Spoko gierka, ale jeśli chodzi o optymalizacje na PS4 to dupy nie urywa. Tnie się na trybie areny, gra śmiga w 30 fps jak jest jakaś większa rozróba na ekranie to spada do jakiś 10 fps. takie 7/10
System strzelania drętwy jak abstynent po czterech głębszych. Zresztą lepsze dźwięki pukawek potrafię wykonać za pomocą ust, nie brzmią wtedy tak plastikowo. W ogóle to miało być takie retro, powrót do Quake'a, a granie w to tak, jak kiedyś się grało, powoduje zgon szybszy niż Struś Pędziwiatr biegnący do Lidla na wyprzedaży. Arsenał pozostawia sobie wiele do życzenia, bo jest tak słaby, że gdybym rzucił we wroga srajtaśmą, zadałbym mu większe obrażenia. I te punkty sprzedaży...