W porównaniu do innych strategii turowych, Rebel Cops to taka siermiężna gra. Można pograć jak się nie ma w co. Bez fajerwerków.
Gra jak na swoją kategorię cenową nie jest najgorsza. Po kilku misjach gameplay staje się jednak dość powtarzalny, ponieważ wachlarz naszych możliwości jest ograniczony. Oprócz wykonywania kolejnych misji mało jest tu do roboty. Brak możliwości rozwoju bazy, rekrutowania kolejnych członków. Ot, wykonujesz misję, dostajesz pieniądze, kupujesz sprzęt i powtarzasz schemat.
System reputacji jest prostacki do bólu.
Same jądro rozgrywki jest natomiast całkiem przyzwoite, taki trochę ubogi Xcom. Granie godzinami jest nużące, ale jedna misja przed snem może być jak najbardziej przyjemna.