Szczerze mówiąc to zawiodłem się na tej grze.
Spodziewałem się kapitalnej fabuły, a dostaliśmy brak fabuły w fabule. Z postacią główną, Rabbitem nie da się kompletnie zżyć, nie wypowiada on ani słowa, i jego śmierć na końcu nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia.
Gra pełna błędów, co również nie zachęca. Nie wiem jak multi, więc nie ocenię, bo gram tylko na singlu, no ale więcje niż 6/10 grze nie dam. Właściwie ta 6 za samą grywalność, grafikę i świetny dźwięk.
Grałem w to i powiem tak: Singiel nie jest zły - Fabuła ok, Grafika dobra i Kampania wspaniała. Multi jest super - Dużo serwerów, wspaniała rozgrywka, grafika w multi jest dobra widać że twórcy Battlefield postarali się dodając FB 1.5 do MoH duży plus od nich :). Ogólnie 8,5/10 :).
Siema. Mam pytanie czy na komputerze z procesorem 1.5 GHz , 2 GB RAM , 512 MB grafiki . I czy gra pójdzie?
Mi osobiście ta gra się nie podobała nie dorasta do pięt Call of duty
Gra super szkoda że taka krótka polecam
Mam pytanie, czy gra zadziała na Intel Pentium D 3GHz, 3 GB RAM i grafika GeForce 7300 GT 256MB RAM?
spokojnie ci pójdzie a co do gry to daje tylko 5/10 fabuła cienka.
A u mnie pójdzie- AMD Phenom II x4 8 GB RAM i Geforce GTX 650? :-p
Bardzo fajna gra. Jestem fanem Medal of Honor już od konsoli PSOne. Gafika zaje...a POLECAM fanom!
ale szit
Jakim cudem wystawiacie takie wysokie oceny? Ta gra to gówno fizyka to gówno fabuła to gówno i gra na 2h
[1002] Nie pewnie uważa jak 3/4 osób że ta gra to namiastka dawnych medal of honorów, po za grafiką nie oferuję nic, ale pewnie dla Ciebie grafika to pierwsze miejsce przy ocenie gier, dobrze że tacy jak ty NIGDY nie będą recenzować gier bo shity by dostawały ocenę 9.0 za grafikę a dobre tytuły klimatem i fabułą po ocenie 1.0.
Grafika ładna, nie najładniejsza, ale daje radę.
A co mnie zabolało?
Gram sobie spokojnie, jeden wieczór, a tu Rabbit umiera i napisy końcowe.
Jak dla mnie to popsucie klimatu MOH.
Jednym słowem, a właściwie siedmioma: to gra nie dla wielbicieli single playera (jakim jestem ja).
Bardzo podobało mi się to, że nie jest tak jak w wielu grach tego typu (żołnieże zawodowi z NAVY itp.), że lecimy przed siebie, nasza dróżyna rozwala każdego, jesteśmy nie do zabicia, a nasze maszyny są 1000 lat przed "tangosami", którzy strzelają do nas z łuku. Często obrywamy, co mi się podoba :)
Jeśli nie chcesz grać w Multiplayer nie kupuj.
Dużo lepsza od tego marnego warfightera ;)
Ja polecam gra się przjemnie
Zgadzam sie z przedmówcą. Gra o wiele lepsza od warfightera. Ciekawsza fabuła,lepiej skonstruowane misje, dobre tempo akcji, chociaż graficznie średnio i o wiele gorzej niż w warfighterze, to jednak jest bardziej miodna niż kontynuacja. Szkoda tylko że jest tak krótka.....konczy się tam,gdzie każda dobra gra się dopiero rozkręca. 6.5/10 to na pewno uczciwa ocena dla tego tytułu.
Lutrin, dzięki za spoiler -.-
Po drugim przejściu gry mam tą samą opinię co po pierwszym, to bardzo dobra gra i nie wiem dlaczego zbiera takie hejty wśród recenzentów, kampania jest dosyć ciekawa, rozgrywa się wyłącznie na bliskim wschodzie, podobno jest oparta na prawdziwych operacjach, nie weryfikowałem tego, ale ogólnie kampania jest poprowadzona w miarę w porządku, pamiętam jak gra reklamowała się jako prawdziwy symulator wojny, gdzie śmierć jednostki to prawdziwa tragedia i ogólnie jest duży związek z rodziną itp. szczerze to wcale tego nie widać, nasi wojacy dzielnie walczą i tyle w temacie, nie ma tu zbytnio głębi. Sporą bolączką gry jest czas potrzebny na jej ukończenie, ja zmieściłem się w 4,5h co jest wynikiem nie oszukujmy się tragicznym, w multi chciałem pograć ale ostatecznie odpuściłem sobie tak więc odnoszę się jedynie do kampanii singleplayer.
Graficznie i audio gra jest w porządku i tylko w porządku, grafika tyłka nie urywa, to samo z warstwą audio, warto napomnieć że gra ma dosyć niecodzienny feeling broni, praktycznie nie czuć odrzutu.
Podsumowując MOH to fajna, zróżnicowana gra, jednak zdecydowanie za krótka, niedotrzymująca obietnic przedpremierowych i taka sobie audio-graficznie, myślę że 7,5 to będzie dobra ocena, gdyby kampania była dłuższa dałbym 8.
Single tragedia...
Multiplayer pozytywnie zaskakuje. Fajne tryby gry, zmusza do współpracy w zespole, fajna fizyka gry. Brakuje tylko większej ilości broni, modyfikacji perków i map. Gdyby połączyć CoD MW z MOH z trochę większymi mapami wyszła by jeden z najlepszych fps, a tak to jest średniak, ale warty uwagi.
Single 4/10
Multi 7/10
Odpaliłem kampanię i po pół godziny mam dosyć. Już na wstępie gra perfidnie naśladuje MW1, a im dalej jest coraz gorzej. Całość sprawia wrażenie studenckiego moda, a nie gry AAA. W kontekście tej gry przeciętny COD wydaje się arcydziełem. Jedyne chyba co mogę pochwalić to fakt, że gra się nie wywaliła, oraz to, że multi jest oddzielony od singla i nie trzeba ściągać całości, żeby zagrać.
Miał ktoś z was problem z brakiem tekstur w multi? https://www.gry-online.pl/forum/medal-of-honor-2010-brak-tekstur-w-multi/z5c4307d
Problem rozwiązany, trzeba w moich dokumentach w settings.ini zmienić dxdiag z auto na 9.
Ta gra to jakieś nie porozumienie. Instalując ją miałem nadzieję na coś niewiele gorszego niż nowe części Call of Duty patrząc głównie na markę i wydawcę. Przeszedłem pierwszą misję i po prostu ją wykasowałem. Nie będę tracił czasu na taki syf. Ta gra jest słaba pod każdym względem. W obecnym zasobie gier po prostu nie warto na to tracić czasu. Nie polecam nikomu.
Cóż za wysyp sensownych argumentów na to, że gra jest słaba... :)
Ta gra to istne DNO :/ Kupiłem ją w Humblach i dopiero teraz ograłem.
Po pierwsze strasznie krótka! Steam mi mówi, ze grałem w Single 6 godzin! Co to ma być? Za co ja płaciłem?!
Zero fabuły, zero jakiegokolwiek sensu. Przez te 6 godzin nie działo się zupełnie nic! Ciągle do przodu i rozwalenie 5/6 wrogów i znowu do przodu i rozwalenie paru gości.
Liniowość to już w ogóle jakaś porażka :/
Ogólnie fanem FPSów nie jestem, ale grałem w kilka tytułów i takiego kupska to żem jeszcze nie widział.
Pewnie już nikt w to nie zagra bo gra jest stara, ale jak by co to nie polecam!!
gre wyrwalem z humble bundle, moja opinia:
single - ssie, bez polotu, z kilkoma fajnymi momentami
multi - super! gra sie swietnie ale troche malo map
Na szczęście - dla w miarę wąskiej grupy ludzi - to wciąż najlepszy FPS jaki się ukazał od czasów Rainbow6 III czy Operation Flashpoint CWC... :)
Na pewno jest fajna jeszcze jej nie mam ale niektórzy to debile bo ciągle krytykują MoH
@Długowłosy Metal
Eh... zapłacił $1 za kilka gier i jeszcze narzeka "za co ja płaciłem".
Gra jest średnio-dobra moim zdaniem. Trochę monotonne lokację, ale ogólnie fajna fabuła. Na pewno gra nie dorównuje Call of Duty czy BF3 pod względem singla. IMO kupować nie warto chyba, że za $1 tak jak w humble bundle :P Mimo to daje 7.0 za poruszającą końcówkę gry.
W multi jeszcze nie grałem.
gra fajna myślałem że będzie lepsza no ale i tak fajna dużo lepsza od c-s i world of tank są podobne gry i nawet lepsze od MoH na przykład CoD 4 albo MoH wojna na Pacyfiku moja ocena 7/10
Prost piłka, krótki kaszel. Grałem tylko kampanię. Nie jest źle, a wręcz dobrze. To fakt - jest krótko. To fakt jest liniowo, że bardziej się nie da. Ale wydaje mi się, że to przemyślana decyzja twórców. Po prostu postawili na czystą nawałkę, a ta jest bardzo przyjemna. Fabuła niezbyt rozbudowana, ale przyjemnie wciąga. Można się zżyć z kompanami od karabinu. Muzyka podzielona na dwie sfery. W momentach podniosłych klasyczna. Dla mnie średnio wypada. Lepiej brzmi z tej drugiej. Mniej patetyczna, ale bardzo fajnie się wtedy pokłada zastępy talibów. Nie wiem dlaczego, ale polubiłem bardzo Dusty,ego /to ten z brodą z okładki/. Jakoś wzbudził moją sympatię. Aha. Jeszcze jedno. Scena spadania śmigłowca ze mną w środku jest po prostu prześwietna. Cudo. To nie jest gra wybitna. I jeśli ktoś podchodzi do niej w ten sposób to się sparzy. To jest tylko rozrywka, a w szczególności rozrywka talibów.
Jaka rozrywka talibow niby? Rozrywka bo to gra wideo, latwa i krotka, ale oparta na calkiem realnym i sensownym tle, tak naprawde wyglada wojna w afganistanie...
Nie wiem. Byłeś? Jeśli tak to brawa dla twórców. Tak a propos to mój post temu nie przeczy.
Gra jest bardzo dobra. Klimat ma świetny. Nie wiem o co niektórym chodzi.
Gra wpierdala wszystkie COD'y na śniadanie!Powód:
-Grafika trochę lepsza
-audio
-multi mi trochę z tymi pojazdami przypomina BF 3,ale ja kocham BF'y
-grywalność jest na wysokim poziomie(ja się nie znużyłem)
I czy jest lepsze od COD'a i BF'a?Odpowiedź:lepsza od COD'a,ale słabsza od BF'a.Gdy szukasz czegoś do grania bierz to,a nie gówno of druty
Jak dla mnie gra jest boska. Grafika i tekstury są przeciętne ale animacje to nadrabiają. Wątek fabularny też jest na plus. Ogółem daje 10 i do ulu.
Gra jest dobra, ale ma wiele niedoróbek. Nie chodzi tu o bugi ale o samą mechanikę gry (chodzi mi głównie o tryb single player). Przykładem są m. in. niemalże zerowy odrzut niektórych broni, podczas przybliżenia powinna być zmniejszona czułość myszy, nie da się precyzyjnie wycelować. Jeszcze muszę się doczepić do karabinów snajperskich. Celując, luneta w ogóle się nie rusza. Co do fabuły - na początku ciężko ją ogarnąć i nie wiadomo o co chodzi, ale po czasie ją zrozumiesz :)
Bardzo mi się w grze spodobało to że twórcy zwracają uwagę na szczegóły, przykładowo na przybliżając lunetą mamy efekt "rybiego oka".
Grafika jest na poziomie Call of Duty 4, ale nadrabia animacjami.
Co do samej optymalizacji to zauważyłem że gra potrzebuje mocnego procesora. Wcześniej przed upgrade sprzętu usiłowałem zagrać na singlu z pentium IV. To nie było gra tylko pokaz slajdów :)
Teraz gram na i5 3570K na integrze (tymczasowo) i mam na średnio/niskich stałe 40 klatek.
Ode mnie gra dostaje naciąganą siódemkę.
co do fabuły czy odrzutu, to poczytaj moje analizy na gameplay.pl - wszystko dokładnie wyjasnione :)
celować da się mega precyzjnie, żadna regulacja czułości nie jest potrzebna - pewnie wina twojej myszki :)
twórcy zwrócili uwagę na chyba setki szczegółów - można by o tym książke napisać, chwalenie się współpracą z wojskiem nie było na pokaz - naprawdę to widać na każdym kroku
Przeciętna, zbugowana gra, ale za końcówkę i muzykę podwyżam ocene.
Pewnie już nikt w to nie zagra bo gra jest stara, ale jak by co to nie polecam!!
Idąc Twoim tokiem myślenia nikt nie gra w stare gry? Zresztą jak Ty możesz nazywać MoHa starą grą, jak w momencie pisania tamtego postu miała 3 lata? Brak słów..
Ja grałem w wersję konsolową, dokładnie na X360 i bawiłem się dobrze. Na długość nie narzekałem, bo robiłem sobie seanse jednogodzinne. Żałuję tylko, że nie sięgnąłem po multi. Ponoć prezentuje się jeszcze lepiej niż singiel, bo tworzony był przez inne studio. Grę miałem za darmo i z zaciekawieniem podchodziłem do kolejnych etapów. Mi się podobała, nie rozumiem co niektórych, no ale to już mniejsza.
Polecam!
Moim zdaniem gra świetna. Polecam każdemu.
ogarnijcie ten genialny fan art- rysunek wooow: : o
[link]
Kampania jest całkiem przyzwoita i fajnie zrealizowana. Ma się wrażenie uczestnictwa w niezłym filmie wojennym. Realizmu tu niewiele, choć zdecydowanie więcej niż w CoDach. Oczywiście nie mogło zabraknąć kilku hoolywoodzkich momentów. Misje są bardzo różnorodne, szkoda tylko, że grę można przejść spokojnie w 5 godzin. Nie obeszło się też bez kilku wpadek w skryptach bądź też AI. Jednak mimo wszystko za singla daję mocną siódemkę. Pewnie jeszcze raz sobie go przejdę na wysokim poziomie trudności.
Może później pobiorę multi i zobaczę czy ktoś jeszcze gra.
Największe negatywne zaskoczenie u mnie - długość single player - wynikające jednak z tego, że naprawdę wciągnąłem się w "fabułę", gra ma niesamowity klimat konfliktu, którego nie zazna się choćby w kampaniach nowszych odsłon Battlefielda. Denerwująca potrafi być również konstrukcja misji, wielokrotnie zabijałem hordy przeciwników, nie wiedząc, że wystarczy dać kilka kroków dalej, by przestali się spawnować. Czucie broni też jakieś takie dziwnie sztuczne, trzeba się przyzwyczaić. Ode mnie dostaje 7.0, gdyż ma w sobie "to coś".
Singiel średni z kilkoma dobrymi momentami, a multi niedopracowane i z małą ilością map. Wszystkie w tym samym klimacie. Ciągle pustynie i kamienie...
Gra całkiem fajna. Dobry klimat i w miarę ciekawe misje (biorąc pod uwagę, iż jest to typowy FPS).
Grafika daje radę, jest miła dla oka, jednakże nie ona jest najwyższych lotów. Wszakże trzeba jednak brać pod uwagę rok jej wydania (gry). A to już będą 4 lata na jej karku.
Niestety, lecz inteligencja przeciwników stoi na poziomie ameby. Bez problemu można przejść połowę misji nie używając broni palnej, a jedynie białej.
Mam na myśli fakt, iż większość przeciwników można ubić bez większych problemów z noża (sic!) nie wystrzeliwując ani jednego pocisku. Nawet w przypadku większego ich zagęszczenia. Wystarczy zakraść się od tyłu, albo przyjąć taktykę tzw. "rashera" i biec na nich jak oszalały. Swoją drogą, wychodzi z tego czasem niezły speedrun. ;)
Konkluzja? miła gierka na nudne wieczory, ale dla osób oczekujących większego wysiłku i satysfakcji z przejścia misji... co cóż.
Grałem dość stare wersje tej gry i grało mi się w nie wyśmienicie zobaczymy co przyniesie nam kolejna odsłona.
Link do mojej strony. Trochę informacji o grach o moim kanale YT i innych. Jest to początkowa jej wersja
Link: [link]
Gra jest bardzo fajna, dobrze mi się grało, fabuła jest dobra, ale zbyt krótka, daję 9/10. Gdy by nie to że jest zbyt krótka kampania dałbym 10.
Nie rozumiem dlaczego wszyscy twierdzą że MoH jest o 100% lepszy od CoDa. Rozumiem żę może się komuś podobać jeden bardziej drugi mniej ale aż taka różnica w zdaniach. Wydarzenia w MoHu są bardziej wiarygodne i to tyle jesli chodzi o zalety. Każda bron strzela tak samo a Sniperki nie mają odrzutu tylko kołysanie jak w Hitmanie z 2000 roku. Wrogów jest więcej niż w Serios Samie z tym że tam to jest fajne a tu wkur&^$. Powiesz no to super ale nie, kompani są tępi, zresztą jak przeciwnicy. Źle się chowają włażą pod lufę. Wszystko trzeba robić samemu, czasem bywa że na całą mapę mój kompan zabił z 5 wrogów, przy czym ja zabiłem ich ze 100. Skrypty często się nie odpalają a znaczniki są po prostu z dupy(mimo liniowości nie raz się gubiłem). Co do przeciwników, Talibowie z ruskimi zardzewiałymi Kałachami walą niczym snajperzy RPG nie znosi ani grama( chyba z 20 Headshotów dostałem z samych rakiet... mózg roz&*$ny... dosłownie). Dodam jeszcze ze kaliber 5.56 nie jest w stanie przebić kamienia czy skały mimo to nie raz obrywałem z za przeszkody dlaczego... bo skrypty nie pozwalały mi podejść bliżej. Niewidzialne ściany i to że zawsze możemy iść dalej dopiero jak wszyscy przejdą dobije jeszcze bardziej. Mimo tych setek wad grało się dość fajnie a to tylko dlatego że fabuła trzyma wszystko w ryzach i to jest największy atut którego brakuje w CoDach. Ide pograć w Batka :)
EA wyłączyło serwery Multiplayer? Nie wyszukuje mi nic, mam Limited Edition na Origin, jedynie w Matchmakingu jest średnio ze 100 osób dostępnych mimo to nie dobiera mi w ogóle meczu. Nie jestem fanem gry, ale chciałem popykać akurat..
Swietna gra, dobrze pomyslana fabula, gra ogólnie nie byla realistyczna szczegolnie ale byla przedstawiona jakoś tak dorośle czulo sie powage sytuacji. Multi tez bylo dosc przyjemne
Zdecydowanie za krótka w trybie dla jednego gracza - byłem bardzo zdziwiony, że to już koniec. Tryb Multi bardzo trudny dla początkujących, czasami ciężko krok zrobić i giniesz od jakichś śmiesznych nalotów dywanowych, artylerii i tym podobnych bzdur. Nałogowcy grający snajperami i znający świetnie mapy łoją nas niemiłosiernie i nawet się nie obejrzysz jak padasz nie wiadomo od czego. Grałem wcześniej (tuż przed MoH) w Multi w Killzon-a 2, gdzie sterowanie uchodzi za zbyt czułe i upierdliwe ale mimo to tryb Multi jest o wiele bardziej przyjazny dla świeżaków i od razu można się jakoś zaadaptować do rozgrywki.
