W końcu walka wręcz ma więcej sensu, dzięki unikom. Skradanie również troszkę zostało poprawione
Po drugie gra ma wreszcie większe levele przez co w końcu eksploracja ma sens. Możemy swobodnie eksplorować opuszczone jedynki, pierwsza część to było za bardzo takie chodzenie po sznurku.
Wszystko jak tak efektowne jak oksryptowane fragmenty w innych grach. Oprócz tego tlou2 ma pełno detali, na które zwraca się uwagę. Pod tym względem gra jest bezkonkurencyjna. Cutscenki tak samo.
A fabuła. Jak na grę to jest bardzo dobra, ale o ile w jedynce najlepsZa rzeczą była relacja joela i ellie to tutaj tego nie ma. Nie ma fajnych relacji między postaciami. W ogóle bohaterowie w tej grze są tacy, że nie czujemy do nich sympatii, ale to już decyzja scenarzystow. Nie utożsamiamy się z nimi.
Faktycznie w grze jest kilka prostych rozwiązań fabularnych, takich trochę zbyt pretensjonalnych ale to jest gra a jak na grę historia robi robotę. W ogole mimo wszystko to pod względem fabularnym chyba i tak najlepiej napisana gra ND. Anczarted to było Nathan szuka skarbu jedzie na Madagaskar a tam skarbu nie ma tylko wskazówka, że skarb w Syrii. A tlou1 fabularnie było zbyt proste, jasnym punktem były relacje między postaciami a reszta nic nadzwyczajnego. Tutaj chcieli napisać coś ambitniejszego. Hejt części graczy raczej nieuzasadniony chociaż wiem co ich wkurzyło.
Edit: w sumie to lev budzi jednak sympatie i trochę odzwierciedla realia dzisiejszej Polski. Pisiorki to trochę tacy serafici ;) stąd tyle negatywnych komentarzy ma tym forum o tej grze.
Wczoraj chcialem obczaic te ulepszenia z nowego patcha..
Tak wsiaklem ze gralem do polnocy od 17 :O
Nie dość, ze historia jest cudownie napisana, to gameplay tak wciaga ze szok (wiadomo ze drugi raz juz czlowiek sie nie zastanawia dlaczego, po co itd. Ale i tak wrazenie jest ogromne)
Gram sobie na survvialu i tutaj trzeba liczyc kazdy naboj, eksplorowac wszystko co sie da (zbieram karty btw), czasem wiadomo ze mozna dodatkwo wpasc na przeciwnikow i stracic zycie, ale.. O to wlasnie chodzi
Doszedlem do tunelu i az nie moge sie doczekac ja wroce do domu i odpale te cudo
Ta oprawa audio video, animacje tez mnie wciąż zaskakuja
P.S. Ostatnio wracam do starszych produkcji np. Mass Effect 2, 3 czy far cry 3
Tw gry to dno przy tlou2
Najlepsza gra i fabuła jaką miałem okazję przejść poza Mafią
Subiektywnie jak dla mnie jest to gra generacji, więc w takim przypadku z czystym sumieniem daję dychę.
Obowiązkowo polecam ukończenie części pierwszej przed rozpoczęciem drugiej, mimo, że sama gra wita nas przypomnieniem zakończenia. Doświadczenia tworzenia się relacji między bohaterami w części pierwszej pozwolą nam na głębsze przeżywanie kontynuacji.
Fabuła może wzbudzać kontrowersje, jednak jest ukierunkowana na dojrzałego gracza, który cechuje się inteligencją emocjonalną i jest gotowy na emocjonalną, poniekąd druzgocącą podróż napędzaną żądzą zemsty. Mimo, że jest liniowa, to działania i decyzje bohaterów mogą być tematem niejednej wciągającej dyskusji. Pod względem fabuły gra najbardziej zyskuje w porównaniu do poprzedniczki.
Co do reszty gameplay podobny do jedynki, lecz usprawniony, więc w efekcie daje jeszcze więcej frajdy. Dodatkowo mamy wiele szczegółowych obszarów do eksplorowania oraz drobne elementy zagadkowe w postaci sejfów. Graficznie wygląda obłędnie nawet na zwykłym PS4 i co ważne przy zachowaniu pełnej płynności. Ścieżka dźwiękowa trzyma poziom części pierwszej. Poziom trudności nieco niższy, głównie dzięki częstszym punktom kontrolnym.
Z minusów można wytknąć grze to, że sami zarażeni nie mają za bardzo wpływu na fabułę i przebieg wydarzeń w grze, co jednak było atutem jedynki. Niemniej jednak nie zrozumcie mnie źle - starć i rozpraw z zarażonymi nie brakuje.
Bardzo dojrzała, emocjonująca historia, prześwietny klimat, rewelacyjna oprawa audio-wideo.. Strzela się miodnie, czuć każdy wystrzał, miodzio.
Solidne 9/10
Po lewej Elka w 4k z ps4 pro(bo skriny się zapisują w 4k) a po prawej Judy 1440p Pc więc i tak na korzyść tej pierwszej
Gra liniowa na 1 platformę vs sandbox multiplatforma
Już jak odpaliłem to myslałem, że to remaster pierwszego tlou a tak ludzie grafikę zachwalali
5 letnie gry z pc wyglądają lepiej.
Odpalcie w pełnym rozmiarze i porównajcie brwi, rzęsy, oczy, skóre usta i ogólnie jakość obrazu.
https://abload.de/img/iliuhyiu5ejpf.png
ja nie wiem jak można przyleźć do tego tematu i napisać że TLoU2 < Cyberpunk 2077, to tak jakby wejść do salony Mercedesa wskazać klasę S i kłócić się że Suzuki Vitara jest lepsza. Niektórzy na czele z "V" nie to nie jest zbieżność z postacią z gry ani też imię prześmiesznego pokemona ;)
Gusta są różne wiem ale jakieś minimum przyzwoitości. TLoU2 to właściwie arcydzieło na każdym polu : animacja, grafika, styl, muzyka, dubbing, grywalność, mechanika gry, fabuła, postacie. Gra od początku do końca doszlifowana jak brylant właściwie pokaz kunsztu artystyczno - progamistycznego.
Dla mnie gra genialna. Jeśli wiedźmin jest królem open worldów to ta gra jest królową korytarzówek. Fabuła jest lepsza niż w większości filmów, pełno emocji, przemyśleń, nie czarno-białych postaci. Gameplay też daje rade, choć AI przeciwników, zwłaszcza tych nie zombie, pozostawia wiele do życzenia, ale to samo było w uncharted 4. Grafika to cudo, grałem na ps5 i jeśli taka sama grafika występowała na ps4 to nie wiem jak im się udało to osiągnąć. Do tego nie jest krótka, więc można długo się rozkoszować rozgrywką. Jeśli komuś przeszkadzają mocne sceny to radzę sobie odpuścić, bo np moja dziewczyna nie mogła patrzeć na kolejne rozwalanie głowy jakiemuś biednemu zombie. Mi za to pozostała w pamięci scena zabicia pewnej postaci przez pewnego snajpera, co mi uświadomiło jak życie jest kruche :)
Mega dobra i odważna gra. Gimbaza grając w to by oszalała. O to chodzi. Chcecie gimbaze to lecieć do Minecrafta i Fortnite. I to już!!!!!!!!! Przy last of us wymiekniecie. Do tej gry trza dorosnąć. 10/10. Jedynka i dwójka.
"10 AMAZING Foreshadowing Details in The Last of Us Part II"
https://www.youtube.com/watch?v=YZKJTGTsOWw
Znałem spoilery, myślałem że znienawidze te gre, ale nie. Po prostu jest zbyt dobra. Pod każdym względem. Mistrzostwo. Nawet jeżeli fabularnie nie poszło to w tym kierunku jakim chcieliśmy. Narracja, muzyka, gameplay, game design, wszystko na najwyższym poziomie, i gdy gre skonczyłem po 28 godzinach łza w oku sie zakręciła. Depresyjny klimat, to nie jest gra którą lekko można traktować, ale robi to świetnie. Idealny balans moim zdaniem między lokacjami z akcją, gdzie w większości przypadków możesz wybrać otwartą konfrontacje (polecam), eliminacje po cichu albo przejście totalnie niezauważonym, a lokacjami z czystą eksploracją lub momentami narracyjnymi gdzie głównie oglądamy cutscenki. Mniej więcej na 1 lokacje walki przypadają 3-4 bez. W pierwszej części mnie męczyła zbyt duża ilość walk. Zresztą podobnie było w pierwszych Unchartedach. Widać że Naughty Dog uczy sie na błedach i z każdą częścią bardziej wyważał to.
Trudno jakiekolwiek minusy znaleźć, jeżeli już jakieś są to raczej drobne:
- brak backtrackingu, w takim sensie że czasami chciałeś poeksplorować lokacje a kliknąłeś w drzwi które popychały fabułe do przodu i nie dało już sie wrócić. No chyba że wczytując sejwa. Meh.
- Może ciut za długa? Nie wiem, dla mnie liniowa niebędąca open worldem powinna sie zamykać w tych 15-17h. No chyba że skrajnie odmienny setting sie w trakcie pojawia, bo jak nie to gra może leciutko znużyć w trakcie.
Wcześniej gralem w GoW który dostał ode mnie 9. Mimo że to inne gry w Tlou2 na koniec stwierdzam że sie bawiłem lepiej. Nie będę zaniżał bo coś mi sie nie podobało w trakcie narracyjnie. Zwłaszcza że na koniec myśle że wszystko ładnie sie spina. 10. Najlepsza gra w swoim gatunku zdecydowanie na ten moment.
A, i propsy za gitare. Chociaż ja minute pobawiłem sie i odpuścilem bo nic nie mogłem sensownego zagrać. Ale ktoś kto sie zna na tym pewnie mógł komponować godzinami :)
Ze wzgledu na spoilery i niektóre opinie o grze nie chcialem tknac tego tytulu. To byl duzy blad. Wciagnela mnie na maksa. Z jednej strony zal mi bylo Joela ale po poznaniu historii Abby zrozumialem jej powody. W sumie to nawet polubilem te postac. Gra pokazuje ze zemsta moze prowadzic donikad. Nakrecajac spirale nienawisci krzywdzimy siebie i ludzi dookola. Gra bardzo dluga co moze byc minusem dla niektorych ale mnie pasowalo. Na minus fakt ze gra jest wyjatkowo brutalna. Nie tylko dlatego ze autorzy podeszli do postaci w grze jak autor "Gry o tron" ale rowniez bardzo obrazowe sceny zabijania itp. Definitywnie przeznaczona dla dojrzalszego odbiorcy. Osoby pozwalajace grac dzieciom w ten tytul ("bo to tylko zabijanie zombie") powinny sie dwa razy zastanowic. Tworcy powinni dac rowniez jakies opcje do wyboru. Ale generalnie to bardzo dobra gra. Mam tylko nadzieje ze czesc 3 bedzie bardziej optymistyczna.
No szału to ta gra nie robi, fabuła standardowa dla Druckmanna, pełna niespójności, pretensonalna, ale powiedzmy że może być. Nikt tutaj chyba cudów nie oczekiwał pod tym względem.
Jedynka miała jak na swój czas niezła historię, bo wtedy tppy zazwyczaj w ogóle nie miały fabuły.
Rozgrywka raczej standardowa dla TPP Sony z generatora, niewiele się tutaj zmieniło, ale gra się spoko
Grafika natomiast jest dużo gorsza niż w doom eternal.
Rdr2, cyberpunk czy Halo 4 wyglądają dużo dużo lepiej od tej gry
TLOU2 ma totalnie przeciętna oprawę, no ale Naughty Dog od początku miało z tym ogromny problem. Nawet efekt ogromnego ziarna nie ukrył pikselozy.
Obczajcie to, rynek amerykański więc najlepszy wyznacznik sprzedaży gier.
Widzicie tam tego gniota?
Za to spiderman i tsushima nadal w czołówce.
Arcydzieło. Druga część według mnie jeszcze lepsza, mocniejsza od pierwszej która też była genialna.
Nie kupie tego zlodziejskiego syfu. Ta pieprzona firma okrada graczy jak tylko moze, szczegolnie na multi, urwa zeby pograc to trzeba ciagle za cos bulic, jak w zasranym batelfildzie. Niby mozna odblokowac, choc nie zawsze, to w praktyce trzeba by grac chyba pare lat.
nie wiem ,czy wiele firm tak robi, ale sa jak np ci od gran turismo sport, co do ceny gry nie kazali sobie, jak dotad, dolozyc zlamanego grosza. Extra multi, jak dla mnie.
Wprawdzie mam sporo kasy, ale bycie frajerem napychajacym kabze zlodziejskim naciagaczom mnie wkurwia.
To po moich doswiadczeniach z multi z czesci pierwszej i ostatnio z ucharteda, nawiasem mowiac dziecinada.
Nie mogę uwierzyć że jeszcze tylko niecale 6 tygodni do tego cuda zostały <3
Jeszcze Xenoblade Remastered 31 wychodzi żeby umilić czekanie.
Przecieki jeszcze bardziej nahajpowaly!
To było oczywiste. Gra będzie fenomenalna.
Embargo schodzi 12 czerwca o godzinie 9:01. Cały tydzień przed premierą gry!
Tutaj menu gry. Możliwe że będzie się zmieniać w zależności od rozdziału.
Z gier w które grałem przez ostatnie lata tylko tlou i GTA V zasługują na 10/10.
Zadne tam gow, RDR2 czy tfu Spiderman.
Mam nadzieję że TLOU2 jest poziom wyżej i dywagacje na temat co zniszczyło konkurencję będą zbędne.
Sram na ,,wielkie opinie graczy i recenzentów". Konsola może świstać, gwizdać, tłuc się i jęczeć nawet może się zapalić. I tak w to zagram bo wiem że ta gra rozpierdoli system i zamknie mordy wszystkim pecetowcom i xboxowcom razem wziętym którzy będą marzyć o takim tytule na swoją platformę. Nawet specjalnie kupię PS5 i zagram w to jeszcze jeden raz z lepszą grafą byle by tylko dać zarobić Sony. Haha
Oprawa A/V z takiego małego urządzenia zawstydzi nie jeden high-endowy komputer. Co ND wyczynia to nie da się tego opisać.
Opinie są niesamowicie pozytywne, ale os graczy, nie od hejterów co nie grali i już tu oceny wystawiają.
Nie rozumiam osób, graczy ktorzy dają negatywną ocene gry gdy nawet jej jeszcze nie kupiło lub nie przeszli gry. Moim zdaniem to jest chore. Mozna oceniac gre gdy sie ją przejdzie a nie po kilku godzinach gry lub gdy jakas sytuacja lub wątek sie nie spododoba. Niepotrzebnie przez takie osoby ocena gry jest zanizana.
Ocena leci w dół, bo zaniżają ją osoby, które nie grały lub którym nie przypadła do gustu początkowa fabuła. Finalny werdykt wydam na koniec, ale jedno co jest pewne, nie jest to gra dla wszystkich. Dużo ciężkich decyzji, brutalność, no i pewne decyzje fabularne, które jak już zapowiadano podzielą graczy. Daleki jednak jestem od tego, aby wyzywać twórców, popchnęli fabułę w nieoczywistym kierunku i coś mi się wydaje, że jest to pierwsza gra, która jest tak "mocną" kontynuacją i tak wyraźnie zrywa ze swoim pierwowzorem. Ponadto, wiecie jak to jest, większość ludzi chciała dostać przyjemną kontynuację, a z tego co sam ograłem do tej pory to mogę powiedzieć , że ta gra jest dużo bardziej emocjonalna od jedynki.
Od kiedy to biedaki, których nie stać na grę, mają prawo tą grę komentować i oceniać sugerując się filmikami z YouTube?
A ten kto uważa, że grafika jest mniej więcej taka jak w części pierwszej to niech przestanie ćpać.
Ja to juz nie wiem ile grałem łącznie, ale mam dopiero 3 dzien
Mam za sobą chyba jak do tej pory najlepszy etap, ten na podstawie którego pojawiały się zapowiedzi tej gry
No i troche wczesniej bylo to co na bodajze pierwszym gameplayu z sekta religijna, pierwsze spotkanie z nimi bylo niesamowite
Jestem ciekaw czy do gry trafił ostatecznie (pewnie tak pytanie w jakiej formie) ten moment w którym wieszano (chyba) Abby
To był bodajze 3 trailer
Był taki moment w jakims trailerze, ze pokazywano jak Ellie jest łapana przez Joel'a (zatyka jej usta) w rzeczywistosci zamiast Joela jest ktos inny
Szkoda, ze sie nie wspomina o sciezce audio, bo ta miazdzy. Fabuła jak do tej pory jest ok, ale daleko mi do opadu szczeny, RDR2 poki co nadal niepokonany
Im dalej w las (wlasnie zaczynam dzien 3 swiezo po szpitalu i mam nadzieje ze jeszcze sporo przedemna) tymbardziej mi sie podoba. Do cieplych kluch co oczekiwaly kolka wzajemnej adoracji i bezpiecznego sequela - szukajcie gdzie indziej. Podczas panelu na psx2016 wyraznie powiedziano, ze gra bedzie przeciwienstwem pierwszej czesci jesli chodzi o motywy i emocje i lepiej sie tego chyba zrobic nie dalo. Jakie by zakonczenie nie bylo, a juz domyslam sie jakie bedzie, zdania mego nie zmieni. Swietnie napisana historia ktora genialnie kontynuuje watek jedynki. Brawo dla ND za duze jaja.
Mam pytanie do osób które gre ukończyły.. Ile mamy takich map / terenów do zwiedzania jak ten fragment z poczatku w Seattle? Czy to jedyny taki obszar czy tez dostaniemy pozniej kolejne takie fajne tereny gdzie można odkryć coś ciekawego ?
Gra wywołała mnóstwo kontrowersji, co w sumie mnie absolutnie nie dziwi, bo sam przez czas rozgrywki miałem spory rollercoaster emocji i skrajne wrażenia z gry. Na początku gry - Hype, jaka ta gra jest śliczna, wspaniały klimat i znów Joel i Ellie, yay!
Sielanka nie trwała jednak długo.
spoiler start
Po wiadomym i drastycznym incydencie z początków gry
spoiler stop
, miałem sporą ochotę przestać grać dalej. Serio - nigdy w życiu mnie żadna gra nie sprowokowała do takich emocji (może poza serią Dark Souls i podczas cięższych polowań w Monster Hunter World, ale tam frustracja po prostu wynikała z moich błędów). Czułem awersję do gry, bohaterów wspomnianej sceny i mało by brakowało, że dołączyłbym do grona bojkotujących grę.
Jednak, z powodu obowiązku pisania poradnika i chęci zobaczenia mimo wszystko co dalej, szybko doszedłem do równowagi i kontynuowałem grę. Z każdą kolejną godziną ta gra zyskiwała w moich oczach. i ostatecznie, oceniam cały experience na 10. To aż zadziwiające, jak gra potrafiła wybronić się z tego początku, oferując bardzo dojrzałą, odkrywającą się po trochę historię. Nie chcę tutaj nikogo przekonywać, że to jedyna słuszna ocena dla TLOU2, bo tak nie jest, po prostu kilka słów ode mnie, dlaczego czuję, że to właściwa ocena dla tego tytułu.
Czy to gra bez wad? Absolutnie nie! Jest trochę rzeczy które mi się nie podobają. Myślę, że inna, bardziej ostrożna historia w Tlou2 miałaby szansę na znacznie lepszy odbiór. Twórcy chcieli jednak przedstawić taką opowieść i myślę, że mimo wszystko, zrobili to genialnie. Tytuł nie daje żądnych kompromisów i taryfy ulgowej. Są zgony, głupie decyzje, tona emocji, ciepłe retrospekcje i mnóstwo, mnóstwo nienawiści. Na gry tego typu patrzę jak na experience - jednych porwie, innych odrzuci, ktoś powie, że to nudna skradanka, a ktoś, że to najbardziej emocjonująca przygoda w jego historii gamera. To naprawdę niebywałe, jakim medium są w dzisiejszych czasach gry wideo.
Mnie najbardziej w TLOU2 urzekły emocje bohaterów i to, że wydarzenia płynące na ekranie naprawdę mocno mnie obchodziły. Opowiedziana historia i konsekwencje wielu czynów wydały mi się bardzo realistyczne i co tu dużo mówić - ludzkie. Znienawidzona przez tak wielu Abby, tak naprawdę jest świetnie napisana i bardzo ciekawa. Trochę miejscami odstaje Ellie, ale po prostu dziewczyna jest naprawdę wycofana przed światem i ma przed oczami tylko zemstę.
Relacje ukazane w grze chyba najbardziej przypominają ludzkie, ze wszystkich gier jakie ogrywałem w swoim życiu. Na twarzy bohaterek gry można wyczytać praktycznie każdą emocję - rozterki, gniew, smutek itp. Co daje niesamowite efekty w czasie cutscenek i podczas dialogów. Detale w grze są wręcz porażające, od easter eggów, przez wiele nawiązań do popkultury i dbanie o wiele smaczków.
Same gameplay - trochę nierówny. Pacing akcji miejscami mógłby być lepszy. Myślę, że szczerze można napisać, że niektóre decyzje/postacie są podyktowane względami poprawności politycznej. Jeśli chodzi o finał gry - wiele osób zarzuca, że jest irracjonalny i pozbawiony sensu. Tu chyba też dużą rolę odrgywa indywidualny odbiór, bo dla mnie finał był fenomenalny i świetnie wpisujący się w opowiedzianą historię.
Rozumiem że nie kazdemu może się gra podobać .I to szanuje .Natomiast nie rozumiem zarzutów co do tej produkcji.Wątek lgdt? Całujące się dziewczyny to ? to naprawdę jest jednym z powodów do negatywnych opinii? Dalej wątek synagogi to ludzi odpycha ? Albo fabuła ? Lepiej żeby była przewidywalna i taka jaką chcą gracze poznać? To po co w ogóle grać .Ludzie mamy 21 wiek świat się zmienia halo?A także świat gier zwłaszcza tych z naciskiem na fabułę .Kompletnie nierozumiem tych ludzi .Gra jest dla każdego nie tylko dla grupy będącej w większości i uszanujcie to albo zostawcie takie dojrzałe produkcję bo widać co niektórych gra przerasta . Grałem w w poprzednią cześć a teraz ogrywam 2 i powiem że gra jest bardzo dobra wręcz wybitna .Choć i tak uważam że większość niezadowolonych to gracze którzy przeszli grę na YT gratulacje.....
Polecam z calego serca ponizszy material. Moze otworzy niektorym oczy.
https://youtu.be/bh5gzGs-63Y
Tylko dla tych co ukonczyli gre!
Oczekiwania były duże, jednak nie zawiodłem się. Historia bardzo angażuje, bo składa się na nią setki ludzkich tragedii. Bohaterowie, którzy nie umieją poradzić sobie z przeszłością funkcjonują w skrajnie nieprzyjaznym świecie, co powoduje że nie umieją podjąć odpowiednich decyzji. Dawno nie wciągnąłem się tak w grę.
https://www.youtube.com/watch?v=xa9lupmp6Qw&t=1s
Jędrzej pieknie wyjasnił co i jak, chociaz nie zgadzam się z nim co do długosci gry, jak dla mnie byla w sam raz.
The Last of Us 1 i 2 jako całość to złoto, nie ma drugiej takiej gry która wypełnia gracza emocjami do granic możliwości. W tej grze wszystko od grafiki przez animacje i detale do sposobu w jaki twórcy ukazali nam historię to najwyższa możliwa półka - ciężko o coś podobnego nawet w filmach a co dopiero w grach.
Mówcie co chcecie ale według mnie to jedyne dwie gry które zasługują na tą najwyższą możliwą ocenę.
Nawet moje ulubione gry z dzieciństwa, wypełnione magią nostalgii zrzuciłem z dziesiątki na dziewiątkę by zrobić miejsce dla TLOU 1 i 2.
Wrzucam drugi komentarz, ponieważ wcześniej nie mogłem ocenić gry we wpisie :p
Wizualnie petarda ale ta turbo poprawność polityczna jest chora. Jeśli by to teraz wyszło to zamiast żydowskiej lesbijki by była czarna lesbijska żydowka. Pewnie sobie pluja w brodę że BLM nie wykazali tyłka tak jak LGBT. Technicznie oceniam na 10. Fabularnie 5 za farmazony.
Dopóki takie gry będą tylko na PlayStation.dopóty będę musial PS posiadać. Zarówno pierwsza i druga część wywołała u mnie duże emocje, oraz tzw.growego kaca. Miałem kupować XBOX'a w nowej generacji,ale jednak biorę PS,wierzę żę wyjdzie 3 część a ja po prostu muszę w nią zagrać .
Życzę wszystkim zdrowia .8-)
Pozdro gracze
Bez wątpienia jest to jedna z najlepszych gier, w jakie grałem. Naughty Dog produkuje po prostu najlepsze gry, gry przez duże „G”. To wspaniała kontynuacja pierwszej części historii. Mechanika rozgrywki wymiata, grafika i klimat to mistrzostwo! Animacja postaci, emocje na twarzach i w oczach bohaterów - najwyższy poziom!!! Każdy najdrobniejszy szczegół otoczenia, roślinność, ogień, woda, gra świateł i cieni - po prostu wszystko wygląda genialne! Rewelacyjnie rozwiązano ulepszanie broni, bardzo przypadło mi też do gustu zbijanie szyb czy podróżowanie łódką. Muzyka podtrzymuje doznania, dźwiękowe efekty specjalne znakomite, na odgłos klikaczy i gwizdy Blizn serce od razu mocniej zaczyna bić. Najważniejsza jest jednak sama opowieść i emocje, które towarzyszą graczowi. Jest to chyba najbardziej dojrzała produkcja pod kątem fabularnym i technicznym, z jaką możemy się zapoznać. Niektóre sceny rozwalają na łopatki. Mnie opowieść trzymała w napięciu, zaskakiwała, targało moimi emocjami, podobnie jak w 1 części. Zabieg reżyserski z przedstawieniem historii jakby od drugiej strony/z zupełnie innej perspektywy sprawił, że na samą Ellie patrzyłem nieco pod innym kątem, a także uświadomiłem sobie jak bardzo człowiek myśli stereotypowo... Ta produkcja otwiera oczy! Gra jest niezwykle brutalna, ale nie karykaturalna i przez to właśnie nabiera realizmu i tak bardzo oddziałuje na gracza. Miałem odczucie, że ta brutalność jednak schodzi na drugi plan, gdy zagłębiamy się w psychologię głównych postaci. W grze jest bardzo wiele scen, które zapamiętam chyba na zawsze, a co najważniejsze mają olbrzymie przesłanie i wymowę... Epilog opowieści jest tak wysmakowany, że do teraz mam ciarki na plecach. Jest to tak subtelne, tak mądre, tak przemyślane... Trochę nie rozumiem opinii niektórych graczy dotyczących fabuły. W życiu nie zawsze jest tak, jak byśmy tego chcieli lub jak sobie wymarzyliśmy… Dlaczego zatem w grze tak nie może być? Cały sens działań i decyzji Ellie i jego złożony proces możemy chyba zrozumieć dopiero wtedy, gdy my sami mamy odpowiedni bagaż życiowych doświadczeń... Po TLoU2 jest się innym człowiekiem, a to chyba największa pochwała dla twórców gry.
Co tu dużo mówić, jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Grafika jest bardzo dobra, choć ma też gorsze momenty jak tekstury słabszej jakości czy obszary bez większej ilości detali. Gdyby ghost of tsushima wyglądała tak jak the last of us 2, to byłoby świetnie. Gameplayowo również jest świetnie, mechanika strzelania jak i skradania bardzo dopracowana, może skradania trochę mniej, bo często zdarzało mi się, że nie mogłem "przykleić" się do ściany czekając na wroga bo... mój towarzysz zajął to kluczowe miejsce i mi przeszkadzał :-) Ogólnie towarzysze w grze pomagają i nie pomagają, tzn. gdy się skradamy to musimy sami wyeliminować przeciwników, bo towarzysze palcem nie ruszą, ale gdy strzelamy, to w zasadzie bardzo pomagają, i co więcej mają nieograniczoną liczbę naboi więc możemy się schować i jeśli przeciwników nie jest dużo, to towarzysz sam sobie z nimi poradzi. Do plusów muszę zaliczyć świetny system zapisu gry. Gra zapisuje się bardzo często, a jeśli się skradamy, to praktycznie zapisuje się po każdym usuniętym przeciwniku. Dzięki temu mogłem stosować różne techniki nie obawiając się, że jeśli coś nie wyjdzie, to całe starcie będę musiał zaczynać od początku. Fabuła jest absolutnie świetna, są dramatyczne momenty, są zwroty akcji, jeśli ktoś po prostu oczekuje od fabuły czegoś więcej niż ma w battlefieldach czy assasinach, to fabułą też będzie zachwycony. Niemniej, jeśli ktoś nie lubi sytuacji, w których stwierdza, że nie podoba mu się kierunek fabularny jaki obrali twórcy, wybory których dokonali dla bohaterów, przez co ciężko mu strawić, że bohaterowie dokonali wyborów jakich on by nie dokonał, to jest ryzyko, że tutaj będzie rozczarowany, bo to jest, moim zdaniem, przyczyna rozczarowania fabułą wielu osób, którym fabuła się nie podobała.
Mam w tej grze aktualnie 15h i bawie się doskonale.
Moim zdaniem fabułą TLOU2 jest arcydziełem, idealnie komponuje się do sytuacji, i nie powiem że gra splunęła mi początkowo w twarz i byłem zawiedziony lecz potem zrozumiałem że to wszystko ma sens i układa się w jedną całość. Grafika jest cudowna (chyba najlepsza gra jeśli chodzi o grafikę na rynku), motyw walki bardzo podobny do pierwszej części. Bardzo podoba mi się miejsce akcji i jak całe Seattle jest zrobione. Głównie jestem zachwycony walką
WLF z Bliznami/Serafitami.
Polecam tą grę kupić tą grę kto lubi mocno emocjonalne gry. Dace 10/10
Lizanie scian w tej grze i tempo rozgrywki to jest 20/10, Naughty Dog potrafi tworzyc idealny pacing z czym problem ma cala reszta branzy
To nie COD, ze caly czas idziesz i nawalasz, ale to tez nie gra logiczna, gdzie nie ma praktycznie akcji.
Walki są zrobione fenomenalnie, skradanie tez i laczac te oba style, mozna sie wysmienicie bawic, samo zbieranie amunicji itp. zagladanie w kazdy kąt (gdzie tutaj jest w cholere smaczków) to jest po prostu czysta poezja
Nawet gdyby ta gra miała gówniana grafike (a jest swietna) to ta gra i tak byłaby praktycznie idealna
O fabule juz pisalem sto razy, jest ona wysmienita - jedna z lepszych w grach ever i widac to po tym jak docenia ja branza :)
Współczuje tym co zle nastawiaja się do tej grzy przez hejterskie komentarze w stylu, ze to gra o LGBT czy postacie podejmuja zle decyzje
Tracicie doskonala gre, ale nie wiem moze jak dorosniecie i kiedys dacie szanse jeszcze raz to docenicie ;)
Druckmann dostał awans na współprezesa Naughty Dog i w pełni na to zasluzył, bo odwalił kawał dobrej roboty, zdecydowanie najlepsza gra ND i najlepsza gra w ogole :O
Najgorsze zakonczenie gry jakie moglo byc. 2 lesbijki wychowuja razem dziecko. Liczylem ze jedna z nich zabije Abby ale nie. Beznadzieja.
Niech już przestaną wydawać takie Mega gry na tego trupa PS4 który już ledwo dyszy na nowych grach. Lepiej by poczekać i na PS5 wydać. Co za kiła.
Proszę, zablokujcie hejterów, którzy nie mają ps4 i zaniżają ocenę. Z 9,5 spadnie niedługo poniżej 7. Tak jest z większością exlusive'ów na ps4 i Switcha.
5 godzin do gry generacji <3
Wyłączam się stąd, bo zazdrosne szympansy na multikontach już rozkrecaja swoje gownoburze A póki co zero spoilerow i lepiej żeby tak zostało.
Amadeusz - największą głupotą jest oglądać gameplay z TloU2 / to jest absolutnie jedna z dominat tej generacji / jeśli nie teraz to może na PS5, ale popsuć sobie zabawę oglądając jak jakiś joj gra ? No chyba że ktoś nie gra w gry a oglądanie gameplayów traktuje jak oglądanie jakiegokolwiek g w TV, to w sumie jakoś wtedy to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, a nie wróć nie jestem. Oglądanie gameplayów to patologia.
Gra po prostu genialna, cudowna fabuła i grafika. Oczywiscie są ludzie co sczekaja ale to ludzie których cós powyzej najprostszych instynktow i zachowań przerasta, a szczekają najgłośniej. Trzeba miec troche inteligencji by docenic co widac po ocenach które kilka minut po premierze były tak niskie gdzie nikt nawet jeszcze nie zagrał. Wyszło też typowe polactwo i omamy o ideologii co juz zakrawa o smiech. Jesli umiesz mysec to gra cie na pewno zachwyci, jesli chcesz tylko wylewac zale i byc snowflakiem to bedzie cie bolec, i dobrze.
Niesamowity klimat. Fabuła miażdży. To nie jest Teleranek dla dzieci. Hekterzy którzy nawet nie widzieli gry wystawiają negatywne opinie ale ponad 90 redakcji growych z całego świata dało 95/100
Gra jest świetna. Jeśli ktoś jest fanem gier naughty dog tutaj dostanie dokładnie to po co przychodzi. Fabuła jest świetna i bardzo dobrze skonstruowana. Wg mnie ocena bardzo zaniżona. Druga połowa jest wg mnie gorsza ale rozumiem decyzję twórców i wg mnie była ona trafiona. Na ten moment gra roku ale jeszcze przed nami Cyberpunk, Ghost of Tsushima i kto wie co jeszcze. Polecam każdemu.
gra ma trudną fabułę, zachęcającą do dyskusji z pytaniem kto jest dobry a kto zły, czy zemsta obu stron jest dobra, czy ma sens, jak my byśmy postąpili na miejscu Abby i Ellie. Fabuła mocno pokręcona, twórcy gry na pewno chcieli nas zaskoczyć, zszokować, to się udało, i za to 10/10, za klimat i nostalgię 10/10, grafika 9/10, sztuczna inteligencja AI 7/10 (czasem wrogowie nas lub naszego towarzysza dostrzegają zbyt późno, są trochę ślepi), polski dubbing za to, że jest i jest solidny 9/10.
Teraz czekać na 3 część lub DLC jak Abby dociera do świetlików, którzy może łapią Ellie, tym razem nikt ją nie ratuje lub dobrowolnie namawiają ją na zabieg by ratować ludzkość, w końcu powstaje szczepionka, świat powraca do normalnego życia, czy to będzie koniec zawarty w trylogii?, czy będzie happy end?, zobaczymy :D
spoiler start
ciekawostka:
w muzeum z dinozaurami mamy wybór, to od nas zależy czy i na którym dinozaurze Ellie umieści kapelusze, i czy umieści na dinozaurze kapelusz też Joel, jeżeli chcemy aby to zrobił musimy mieć kapelusz (jeden z kapeluszy) cały czas na głowie Ellie.
spoiler stop
Dokładnie arcydzieło piękna gra. Tak samo jak jedynkę przejdę pewnie 10 razy. Nic dodać nic ująć. Teraz tym co nie odpowiada zakończenie gry.. otóż pany zakończenie miało skłaniać do refleksji ale widocznie nie do wszystkich trafia ta historia. Po jedynce byłem pewien że Naughty Dog zamiecie także drugą cześcia. Świetna robota czekam na TLOU3.
Skończyłem drugi raz The Last of Us 2, co więcej zrobiłem pełny maraton Left Behind / The Last of Us Remastered a następnie The Last of Us 2. Ta gra to fenomen. Ciężko tak naprawdę porównać ją do jakiekolwiek gry chyba że do RDR2 swoją skalą.
- długość - jak na liniową grę ok. 40 godzin (przy moim trybie grania)
- oprawa A/V - jedna z najładniejszych gier w jakie grałem w życiu (jeśli nie najładniejsza) z nieziemsko dobrą implementacją HDR / muzyka i ścieżka dźwiękowa na tym samym fantastycznym poziomie
- gameplay : niesamowicie dopracowany, ruchy, animacje, zachowanie przeciwników, możliwości i sposobność grania
- budowa map / skróty, przejścia, elementy środowiskowe
- przerywniki filmowe i fabuła : znakomicie poprowadzona od początku do końca z wieloma szokującymi scenami
- detale i elementy świata, dopracowane do granic możliwości
szczerze mówiąc przy RDR2 to absolutny fenomen, nawet więcej ta gra tak jak poprzedniczka podwyższyła poprzeczkę dla innych do granic absurdu
Naprawdę polecam po przejściu zagrać jeszcze raz : zwracając więcej uwagi na wszystko, absolutnie FENOMENALNA ! W moim prywatnym odczuciu ND awansowało w moich oczach na najlepsze studnio tworzące gry. Jak na grę noVR absolutny mind blow.
Alyx i TloU2 to absolutnie dwa najmocniejsze tytuły tego roku i jedyni kandydaci na ten moment na GOTY!
Przy RDR2 najlepsza gra w jaką grałem na przestrzeni lat noVR, głównie za świetnie poprowadzoną fabułę, jak ktoś narzeka na nią to no cóż albo ma wyśrubowane wymagania albo po prostu nie zrozumiał prostego ale jakże uniwersalnego przekazu. Tyle emocji co dostarczyło mi Part 2 to starczy na 10 gier. Niesamowicie piękna opowieść.
Świetna gra! Widać że Naughty Dog idzie z duchem czasu i cały czas usprawnia swoje dzieła. Dla mnie jeśli chodzi o "całość", wykonanie i pieczołowitość w najmniejszych detalach to daje 10/10 co do fabuły bo widzę że sporo osób narzeka na ten aspekt gry no to powiem tyle że mimo iż też w wielu aspektach się nie zgodzę i chciałbym żeby historia Ellie potoczyła się inaczej to i tak oceniam ją na 9/10 dlatego że pomimo czasem przy długich wędrowniczych rozmówkach to trzyma w napięciu bardziej niż większość filmów Netflixa i konkurencyjnych gier. Moja ocena końcowa to 9,5!
Najlepsza gra na PS4. Mistrzostwo świata. Brak słów a hejterzy hejtuja bo nie podobają im się lesby albo xboxowe trolle.
Absolutnie 10/10. Fabuła, grafika, animacje są świetne (grałem na PS5). Walka, crafting i interfejs moim zdaniem bardzo podobne jak poprzedniej części ale jako że grałem pół roku temu to mi nie przeszkadzało. Po co zmieniać coś co działa :D
Strzały z broni urywają części ciała, bomby rozrywają, ślady krwi zostają na ścianie, towarzysze wykrzykujący imiona kompanów których właśnie pokonałeś - poziom takich smaczków jest niesamowity. Jedna z niewielu gier (tak jak Wiedźmin i God of War), która nie nużyła mnie pod koniec. Twórcy zostawili sobie moim zdaniem otwarte ścieżki na kontynuację historii, więc czekam z niecierpliwością na Part III :D
Nie jest źle myślałem ze w 2026 wydadzą. Chociaż do tego 2018-2019 wiele sie może zdarzyć w branży. A psx sa zamknięte i zmiany spisują konsole na straty i tytuł na kolejne opóźnienie na nową generację
Ocena 6,5 wśród graczy.
Widzę, że ludzie od iksa i peceta już w natarciu :D
Znaleziono w sieci warto wiedzieć bo komentarz na czasie fragment
"wiadomo, że TLOU2 to gra bardzo dobra. To czy ktoś jej da 8 czy 10 to już kwestia gustu.
A tutaj jest o tym jak KOŃCZĄ SWÓJ ŻYWOT PORTALE RANKINGOWE, które nie pierwszy raz pokazują, że siedzą tam trolle i boty albo fanboye konkurencji, którzy wystawiają oceny rzędu 1/10, dla produktu który na to absolutnie nie zasługuje. Nie pierwszy raz od to się dzieje w ostatnim czasie..."
Wlasnie niestety skonczylem, niestety bo ta gra moglaby trwac kolejne 24h (o dziwo tylko tyle zajeło mi jej przejscie a zagladalem prawie w kazdy kont, wydawło mi sie ze grałem znacznie dluzej) i nadal grałoby mi się doskonale.
Fabuła to istny majstersztyk, ale trzeba byc totalnie nietolerancyjna (dwie dziewczyny sie caluja, jakie to straszne lol) i malo kumata osoba (jak mozna nie doceniac zakonczenia?????)
Zabieg z pokazaniem dwoch stron konfliktu wyszedł wysmienicie, czułem się niekiedy mocno zmieszany i towarzyszylo mi przy tym wiele skrajnych uczuc, czyli dokladnie tak jak powinno byc
Ja wiem, ze teraz lduzie sa malo wymagajacy i chcieliby kolejna historie w ktorej dobry bohater zbawia swiat, ale coz takie mamy czasy
Naprawde podziwiam Naughty Dog, ze wybrali taki sposob narracji, tak odwazne kreacje postaci i udalo im sie wstrzasnac emocjonalnie tyle razy
Gameplay to stare, swietne The Last of Us, poprawiono pewne rzeczy, ale w gruncie rzeczy trzon rozgrywki jest taki sam jak poprzednio
Najbardziej z nowosci spodobal mi sie poprawiony system walki wrecz - stosowanie unikow wyszlo fenomenalnie
Strona graficzna, do połowy gry moze troche dalej to jest osmy cud swiata, ale pozniej az tak pieknie niestety ta gra nie wyglada, ale i tak calosciowo to jedna z najładniejszych gier. Jezeli chodzi o muzyke to jest osmy cud swiata przez cala gre, w zadnej innej grze nie slyszalem lepszej, nie bardzo potrafie opisywac sciezke audio, wiec to najlepiej po prostu uslyszec
Czy gra generacji? Jeszcze nie wiem waham sie miedzy RDR2 a wlasnie Part II
Gra jest tak grywalna, ze zaraz po przejsciu mam ochote przejsc ja kolejny raz co tez uczynie
Fabuła 10/10
Audio 10/10
Grafika 9.5/10
Grywalnosc 10/10
https://www.youtube.com/watch?v=e3-7cbDtpWk
Piękna gra z pięknym światem i cudownymi postaciami :) Abby o dziwo stała się moim ulubionym bohaterem :)
Najlepsza gra obecnej generacji, przebija RDR2 jak dla mnie :)
Plus ;
- fenomenalna fabula o odcieniach szarosci (nikt nie jest do konca dobry, nikt nie jest do konca zly.. jak w zyciu) tak swietnie napisanej historii w grach jeszcze nie bylo
- swietnie napisane postacie i ich mimika (bardzo polubilem druga postac i nawet nie wiem czy druga polowa gry nie byla po prostu lepsza..)
- wciagajacy gameplay, ktorym bawic sie mozna na pare sposobow, zarowno strzelanie jak i skradanie jest zrobione po mistrzowsku
- przepiekna grafika i niesamowita sciezka dzwiekowa (pomijajc wszelkie dzwieki, samo ost to jest 11/10)
- czas rozgrywki (czesto liniowe gry koncza sie po 10h tutaj zostalem mile zaskoczony)
- dobra sztuczna inteligencja wrogow (zdecydowanie lepsza niz w jedynce)
- przepiekne, pelne detali lokacji (zadna inna gra nie ma lepszych), dzieki czemu eksploracja jest wybitnie ciekawa, zadna inna gra nie sprawila ze chcialem z niewymuszonej checi zagladac w kazdy zakatek
- swietny system walki wrecz, uniki FTW
Minusy ;
- od biedy brak multika, bo w jedynce byl mocny
Tak jak uwielbiam jedynke, to ta czesc swoja zlozonoscia bije ja na luzaku, jak najbardziej oceny 10/10 sa zasluzone, poniewaz ta gra ma pelno elementów, które sa tutaj zrobione tak jak nigdzie indziej
Fabułe jak widac mozna kochac lub nienawidzić (aczkolwiek nie rozumiem tego, nie rozumiem chociazby czepiania się Abby za wyglad czy relacji Diny z Ellie, ktora wypadla fenomenalnie, ale sa tacy ludzie gdzie wszedzie widza poprawnosc polityczna i lbgt, ja widze w tej grze ludzi, nie zastanawiam sie nad tym kto jest jakiej orientacji czy jaki kto ma kolor skory), pomijajac jednak ja to, to np. dzwiek jest tutaj zrobiony tak dobrze jak w zadnej innej grze dotychczas, tak samo lokacje, ktore sa po prostu przeeecudowne i maja tyle detali, ze eksploracja sama eksploracja sprawia tutaj mase frajdy, trudno mi sobie tez przypomniec gre akcji, ktora pozwalajac na skradanie/strzelanie mialaby oba te elementy zrobione niemal wzorcowo.
Ktos napisze, ze Splinter Cell ma lepsze skradanie, juz pomijam ze te ostatnie dobre SC maja juz kupe lat i sie zestarzały to jednak jakby nie patrzec w SC TYLKO skradanie ma sens, SC to jest typowy STEALTH
Mam ogolnie wrazenie, ze ludzie liczyli, ze gra bedzie standardowa kontynnuacja jedynki, gdzie nadal gramy Ellie i Joelem, dlatego czepiaja sie wszystkiego na sile i wymyslaja mase bzdurnych argumentow
Dla mnie 10/10 i tylko szkoda, ze chyba Part III nie bedzie
The last of us jest bardzo dobrą grą nawet śmiem powiedzieć najlepszą tylko szkoda że Ellie jest Homoseksualna ale mi to nawet za bardzo nie przeszkadza przynajmniej jest mega ładną dziewczyną w serialu ją totalnie z kopali jak nie Netflix Wiedźmina to teraz HBO the last of us z kopało ale gry na szczęście są mega dobre polecam zagrać nawet jak się tam dziewczyny całują hehehe.
The Last of Us Part 2 to kontynuacja idealna. Grało mi się tak samo świetnie jak w jedynce. Świetna Fabuła, wyśmienity gameplay, przepiękna grafika i animacja a do tego jeszcze świetny polski dubbing
10 h na karku. Poziom trudny. No gierka wymiata. Ci co piszą że gra kiepska to niech wracają do gta online.
10/10, a jeżeli ktoś mówi że to max 5 no to może pomylili z tym tytułem na pc ... A nie dobra, przecież na pc nie ma gier z taką grafiką...
Najbardziej mnie bawi wysyp nowych multikont, alez ten ból tyłka musi byc ogromny
Gra idealna nie jest, bo takich nie ma, ale jak najbardziej mozna dac jej 10/10
Klimat jest taaaaki gesty
Ladna oprawa graficzna i to w sumie tyle. Fabula jest zwyczajnie nudna, postaci tak napisane, zeby sie ich nie dalo lubic. W polowie gry mialem juz tych wszystkich kutafonow dosyc, z Ellie na czele. Ponoc jakies emocje ta gra ma wywolywac, bardzo to byc moze o ile ma sie 14 lat.
Generalnie, wielkie Nein herr Druckmann.
Grę oceniają negatywnie tylko i, co jej nie przeszli na własnej konsoli. Inni oszukują samych siebie :) Mówi to rasowy #PCMR, czyli w tym momencie jedna z nielicznych tu hiper obiektywnych osób ;)
Na Zagrajniku mówią, że przeciętny gracz powinien ukończyć grę w 30H, autor recki skończył w 36, a ukończenie jej w 25 jest chyba przez speedrunnerów, tak więc kolejny dowód na to, że jednostki tu piszące, że już skończyły i że zrobiły to w 21H, to boty, albo nadludzie znający całą grę na pamięć. Tyle, jeśli chodzi o wiarygodność niektórych i ocenianie gier ;)
Krótko i na temat -> ARCYDZIEŁO
Jeśli chodzi o sprawy techniczne to PS4Pro w połączeniu z 4000cd/m2 powoduje momentami że człowiek nie może uwierzyć że te małe pudełko generuje obraz nieosiągalny dla PC (nie znam gry która by techniczne przebiła The last of Us 2)
Przy 100 plusów / jedyny minus to że musiałem autorsko zmodować PS4Pro aby była cisza :D ale w sumie to też plus bo przynajmniej mogłem zobaczyć wygląd PS4 od środka :)
Ciekawe, czy będzie seks? W końcu panna już duża, prawie dorosła, więc chłopaki będą jej pewnie chciały majtki ściągać. Założę się, że jak w jedynce nie było żadnego dwudziestolatka, tak teraz paru wymyślą specjalnie dla Ellie.
Szczerze? w 2018 Sony zapowiedziało PS5 więc premiera raczej się przesunie dalej, a po 2 brak PC :D