RoboCop (1989)
grałem w to kiedyś jak na tamte czasy to na prawde dobra gra polecam
COLINS** ja też w to grałem jak miałem pegazusa. Grafa gówniana ale gierka fajna.
Robocop to klimatyczna chodzona strzelanka, która powstała na podstawie kultowego filmu z lat 80'. Gra od studia Data East została pierwotnie wypuszczona na automatach w 1988 roku, a później przeportowana na większość komputerów w 1989 roku głównie przez Ocean Software. Gra rozgrywa się w Detroit w niedalekiej przyszłości, gdzie departamentem policji zarządza skorumpowana prywatna firma o nazwie OCP. Firma ma duże plany zrobotyzowania sieci policyjnej, ale niewielki błąd w prototypie maszyny (ED 209) oznacza, że muszą przemyśleć swoje plany od nowa. Ostatecznie wpadają na pomysł cyborga, który jest pół-człowiekiem, pół-robotem. Potrzebują tylko wolontariusza, który odda ciało. Młody policjant o imieniu Murphy po tym jak został ciężko postrzelony staje się idealnym kandydatem. OCP robotuje Murphy'ego i wysyła go na ulice nie usuwając mu całkowicie pamięci, a on wkrótce mając przebłyski tego co się z nim stało rozpoczyna polowanie na gang, który go rozstrzelał.
Gameplay. To klasyczny run and gun z widokiem z profilu i możliwością strzelania w każdym kierunku na wzór hitów KONAMI jak Green Beret (1985) i Contra (1987), ale z trochę wolniejszym tempem od nich. Dla fanów pierwszego filmu o mechanicznym glinie taka gra to było jak spełnione marzenie. Sterowanie jest bardzo proste. Generalnie możemy strzelać w dowolnym kierunku łącznie z ukosami, a także schylać się i skakać. To wieloetapowa strzelanka w której kontrolujemy cyborga Murphy'ego i oczyszczamy z szumowin niebezpieczne dzielnice Detroit. Akcja jest dość dynamiczna i przede wszystkim wymagająca. Złole pojawiają się dosłownie wszędzie. Ogólny pomysł polega na tym, aby ich zastrzelić lub uderzyć w szczękę tytanowym ciosem. Wrogowie strzelając do nas zmniejszają naszą energię, aż się wyczerpie. Na szczęście można znaleźć bonusy rozbijając oznaczone skrzynie w postaci power-upów do broni, które pozwalają ulepszać broń na różne sposoby i zebrać dodatkową energię. Ulepszona broń może strzelać w trzech kierunkach lub super-dużymi strzałami. Niestety dodatkowa broń wystarcza tylko na określoną liczbę strzałów. Poza tym nawet z bonusami gra nadal pozostaje bardzo trudna. Na końcu każdego etapu pojawia się boss, którego trzeba zniszczyć zanim przejdziemy do etapu bonusowego, gdzie możemy poćwiczyć strzelanie celownikiem do przestępcy lub spróbować połączyć zdjęcia, które spełniają rolę mini-gier. Tak więc między przedzieraniem się przez ulice ogarnięte zamieszkami od złomowisk po fabryki narkotyków Robo ćwiczy swoje umiejętności strzeleckie zanim użyje ich na przestępcy przetrzymującym zakładnika lub zidentyfikuje podejrzanego.
Grafika i udźwiękowienie. Grafika tła i sprite'y są dobre, a całość jest płynnie animowana. Melodie w grze są w porządku, a największe wrażenie robią na mnie motywy muzyczne z wersji na C-64. Oczywiście muzyka podczas rozgrywki lepsza niż ta z menu.
Podsumowanie. To nieźle zmontowana strzelanka platformowa. Porządna wersja oryginalna na automaty i niezły port na C-64, który ma moim zdaniem najlepszy podkład muzyczny, który robi świetny klimat oraz posiada fajną, mroczną kolorystykę. Taki sobie port na komputer Amiga, który co prawda zawartością jest najbliższy temu co było na automatach, ale graficznie i muzycznie mogli wycisnąć dużo więcej. Stąd lubiłem wersję automatową i port na C-64, ale Amigowy już mniej.
Wersja oryginalna z automatów:
https://www.youtube.com/watch?v=XGhKWXo-0ZU&ab_channel=AL82RetrogamingLongplays
Wersja na komputer Amiga:
https://www.youtube.com/watch?v=L82JK3wHDV4&ab_channel=ReignOfVictories
Wersja na komputer C-64:
https://www.youtube.com/watch?v=59sNAXoy8LU&ab_channel=WorldofLongplays
Soundtrack z wersji na komputer C-64:
https://www.youtube.com/watch?v=JMCvAufGpaE&list=PL0kG1KGhd-Ts40q5GwMTmDJga84nN-VKL&index=44&ab_channel=Game-Movie%E3%80%88C64%E3%80%89