Często pojawia się bug, który powoduje pojawienie się znikąd kilku uszkodzonych broni w ekwipunku.
Raz nawet mi to pomogło, bo musiałem znaleźć vintara w jednym zadaniu. A tu vintar spadł mi z nieba, nieważne że popsuty. Misję odhaczyło, teraz tylko go odnieść do kogo trzeba.
Jak nieskończona gra, która ma tyle bugów i jest strasznie zoptymalizowana ma tak zawyżoną ocenę... Zawiodłem się totalnie. Może i jest klimat Stalkera ale co z tego. Świat jest pusty, ekonomia kwiczy, zły balans potworów, co włączenie gry wczytywanie shaderów jakby gra myślała ,że pierwszy raz jest uruchomiona. Jak dla mnie największy gniot roku a nie gra roku.
moi drodzy i stało się to co już wspominałem XD o to cytaty z cooldown:
-"Rosjanie walczą ze Stalkerem 2 kupując w sieci negatywne recenzje. „Dostaniesz za to 350 rubli”"
-"STALKER 2 staje się celem zorganizowanego review bombingu. Sytuacja wywołuje rozbawienie społeczności fanów, ale i przypomina o szerszym kontekście, który miał wpływ na powstanie produkcji."
-"Jednak żarty na bok. Powodem całej tej sytuacji jest fakt, że STALKER 2 jest już na tym etapie mocnym symbolem oporu i wytrwałości Ukraińców w obliczu rosyjskiej agresji. Twórcy gry określają produkcję jako list miłosny do Ukrainy, powstały w bardzo trudnych okolicznościach."
-"Sam fakt jej istnienia jest dla nich formą oświadczenia całemu światu, że żyją, istnieją, i mają odrębną tożsamość, o którą nie przestaną walczyć. Mimo obecnych w grze problemów technicznych, produkcja odniosła sukces kasowy – co z pewnością nie może być łatwe do przełknięcia dla przeciwnika."
POWIEM TAK XD GRA JEST CIŚNIĘTA ZA TO ŻE JEST ZABUGOWANYM BUBLEM A NIE PRZEZ RUSKĄ PROPAGANDĘ. DOSTALIŚMY PÓŁPRODUKT KTÓRY KUPILIŚMY I MAMY PRAWO BYĆ ZDENEROWAWANI. TYLKO WIDZĘ ŻE UKRAINIZACJA IDZIE W NAJLEPSZE ;)
Ciekawe rzeczy tu ludzie piszą. Pomny ostrzeżeń nie spieszę się w ogóle z fabułą główną. Zresztą sam z siebie gram powoli, poznając świat po Skyrimowemu i jestem dopiero na wyspie. Jako bardzo początkujący Stalker korzystam z tej okazji, aby sobie różne rzeczy rozkminiać i eksperymentować. Naprawianie wyposażenia np. mnie znudziło. Opłacalność tej pętli misja-naprawa jest bardzo słaba, a do tego koszt rośnie znacznie przy lepszej i ulepszonej broni, co zresztą skutecznie zniechęca do ulepszeń. Szkoda. Żonglowanie cały czas przypadkową znalezioną bronią (z reguły 40-50%) mnie nie bawi. Do tego przypadkowe wpadnięcie w jakieś anomalie np. te elektryczne orby powoduje stopniowe zniszczenia całego założonego wyposażenie po całości. Dlatego od wczoraj gram buildem "NA GOLASA", robiąc w ten sposób już kilka misji bez żadnego problemu i uszczerbku na mojej ekonomii, a zyskując zasobów po kokardkę, nie wydając praktycznie kasy i jednocześnie redukując niewygodę z udźwigiem. Wiem, że trudność rośnie znacznie z czasem i kolejnymi regionami, więc to się pewnie szybko zmieni. Choć korci mnie zadać głupie pytanie nowicjusza czy da się przejść Stalkera 2 na golasa? Na razie wygląda to tak:
Biegam sobie od dwóch dni w samym sweterku, bez pancerza, maski i artefaktów, bez broni, z samym nożykiem. Po dotychczasowym świecie można się tak poruszać bez problemu. Przed każdym zagrożeniem robię save. Jak są rzadkie sytuacje ustawione przez grę pod skradanie to leci nożyk. W bieżącym ekwipunku, ale nie założone, mam teraz tylko dwie pukawki własne: strzelbę na zwarcie i karabin z lunetką. Zakładam na samą walkę i zdejmuję do plecaka po walce. Dzięki temu stan broni nie spada mi nigdy poniżej 90+%, potem naprawa takiej broni, i tylko broni, to zaledwie parę groszy. Ewentualnie lecą granaty. Jak coś nie wyjdzie to wracam do save'a i ustawiam co trzeba. Anomaliami i artefaktami się specjalnie nie przejmuję. Tak ogólnie, nie wiem czemu, ale te artefakty, tak jak są zaimplementowane, mnie jakoś specjalnie nie interesują, a niby powinny bo to clue. Anomalia nawet jak jakaś niechcący strzeli człowieka po drodze czy w zadaniu, to nie niszczy mi już broni i kubraczka. A leków mam zawsze pod dostatkiem, to się mogę leczyć bez przerwy. I tak sobie można biegać po tych kilku początkowych regionach, bo świat otwarty rzeczywiście jest dość pusty i specjalnych zagrożeń nie zawiera. Żarcia, medykamentów, amunicji i kasy mam dzięki temu po kokardkę i skrzyneczka pęka w szwach, a pieniędzy nie mam na co specjalnie wydawać. Nie ma zmartwienia z naprawianiem, ale na wszelki wypadek zawsze mam też w skrzyneczce duplikaty broni, których używam, 100%, gotowe do zabrania. No i biega się więcej na lekkim udźwigu.
Ale wiadomo, jak człowiek początkujący i nieświadomy, to pewnie jeszcze nie wie co go za chwilę czeka przy takiej ignorancji ;-)
Przy okazji, jak ktoś gra na XBOX i kontrolerze, to w związku z brakiem obecnie ustawień w grze na deadzone (ma być wprowadzone) powodującym stick drift, i generalnie spore trudności z celowaniem i strzelaniem na domyślnych ustawieniach, podaję ustawienia kontrolera, które akurat u mnie sprawdzają się najlepiej (choć nie jest idealnie i poziom trudności jakby +1):
* Czułość kontrolera - 100
* Czułość kontrolera przy celowaniu - 40
* Rodzaj wspomagania celowania - Własne
* Stopień spowolnienia ruchu kamery - 60
* Szybkość zmiany celu - 40
Występowanie chomika europejskiego w Polsce duża populacja występuje w Jaworznie koło Katowic.
U mnie właśnie zaczęła się aktualizacja, 13 gb :)
A co do przebiegu gry to znowu z pytaniem do osób które są z faubłą bliżej końca:
spoiler start
Po wizycie w X3 i spotkaniu ze Striełokiem mam możliwość zreferowania Sidorowiczowi tego, co widziałem w kompleksie X3, czy wygadanie się mu wpływa na ewentualne zakończenie ze Striełokiem? Podczas dialogu rzucił coś, o tym że będzie obserwował Skifa i podejmie decyzję czy mu zaufać.
spoiler stop
Na gejmapsa to chyba nie dali patha bo mi sie nic nie aktualizuje,ktos cos wie?
Musisz wyjąć czujnik wraz ze śrubą i go schować i kucnąć dwa razy. Wtedy będzie działać i skakanie i bieg. Przynajmniej tak ten bug naprawiało się przed tym patchem.
GOTY!
Crap roku. Na szczęście już tylko tydzień do premiery Gry Dekady!
Gra ma jeden olbrzymi problem, który rujnuje rozgrywkę i nie jest to optymalizacja i bugi.
To nadmiar lootu.
Mam około 60 apteczek i bandaży łącznie w skrytce i ekwipunku. Nadmiar najpopularniejszej amunicji, np. śrutu do strzelby. O konserwach i pozostałych śmieciach nie wspominając.
Przemierzając zonę przestaję eksplorować, bo i po co? Żeby znaleźć kolejne konserwy? Znaleziona apteczka nie jest już na wagę złota, nie cieszy amunicja przy jakimś trupie, do skrytek NPCów też już nie chce mi się zaglądać tylko po to by znaleźć po raz 367 śrut albo kiełbasę.
Psuje mi to bardziej zabawę niż cała popsuta warstwa techniczna, choć ta kwestia po wczorajszym paczu wyraźnie się poprawiła. Ta gra może być wybitna, ale chyba dopiero dzięki moderom a nie pracy devów. Czekam na jakieś mody balansujące loot i przywracające radość z eksploracji.
Pewnie nadal bez zmian w optymalizacji, jednak dużo tych błędów w questach że biorą to na pierwszy ogień ;)
To all stalkers who continue to explore the Zone in S.T.A.L.K.E.R.2: Heart of Chornobyl — Patch 1.0.2 on PC (Steam, Epic Store, GOG) is now available for download. It will also be available for download on Xbox and Microsoft Store soon.
So, what is in patch 1.0.2?
Fixed an issue when the second wave of Monolith soldiers would not spawn during the “On the Edge” mission, blocking further progression.
Fixed the issue when Richter could be found dead during the “A Minor Incident” mission, blocking further progression.
The fixed issue was a player could get stuck after installing the fuse in the Wild Island area if they got the Emitter from Faust's Cell first during the “Just Like the Good Old Days” mission, blocking further progression.
The fixed issue was when a player could not successfully complete the “All That is Left” mission while exploring the Chemical Plant region.
Fixed issue when quest enemies could spawn in unreachable areas for a player during the “Down Below” mission, blocking further progression.
Fixed an issue when Scar could be missing during the “Visions of Truth” mission.
A few more EXCEPTION_ACCESS_VIOLATION errors are fixed.
Dziwnie działa ekonomia. Naprawiam broń za 800, a w sklepie mogę ją sprzedać za 500. Nie warto podnosić uszkodzonej broni na handel.
Do momentu gdy fabuła skierowała mnie do instytutu starałem sie zwiedzac wszystkie pytajniki i czyścić skrytki,jedynie bagna zrobilem na szybko bo w k..... strasznie.Po zrobieniu instytutu już sie znudziła eksploracja,w skrytkach ciagle to samo,niektóre wielkie kompleksy puste a jak cos jest to juz na tym etapie gry mało przydatne.Do tego fabuła główna rozwleczona i jesli z początku z kadym zadaniem gra prowadziła głąb zony tak teraz jest sporo powrotów a ze brak szybkiej podrózy to dymanie na piechote przy bardzo szybkiej utracie wytrzymałosci staje sie frustrujace,nawet bez przeciązenia.Sa przewodnicy ale tez nie wszedzie zaprowadza a i tak trzeba do nich dotrzec.Do tego eksploracja i zadnia slabo wynagradza a czesto wrecz karze gdy musimy wydac kupe kasy na naprawy w zamian za pare apteczek czy butelke wodki.W tej chwili chce tylko gre skonczyc a zagrac drugi raz gdy dobrze naprawia i pojawia sie mody sensownie ulepszajac\urozmaicając rozgrywkę bo tak naprawde pod tym względem to bieda straszna jak na gre survivalową.
Dałem ocene 3 głownie za babole i niemożnosc przejscia gry,dziś gdy to naprawili dałbym max 7.Wciągający sredniak który gdy moderzy wezma w obroty bedzie perełką.Jesli ktos sie wacha czy zagrac to polecam sprawdzic w GP a z kupnem poczekac z rok az gra stanieje.Nawet gdyby ta gra wyszla w idealnym stanie technicznym na GOTY nie zasluguje.
GDZIE JEST DUMNY ? !
Przy pierwszym podejściu tak coś pamiętam że normalne był w bazie południa :P teraz go nigdzie nie potrafię znaleźć
edit,
udało mi się znaleźć ale musiałem skakać po teksturach XD. bug nr 1.
kolejny błąd to ciągły znacznik emisji przez co nie mogę korzystać z szybkiej podróży i spanka.
Ostatnio pisałem że gra wzrosła do 7/10 z 1/10 ale znowu spada do 1/10.
GSC PRZEPROŚ MATKĘ
Dobra, mam to gdzieś.
55 h, nie skończyłem głównej nitki fabularnej, jest to moje drugie podejście.
Dwa patche były, gra jak przed instytutem błędów nie miała tak teraz sypie nimi na każdym kroku.
Jak dla mnie to koniec przygody z GSC i Stalkerem. Do tytułu jeśli wrócę to minie kilka lat spokojnie.
Ubisoft nas tak nie w^ruch^ał jak twórcy sztaklera 2.
Naprawdę chciałbym usprawiedliwić twórców ale no... widzieliście co wydajecie. Były testy, był wczesny dostęp dla "recenzentów". Ogrom czasu do naprawienia gry. Wypuściliście półprodukt, który jest tak zdupcony że nie potraficie go naprawić.
Gra jest i chyba będzie 1/10...nawet jak wszystko kiedyś zacznie działać lepiej.
Jeśli twórcy chcieli dofinansowanie to mogli o nie poprosić a nie sprzedawać bubla.
Nie jestem wybredny bo nawet przy dziurawym Outlaws się dobrze bawiłem.... XD
Edit.
Dziękuję za bana na reddit za wyrażanie własnej opinii ;) ...
Edit 2.
Szczególnie dla "reditowej sekty"... w Pradze nie ma ruskich nalotów :P bajki o biednym biurze które tworzy w cieciu bomb możecie sobie schować albo wrzucać jako rolki na IG. Wolałbym porozmawiać o dofinansowaniach, które tak lekko omijacie w swoich wypowiedziach.
AI oszukuje, skrypty kretyńskie albo się sypią, bug buga bugiem pogania, ale twardo gracie - niczym prawdziwe stalkiery. Szacun, panowie!
Dla osób zainteresowanych zdobyciem artefaktu Tajemnicza Woda / Weird Water podaję jeszcze to co mi wiadomo na ten temat i jak sam go zdobyłem. Nie wydaje mi się, że to jest zabugowane, ale taki był zamysł, aby go za łatwo nie zgarnąć, bo to jednak game changer. A samemu ciężko to rozkminić. Ale jak ktoś ma inne informacje to proszę śmiało poprawić. Powiem szczerze, że uwielbiam takie klimatyczne smaczki i tajemnice.
Artefakt pojawia się w miejscu anomalii Błędne Ogniki. Jeżeli nie macie na mapie to musicie sobie znaleźć dokładną lokalizację na yt. To mniej więcej 500 m na północ od Sułtańska w kierunku Instytutu. Zarówno błędne ogniki jak i sam artefakt pojawiają się tam tylko w nocy, a dokładnie o godzinie 22:00. Wtedy pogrążamy się nagle w całkowitej ciemności i widzimy same ogniki, a przestaje działać latarka, kompas i wykrywacz artefaktów, choć widzimy swoją pozycję na mapie. Pojawienie się artefaktu nie jest gwarantowane danej czy każdej nocy. A jeżeli się pojawi, to może w 3 różnych miejscach. Na mapie w maksymalnym powiększeniu widać taki charakterystyczny łuk wodny - w 2 końcach tego łuku lub w 3-cim punkcie na pd-zach, razem tworzą trójkąt równoboczny, a w jego środku znacznik anomalii na mapie.
Jak ja zdobyłem ten artefakt. Przybyłem na miejsce przed czasem. Zająłem miejscówkę na dolnym końcu łuku wodnego na takiej charakterystycznej skałce. W tym właśnie miejscu pod nogami może się pojawić artefakt. Poczekałem i zrobiłem save'a o 21:45, to ważne. Dokładnie o 22:00 pojawiły się ogniki, ale artefaktu nie było. Przebiegłem się po trójkącie i nic. Odtworzyłem save'a z powrotem na 21:45. Artefakt znalazłem tym razem w drugim punkcie na końcu łuku. Nie było to nawet takie trudne, a nic tu człowieka nie atakuje oprócz nieszkodliwych zjaw i samych ogników jak na nie wleziemy.
Tak czy inaczej, udźwig 120 drogą nie chodzi :-))
Jestem fabularnie w Rostoku. Wybieram się właśnie po obrożę i chcę też spróbować sił na Arenie. Ponieważ nie wiem co mnie tam spotka, a przewiduję, że być może jakieś większe wyzwania, to mam takie proste pytanko. Do tej pory, pomimo znalezienia kilku innych gnatów, używam dwóch dość podstawowych ulubionych pukawek, ulepszonych na max, które świetnie mi leżą i są bardzo ekonomiczne, a amunicji zawsze pod dostatkiem:
* M860 Cracker - strzelba z magazynkiem x 10 wymienianym jednym ruchem i z wizjerem
* AKM-74S Walika Barana - sympatyczny karabin z lunetką
Jaka broń byłaby wyższym rozwinięciem takiego rodzaju broni, czyli sprawna strzelba na zwarcie i karabin na dystans, i czy w ogóle konieczne / zalecane jest przejście na coś lepszego na tym etapie. Nie znam się na broniach, a nie chcę się porywać z motyką na słońce jeżeli coś się zmieni w dalszej części gry.
Mutanty ciąg dalszy... Na koniec misji z Lustrem spotkałem (znowu) chimerę. Ponieważ blokuje trochę drogę, to postanowiłem ją pokonać, choć być może można ją jakoś obiec i uciec. Ale ponieważ to bezpieczna walka, bo nie przechodzi przez drzwi, to spróbowałem. Wywaliłem w te durne mutanckie łby cały zapas amunicji z jednej broni i połowę z drugiej. Nie wiem, może ze 100-200 naboi. Do tego sposób poruszania się chimery jest... interesujący. Czy to o to chodzi, bo znowu totalnie nie rozumiem koncepcji takiego przeciwnika i walki, i jakie są sposoby na nią: (1) absolutnie nie walczyć, (2) walczyć tylko z bezpiecznego miejsca, (3) walczyć tylko jakąś (inną) bronią i jak unikać takich ataków. Na yt widziałem jakiegoś magika co biegał wokół drzewa, aby się w ten sposób zasłaniać, trochę durne. Używam tylko amunicji regularnej ze względu na zwiększone zużycie broni przy innych rodzajach, może to chodzi o jakiś inny rodzaj amunicji na takie mutanty?
Ogólnie mam wrażenie, że Stalker po niektórych walkach to wygląda jak mumia egipska. Dobrze, że go nie widać ;-)
Właśnie skończyłem główny wątek fabularny, świetny klimat i gunplay ale wrócę do tej gry bankowo, kiedy zostanie już Ultimate Edition nie wcześniej bo bugi, błędy, brak Alive, gąbkowi przeciwnicy to za dużo jak na drugie podejście
Cierpliwość się skończyła i też zacząłem grać jak inni, na razie 10 godzin za mną, obecnie wysypisko, tak że daleko nie jestem, na razie się nie będę rozpisywał bo jeszcze długa droga przede mną w tej grze, plusów na razie nie dam, ale z minusów jedyne co mnie najbardziej na razie wkurza to mutanty, jak dla mnie nie potrzebne to w ogóle, rozumiem zmutowane szczury, psy, mogłyby być krowy nawet atakujące, ale nie jakieś niewidzialne czy inne porąbane, jeszcze żeby loot był z nich po pokonaniu, a to gąbką i amunicji się tyle traci, no nic zobaczymy jak dalej, poziom trudności środkowy.
Dotarłem do punktu bez powrotu, więc wróciłem i eksploruję mapę. (BTW, długo trwa ten etap z zablokowaną eksploracją?).
Naprawdę warto się poszwędać po Prypeci. Nie tylko dlatego, że atmosfera jest nieziemska. Sporo ciekawych łupów można znaleźć, choć niektóre z nich są bardzo dobrze ukryte (zagadki środowiskowe) albo wymagają ostrej walki (w hotelu "Polisja" musiałem np. ubić 4 kontrolerów, 12 pijawek i pewnie z 20 zombich). Wśród znajdziek są fajne bronie (np. Teksańczyk), schematy do broni, a przede wszystkim do egzoszkieletów.
Polecam też odwiedzić kryjówkę żołnierzy Monolitu. To podłużny budynek na południu Prypeci, obok sklepu. Trzeba się tam przedzierać przez ciasne korytarze pełne przeciwników. Ale wyszedłem z tego budynku bogatszy o 4 (sic!) egzoszkielety wysokiej jakości, 2 działa Gaussa oraz schemat załączony na obrazku.
Gdy idzie o aspekt eksploracyjny, Prypeć to raj dla stalkerów. Niemal w każdym większym budynku jest jakaś "zagadka" związana z dostępem do łupów.
Muszę przyznać, że to była hardkorowa wspinaczka. :)
BTW, czy ktoś z was znalazł egzokombinezon o nazwie "Tarcza Powinności" (Shield of Duty). Ostatnio sporo schematów do niego znalazłem, ale pancerza ani widu, ani słychu.
Polowaliście na ten rzadki okaz?
https://www.reddit.com/r/stalker/comments/1h8ffgv/so_satisfying/
Mnie się udało zdobyć cztery tego rodzaju trofea (wliczając jedno z misji głównej). ;)
Jestem fabularnie w Prypeci, jedna misja przed punktem bez powrotu. Fajnie, fajnie. Nawet ciekawi mnie jak się rozstrzygnie moja niecna przygoda ze Strażą :-)
Egzoszkielet Diament jakoś tak przypadkowo wpadł, nawet go specjalnie nie szukałem, z ciekawości zalazłem gdzie trzeba i jest :-) Tylko nie wiem czemu jak go założę to nie mogę biegać. To chyba nie jest normalne, czy czegoś oczywistego nie wiem? Tajemnicza Woda + ten egzoszkielet dają mi max udźwig 140 choć to niby tylko 120 + 17,5. Nawet jak usunę ten artefakt czy noszę normalny ciężar na zielono, to nadal nie da rady biegać. Co to może być?
Przy okazji, mały drobiazg, to może oczywiste dla starych Stalkerów, ale zauważyłem, że te elektryczne porażające anomalie, które nas zwykle ścigają, przestają się nami interesować, gdy usuniemy z siebie do plecaka artefakty na czas przejścia obok nich. I spokój.
W grze można znaleźć (na dachach) skanery, które wydają się nieaktywne. Trzeba jednak poczekać na odpowiednią porę dnia. Wtedy skaner można aktywować i odebrać konkretny artefakt. Przekonałem się o tym przypadkiem.
Na razie trafiłem na bodaj dwa skanery. Uważajcie jednak, bo po każdej aktywacji pojawia się jakiś silny mutant.
Muszę jeszcze sprawdzić, czy skanery "odnawiają się" po określonej porze dnia lub po emisji.
Gra straciła mnie na końcówce...
Niech to szlag. Wczoraj zamykałem dzień w punkcie bez powrotu, z uśmiechem na twarzy i byłem gotów dać tej grze silne 8, a nawet awansem 9, bo połówek nie stosuję. Jak profesor, który robi wszystko, aby wyciągnąć sympatycznego studenta na jak najwyższą ocenę, przymykając oko na różne niedociągnięcia. Wcale nie techniczne, bo tych miałem sumarycznie dość niewiele, w zasadzie tylko jednego pamiętnego wieczora. Ciężko się też napracowałem przez całą grę, na wyposażenie, ulepszenia, wydałem setki tysięcy na dobre wypasienie Diamentowego egzokożuszka i moich ulubionych broni. Postanowiłem, że zamiast szwendać się po Zonie zrobię tą końcówkę, bo mnie bardzo interesowało jak się skończy moje zbratanie ze Strażą, a potem wrócę do save'a sprzed PbP i jeszcze sobie pozwiedzam. Pierwsza część końcówki nawet fajna i ciekawa. A potem.... te same kilometry korytarzy z setkami mobów po drodze i dwoma bossami pomiędzy. Kilka godzin kończenia z setkami headshotów. Boże myślałem, niech to się już skończy. Nie chodziło o trudność, ale o kompletne znużenie kolejnymi korytarzami i tą tępą nawalanką. A jak widziałem jakiś następny pokój pełen amunicji i apteczek, wiedząc co to znowu oznacza za drzwiami, to mnie odrzucało. Bossowe wnieśli jakieś urozmaicenie, choć pierwszy mnie wkurzył swoją mechaniką. A po drugim mogliby sobie dać spokój. Gra mogła się skończyć dużo wcześniej bez żadnego uszczerbku i absolutne nie potrzebowała tego ciągnącego się w nieskończoność sznurka. A tak wywołała u mnie niekorzystne refleksje co do całości gry, czym i jaka ona była. Mój Diamentowy egzoszkielet, zdobyty niedługo przed końcówką, ulepszony na max, na co wydałem ciężko zarobione setki tysięcy kuponów zużył się do zera czyli 0% w połowie tej ścieżki zdrowia, choć grałem dość sprawnie, i musiałem go wymienić na znajdźkę. Podobnie moje 2 ulubione bronie, które też ulepszyłem i dopieściłem na max. Po co to było? Na koniec zostało własne działo Gaussa i kolejne zebrane po drodze. I tymi działami waliłem godzinami w te durne monolitowo-granitowe-egzo-zakute łby. Gdzieś po drodze straciłem zainteresowanie zakończeniem, a po zobaczeniu napisów końcowych jak najszybciej wyłączyłem konsolę i nie mam ochoty tam wracać. W grze spędziłem w sumie ponad 70h z czego 3,5h w końcówce. Podawanie ilości godzin nie ma sensu, bo zależy co kto robi w tym świecie. Oceniam, że u mnie 50% czasu to było bieganie z punktu do punktu po znacznikach. Ostatecznie daję grze "tylko" 7 z małym +.
PODSUMOWANIE:
Klimatyczna gra dla samotnych wilków, wielbicieli szczelania w łby, urbexu, ładnego choć często pustego świata, Zonowego klimatu, symulatora chodzenia i biegania.
* Wyróżnia się absolutnie wyjątkową atmosferą, grafiką świata, miejscami świetną eksploracją, mechanikami broni, bardzo ciekawym lore, fajnie było tam sobie pobyć i wracać na kolejne misje.
* Dobrze też wypada jak dla mnie fabuła, różne smaczki i małe tajemnice znajdowane w świecie, ekonomia po patchu może być, oraz jako bardzo lajtowy, casualowy wręcz survival bo o nic się tu nie trzeba specjalnie martwić a niepokój jednak jest (ale fani prawdziwego, wymagającego survivalu będą srogo zawiedzeni).
* Irytujące elementy to walki z mutantami, ogólnie niektóre mechaniki przeciwników z dvpy wzięte, długie i nużące bieganie po znacznikach "od sasa do lasa" z jednoczesnym brakiem sensownych mechanik przemieszczania znanych w wielu innych grach tego typu z dużym otwartym światem w tym survivalowych, nierówna konstrukcja świata gry łączącego dość pusty open world z ciekawym urbexem i nudnymi strzelankowymi korytarzami, niektóre anomalie, ostatecznie mało ciekawy mechanizm artefaktów. Tu muszę dodać jeden drobiazg związany z wygodą zarządzania, który mnie szczególnie wkurzał. Ponieważ w grze mamy sporo tzw. dziergania, zarządzania ekwipunkiem czy save'ami, to mega irytują takie rzeczy (na XBOX) jak brak możliwości płynnego przewijania listy save'ów do końca w celu wykasowania najstarszych pozycji dla zwolnienia miejsca na nowe (skutkuje klikaniem 30 x przyciskiem dół) lub przeskakiwanie kursora zawsze na pierwszą pozycję przy przenoszeniu każdego elementów ze skrzynki do plecaka (za każdym razem znowu trzeba przewijać w dół do następnego elementu do przeniesienia) itp.
Tyle ode mnie. Fajna gra, myślałem, że jak końcówka będzie ciekawa to wrócę jeszcze do Zony w PbP, zostanę, porzeźbię, pobiegam, pozbieram, dopieszczę builda i z chęcią powtórzę końcówkę. Okazało się to bez sensu. Ta końcówka miała szansę przypieczętować moją sympatię do tej gry, a niespodziewanie przechyliła szalę w drugą stronę i spaliła ją trochę jak dla mnie, i to nie jest jakiś chwilowy rage tylko końcowa osobista refleksja. Sorki za taki minorowy ton, proszę się tym nie zniechęcać jak ktoś rozważa podejście do Stalkera 2, bo to nie jest zła gra, "ma potencjał", niech każdy sobie sam oceni. Dziękuję też wszystkim doświadczonym Stalkerom, którzy pomogli mi swoimi radami w tej ciekawej i oryginalnej przygodzie w Zonie.
Grę posiadam od 10 dni. Aktualizowana na bieżąco. Gram na RTX4070TI + Ryzen 5900X + 32GBRAM + SSD w 4K. Niezależnie czy ustawiam 4 czy 2K, czy mam DLSS czy nie (to samo z FG), niezależnie jakie są ustawienia detali - gra jest niegrywalna. W osadach gdy tylko chcę z kimkolwiek porozmawiać ze średnich 70-90 FPS są nieustanne dropy do nawet 0 i tylko reset pomaga lub wejście do menu i zabawa z zmiany ustawień. Było tak na premierę i jest tak nadal. Jeden wielki memory leak... gra nie nadaje się do ogrania na ten moment a nikt normalny do 1 dość marnej gry nie będzie kupować np RTX4090 który nota bene miewa również takie problemy :E . Może uda im sie to załatać za rok lub 2, może.... Wydawanie takiego szajsu powinno być karalne. Jak się nie umie robić gry to czas zacząć robić coś innego. Żenada i nic ponad to. Dla porównania takie Metro Exodus EE z natywnym RT w 4K na bardzo wysokich działa bez zająknięcia nie schodząc poniżej 60FPS a wygląda lepiej wizualnie i technicznie praktycznie w każdym aspekcie (6 letnia gra...)
Eksploruję Zonę, żeby zrobić wszystko, co się da, przed wejściem w końcową fazę gry (punkt bez odwrotu). Myślałem, że już wykonałem wszystkie misje i widziałem większość lokacji... Myliłem się. Polując na kolejne skrytki i artefakty, zobaczyłem wiele nowych lokacji (sporo znajduje się pod ziemią) i trafiłem na kilka ciekawych zjawisk lub historii stalkerów. Przekonałem się też, że już w południowych lokacjach można znaleźć bardzo dobry (i bardzo dobrze ukryty) sprzęt (broń i pancerze) razem ze schematami.
Przy okazji: właśnie przed chwilą zauważyłem cudną anomalię. Delikatny prąd powietrzny tańczył wokół pokrytego malowidłami przystanku, unosząc w powietrzu odrywane kawałki tynku i farby, które wirowały tworząc kolorowe konstelacje. Wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Chwilę później trafiłem na grób stalkera, przy którym dwóch kompanów wspominało zmarłego. Jeden wyciągnął gitarę i brzdękał, a drugi zostawił flaszkę wódki pod krzyżem, na którym zawieszono maskę gazową. :)
W takich chwilach "Stalker 2" rzeczywiście błyszczy.
Nie spodziewałem się też, że trafię w Zonie na pozostałości po chramie Peruna. Nic dziwnego, że objęła go we władanie anomalia elektryczna. ;)
Wczoraj znów pograłem w S2 . Daleko nie jestem bo na wysypisku dopiero ale z mojej perspektywy dotychczasowe poprawki nic w grze nie poprawiły. Rzekłbym że mam jeszcze większy memory leak niż wcześniej.
Rozbawiło mnie jednak to:
-sytuacja 1. Podchodzę do bandyty od frontu a ten przez 10 second pozostaje ślepy
-sytuacja 2. Ukrywam się w jakiejś hali produkcyjnej, ciemno ze nic nie widać. Z drugiego końca hali wchodzi bandyta i nawala do mnie. Musiał to być zmutowany z noktowizją i podczerwienią;)
Bukary.
Przesyłam Ci listę modów, o czym wczoraj rozmawialiśmy. Może znajdziesz coś dla siebie.
Nie stosuję modów typu nieskończona stamina, czy nieskończony udźwig, gdyż moim zdaniem psuje to przyjemność z gry i przeczy "idei stalkerstwa";)
Nr 1 nie zmieścił się- jest to: https://www.nexusmods.com/stalker2heartofchornobyl/mods/61
Do numeru 20 (poza bardzo ważnym nrem 3) są to popierdółki, w niewielkim stopniu poprawiające komfort gry. Kosmetyka.
Od nr 21 są to mody ważne, w dużym stopniu zmieniające rozgrywkę, np. Ai, balistykę, warunki pogodowe, skradanie.
Nie wiem, czy wszystkie one są potrzebne, być może któryś można byłoby bez szkody usunąć, jednak trzymam.
Usunięcie jednego z tych ważnych modów może skutkować utratą sejwów, czego doświadczyłem. Na szczęście odzyskałem ponownie reinstalując danego moda.
Z nieznanych mi przyczyn Vortex kilka razy drastycznie zmieniał kolejność ładowania modów, co również powodowało utratę sejwów. Musiałem zadbać o kolejność.
Są już paczki modów, więc zamiast ładować wiele pomniejszych i ryzykować konflikty, możesz wybrać jakąś pakę i przetestować.
Im mniej tym lepiej.
W każdym razie u mnie ten zestaw zdaje egzamin na każdym polu.
Jeszcze dwie rzeczy na poprawę grafiki
https://www.nexusmods.com/stalker2heartofchornobyl/mods/711
https://www.nexusmods.com/stalker2heartofchornobyl/mods/484
Testowałem wiele innych, jednak albo nie spełniały moich oczekiwań, działały źle, bądź nie działały w ogóle.
To, że ten zestaw działa u mnie nie oznacza, że będzie działał u Ciebie, więc potraktuj to jako punkt wyjścia do samodzielnych eksperymentów :)
Drogie dzieci, odłóżcie na bok rowerki i skakanki, bo dziś w przedszkolu gościmy reprezentanta lokalnego folkloru, Dziadka Mroza.
NIE KUPUJCIE TEJ GRY. To jest niedorobiony bubel. Wczesna wersja beta. Obok "złotego statusu" to ona nawet nie stała. Po trzech patchach bugi nadal uniemożliwiają przejście gry.
Do rzeczy: zmusiłem się żeby w to dalej grać. Teraz żałuję, że tę grę kupiłem zamiast ją po prostu spiracić - zaoszczędziłbym sobie kupy nerwów i pieniędzy. Serio. Jestem w momencie gdy
spoiler start
Zalisja woła o pomoc
spoiler stop
i pomimo wielokrotnych prób misja nawet nie pojawia się w dzienniku, na miejscu wszyscy są pozamykani w pomieszczeniach i nie mogę otworzyć drzwi ponieważ Magiczny Skrypt mi na to nie pozwala, nie dzieje się nic. A jeśli sobie po prostu stamtąd pójdę, to dostaję wiadomość o niepowodzeniu i już nie da się tam wrócić.
Wydawanie gry w takim stanie to jest jeden wielki SKANDAL. Ona absolutnie nie jest warta pieniędzy które za nią wołają. Wylatuje z dysku ostatecznie, wrócę do niej może za dwa lata. Jestem wściekły, bo dałem się ponieść nostalgii - zostałem wydymany bez mydła.
NIGDY WIĘCEJ.
osoby niezadowolone ze stanu gry moga zgłosic problem do urzedu praw konsumenckich. wystepuje tu zbiorowe naruszenie prawa konsumenckiego. dystrybucja wadliwego produktu i brak mozliwości zwrotu po 2 godz. na steam kiedy gra zaczyna sie sypać. Urzad nie zatrzyma dystrybucji ale moze nałożyć karę. proszę sie dowiedzieć jesli komus zalezy.Jako klienci jesteśmy chronieni prawem i warto z tego skorzystać.
Wkroczyłem w ten ostatni etap i grę ukończyłem. Niestety, musiałem się wspomóc konsolą, bo ostatnie misje wymagały, żeby w dwóch miejscach wskoczyć w anomalię grawitacyjną. U mnie gra się w tych momentach zawieszała na amen. Pełen zwiech.
A łatek jak na lekarstwo. :P
Stalker 2 to niewątpliwie jedno z większych bubli gamingu. Jeśli połatają to w rok/dwa być może znajdzie się kiedyś obok takich arcydzieł jak: Czeskie gry o Jędrzyku 1 i 2, RDR1 i 2, Cała seria Souls, Bloodborne, Elden Ring, Death Stranding, Flight stymulator 2020/2024, Starsze części Stalkera
Gra jest bardzo przyjemna ale trzeba jak najszybciej zdobyć kilka rzeczy.
1. DIAMOND Exoskeleton Armor - jeden z najlepszych egzoszkieletów w grze.
2. Thunderberry artifact - artefakt który maksymalnie wspiera naszą kondycje. Nie będzie cię już denerwował wiecznie wolno ładujący się pasek wytrzymałości.
3. Weird Water - artefakt który podnosi wraz z naszym egzoszkieletem udźwig do max 140kg, również łagodzi całe promieniowanie od założonych artefaktów. Minus jest taki, że ekran chwieje się jak byś był nawalony, mi to akurat tak bardzo nie wadzi.
4. Dnipro i saiga, świetne bronie z których pewnie tak jak ja nie zrezygnujesz.
Wszystko drogie w naprawie, ale mając taką dużą ładowność zbierasz dużo broni i sprzedajesz. Tak samo jak artefakty. Ani się obejrzysz i masz kilkaset tysięcy. Sposoby na zdobycie owych przedmiotów znajdziecie na youtube. Zanim zdobędziecie DIAMOND Exoskeleton Armor możecie sobie znaleźć na wysypisku PSZ-5V. Jest też łatwy sposób na dotarcie do Prypiat, jest tam technik który może wykonać wszystkie upgrade dla waszego wyposażenia. Do niektórych lokalizacji trzeba zabrać dużo apteczek i leków przeciwpromiennych, ale się opłaca. Nie wiem czy twórcy gry zlikwidują niektóre glitche, na dzień dzisiejszy tj. 12.12.2024 wszystko jest dostępne. Co do artefaktu pkt 3 niestety jest błąd i butelka nie zawsze się pokazuje. Trzeba w podaną lokalizacje udać się przed 22 i poczekać do 22. Są trzy miejsca w których butelka się powinna pojawić. U mnie zadziałało za pierwszym razem. Jeżeli dotarłem o 22 lub po to nigdy się nie pojawiła. Powodzenia.
"Nie dokonczyli gry bo maja wojne i co chwile brak pradu. Warunki ciezkie z codzienna groza i obawa o swoje zycie... "
Bezczelność ukraincow nie zna granic. Zaraz po rozpoczęciu wojny przenieśli swoje biuro do Czech a tam nie ma wojny... Chyba, że o czymś nie wiem. Ciekawe wymówki mają.
Jak ktoś liczy, że oni naprawią te grę, to jest takim samym frajerem, który dał się naciągnąć na nostalgie i kupił ten bubel w dniu premiery. Takim samym frajerem, który mówi, że modami się zateguje.
Niedługo minie miesiąc od premiery, a gra jest w takim samym stanie jak w dniu premiery.
No i super. Jest misja gdzie muszę obronić stalkera przed bandytami. Ten który prosi mnie o pomoc dla Ponuraka po wybiciu bandytów. Ja walczę z bandytami a obok grupa sprzymierzonych poluje na psy... Nikt nie zwraca uwagi na to, że ktoś się z kimś strzela pomimo, ze grupy są od siebie ok 50 metrow... Wspominali coś o A-life w patchu. Już chyba rozumiem, że to skrót od Anormal-life. Czyli nienormalne zachowanie NPC a ja się czepiam, że tu życia nie ma...
Arcyfakty się pojawiły wszystkie na starym save , brak anomalia i choroba psioniczna nie znika ciągle giniemy.
Wiadomo kiedy będzie jakaś łatka do odciążenie systemu, bo mamy prawie koniec grudnia a staleker dalej dział w 10 fps np umnie.
Gra mnie nie wciągnęła, bardzo powoli się rozkręca. Brak jakichś ciekawych miejscówek, charakterystycznych postaci, optymalizacja nie jest dobra. Nawet w Elex mi się lepiej grało, ale wiem, że to inny rodzaj gry. Jest średnio, nie widzę też za bardzo sensu w wykonywaniu questów za które nie ma doświadczenia.
Coś kolejnego pobiera. Tym razem 7,6 gb
i cyk shadery się nie ładują XD
Gra jest beznadziejnie zoptymalizowana. Posiadam komputer który spełnia wymagania gry z naddatkiem. Wiem że nie wszystkim spodoba się to co napiszę ale jak na grę która ma dostarczać rozrywki... no cóż... jest po prostu nuda i siermiężna. Nie wiem może się to kiedyś zmieni na tę chwilę niegrywalny bubel. Żałuję że zwalniałem na ten badziew miejsce na dysku. Sama fabuła również niespecjalnie wciąga. Może kiedyś po pierdylriardzie patchy dam mu szansę ale wątpię bo czas to najcenniejsza waluta, a to co widziałem chyba mi wystarczy ponieważ nawet patch który poprawi płynność nie zmieni lipnej fabuły. Szkoda pieniędzy.
Witam . Czy ktoś wie gdzie mogę zobaczyć jaką mam wersję gry? Patrzyłem w ustawieniach i nie widziałem nic.
Pytanko do tych co grali, to prawda że w grze nie ma noktowizji?
Madmec
Tak, Indiana to korytarzowka, niemniej Stalker nie do końca jest open worldem. Na swój sposób to też korytarzowka, gdzie skrypty grają główną rolę. Tak czy inaczej zawsze przyszłym ścieżka przewidziana przez autorów. Nie masz swobody. Co najgorsze to wszystko jest w nim spaprane: każda, nawet najmniejsza mechanika wymaga dopracowania. Jak ktoś słusznie zauważył, gracze tacy jak ja w ogóle nie wyłapują smaczków :) to nie kwestia dopracowania. To kwestia przebudowy gry.
P.S. Świat Stalkera jest tak pełny ludzi i potworow, że zamiast przerażającego oczekiwania gracz cały czas jest zniechęcony przez ruch jak na autostradzie. To już Skyrim lepiej ogrywał temat pustkowi (albo Fallout 3).
Niestety trafiłem na buga psującego grę... Nie załącza się animacja i klops, główne zadanie fabularne zablokowane. Gra tymczasowo leci do kosza. Ja rozumiem dużo ale wypuszczając 3 czy 4 aktualizacje ponad miesiąc od premiery i nie naprawić buga którego ma sporo graczy (czytałem na reddicie) to jakaś porażka. Dobrze, że w gamepasie bo jakbym za to zapłacił pełną cenę to nie wiem czy płyta nie skończyłaby w niszczarce
Wszedłem tu z ciekawości.
Rok się prawie kończy a ludzie dalej mają masę błędów XD
BRAWO DALEJ UTRZYMUJCIE TAK WYSOKIE OCENY TO W NASTĘPNYCH LATACH NIC LEPSZEGO NIE DOSTANIECIE
Mój początkowy zachwyt szybko opadł. Czym dalej w las tym robi się coraz nudniej. Co z tego, że fajnie się eksploruje ten świat, jak większość rzeczy które znajdujemy, tak jakoś 80%, to ammo, apteczki, bandaże, chleb i kiełbasa. Brak jakiegoś ciekawego lootu. Co chwilę będziecie chlać energole, bo gościu przebiegnie 2 metry i już sapie, jakby brał udział w jakimś maratonie. Potrafi to doprowadzić do nerwicy! Na dodatek ani to nie jest dobry survival ani fps. Apteczek i bandaży mam tyle, że mógłbym szpital otworzyć w tej zonie. Kiełbasy, chleba, konserw i gorzały, mam tyle, że otworzył bym, sklep monopolowy. Więc co to za survival. Wymiana ognia to padaka, dostajesz serie z karabinu, bierzesz apteczkę, seria, apteczka, ewentualnie bandaż jak masz krwawienie i tak w kółko. Przeciwnicy to gąbki na pociski. Gościu dostał kulkę w łeb i nic sobie z tego nie robił, padł po dwóch następnych kulkach w łeb. Czasami seria z karabinu nie robi na nich najmniejszego wrażenia. O mutantach nawet nie wspominając, bo na nich to nieraz pół ammo zmarnujesz, chyba, że masz strzelbę i wpakujesz mu cztery kulki prosto w ryj. Ubicie poltergeista graniczy z cudem i jest niesamowitą męczarnią. Większość przeciwników to w ogóle jacyś snajperzy i nadludzie, widzą cię z kilometra, widzą cię przez krzaki, drzewa i prują do ciebie jak po*ebani. Czasami to mam wręcz wrażenie jakby przewidywali twój ruch i doskonale wiedzą w którym miejscu się dokładnie znajdujesz. Skradanie jest totalnie spartolone. Balans to leży i kwiczy. Dawno nie widziałem tak zmarnowanego potencjału. Nie wiem, może twórcy grali za dużo w CP 2077 i przeciwnicy mają jakieś wszczepy czy coś? Po nowej aktualizacji, podziwiam nie kończący się loading, podczas ładowania shaderów. No co za gówno, dno i dwa metry glonów. Twórcy tego szrota, to niemożliwi partacze którzy powinni mi oddać pieniądze za to gówno. A na steam 83% pozytywnych, no to są chyba jakieś jaja. Na chwile obecną nie polecam.
Ogra się to jak będzie w miarę w normalnym stanie. Czyli tak rok po premierze.
Nędza gniot i wymiot tak można skomentować tę niby grę, niby jest poprawka niby coś miało pomóc zmienić na lepsze ale jak to bywa z takimi gimbasami co to chcą zrobić z łajby okręt bojowy wyszło gó...wno jeszcze bardziej ją spier... no i tyle można by napisać co każdy kto gra i nie ma za to zapłacone wie o czym mowa a ten co chce zagrać to przygotwać się proszę na częste wywalanie do pulpitu spadki grafiki i to niemal do zera nie wiadomo nawet dlaczego choć sprzęt najwayższej klasy fabuła że łzy wyciskasz ze smiechu lub złości jak kto woli,jedny słowem nie płać jak nie chcesz psioczyćtyle w temacie
Nie narzekałem na bugi bo gra nieczęsto mi się wywalała... niestety po przybyciu do Rostoku, po zaczęciu misji "Jak za starych, dobrych czasów" mam notoryczne zawiechy co 2-4 minuty. Gra nie reaguje aż się nie wywali. Jest chyba problem z memory leakiem bo w nagle zajmuje prawie 28 GB RAM. Masakra.
Z tego co już zdążyłem wyczytać to nie jestem jedyną osobą, której zniknęły zapisy gry po tym jak odpaliłem game passa i wybrałem opcje z wczytaniem zapisu z dysku zamiast chmury. Jest na to jakieś rozwiązanie czy 96 grania w to i tak ciężkie dzieło poszło w p***u? W sumie już chyba próbowałem wszystkiego więc marne szanse, że to dokończę bo od nowa grać nie będę... Może to i dobrze bo to średnia przyjemność była.
Kto by pomyślał że najbardziej nirgrywalna gra 2024 to będzie stalker.
Trzeba zaryzykować kingdom come 2 ewentualnie finał Fantasy rebirth
I czekać na grę obsidianu.
Zasiadam sobie do gry wieczorem na około półgodziny ponieważ tyle czasu w tygodniu mogę poświecić i co się okazuje , że codziennie aktualizacja i"łatanie"zajmuje co najmniej te półgodziny normalnie tak zje**nej gry dawno nie widziałem.Fanatykiem poprzednich STALKERÓW jestem a ten szajs który kupiłem w przed sprzedaży doprowadza mnie do szału,gniot jakich mało,fu*k.
do meho ,wójciodobrarada ,absurd ,niepoto kupowałem dużo wcześniej ażeby grać kilka lat później.
No fabula w dwojce jak dla mnie bardzo slaba, a nie pomaga fakt, ze trzeba znac poprzednie czesci
Wielka szkoda, ze nie ma aut w tej grze, ganianie z buta tylu kilometrow w żółwim tempie to masakra
Witam.
Gra jak większość sztucznie przedłużana(chodzenie bez możliwości normalnej podróży, mały udźwig itd). Gra ma sprawiać przyjemność a nie nużyć. Cykl dnia i nocy to porażka. Jednak najważniejsze - jaki cel w graniu? Nie jestem w stanie znaleźć jakiejkolwiek fabuły. Biegasz, walczysz i ... tyle. Od tego jednak są inne typy gry. Bez sensu wydane pieniądze.
Ta gra jest strasznie nie dopracowana tyle czasu minęło od premiery i tyle aktualizacji było a nadal w grze są błędy które powodują niechęć do gry
Bronie się duplikują po zabiciu przeciwnika i wiszą w powietrzu
Przeciwnicy i sojusznicy i nawet przedmioty przenikają przez tekstury
Pojawianie się przeciwników po 10 razy w większości lokacji w grze
Czasami przeciwnicy teleportują się przed graczem jeśli się unika walki i przebiegać się chce
Celność przeciwników nadal jest beznadziejna strzelają zbyt celnie na duże odległość
Przeciwnicy widzą w ciemności jakby mieli noktowizory których nie mają
Przeciwnicy nadal widzą gracza przez roślinność
Poza tym gra jest nadal nie stabilna i zacina się
Trochę już lat minęło i faktycznie ciągle nic nie wiemy. Ale przynajmniej studio GSC powstało na nowo, tylko ciekawe czy wznowią prace nad S.T.A.L K.E.R. 2. Na forum stalker umieszczona jest mapa do tej gry którą wykradziono podczas przecieku. Według mnie jest szansa że jednak tytuł wyjdzie skoro tyle już zrobili... może najpierw wydadzą inną grę by zebrać pieniądze. Gdyby wiedzieli że na pewno nie wydadzą tej serii to pewnie by pozwolili innej firmie na jej wydanie, a oni nie zamierzają tego robić. Trzeba mieć nadzieję. I zachęcam do dzielenia się informacjami i swoimi poglądami na ten temat.
To mapa o której mówiłem:
Ciekawe czy reaktywowane GSC powróci do idei stworzenia STALKERa 2. Wiele bym za to dał.
Dokładnie @up. Też tego nie czaję? Chyba szybko się dwójki nie doczekamy, o ile w ogóle się doczekamy w co zaczynam coraz bardziej wątpić. Byłoby niesamowicie szkoda gdyby tak z...jebista gra pozostała bez kontynuacji.
Ciekawe szkoda że nie ma by się grało oj czeka sie chwile i ni ma 2017 się zbliża a tu żadnych nowych wieści
Przed wydaniem Kozacy3 twitterowe konto GSC było wypełnione wpisami na temat trzeciej części Kozaków.
Do czasu--->
Do tego GSC ufundowało konkurs gdzie do wygrania są klucze do wszystkich trzech części gry z serii Stalker.
Czyżby nadzieja odżyła na nowo?
Ostatnio wróciłem do "Cienia Czarnobyla" i STALKER mimo upływu lat nadal miażdży większość dzisiejszych FPSów. Eh, tęsknota za STALKER 2 wróciła ze zdwojoną siłą... GSC, obudźcie się! Macie w ręku tak upragniony tytuł...
Śmiesznie wyglądają te pierwsze posty w wątku, w których mowa była o tym 2012. Szkoda, że tyle lat to się przekładało, ale ważne że coś ruszyło w temacie.
Muszę ostudzić wasz entuzjazm - tę grę robi GSC Game World, studio które od czasu swojej śmierci w 2011 roku i zmartwychwstania kilka lat później nie ma za wiele wspólnego z twórcami S.T.A.L.K.E.Ra jakiego znamy.
Obecna ekipa dała popis swoich umiejętności przy Kozakach 3, gdzie dali się poznać jako totalni partacze, których przerasta nawet dorobienie kilku modeli 3D, także gdzie im porywać się z motyką na słońce i robić tak wyhajpowaną grę jak S.T.A.L.K.E.R 2. W szklanej kuli widzę biednego, drewnianego gniota przy którym takie techniczne potworki jak Elex to pokaz kunsztu i rzemiosła.
- stalker 2 will be an online game, no singleplayer – „why create a simulation, when we can have real people in the game now? Why write NPC behaviour systems, when you can have real people doing what they want. They will fill the game world with their real life, not an artificial one. We just have to give them the right tools”
-The game has perma-death. After you lose three characters, you’ll have to buy new ones with in-game currency. Yes, this means you may have to pay real money. Joining an alliance and making friends will thus be beneficial.
Nigdy nie traciłem nadziei. Czułem, że ta gra powstanie. Oby tylko znowu nie wstrzymali prac.
Ciekawe, czy wrzucą go też na konsole.Osobiście nie mogę sobie wyobrazic tego na plejstejszonie...W każdym badź razie czekam i śnię o stalkerze nawet na jawie.
Oby się udało! Oby nie był to żaden multiplayer (jakich pełno obecnie) ale klasyczna jednoosobowa rozgrywka (czyli klimatyczny S.T.A.L.K.E.R.) z polskimi napisami, rosyjskim językiem w tle i… kultowym dubbingiem Pana Utty.
Zgadzam się z Tobą DariusV13.
Swoja przygodę ze stalkerem zacząłem zupełnie przypadkowo jesienią 2008 od gry „Czyste niebo”. Zresztą do dziś uważam tą część za najlepszą z całej serii, choć wiem że zdanie ogółu gracz jest inne. Mimo 40-tki na karku nadal posiadam pudełkowe wersje wszystkich części Stalkera kupowane w Empiku. Co jakiś czas instaluję sobie na lapie którąś z tych zacnych gier, wzbogacam jedynie o konieczne łatki (i co najwyżej mod Complete) i zatapiam wieczorami w klimacie Zony… Z tym większą radością czekam na Stalkera 2 i jak już wspomniałem, mam nadzieję że nie będzie to multiplayer.
Jeśli zaś chodzi o gry w ogóle, to aktualnie panuje totalna bieda… Trochę liczę na mające się niebawem pojawić METRO Exodus. Jako fan radzieckich i post-radzieckich klimatów trochę liczyłem też na mającą się pojawić (rzekomo jesienią tego roku) grę „Kursk” ale mam bardzo mieszane uczucia…
Niedawno przeczytałem po raz wtóry książkę braci Strugackich na której Stalker bazuje.Świetna rzecz.Zdecydowanie wybija się w tym całym science -fictionowym literackim światku.
W oczekiwaniu do 2021 roku na Stalkera 2 podpytam Was jeszcze. Jaki fajny mod polecilibyście posiadaczowi zwykłego laptopa o takich parametrach: procesor i5 7200U / pamięć RAM 8 GB / grafika (żal nawet pisać…) Radeon R5 M420.
Czyste Niebo i Cień Czarnobyla (z modem Complete) chodzą na moim lapie – jak cię mogę – na średnich ustawieniach. Zresztą obie gry przechodziłem wiele razy. Próbowałem pograć w moda Autumn Aurora 2 ale nie dość, że spowalniało to jeszcze grafika jakaś taka ciemna była…
Co byście poradzili? Jakiś mod do oficjalnych wersji lub może samodzielną grę fanowską? No i skąd w razie czego bezpiecznie to pobrać?
Pozdrawiam!
gdy zobaczyłem że ta gra ma się pojawić zapłakałem że szczęścia czekam , czekałem , będę czekał ( jak na jedną gre 3 lata battleforge [skylords reborn])
Nie no, nie wierzę, nie wierzę. Boże szkoda że dopiero w 2021 ale i tak Bogu dzięki że w ogóle powstanie... że będzie. Jak ja się cieszę, mam nadzieję że gra będzie zarąbista.
Może wreszcie się uda!!! Czekam na to dłużej jak na GTA się czekało niegdyś... :) Więc myślę że fabuła będzie przednia i co za tym idzie zabawa również.. a póki co całe metro do oblecenia redux i exodus no i pewnie wrócę sobie do starych stalkerów dla zabicia czasu - trzeba przyznać klimatyczne i dosyć trudne to gry ale to nie ma być kolejny liniowy shooter w stylu COD 4 :D... przynajmniej mocno w to wierzę!!!
Witam wszystkich fanów serii oraz wolnych Stalkerów!
Podobnie jak kilku moich poprzedników, postanowiłem w oczekiwaniu na Stalkera 2 przypomnieć sobie stare dobre czasy i przejść na spokojnie wszystkie 3 części gry. Ostatni raz w Zonie byłem jakieś 7 – 8 lat temu. Zawsze grałem w podstawki. Mam podobne pytanie w kwestii sprzętu. Otóż… posiadany przeze mnie aktualnie laptop posiada jedynie zintegrowaną grafikę Intel UHD 620, 8 Giga RAM’u i procesor i5 (8. gen.). Czy taki sprzęt da radę „uciągnąć” którąś z części nawet jako „podstawkę”?
Dodam, że moja maszyna nie posiada także napędu CD. Z tego powodu zdany jestem na zakup gry na Steam. Koszty mi nie przeszkadzają. Szkoda tylko, że będą to gry bez lektora Mirosława Utty…
Do 2021 zdążę kupić sobie porządny sprzęt do grania :) Ale puki co…
Dzięki wielkie za pomoc!
Pomimo że są różne opinie na temat STALKERa 2 że to nie będzie Stalker ze ta gra wgl się nie ukaże. Ja na razie nie chce oceniać bo o grze jeszcze nic nie wiadomo wyszedł pierwszy artwork i pierwszy kawałek z gry który jest klimatyczny swoją drogą tzn że gra jest cały czas w produkcji i twórcy stopniowo podgrzewają atmosfere. Dopiero gdy ukaże się pierwszy zwiastun bądź zwiastun prezentujący rozgrywkę będzie można wstępnie ocenić. Nie należy się nastawiać na nie wiadomo co bo STALKERy to nie były jakieś nadzwyczajne gry były po prostu dobrymi grami i tak należy podchodzić do tego biorąc pod uwagę fakt że to nie wielkie studio które się odnawia. I mam przeczucie że STALKER 2 będzie na Epic Games Store plotki mówią że gra powstaje na Unreal Engine 4 a to silnik twórców Epic Games czyli mogli zapłacić twórcą stalkera żeby ich gra była exem na EGS jednocześnie wspomagając twórców finansowo.
"stalker 2 will be an online game, no singleplayer" to tak na serio czy to jakiś troll? Bo jak serio to pluję na nich bo to jakiś niedoye..ny żart.
mam na dzieje że gra będzie udana , poprzednie części grało się dobrze aż po dziś pomimo że są przestarzałe
Zobaczymy. Jak dożyjemy.
,,Ukraińska gra STALKER 2 będzie kontynuowana na silniku Unreal Engine 4.'' :)
jak wyjdzie od razu kupuje! oby byla w wersji rosyjskiej z polskim lektorem jak wczesniej
Series x PC only
youtube.com/watch?v=kFuhRNXwqTQ&feature=emb_title&time_continue=6
Od pierwszej trylogii się odbiłem przez niedzisiejszą grafikę i drętwy gameplay, ale klimat miała niezły. Liczę, że Stalker 2 mnie wciągnie.
Jedynie co mnie martwi to że przez to że wydają na konsole odbije się to na gameplau jak to się niestety podziało w metro exodus. Czyli spowolniona rozrywka przez obrót kamery i jednocześnie słabszy poziom trudności z czego słyneły poprzednie części.
Poprzednie stalkery były trochę toporne i posiadały sporo bugów, lecz klimat był wyśmienity, mam nadzieję że dwójka będzie zdecydowanie lepsza i bardziej dopracowana
Właśnie przeszedłem CoP która, no cóż, zdążyła się zestarzeć, razi wszechobecnymi płotkami, ale nadal potrafi zjeżyć włos na karku. Pobyt w Zonie to przygoda. Tak więc czekam na S2, mam nadzieję że kontynuacja po latach, będzie tak dobra jak kontynuacja Maxa Payne'a z numerem 3. A wspominam o MP nie bez przyczyny - dla mnie ta seria, podobnie jak stalker, stanowi TOP jeśli chodzi o gry z najlepszym klimatem. Maxowi udał się powrót po latach; życzę światu gier (i sobie), ażeby stalker poszedł tą samą drogą. Oczekiwania? Oczekuję gry na 10 ; p
"Wyprodukowana przez ukraińskie studio GSC Game World(...)" Jaka tam wyprodukowana jak jeszcze daty premiery nie ma xD
Mam nadzieje ze bedzie bardziej jak pierwsze czesci a mniej ja to ... mmo... Nadzieje wielkie sa... a bedzie jak bedzie...
,,S.T.A.L.K.E.R. 2 zapowiedziany na 2012 rok
Sarge, 14 sierpnia 2010, 10:45,,
Prace wstrzymane
...jako polski Stalker z frakcji Samotnicy czekam cierpliwie...w końcu wyjdzie...a tym czasem mody do wszystkich 3 części muszą wystarczyć a jest ich trochę... ;)
Udanego polowanie Stalk(i)er.
Cheeki Breeki
https://www.youtube.com/watch?v=uu5mCXFHI0E
Tym razem Skif zmierzy się z Zoną w 2021 (na premierą w gamepassie).
Potwierdzili powrót człowieka odpowiedzialnego za A-Life w oryginalnej trylogii.
Jedyna gra na którą czekam o lat grając ciągle w poprzednie części.
Do sieci wyciekł SDK S.T.A.L.K.E.R. 2 jest to stara wersja z 2011r
Screeny: https://disk.yandex.ru/d/owHusWFHSZsm1w
Rosyjskie forum Stalkera: https://ap-pro.ru/forums/topic/2632-materials-stalker-2-2011/
Czekam na tę grę jak na żadną inną, może poza elden ring.
Obstawiam że wyjdzie w drugiej połowie 2022.
Brakuje dobrych gier z takim klimatem, oj brakuje.
Do premiery jeszcze sporo czasu ale mam nadziej że to będzie bardzo dobra gra która będzie rywalizowała z exy Sony.
Jestem podjarany, wykupuję gamepass na rok i czekam z niecierpliwością.
To nie do konca prawda ze wersja na ps5 jest anulowana. Skoro The medium bedzie we wrzesniu na ps5 to i taki sam los czeka STALKERA 2 predzej czy pozniej. Starfield to wiadomo nie bedzie na ps5. A taki STALKER 2 predzej czy pozniej bedzie.
Ja niewiem o co chodzi bo zawsze miałem komputer. Ale jestem w szoku że nowy Stalker będzie . Grałem w tą gre już jakiś czas temu. I nic nie wskazywało na to że ona powróci. Ale fajnie że o niej nikt nie zapomniał, bo miała super klimat.
Jak dla mnie super. Wymieniłbym tylko te czyste twarze z wymodelowanymi włosami i brodami na brudne i zniszczone, bo w końcu tam panują ekstremalne warunki i nie ma tam czasu na prostowanie, modelowanie włosów i dbanie o wygląd.
ciekawe jaki ukrainiec w ta gre zagra bo jak jest wspomniane gra ma rzeczywiscie wysokie wymagania sprzetowe chyba ze do czasu premiery zjada do 3,5 ghz procka bo inaczej tylko gra eksportowa ale pozyjemy zobaczymy.
Za wydanie pudełkowe będzie odpowiadać Koch Media które było wydawcą Czystego Nieba, które miało paskudne DRM (Tages Solidshield) więc Denuvo będzie na pewno raczej...
Krystian Kisielsky z Team Koch Media Poland napisał ostatnio:
Mamy pewien plan i postaramy się go zrealizować. Chcemy żeby dubbing był zrobiony w taki sposób by fani gry byli zadowoleni z efektu.
Czyżby jednak lektor??
Po zwiastunie spodziewam się wspaniałej gry. Co do lokalizacji...
Nie oczekuję lektora, co najwyżej pomocniczo napisów, bo jakoś wydaje mi się tak naturalne, że w Zonie gada się po rosyjsku.
lekko drogo wychodzi, zamówiłem z figurką, grą i jakimiś dodatkami za 1300 zł :)
Nie ma co się przejmować 1300 pln jak za nowe rtx płacą 3000-16000 pln xD
A tutaj 5 screenów, udostępnionych przez twórców, które znalazły się w artykule.
Wrzucam też linki do poszczególnych screenów w wysokiej rozdzielczości bo kompresja.
https://preview.redd.it/zsu3e7ljwg481.png?width=3840&format=png&auto=webp&s=270674b709d0162248dad14f11491427562942ed
Tutaj z kolei link do paczki: https://wetransfer.com/downloads/e0813b275e1ecef52f00d2ad5a3b25b720211209070442/30322d
Mój laptop tego nie uciągnie, ale będzie w geforce Now.
Nikt już nie czyta książek ?
Skąd się bierze tytuł seri "STALKER" ?
Dlaczego rzucają śrubami w anomalie grawitacyje?
Autor opisu nawet nie wspomniał o świetnej książce braci Strugackich "Piknik na skraju drogi" - 50% inspiracji tej seri gier.
Co by się stało gdyby w grze pojawiło się NFT?
"Co to do diabła jest?"
"Ponoć ktoś zrobił sobie postać NFT"
Według przecieków gra ma zostać opóźniona i co ciekawe może nie wyjść nawet w tym roku...
Jednak 8 grudzień Panowie.
myślałem ze będę grał w grę a tu zonk
Coś czuję, że w ogóle może to nie wyjść w obliczu wojny i najazdu ze strony Rosji. Słabo to widzę. Zonę, to będą tam w Ukrainie mieli do premiery w grudniu.
To chyba nici z premiery w tym roku, o ile w ogóle ta gra wyjdzie, ale nie to jest najważniejsze teraz. Mam nadzieję, że zdążyli się ewakuować i nie zostali na miejscu. Na Twitterze tylko wrzucili info o ataku Rosji, tak to cisza..
Tak teraz najważniejsze są losy Ukraińców. Póki co nie wiadomo czy wszystko wróci do normy po takim ciosie.
Obawiam się że jak tak dalej pójdzie to Ukraina będzie Zoną. CHWAŁA UKRAINIE!!!
https://www.gog.com/game/stalker_2_heart_of_chornobyl_standard_edition
Preordery na GOGu dostępne. Premiera niby ostatniego grudnia 2023 roku ale różnie z tym może być.
Więc może obędzie się bez Denuvo...
w oczekiwaniu zagram sobie w mod Wind of time, a później może wrócę do najlepszego moda - Anomaly
Gra na Silniku Unreal Engine 5 i wymagania sprzętowe fajne więc nie musię się martwić o inne świetne gry czy mi pójdą
Premiera nie wcześniej niż 2024-2025..
Redaktor naczelny iXBT Games, Witalij Kazunow, powiedział, że STALKER 2 ukaże się nie wcześniej niż w latach 2024-2025. Powołując się na własne źródła w filmie na YouTube, Kazunov informuje, że projekt jest obecnie na etapie „permanentnej naprawy”.
Wspomniany film:
https://www.youtube.com/watch?v=HGtpowhVGMk&t=3119s
Jutro o 20 wychodzi nowy gameplay trailer pod tym linkiem https://www.youtube.com/watch?v=cH3wS_Ld33U
P.S. Dlaczego na karcie gry tutaj data wydania na PS5 jest "anulowana", skoro GSC zawsze mówiło że S2 jest tylko dla pc i xbox?
Liczę na to, że długi czas oczekiwania na grę, nie pójdzie na marne i wydadzą naprawdę kozacką grę - byle nie w 2030...
Pojutrze 23 marca ma Stalker 2 powinny się ukazać nowe fragmenty gry.
Wczorajsze info o wstrzymaniu gry to niby plotka, która dziś została zdementowana.
Czyli w tym roku pogramy..., szkoda że lektora nie będzie, ale społeczność ukraińska związane z tym, że pomagamy Ukrainie, pisali do producentów, żeby był dubbing Polski
Premiera przesunięta na Q1 2024
https : // cdn. stalker2. com / press-kit/S2HoS_GSC_GameWorld_Fact_Sheet . pdf
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl releases on PC and Xbox Series X/S in
Q1 2024.
Oby tego nie zrąbali.
coś za małe te wymagania na zalecane. 5700 xt? śmierdzą te wymagania konkretnie
Chyba wychodzi na to, że wymagania sprzętowe zostaną takie jakie są podane do tej pory ------>
Jakiś Chłop Z leakował na x 2 dlc fabularne do stalkera 2 tu macie linka jak chcecie zobaczyć mi tak szczerze trochę coś śmierdzi ale wygląda na legit
[link]
Te zalecane wymagania sprzętowe to mi wyglądają jak do grania w 1080p bez RT.
Chyba że tak dobrze udało im się opanować Unreal Engine 5.
Przykrym jest to jak GSC upadło na ryj, Wycieranie sobie mordy wojną i opieranie na tym PR to nie był inteligentny ruch, Strasznie obawiam się uproszczenia rozgrywki, by zachęcić rynek amerykański do zagrania, Jako wielki fan serii mam gigantyczne obawy.
Nie wyjdzie nie ma szans