Prototype
Czy komuś udało się dotrzeć (dolecieć) w okolice Statui Wolności ? Czy to w ogóle jest możliwe w tej grze ?
Gniot dla dzieci spod znaku "mortal kombat+batman". Wytrzymałem przy tym jakieś 20 minut i wdała się niestrawność tematu.
tak jak pisałem wyżej dno
Nie działa pod Windows 7, nawet się nie zainstaluje. Na Windows 8.1 zainstaluje się, ale nie działa. Szkoda.
I po co pisać, że działa pod Win 7/8? Na XP-u e miałam z nią najmniejszych problemów, a teraz... dupa.
Bliska ideału. Podobał mi sie ten totalny rozpierdol na ulicach... Wojsko walczy z zombie, zombie z wojskiem, wszedzie biegaja cywile a do tego my uzbrojeni niczym w kombinezon z Crysisa ;)
Ta gra to mix Gta (otwarty miejski świat z dowolnoscia misji czyli glowne i poboczne) assasina Creed (bieganie po dachach i szukanie swiecidełek plus rozne akrobacje) i Crysisa ( moce kombinezu czyli siła, szybkosc, pancerz, dające ogromną przewage w walce)
z minusów: slabo sie sterowało czołgami i nie najlepsze celowanie (tabulator łapał czesto nie ten cel co chcialem)
Słaba gierka, gdzieś w tym wszystkim zgubiony jest klimat. Jest bardziej zabawowo niż klimat totalnej wojny na ulicach, słabe dźwięki. Średnia fabuła, słaba grafika jak na tamte lata, choć pewnie ze względu na dużą ilość npc. Sporo losowości, chaotycznie poruszająca się postać...
Pierwsze wrażenie było dobre, ale po 1/3 gry zniknęła z mojego dysku i na pewno nigdy nie wróci, strata czasu. Być może chciano zrobić grę lepszą niż mieli budżet i wyszło "jak zawsze". Jest masa lepszych gier, jak choćby wydana rok później Just Cause 2.
Beznadziejny Prototype (2009).
Usunalem gre szybko, bo na 4 z 32 (?) misji.
Glupia nawalanka. Juz wejscie w misji treningowej odstrasza.
Brzydka grafika samochodow i niektorych innych rzeczy. Ladne modele postaci i przerywniki filmowe.
Jest masa lepszych gier TPP, w tym GTA, Just Cause pewnie tez lepsze, choc jeszcze nie gralem. Nawet Total Overdose dawal wiekszy fun niz ten gniot.
A druga czesc jest jeszcze lepsza - gramy murzynem. Haha.
Nie polecam. Ide grac w cos innego.
Dla mnie Prototype to kawał naprawdę porządnej gry akcji. Szerzenie zniszczenia oraz zabawa mocami, które notabene prezentują się świetnie, sprawia masę radości tutaj. Pochwalić również muszę fabułę, która naprawdę przypadła mi do gustu. Z kolei sam pomysł z tym wchłanianiem niektórych postaci, aby jeszcze lepiej ją poznać było dla mnie świetnym zabiegiem tym bardziej, że te wspomnienia prezentują się po prostu wyśmienicie.
ocena adekwatna za chyba najbardziej popsuta mechanite w grze na pc w 21 wieku, gra nigdy nie wie czy chce czyms rzucic, czy chce kogos zjesc, czy podniesc bron. Kamera ma czesto problemy z nadazaniem za akcja. Mordega jest pozarcie kogos po cichu bo wiecznie nie chce sie zapalic ta opcja nawet jak laze za kogos plecami. uda sie raz na 50 prob. porwanie helikoptera graniczy czesto z cudem. i to wszystko przy ogromnym chaosie niczym w doom eternal, wszedzie rakiety z czolgow, helikopterow, wszedzie ostrzal, przeszedlem dzisiaj ten tytul i nigdy do niego nie wroce
prototype 2 poprawil calkowicie mechanike, chcesz grac w prototype odpal druga czesc a o tym gniocie zapomnij
jest ok, graficznie spoko, po obniżeniu opcji i tak ciutke przycina, nie da sie wyłączyć cieni na off tylko można na low, przez nachalny i namolny chaos w grze, za dużo tego, a to ludzi masa, a to żołnierzy, wszystko lata, wybuchy, żal
Wróciłem po latach, gdzie kiedyś przy premierze porzuciłem przy ostatnim bossie, i gra się naprawdę świetnie. Muszę przyznać, że dawno już żadna gra nie wciągnęła mnie tak mocno, nawet ogrywałem 1 część Spider Mana i to nie to, Prototype o wiele przyjemniejsze. Dużą robotę tutaj robią wymyślne umiejętności, miażdżenie i cięcie kolejnych przeciwników to czysta przyjemność. Również poruszanie się po mieście po rozwnięciu umiejętności latania i odbicia w powietrzu dają mega frajdę, postać naprawdę płynnie pokonuje przeszkody.
Fabularnie to nic nadzwyczajnego, ale z pewnością fajnie tutaj wpleciony jest motyw odkrywania kolejnych elementów układanki wraz z pożeraniem kolejnych postaci. Cała ta odkrywana intryga jest naprawdę bardzo przyjemna.
Na minus z pewnością jest celowanie grając na padzie, no jest to zrobione tak topornie, gdzie mamy wroga blisko, chcemy w niego wymierzyć, a gra zczytuje jakiś pojazd który jest oddalony o 200 metrów od nas będący na trzecim planie.
No i misje gdzie musimy walczyć czołgiem lub innym pojazdem, są bardzo irytujące bo pojazdy są bardzo wrażliwe na obrażenia, przez co zdarza się często ginąć w tych misjach.
Jak na lata, w których wyszła gra, wciąż daje ona radę, jeśli ktoś się zastanawia czy zagrać, to absolutnie polecam. Powoli kończę, i zabieram się za 2 część która jak pamiętam, była jeszcze lepsza od 1.