Bardzo podobne do gothica3 .brakuje juz wczesnij wspomnianego dubingu ale nadrabia grywalnoscia. Troche zbyt sztywny system walki jak w two words 1 obecnie jestem w fazie przechodzenia wiec powiem cos wiecej jak przejde
Jak dla mnie ta gra to porażka... Za prosty system walki, świat trudno eksplorować, (50% głównych misji to szukanie wejścia), mało ekscytująca fabuła. O ile pierwsze 2 rozdziały przechodzi się dość przyjemnie to te następne są prawie takie same, gdzie prawie we wszystkich misjach musimy odnaleźć jakiś posążek aby móc przejść dalej. klimat do mnie nie przemawia, nudne postacie co gorsza ich twarze są tak powtarzalne jak seriale w telewizji (a do naszego bohatera też trudno się przywiązać). Ekwipunek też nie jest zadowalający, mamy do wyboru niewiele oręża, zbroje nie wyglądają już tak ekscytująco jak w gothicu a magiem trudno grać nie używając broni białej. Wiele do życzenia pozostawia też sama fauna. Niektóre zwierzęta wyglądają po prostu śmiesznie, nie budzi we mnie respektu nazwa ''ćma'' a ten tytan ognia wygląda jak przerośnięty kosmita. Niestety i jaszczuroludzie to nie to samo co orkowie. Ogólnie nie ma potwora który budził we mnie respekt, każde napotkane zwierzę da się od razu powalić bez kupowania lepszego ekwipunku(no może z wyjątkiem ghuli). Minusem jest też to , że twórcy chyba od razu założyli, że każdy nauczy się otwierania zamków i alchemii na 3 poziom, bo bez tego nie da się przejść gry. Ale jak każda gra i risen również ma swoje zalety. Dużo przyjemności sprawiały mi polowania z Fredem, szczególnie w 2 rozdziale, kiedy jest dość silnym sojusznikiem a dzięki temu bugowi, że po wczytaniu ma pełne życie praktycznie nigdy nie ginie. Fajne są też misje poboczne, najbardziej podobały mi się ''podbój obozu artefaktów'' i ta z tymi pierścieniami wasalnymi.
Gra jest super przed premierą trójki postanowiłem sobie pograć ponownie po latach :) Po zmodowaniu, podkręceniu ini i ustawienia antyaliasingu w sterownikach wygląda pięknie i klimatycznie ;] Fabuła jest przyjemna trzeba pomyśleć bez tego nic się nie ugra, sporo mechanizmów i ukrytych zakamarków. Pierwszy raz nauczyłem się kowalstwa oraz alchemii i grało mi się znacznie łatwiej niż bez tego kiedyś. Klimat jak z gothica 1 zwiedziłem chyba każdy kont wyspy łącznie 40h gry zdecydowanie warto było ;] Teraz pora na Risena 2 :)
Grę przeszedłem w jakieś 15h a dodam, że dość intensywnie eksplorowałem teren...więc czas nie powala ale sądzę, że pod 20h można dobić robiąc wszystkie misje.
Plusy:
- Jest coś w tej grze z serii Gothic...
- Klimat gry
- Fabuła
- Grafika
- Trudność gry (nie jest łatwo)
- i zapewne wiele innych aspektów o których zapomniałem...
Minusy:
- Zakończenie! dla mnie co najmniej bezsensowne...
- Najlepsze przedmioty dostępne dopiero pod koniec gry
- Prędkość poruszania się naszego bohatera! musiałem użyć haxów na szybsze bieganie bo nie mogłem tego już zdzierżyć...
- Niezbyt długi czas gry.
Za zakończenie i ślamazarne ruchy naszego jegomościa odejmuję po 0.5 pkt, więc ostatecznie dla mnie gra 9/10 więc bardzo wysoko.
Z'g'R'e'D'e'K , pograłeś kilka godzin i oceniasz, ze zabijanie potworów w tej grze to banał? zmień poziom trudności albo dojdź do jaszczuroludzi to pogadamy czy dasz radę przeżyć bez zmiany oręża...
Aby grę oceniać pod takimi względami trzeba ją niestety przejść.
Nie najlepsza gra od Piranii... Dołujące animacje i walka...
Czy do tego potrzeba steama albo uplaya?
Gra jako rpg przypomina bardzo gothica jezeli chodzi o klimat i takze rozwój postaci. Gre ukonczylem po 25 h gry i musze stwierdzic ze bawilem sie przednio. Choc tak naprawde gra i walka zaczyna sie robic trudno od 3 rozdzialu. Jesli ktos nie gral naprawde polecam bo nie kosztuje duzo a wymagan nie ma wysokich Oceniam gre na mocne 8
Ja co prawda nie grałem jeszcze, ale dużo słyszałem, więc prawdopodobnie zagram bo będzie w CDA. (Ciekawe co będzie tym ich bonusem)
Właśnie tą grę zakupiłem wraz CD - ACTION (10/2014) zapowiada się ciekawie :)
Hey! Witam was w recenzji bez spoilerów! Życzę miłej lektury.
Risen Risen Risen. Jedyne moje skojarzenie z tą grą to było.. no właśnie, co? W roku 2010 kupiłem ją i przeszedłem jej pierwsze 10 minut. I tak jak każda gra na początku na prawdę wygląda nieźle (chodzi mi tu o większość bestsellerów) to jednak Risen mnie do siebie nie przekonał.. Nie wciągnęła mnie fabuła, a klimat gry niezbyt przypadł mi do gustu. Jednak powróciłem do Risen'a całkiem nie dawno, i wiecie co? Grałem 1h i powiedziałem sobie: "Jaki ja byłem głupi." Gra jest świetna, ma bardzo wciągającą fabułę, szczególnie przypadła mi lokacja przypominająca Khorinis. Tak, Khorinis z Gothic'a. Gra jest tworzona przez tych samych twórców, którzy wykreowali m.in. Beziego czy Wrzoda, wiecie o czym mówię ;) Jeśli ktoś przynajmniej raz grał w serię Gothic to zauważy parę fajnych smaczków. Jakich? Są ogromne podobieństwa! Chociażby potwory: Sęp morski - ścierwojad;żądłoszczur(czy jakoś tak) - kretoszczur;(te latające motyle) - polne bestie (wnioskuje po podobnych dźwiękach);gnomy - gobliny;wilki - wilki (:x);jaszczuroludy - jaszczuroczłeki. Niektóre potwory są podobne w nazwie, niektóre przy wydawanych przez nie dźwiękach, a jeszcze inne przy wyglądzie. Fajne smaczki --> dla fanów G1,2,3. Dodatkowo w stosunku do Gothic'a zauważyłem wiele ulepszeń. W naszym Gothic 5 (czyt. Risen) kompani wreszcie są pomocni i opłaca się ich brać ze sobą. Nie giną tak szybko jak to było w poprzednich częściach gry (;D, tzn. w Gothic'ach). Wprowadzono także model pokazywania na mapie, gdzie jest np. jakiś konkretny handlarz, nauczyciel czy np. gdzie jest jakaś jaskinia. Rewelacja! Wreszcie skończy się błąkanie się bez celu przez parę godzin, z powodu zbyt mało konkretnego nakierowania nas przez postać NPC. Fabuła mnie zbytnio nie wciągnęła, a że piszę książki "dla siebie" (tzn. daje upust swej wyobraźni) to od razu przyszło mi do głowy wiele pomysłów na inne rozwiązanie niektórych spraw. To znaczy nie mówię, że fabuła was rozczaruje. Trzyma ona poziom jednak jest to poziom głównego wątku Skyrim, czyli dość kiepska. Przynajmniej jak dla mnie. Oczywiście jest parę zwrotów akcji, a zazwyczaj zadania na prawdę są świetne, ale do poziomu fabuły Wiedźmina jeszcze troszkę dłuższa droga. Czyli podsumujmy, uważam, że zadania są ciekawe, ale główny wątek mi się nie podoba ;) Co mogę powiedzieć o systemie walki? Grałem magiem, więc niewiele. Bo w sumie, co mag robi? No po prostu wali kulami ognia z dystansu, i to w każdej grze RPG. Przez początek gry grałem jednak zestawem broń + tarcza. Grało mi się naprawdę źle. Potwory miały nieprawdopodobnie długie wręcz combo'sy, których nie mogłem w żaden sposób przerwać. Oczywiście tarcza broniła mnie przed uderzeniami, ale nie wygram walki schowany za tarczą. Musiałem przestawić sobie poziom trudności na łatwy, ponieważ gra dała mi w kość. Wreszcie dochodzi także wątek romansu! Szkoda tylko, że z jedną postacią. Nie jest on rozwinięty, ale zawsze to coś. W Gothic'u nie było go w ogóle, a w Skyrim? W Skyrim wybieracie sobie żonę i.. na tym się kończy. Możecie ADOPTOWAĆ dzieci. Szkoda, że nie zrobić :D.. chociaż swego czasu były pewne mody, nie pomijające pikantnych szczegółów -.-. A jeśli chodzi o romanse w wiedźminie.. pozwólcie, że przemilczę tę kwestię :D Było ich mnóstwo! Nie wiem o czym mógłbym jeszcze wspomnieć. Może tylko o tym, że jak lubiliście Gothic'a, Skyrim lub Wiedźmina to ta gra jest dla was ;) Moja ocena - 9.0
Podobno "Risen" jest odpowiedzią ze strony Piranha Bytes na Gothic'a 3 który jak wiadomo okazał się niewypałem. Tak bynajmniej słyszałem ale nie o tym mowa. Na samym wstępie chciałbym powiedzieć że gra jest genialna. Dopiero co zacząłem w nią grać a już mnie bardzo wciągnęła. Podoba mi się świat i klimat i szczerze ? Czuć starego, dobrego Gothic' a już na samym początku i o to własnie chodzi. Na razie nie będę się więcej rozpisywać na temat gry bo dopiero co zacząłem w nią grać i przede mną jeszcze długa droga:) Mogę tylko wspomnieć o tym że jak dla mnie gra zapowiada się bardzo ciekawie a to dopiero początek :)
Właśnie ukończyłem. W początkowej fazie gry czuć było ducha Gothica. Ponuro, niebezpiecznie czuć było że nikt z nami nie będzie się patyczkował. Sama rozgrywka jest ok, system walki całkiem dobry. Niestety 3 i 4 rozdział to moim zdaniem to słabsza strona gry, denerwowały mnie te wszędobylskie jaszczury. No i ostatni boss to kpina i plaskacz w ryj, pierwszy raz w RPG mogłem się bez żadnej spiny leczyć w trakcie finałowej walki,schować bron napić miksturki i znów wyciągnąć młot i to wszystko dwa kroki od Tytana Ognia LOL.
Risen to kawał dobrej gierki tyle mg powiedzieć , moja ocena to 9/10 .
Jak dla mnie znacznie lepszy niż Gothic. Przede wszystkim mniej zabugowany i lepiej przemyślany. Dawno nie grałem w grę, od której nie mogłem się oderwać tak jak od Risena. Fabuły nie zapisał bym ani na plus, ani na minus.
PLUSY
- otwarty świat, nie za duży, nie za mały
- frakcje
- klimat (ludzkość na skraju zniszczenia, wojna domowa na wyspie)
- system walki, mi osobiście się podobał
- muzyka bardzo pasująca do gry
- grafika na dość wysokim poziomie
- dobrze zaprojektowane lokacje, nie to co w Gothicu ( tak na ciebie patrze świątynio Śniącego)
- główny bohater, oczywiście bezimienny ale charyzmatyczny i dający się lubić
- poziom trudności, normalny jest faktycznie normalny, a nie łatwy
- questy, niektóre były ciekawe , choć oczywiście nie zabrakło zadań typu przynieś 10 kawałków mięsa
- droga od rozbitka do bohatera
MINUSY
- małe zróżnicowanie przeciwników, nie przypominam sobie, żeby którykolwiek używał broni dystansowej
- NPC dosyć nudne, nie zapadające w pamięć
- trochę sztuczne przedłużanie gry
Kupiłem tą grę niedawno na razie jestem w mieście i musze jakoś tą grę ogarnąć a co do samej gry 9/10
granie w to drugi raz z cd-action to już nie to samo wie się gdzie są części zbroi i jak najlepiej walczyć z tytanem...
@Marshall Mathers I
"Grę przeszedłem w jakieś 15h a dodam, że dość intensywnie eksplorowałem teren...więc czas nie powala ale sądzę, że pod 20h można dobić robiąc wszystkie misje"
W takim razie ominąłeś 3/4 gry. Pozdro.
@Assassyn07 widać jak czytałeś mój komentarz... następnym razem czytaj ze zrozumieniem! bo napisałem:
"[...]musiałem użyć haxów na szybsze bieganie bo nie mogłem tego już zdzierżyć... [...]" czyli skoro szybciej biegałem + piłem mikstury na szybsze bieganie to mój "movement speed" był bardzo duży względem bazowego, jaki jest w grze więc pomyśl następnym razem zanim zaczniesz pisać głupoty.
Szybsze bieganie = szybsze ukończenie gry to jest chyba oczywiste! a jeśli nie to co, przeszedłbym w 25h 1/4 gry według Ciebie (biegając bez "oszustw"), a jeśli chciałbym przejść całą grę musiałbym grać 100h? Bez dalszego komentarza.
Zdecydowanie najlepsza część Risen.
Grze dałem drugą szansę i.....żałuję że nie przeszedłem jej wcześniej bo zraził mnie początek.Gra jest mega.Połączenie Gothic II i Gothic III.Gdy grałem pierwszy raz to przyłączyłem się do Don'a Estebana, a teraz specjalnie dałem się złapać Inkwizycji i dopiero tam poczułem jaką ta gra ma magię w sobie.Quest są na poziomie bardzo dobrym (szczególnie quest ze znalezieniem zabójcy rekruta), system walki z czasem ulega tak potężnej zmianie że z drętwego robi się elegancki i wyrafinowany.Grafika to podrasowany GIII, a miasto portowe to kopia Khorinis.Naprawdę czuć to Gothic'owy klimat, szkoda że następne Risen'y są słabe :/ .Z czystym sumieniem daje 8.5.
Wiele osób ma racje że grafika Risena na xboxie jest fatalna zwłaszcza w porze nocnej to kiepsko idzie cokolwiek zobaczyć
ta gra bardzo jest podobna do gothic ,znacznie lepszy risen jest niż gothic , są tu rozbudowane bardzo umiejętności i fajnie ,walka np wręcz na początku gościu walczy jak amator potem zna więcej ciosów,i może nawet trzymac miecz dwuręczny w 1 ręce jak rozwija sie umiejętności ,fajne są misje poboczne i wciągająca głowna fabuła, gdzie nie gdzie łamigłówki,pułapki,jest też trochę związane z piractwem misje i poboczne sa ciekawe , czasem gra tez mi się wydala trochę nudnawa,w późniejszym okresie misja gdzie trza było oczyszczać te świątynie ,nie podoba mi się główny bohater trochę, daje 9 na 10
Mam problem bo mi się nie wyświetlają zadania w dzienniku choć takowe bralem i powinny. czy jest na to jakiś sposób bo zmiana rozdzielczości w grze i zmiana czcionki w windows nie pomagają. Mam windows 8.1 .
Jest promocja Risen na Steam - 2.49€, ale polskiej wersji nie ma. Dzięki, Deep Silver :/
Świetny rpg, szkoda że wersji pudełkowej nie mogę na steamie zarejestrować, bo tyle ile w to grałem to bym 100 razy wszystkie trofea zdobył
Dobra gra
Pierwsze dwa rozdziału są po prostu EPICKIE!!! Potem gra zamienia się w wątpliwej jakości slashera. 7/10
Pierwsza część Risena jest dla mnie bardzo udana. Nie jest to gra, która daje fabularnego kopa lecz opowiada dosyć ckliwą i powtarzalną historię. Niemniej jednak gra bardzo mnie wciągnęła, dzięki czemu przechodzę ją już któryś raz z rzędu. Zawsze po stronie Bandytów, gdyż jakoś nie przekonuje mnie strona Inkwizycji, a tym bardziej maga. Może i historia tych frakcji jest ciekawa i daje pewne odświeżenie, gdy po raz kolejny sięgamy po Risena, ale ja jakoś od czasów Gothica zawsze pokładałem zaufanie w kuszę / łuk i miecz / topór. Gra jednak nie jest pozbawiona błędów, uproszczeń i pewnego rodzaju schematów. Nie nazwałbym ją nawet wiernym odwzorowaniem pierwszej i drugiej części Gothica. Risena zawsze traktowałem jako osobną część, która z Gothiciem ma jedynie wspólnych twórców i tego się trzymajmy.
Plusy:
+ Wciągający system rozwoju postaci
+ Bardzo ciekawy I i II rozdział, który oferuje wiele zadań pobocznych i ciągłych
+ Czuć klimat średniowiecznego RPG'a
+ Jestem zwolennikiem eksploracji a w Risenie można się w niej zatracić
+ Dużo przedmiotów
Minusy:
- Późniejszy etap gry oraz zadania polegają jedynie na chodzeniu po wyspie, szukaniu i zabijaniu przeciwników, którzy już nie są dla nas wyzwaniem
- Poziom "wysoki" daje wyzwanie do II rozdziału. Przy dobrym expieniu i rozwinięciu postaci można od III rozdziału nie czuć tego poziomu trudności
- Ogólna fabuła gry nie jest wciągająca. Nie opowiada historii rodem z Wiedźmina, Mass Effecta czy Dragon Age'a. Dostajemy podstawowy schemat przygody. W ogóle nie czuć tego, że ratujemy przed większym złem wyspę.
- Dużo zadań wykonujących się i pojawiających znikąd - np: "Kamienie teleportacyjne czy Miecze jaszczuroludzi"
- Brak na większą skalę poczucia, że wchodzimy w nowy rozdział.
Ocena - 7,5 / 10
Właśnie zacząłem sobie przechodzić po raz trzeci. Tym razem pora na maga, bo bandytą i inkwizytorem już grałem. Pierwszy Risen to taka suma wszystkich Gothiców od Piranha Bytes. Są podobne miejscówki, motywy, misje, ale sama gra jest przy tym skromniejsza od takiego Gothica 3. Jeśli o rozmach chodzi to gra jest gdzieś pomiędzy pierwszym Gothikiem a Gothikiem II z dodatkiem Noc Kruka. Można powiedzieć, że jest to swoisty hołd dla dwóch pierwszych Gothiców i próba udowodnienia, że twórcy nadal potrafią tworzyć gotyckie erpegi. Wyspa nie jest zbyt duża, a przejście gry to jakieś 35 godzin. Szkoda, że osady nie są większe. W Gothicach obozy i miasta były zaludnione także przez postacie bez imienia, z którymi jednak można było pogadać. Tworzyło to pewną iluzję życia, której w Risenie brakuje. Mechanika została nieco udoskonalona zaś system walki jest wg mnie najlepszy ze wszystkich gier od PB. Za każdym poziomem wyszkolenia w danej broni otrzymujemy dostęp do nowych ciosów. Walka jest taktyczna, sporo też zależy od umiejętności gracza. Gram na wysokim poziomie trudności i jeszcze ani razu nie zginąłem, bo przykładam się do walki. Naprawdę, daje to masę frajdy. W pierwszym Risenie podobają mi się przede wszystkim początki (w Gothicach zresztą jest podobnie) kiedy jesteśmy słabi i musimy kombinować na przeróżne sposoby. Klimat na początku przypomina trochę serial Lost. Jest też trochę śródziemnomorskiej atmosfery, białe domki z czerwonymi dachami przypominają Włochy, Hiszpanię czy Portugalię. Tworzy to bardzo przyjemny, wręcz wakacyjny klimacik. Do tego dochodzi bardzo przyjemna ścieżka dźwiękowa stworzona przez KaiRo.
Dzisiaj także zamówiłem sobie trzeciego Risena, którego czas nadrobić, bo pewnie na gamescomie Piranie ogłoszą swoją kolejną grę. Ech, chciałoby się by chłopaki zainstalowali sobie dwa pierwsze Gothiki ukończyli je i zadali sobie pytanie co uczyniło ich gry tak wyjątkowymi? Moim zdaniem jest to immersja i wrażenie, że te światy naprawdę żyją. Te gry mnie dosłownie rokrocznie przyciągają przed ekran, kiedy tylko nadejdzie odpowiednia pora roku: dla Gothica - jesień, dla Gothica II: NK - wiosna, a dla Risena - lata. Dopełnieniem tego była świetna mechanika, która tylko służyła wczuwce: nauka oparta na nauczycielach, crafting wymagający interakcji z odpowiednimi przedmiotami. Teraz mamy 2015 rok, więc to wszystko musiałoby być jeszcze lepsze i zrobione z jeszcze większym rozmachem. Tak jak przykładowo Wiedźmin 3. W Risen 2 i Risen 3 widać było, że Piranie odchodzą od tych elementów - osady to kilka domków na krzyż, NPCów co kot napłakał... Dodatkowo interakcja nie przebiega w świecie gry, tylko włącza się stosowne menu, na którym widzimy animację bohatera grzebiącego w skrzyni, kującego miecze itp.. Aż ciekaw jestem cóż też Piranie wysmażą, mam nadzieję, że to nie będzie czwarty Risen. Słyszałem, że zakończenie R3 było słabe i bez pomysłu, tak jakby nie mieli koncepcji na dalszy ciąg fabuły. A w Gothicach wszystko ładnie leciało ciągiem przyczynowo-skutkowym, bo świat był lepiej stworzony, wszystko miało swoje wytłumaczenie i pewną logikę. A Riseny przypominają troszkę miszmasz pozbawiony jakiejkolwiek głębi, choć to tylko moja opinia.
Najlepsza część Risena, którą mogę pochwalić. Późniejsze niestety weszły na złą drogę.
Wielkie starania co do wątku głównego, zadań pobocznych oraz rozwoju postaci. To taki wzór Gothicowy. Który wyszedł całkiem nieźle ale mimo to wciąż nie okazał się lepszy od Gothica ale nie oznacza to, że jest zły. Przeciwnie. To dobry RPG. Polecam każdemu miłośnikowi RPG.
Gra w pełni zasługuje na ocene 8.5 .Niesamowita oraz wciągająca gra rpg.
Na swoim kanale umieszczam gameplay z gry Risen 1. Oprócz tego są tam również odcinki z Rusta! Zapraszam: [link] youtube.com/channel/UCRVSt5T8HqhL765ctuVaOMw
Risen 1 jest Dobry, żadnych bugów itp. Dobra gra naprawdę jak dla mnie 9,5 :D
Jak dla mnie po tak długim czasie Gothic 3 jest lepszy od risen 1 biorąc wszystko pod uwagę :)
Ale risen 1 dla mnie najlepszą część risena tylko dlatego że najbardziej podoba do gothica i nie jest tak banalnie prosta i nudna jak 2 czy 3 .
Hej. Wiecie może drodzy gracze, czy da się grać za pomocą pada od x360?
Dzisiaj doszedłem do 2 rozdziału, gra genialna. Polecam, szczególnie fanom Gothica.
Gra świetna prawie dorównująca gothicowi klimatem oraz grywalnością.
Świetna gra z klimatem oraz grywalnością niemal że dorównując gothicowi moja ocena to : 8.5
Hej mam problem jestem na wschonim wybrzeżu i tam jak spada wodospad jest takie ''bagno'' jeśli się pójdzie dalej jest krata a za kratą pomieszczenie i jak je otworzyć na tym ''bagnie'' prosze o pomoc :-)