L.A. Noire
Gra jest bardzo fajna, spolszczenie działa idealnie
wszystko jest przetłumaczone, ogólnie 10/10
Jest całkiem niezła promocja na steam. Dzięki wam, zakupiłem właśnie i czekam aż się pobierze :)
+mimika twarzy
+fabuła
+mechanika
- nuda nuda nuda
-na siłę demonstracja jaki to niby sandbox
-bugi czasem
trochę się pobawiłem i powiem tak:
DO OSÓB KTÓRE MAJĄ PROBLEM ZE SPOLSZCZENIEM DLC - PRZECZYTAJ CAŁY POST
Problem w tym że gracie na piratach. wszystkie porady które wczesniej sie tu pojawiały były dla oryginalnego la noire i polegały na tym:
- uruchomić grę przed spolszczeniem (ponieważ jezeli zakupiłeś gre w steamie podczas 1 uruchomienia pobierają się wszystkie dlc i muszą się ściągnąć zanim wyjdziecie z menu - na piracie dlc są już w folderze pc)
- usunąć pliki dlc(x).big (to rozwiązanie również na tym polega - pomoże wtedy kiedy ktoś ma oryginał lecz zapomniał przed sposzczeniem uruchomić na chwilę gry - jeżeli usuniesz te pliki odinstalujesz spolszczenie następnie włączysz grę dlc po raz kolejny powinny się pobrać i wtedy uruchamiasz spolszczenie
jeżeli chodzi o piraty:
plik DLCinstall który odpalacie zacina się ponieważ nie może znaleźć plików, które docelowo docelowo szuka nie w L.A.Noire\final\pc tylko w folderze steama czyli tam gdzie instaluje się gra zakupiona przez steam
tak więc musicie poprostu zainstalować grę (dowolny dysk) np u mnie F:\Steam\steamapps\common\L.A.Noire
ja mam steama zainstalowanego gre pirata zainstalowałem poprostu w folderze z legalnymi gierkami steam DLCinstall odpaliło bez problemu ;)
dlatego ludzie piszą że instaluje sie po 40 minut i dupa dalej stoi.. będzie stało do końca życia. a spolszczenie pierwsza klasa brawa dla twórców
a Nelsonowi - dziecko z bólem ptaszka kij mu w dupę ;)
Tytuł-czysty klasyk. Bohaterowie ciekawi, i jest ich ponad 200! Ciekawe misje głowne i poboczne oraz brak zapchajdziur na siłę w postaci pierdyliona znajdziek. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że LA w tej grze jest... puste. :(
Czy spolszczenie działa na wersji pudełkowej czy tylko na Steam?.
Gra która dla mnie mogłaby się nie kończyć. Klimatem nadrabia wszelkie drobne niedociągnięcia które posiada. Jest przeznaczona raczej dla dojrzałych odbiorców ale polecam każdemu. Szkoda że studio się rozpadło i nie tworzy więcej takich perełek.
dla mnie osobiście z powodów technicznych odrzuciła, jeb... nie ma przeskakiwania dialogów, kilka bugów (wymagany był restart całego rozdziału, 2 krotnie, za 3 razem powiedział hu... ci w d.... gra oryginalna z steam :) dobrze że była za groszę. H... za taką grą :)
Co tu pisać, gra jest fenomenalna. Nigdy wcześniej nie grałem, ale ostatnio kupiłem w promocji, z powodu braku nowych gier (czekam na nowego Tormenta), a chciałem coś z akcją. Jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że akcji w tej grze za dużo nie ma ;) co okazało się jej największym plusem, gdyż jest to, jak podaje sam producent: detektywistyczna przygodowa gra akcji, a nie gra akcji i jest to jej wielka zasługa, że jest tak daleka od GTA i jej pochodnych, mimo, że posiada wspólne elementy, jak sandboksowe miasto, samochody, pełną wolność... i właściwie na tym podobieństwa się kończą. I chwała za to twórcom, bo klonów GTA mamy dość, a LA Noire jest grą jedyną w swoim rodzaju. Akcja toczy się niespiesznie, dzięki temu można powoli kontemplować zalety tej gry, a są to:
- SLEDZTWA (czyli policyjna robota) - tak doskonale przemyślanych, logicznych, dobrze zaprojektowanych i wciągających misji próżno szukać w każdej innej grze, trzeba naprawdę nieźle kombinować, żeby przejść całą grę na 5 gwiazdek
- fenomenalny motion-capture twarzy, moim zdaniem do dzisiaj niedościgniony w żadnej innej grze, żadna inna gra tak wiernie nie oddaje ludzkich emocji (co również ma znaczenie w śledztwach)
- fenomenalny dubbing, który tylko dodaje grze autentyczności
- wspaniale zaprojektowana fabuła, łącząca wiele wątków w logiczną całość, pozostawiająca spore pole do popisu dla wyobraźni gracza
- doskonale zaprojektowani i zagrani bohaterowie, nie tylko główni
- muzyka z epoki jest fenomenalna (głównie swingujący jazz), co doskonale podkreśla atmosferę tamtych czasów
- dobrze zaprojektowane miasto
- dobry model jazdy (przypomina pierwszą Mafię), gdzie faktycznie czuć ciężar i bezwładność samochodu (nie jak kartonowe makiety w GTA), a przy tym daje pewną swobodę w prowadzeniu, dlatego pokonywanie miasta samochodem sprawia wiele przyjemności
- strzelanie daje frajdę i nie jest przesadzone i nie jest go za dużo, co jest plusem, Phelps to nie komandos
- humor
- klimat
- grafika nawet dzisiaj świetnie się broni i potrafi zauroczyć, zwłaszcza modele postaci
- jest też coś dla "znajdźkowiczów", zbieractwo ale nieobowiązkowe i nie przesłaniające gameplay'u
... i długo by wymieniać. Gra nie dla wszystkich i na pewno nie dla młodszych graczy. Ci nie zrozumieją nawiązań do kultury, do historii, do życia społecznego i nie docenią atmosfery, ale dojrzały gracz, który do tego lubi kino i klimat noir, będzie usatysfakcjonowany w 100%. Serdecznie polecam, tym bardziej, za obecną cenę (ja dałem bodajże 29.90zł).
ps. Wbrew temu, co niektórzy piszą, w The Complete Edition, przez całą grę napotkałem jeden, jedyny błąd, związany z blokowanie postaci, który w żadnym stopniu nie przeszkodził mi kontynuować gry, ponieważ gra zapisuje się bardzo często, więc wystarczyło wznowić od pewnego momentu.
Arcydzielo.
Gra łaczy wszytskie watki ktore uwielbiam w grach czyli swietne dialogi,postacie,humor -strzelaniny ,sledztwa i jazdy po miescie .Cudo.Czuje sie ze w grze wszystko jest zrobione perfekcyjnie ,a mimi twarzy postaci ktore zwyczjanie byly prawdziwe poprstu miażdzą.Fabula -gra podzielona niby na oddzielne czesci ,a jednak wsyztsko sie za soba łaczy,sam ten watek glowny choc troche w tle ,to bylby super nawet dla innej odrebnej gry.Wystzkie gry od Rockstar maja w sobie to cos,co sprawia ze sa dla mnie wyjatkowe czy to Bully,Max payne ,czy wsztystkie czesci GTA .Rockstar- absolutni mistrzowie w swojej branzy.Ah cudnie by bylo zagrac w takie l.A Noire 2 ,oczywysicie jesli robilby je R*.
rockstar był tylko wydawcą, gra byłą tworzona przez nieistniejące już Team Bondi. Ale faktycznie trzeba przyzna że to prawdziwy majstersztyk ;]
Warto wrócić do tej gry? Pierwszy raz skończyłem ją 2 lata temu, ale nie jestem pewny czy przy drugim podejściu nie będzie już nudzić, mimo iż przechodząc po raz byłem nią zachwycony. Jednak wydaje się grą na raz.
Jeśli nie pamiętasz dokładnie fabuły to powinieneś spróbować wrócić, zwłaszcza że zbliża się wyprzedaż na Steamie. Sam ostatnio postanowiłem zagrać ponownie w związku ze spolszczeniem i faktem, że przy pierwszym podejściu byłem dużo młodszy i mniej dojrzały. Pomijając zakończenie, które mi osobiście utkwiło w głowie, udało mi się wyłapać dużo smaczków, których wcześniej nie dostrzegałem. Cały morał historii również jest na tyle uniwersalny, że uderzy cię jak za pierwszym razem.
Kilka rzeczy na temat wersji pecetowej:
- Jest zablokowana na 30 klatkach na sekundę, co na początku przeszkadza, ale po czasie idzie się przyzwyczaić (nie da się zdjąć blokady bo motion capture było robione z myślą o 30 klatkach właśnie i gra zaczyna wariować).
- Animacje twarzy wciąż są świetne (chociaż nie robią wrażenia), LECZ bardzo nieprecyzyjne. System trzech wyborów (prawda, wątpliwość, kłamstwo) nie spisywał się dobrze w dniu premiery i nic się w tej sprawie nie zmieniło. Bywa frustrujący, ale poprawne decyzje potrafią dawać satysfakcję.
- Koniecznie kup wersję z dodatkami, bo oferują bardzo ciekawe i przyjemne sprawy. Jest to miła odskocznia od misji, które częściowo pamiętasz.
- Misje poboczne nie są warte świeczki. Ja odpuściłem po chyba 12 i radzę ci je absolutnie olać jeśli nie zależy ci na ukończeniu gry w 100%
Polski dystrybutor to leń jakich mało. Nie ma to jak wydać gry ala GTA IV, Red Dead Redemption czy właśnie LA Noire w Polsce bez robienia polskich napisów. Dobrze, że angielski znam, no ale jednak nie każdy go zna. A poza tym nie o to chodzi, tylko o krytykę zwykłego lenistwa. Cenega powinna dostać zakaz dystrybucji gier w Polsce. Są inne lepsze teamy i nie takie leniwe.
Ale zdajesz sobie sprawę, że to producent mógł nie wyrazić zgody na polonizację gry?
kiera2003 - oczywiście, że sobie zdaję sprawę, ale Team Bondi to nie EA Games i nie widzę powodu, dlaczego mieliby zakazywać. Teraz Team już nie istnieje, ale raczej wcześniej nie mieli czym się pochwalić na rynku, nie mieli wyrobionej marki, więc raczej nie powinni pozwalać sobie na jakieś takie durne kaprysy, jeżeli chcieli konkurencję pokonać. Raczej takich akcji się nie odwala. Zresztą po co ktoś by miał zakazać tłumaczenia napisów, skoro wtedy potencjalnie więcej osób kupi tą grę, gdy ma ją z ojczystymi napisami?
Dla mnie to najlepsza gra na świecie! Bardzo dobra grafika, model jazdy i... bardzo duży świat!!! Od początku do końca mapy zajęło mi to UWAGA! 20 minut!!! Logo Hollywood, duży ruch, detektywi, jak Sherlock Holmes i gangsterzy.
Zalety:
-ładna oprawa graficzna
-model jazdy
-olbrzymie miasto Los Angeles i otwarte
-dużo minut od początku do końca świata gry
-długość gry
-detektywi
-ilość misji
Wady:
-brak
Moja opinia to, że dla mnie lepsze od GTA 5. 10/10
Moje 3 miejsca najlepszych gier według mojego gustu (chociaż wiem, że o gustach się nie dyskutuje):
1. L.A. Noire
2. Mafia 2
3. Need For Speed Underground, NFS Most Wanted 2005, Wszystkie części GTA.
GORĄCO POLECAM!!!
no proszę... L.A. Noire na Switcha :D
inopaw - znając Cenege, to oleją sprawę.
PS: Oczekiwania na PS4 6/10 a na Xbox One 10/10 X-Gimbusiarnia z Polski w akcji.._
ZA-JE-BI-ŚCIE. Nie ograłem tego jak była premiera dawno temu, idealna okazja. Mam nadzieje, że będzie tylko po angielsku :)
Znając politykę PlayStation to gra na 100% będzie miała polskue napisy.Od czasów PS3 wszystkie tytuły są spoloszczane.Poza tym jaki byłby sens wypuszczać taką produkcję która opiera się na dialogach tylko w języku angielskim?
Myślę że wyciągnęli wnioski z błędu Microsoft'u
Ciekawe jak to będzie wyglądało, po ocenach które gra dostała na ps3 i x360 wydaje się że może być fajna, tylko czy będzie miała polskie napisy jak tak to na pewno kupię :)
Z tego co widzę na stronie Cenegi gra będzie TYLKO w języku angielskim. Kaszanka trochę. Nie mam z ENG problemu, ale w przypadku TEJ konkretnie gry nie można chyba znać 90% słownictwa, bo znając życie te brakujące 10% może mieć największe znaczenie przy śledztwach. Ja spasuję niestety - wieeeelka szkoda, bo czekałem na to... lata.
no i genialnie, lubie jak kotlety schabowe nie znające świata nie mogą miec dostępu do contentu premierum :)
Dla mnie to super wiadomość bo na PC port był tragiczny i nie ukończyłem a sama gra świetna.
Dla samego Motion Scan jest w to warto zagrać -najlepsze odwzorowanie mimiki twarzy w grach ever. Technika ta została opatentowana i jak dotąd nie uświadczyliśmy jej w żadnej innej grze. Dzięki temu zabiegowi immersja jest nie do opisania, to trzeba samemu obczaić. Jakbyśmy oglądali żywego aktora na ekranie gry, niesamowite.
Znając życie się pozłoszczę, powściekam, o pomstę do nieba zawołam i... koniec końców grę kupię, zagram i pewnie będę piał z zachwytu, że nie przetłumaczyli bo zabiliby klimat. Tak to już jest z tym narzekaniem geeków ;)
Cenega potwierdziła właśnie mi mailowo, że L.A.Noire zostanie wydane w 100% w języku angielskim.
no i elegancko :)
Dla mnie też dobra wiadomość zwłaszcza, że od czasu kiedy siedzę na Windows 10 to gra mi nie działa, a niestety nie zdążyłem ukończyć.
Człowieku nie bredz glupot jak by ci niby polskie napisy zabily klimat??Tak cieżko im z polonizowac gre napisami??dubbing ok uznaje tylko w exach od sony ale tu sie mogli choc troche wysylic ale po co olali graczy jak w the evil 1 po co sie wysilac w 40mln kraju ,zal zenada wstyd
Od czasu wydania Max Payne 3 każda gra rockstara miała być wydana w języku polskim to o jakim zakazie ty mówisz.
Max Payne 3 wyszedł rok po premierze L.A. Noire.
Ale remaster to 2017 rok. Nie widzę problemu w spolszczeniu gry. Jakoś BDiP potrafili spolszczyć wersję PC idealnie. Grupa osób która praktycznie nie ma żadnego budżetu potrafi a Rockstar z ogromnym budżetem już nie.
też słyszałem o zakazie
bylem w empiku, rtv euro i innych resellerach i gry nie moglem dostac. :(
Ale polityka Nintendo daje o sobie znać i oczywiście bez polskich napisów...
A co ma Nintendo do polonizacji gry Rockstara?
na PS4 ani na Xboxa też nie ma po polsku ... to też wina Nintendo?
Serio Cenędza nie zrobiła spolszczenia nawet przy drugiej okazji, nie chcą mojej kasy to nie.
Ale - co tam remaster - każdy już pewnie zakończył (tj. poznał) przygodę więc rozumiem, że fabuła i tak pozostaje znana dla tych, którzy wcześniej tytuł ukończyli.
To i tak dobrze, że ta gra wyszła. Technicznie jest uboga i niedoskonała. Jednak pomysł i klimat zasługują na uznanie. Grając mam wrażenie, jakbym grał w pierwszą część "Mafii". Denerwuje mnie system przesłuchań, ponieważ dopasowanie właściwych pytań za pierwszym razem jest bardzo trudne.
Trochę mi angielski nie siadł. Jednak gierka znakomita. Jak na remaster czegoś sprzed 7 lat to jestem pod wrażeniem. Klimacik - miód.
Skoro brak polskiej wersji na inne platformy to zwracam honor Nintendo. Jak to możliwe, że jeszcze nikt takiej gry nie spolszczył...
Czy już ktoś miał okazję zagrać na Switchu ? Daje się ogrywać fabułę przy średniej znajomości języka ?
Da się grać tak samo jak na PC, PS4, XONE, X360 czy PS3...
Nikt nie spolszczył, bo pierwowzór też nie miał spolszczenia.
A średnia znajomość wystarczy.
Jeśli komuś gra się zawiesza na tym neonie na początku, to w punktach wymienię kroki, które mi pomogły (sprawdzone jakieś 10 minut temu):
1. Należy zainstalować ponownie Microsoft .NET Framework 3.5, potem wyłączyć go, zrestartować komputer i włączyć Framework ponownie.
2. Należy zainstalować ponownie Microsoft Visual C++ 2008 SP1.
3. Należy zainstalować ponownie DirectX.
4. Należy odinstalować grę i aplikację Social Club (WAŻNE: należy to zrobić dokładnie w tej kolejności: gra, a potem Social Club).
5. Należy uruchomić CCLeaner, niech wam przeczyści wszystkie ciasteczka itd.
6. Zainstalować ponownie grę i Social Club. Zanim odpalicie grę, trzeba zaktualizować ręcznie i grę i Social Club. U mnie gra chodzi na patchu 2617.00 i najnowszej wersji Social Club, którą pobierzecie ze strony Rockstara.
U mnie to pomogło, testowałem dzisiaj. Podane kroki mam z supportu Rockstara. Jeszcze jedno, co może być pomocne: kiedy dojdziecie do punktu 4 i odinstalujecie grę, wywalcie też ręcznie foldery Rockstara z Program Files (x86) i z Dokumentów.
Jeśli te kroki nie pomogą, trzeba uderzać na pomoc techniczną Rockstara, opisać problem i w załączniku dołączyć pliki DXDiag w pliku .txt, oraz MSInfo 32.
Powrót do miasta aniołów w odświeżonej , poprawionej grafice, warto ograć L.A. Noire!!
Znakomita gra. Przeszedłem ją już nie pamiętam po raz który. Ciągle daje frajdę. Rewelacyjna animacja twarzy, świetny klimat miasta, potęgowany dodatkowo przez bardzo dobrą ścieżkę dźwiękową. Szkoda tylko zakończenia, ale Jack Kelso mógłby być bohaterem drugiej części, moim zdaniem. Naprawdę chciałbym, i mam nadzieję, że Rockstar zrobi dwójkę.
Wkurzało mnie kilka rzeczy, jak na przykład sztuczna inteligencja otoczenia. Widoczne to było szczególnie w czasie jazdy. Włączałem syrenę, a inne samochody, chcąc zjechać mi z drogi, pchały mi się przed maskę. Kapitan Donnelly też mnie czasem wkurzał, bo bywało, że uczepił się, że mam posadzić daną osobę za przestępstwo, czasem pomimo że Phelps uważał, że to nie ta osoba, i kiedy zrobiłem inaczej niż on chciał, to mnie rugał. Poza tym, gra naprawdę mega. Polecam. Ode mnie w pełni zasłużone 9,5/10.
Znakomita gra fajny klimat,dużo wątków filozoficznych o życiu które dają do myślenia,przyjemnie się gra można się fajnie odprężyć.
+oryginalność
+postacie, są charyzmatyczne
+ryjmotion,można się domyślać kłamstwa po grymasach na twarzy.
-Fizyka jazdy samochodem
Ogólnie Gra wymiata
Gra ma świetny klimat i najlepszą mimikę twarzy w branży ale to nie wystarczy. Największą jej wadą jest to, że szybko nuży i nie nadaje sie na dłuższe posiedzenia. Max 2h i trzeba przerwać bo rozgrywka staje się nudna i powtarzalna. To co na początku robiło wrażenie pod koniec gry staje się nie do zniesienia. Nie oceniam remastera tylko grę bo swego czasu pykałem w to na pc. Sam remaster oceniłbym na6/10 bo bardzo nierówny graficznie i wygląda jak niedokończony. Poza tym na cholerę 4k jak mogli zrobić fullhd i 60fps a tak to gramy w muła. Mimo wszystko warto zagrać bo to unikat. Chciałbym coś podobnego w dzisiejszej oprawie i z usprawnioną rozgrywką.
Mimo wszystko warto zagrać bo niektóre sprawy są genialne i te dylematy, kogo zapuszkować.
Gra jedyna w swoim rodzaju, w którą każdy miłośnik fachu detektywa powinien zagrać. Największą zaletą są zdecydowanie postaci. Główne, poboczne, epizodyczne są bardzo dobrze napisane i łatwo je polubić i znielubić. Wrażenie to jest potęgowane przez fenomenalny dubbing i prawdziwie ludzką mimikę.
System przesłuchań sprawuje się świetnie i właściwie jedyne do czego mogę się przyczepić to fakt, że czasem "prawda" oznacza "niepełna prawda, ale z możliwością kontynuacji po lekkim napomnieniu", a wątpliwość "niepełna prawda, ale z możliwością kontynuacji po mocnym napomnieniu". Z drugiej strony, z każdą sprawą wychodziło mi to coraz lepiej, więc rozwinąłem się jako detektyw.
Fabuła główna jest dojrzała, z ciężkim klimatem, ale posiada kilka mankamentów. Po pierwsze jest za dużo strzelania (które moim zdaniem psuje odbiór i wiarygodność historii), ale bez niego akcji to byłoby tutaj 20 minut :). Zakończenie jest przewidywalne i też nie porywa. A poszczególne sprawy są zaprojektowane z dużą pieczołowitością i wymagają wysilenia szarych komórek, by domyślić się rozwiązania jeszcze przed jej rozwiązaniem przez Cole'a.
Największą wadą jest chyba jazda po mieście, bo czasem z punktu A do B trzeba przebywać taki dystans, że niemożliwa jest jazda zgodnie z przepisami, a jazda na sygnale wytrąca z klimatu (Mafia robiła to lepiej).
Gorąco polecam i czekam na jakiegokolwiek spadkobiercę tak niezwykłej gry.
1. Gra nie chciała mi się uruchomić na Win. 10, ale pomogły poprawki na wpisy w rejestrze z forum Steam.
2. Mimo dobrej znajomości angielskiego, w tej grze, mimo wszystko grałem z (amatorskim, ale bardzo dobrym) spolszczeniem.
3. To najlepsza gra detyktywistyczna według mnie.
Hejka dzisiaj będę opisywać moją ostatnią skończoną grę w świecie L.A najpierw jak zawsze może trochę o plusach przed podaniem tego co według mnie nie wyszło.
-Klimat jest naprawdę powalający tylko podczas kampanii bo już po za nią już nie za bardzo.
-Główny bohater naprawdę dodaje dużo do tej gry.
-Wszystkie darmowe DLC.
-Świetna fabuła lecz tylko na jeden raz ...
Lecz tutaj już zaczynają się gorsze strony
-bo za kolejnym razem niż zaczyna się wkradać straszna monotonności.
-Miasto wielkie lecz co z tego bo jest całe puste.
-Za dużo beznadziejnych przedmiotów kolekcjonerskich i głupich wyzwań.
Że cenega nie dała oficjalnie spolszczenia do takiej gry,tragedia(zwłaszcza na konsolach).
Fajna gra.
Plusy:
Gameplay.
Wydana też na PC.
Grafika.
Muzyka.
Ciekawe połączenie elementów przygodowych i akcji.
Można pominąć elementy zręcznościowe.
Misje dodatkowe.
Pościgi.
Długość rozgrywki.
Mimika twarzy!
Klimat.
Mało błędów.
Humor.
Ciekawy pomysł z przesłuchaniami (można było to jeszcze trochę dopracować).
Wielkość miasta.
Voice acting.
Minusy:
Liniowość fabuły, niewielki wpływ gracza na fabułę!
Tylko 1 zakończenie.
Scenariusze niektórych śledztw (np. zabójstw)!
Niekiedy monotonna i nudna (szczególnie ostatnie śledztwa)!
Zakończenie.
Ubogi tryb swobodnego zwiedzania miasta.
Niektóre cutscenki nie można pominąć.
Mały wybór broni.
Przydałoby się trochę zadań dodatkowych i innych urozmaiceń poza głównym wątkiem fabularnym.
Uboga mechanika oględzin zwłok.
Grę można aktywować przez launcher Rockstara i dodać ją do konta jak GTA V. Wpisałem swój klucz z pudełka i zadziałało
Gra prześwietna, jeszcze nigdy nie grałem w tak dobrą grę jako detektyw, policjant i chyba już nie będę miał okazji zagrać. Świetna fabuła, o długości gry nie muszę nic mówić bo przejście zajęło mi 27h, więc to bardzo dużo godzin dobrej zabawy. Bardzo ciekawe 'sprawy', momentami czułem się jakbym był na ekranie jakiegoś kina grozy. Polecam mocno! Srogi tytuł! Jak ktoś ma problemy na Win 10 z odpaleniem tytułu to poradnik z grzebaniem w rejestrze na Steamie pomoże :).
Gra godna polecenia. Jest interesująca i oddaje atmosferę lat czterdziestych. Hobbyści z różnych dziedzin mogą wskazać pewne nieścisłości. Moja obserwacja: Cole Phelps nie posługuje się bronią jak marine. Pistolet trzyma oburącz, czyli nowocześnie, a podczas DWŚ w US Marine Corps uczono strzelać z pistoletu z jednej ręki. Broń długą, kiedy nie strzela, trzyma lufą w górę, ówczesna praktyka była lufą w dół. Ale takie rzeczy nie przeszkadzają. Co mi nie pasowało, to wprowadzone nieco na siłę elementy zręcznościowe - to bieganie po rozpadających się dekoracjach filmowych było trochę bez sensu i fakt, że w pościgach pieszych wszyscy podejrzani niezależnie od wieku czy tuszy uciekają równie szybko i w ten sam sposób przeskakują przez płoty.
Dawno nie grało mi się tak dobrze w żadną grę, może na wstępie napisze, że miasto żyje bardziej niż cyberpunku, jest dużo aut, przechodniów, wszyscy się dynamicznie poruszają, jeżdżą pociągi itd.
Gameplay jest świetny, gra nam podpowiada byśmy patrzyli na mimikę twarzy, sprawy są różne, gra jak na przygodówke jest długa, ma dodatkowo elementy akcji całkiem nieźle zrobione, jak strzelania czy walka samochodem co jest miłą odskocznią od badania spraw.
Jeśli chodzi chodzi o fabułę bardzo mnie wciągnęła, gra nas zmusza do tego by być bardzo dokładanym i zwracać uwagę na wszystko, dokładnie badać miejsca spraw, jedynie minus to w sumie misje poboczne bo są na jedno kopyto, ale zawsze robiłem wszystkie zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=fVUlSRhWpN4&list=PLI2HRQC_mAWTGPkeQf9-A3QzjwqpaFIJx&index=2
Niby dobra gra ale nudna jak flaki z olejem . Produkcja raczej skierowana do konkretnej grupy graczy , jak miłośnicy rozwiązywania detektywistycznych zagadek itp. Po 15 godzinach udało mi się ukończyć kolejną grę . Duże podobieństwo do GTA w końcu z tej samej firmy oba tytuły się wywodzą aczkolwiek w LA Noire akcji i strzelania jest o 80% mniej niż w GTA . Zapraszam na serię z L.A. Noire Remastered po POLSKU . https://www.youtube.com/watch?v=_H9yxWC7now&list=PLVYHO_RNJKKiTVvCwbaESC-I_u_q8cZ_h&index=1
Chyba nigdy tak nie przeszedłem od totalnego zachwytu po totalne odrzucenie. To jest super system mimiki. Czasem nie pasuje on do ciała i wygląda nieco sztucznie, ale to jak się twarze ruszają wypada ekstra i gra aktorska pozostaje największą zaletą tej gry.
Ale storytelling jest tak tragiczny, że głowa mała. Początek jest ultra poszatkowany, przeskakujemy od sprawy do sprawy bez ładu i składu, wątek korupcji pojawia się i nic nie ma. To po prostu nie działa, że kolejna sprawa za sprawą i kolejna coraz bardziej nudzi, a jak już próbują powiązać te sprawy jak z tymi zabójstwami kobiet, to robią to tak na siłę i nielogicznie, że aż przykro się robi. Nie ma jakiegoś wątku głównego bohatera, te retrospekcje prowadzą donikąd i za rzadko się pojawiają, a i nie ma nic o jego życiu prywatnym w obecnych czasach. Byłem tak napalony od pierwszej sprawy, ale każda kolejna odrobinę studziła mój entuzjazm, aż miałem je totalnie gdzieś.
Do tego ten gameplay taki badziewny. Pościgów jest za dużo i są bez sensu, bo nie dość że postać sama skacze, to i nie mamy wpływu na prędkość biegu, ani nie można złapać wchodzącego po rurze zbiega, więc chodzi tylko o to, by przemieścić się z punktu A do B, a nie łapać. Na początku wprowadzili fajną mechanikę mierzenia z pistoletu i naładowania tego kółka i później zupełnie o niej zapomnieli, a to by bardzo przyspieszyło sprawę.
Do tego ten interfejs do jasnej ciasnej - jakby nie można było dać wskaźnika kursora, a nie tak że później sam nie wiem, czy klikam to co trzeba, czy może interaktywny przedmiot obok mi to uniemożliwia. Jedna kropka na środku ekranu, by już wam nie zrujnowała tej immersji.
Dobre jest na pewno jeźdżenie, duża ilość samochodów, fajne miasto z ciekawymi obiektami. Tylko jak gra przygodowa nie ma dobrej fabuły, to nawet początkowa podjarka na dłuższą metę nie pomoże. Obok RDR i Mafii 2 ten tytuł nawet nie stał.
Chyba sobie jaja robisz, akurat jezeli chodzi o historię to trudno się czegoś doczepić w tej grze. Moze jedynie zycie prywatne Phelpsa mogloby zostać bardziej ujawnione, ale tak jak zrobili tez wyszlo to dobrze
Jedyne minusy tej gry są takie, ze szybko wkrada się tu monotonia, ja ją odczułem w wydziale podpaleń.
Po prostu gameplay jest powtarzalny i jak ktos chce przejść tą grę w ciągu paru dni to pewnie mu sie w którymś momencie znudzi, trzeba ja dobrze dawkowac
Same strzelaniny i poscigi jak na 2011 rok zostały wykonane dobrze
Gra ma fantastyczny klimat, postacie i naprawdę dobrą historie, dlatego przeszedłem ją wlasnie po raz kolejny
Gra zapowiadał się świetnie, fajny klimat i super mimika. Jednak po kilku godzinach gra robi się już mocno powtarzalna. Po 10h uznałem, że szkoda na L.A. Noire mojego czasu, tym bardziej jak dowiedziałem się jak wiele godzin jeszcze przede mną (skończyłem na pierwszej sprawie z wydziału zabójstw).
Mam pytanie czy jest mi ktoś w stanie pomóc. Mam problem ze spolszczenie grę posiadam na RGL gdy instaluje spolszczenie i uruchamiam grę. Automatycznie gra się aktualizuje i spolszczenie nie działa. Czy byłby mi ktoś w stanie pomóc ?
Ja ci mogę mam nadzieje pomoc. Nie jest to rozwiązanie idealne. Utwórz skrót RGL, otwórz ustawienia i tam wpisz komendę aby otwierało zawsze offline z tego skrótu (nie pamietam dokładnie treści komendy). Instalujesz spolszczenie i uruchamiasz grę poprzez offline. Jak wejdziesz online odrazu najprawdopodobniej wykryje ci „niespójność plików „ i będzie trzeba instalować raz jeszcze spolszczenie (i tak w kółko). Tak jest z gta 4 i podejrzewam ze tyczy wszystkich gier na tym doskonałym laucherze.
Szkoda się rozpisywać o zaletach tej gry, gdyż chyba już wszytko zostało powiedziane w komentarzach powyżej. Fenomenalna gra nawet na standardy 2022 roku. Zdecydowanie polecam wszystkim ceniącym klimat Mafii lub ogólnie lat 40-tych. Mistrzowska robota Rockstar.
Komentarz dotyczy wersji Xbox 360
Szkoda się rozpisywać o zaletach tej gry, gdyż chyba już wszytko zostało powiedziane w komentarzach powyżej. Fenomenalna gra nawet na standardy 2022 roku. Zdecydowanie polecam wszystkim ceniącym klimat Mafii lub ogólnie lat 40-tych. Mistrzowska robota Rockstar.
Moja ocena 6.0
Zacznijmy od animacje twarzy które są niemal przełomowe, ale chyba dopracowanie tej technologii wciągnęło połowę budżetu ponieważ maja pewien dysonans do reszty ciała i sztywnej animacji postaci (np. wbieganie po schodach). Świat po którym jeździmy kartonowymi pojazdami także jest dość pusty i nudny z nie angażującymi znajdźkami ( zdaje sobie sprawę ze ulice pewnie są odwzorowane na autentycznych). Za dnia który traw większość czasu jest naprawdę szaro i smutno, jednak wszystko się zmienia gdy przychodzi zmrok. Mógł bym nawet rzec że gra nocą wygląda ładnie i urokliwie. Jednak doszłem do wniosku iż gdyby świat był pół otwarły wyszło by to grze na lepsze.
Główny trzon rozgrywki czyli śledztwa są bardzo dobrze zrobione. Szukanie śladów, przesłuchiwanie światków, odtworzenie wydarzeń, śledzenie podejrzanych. Jest tego na prawdę sporo. Twórcy próbowali odwzorowywać prawdziwą prace śledczych. Mamy tu awanse i zmiany wydziałów oraz partnerów różniących się charakterami. Z kolei nie wiem po co jest wprowadzony poziom detektywa.
Gra oferuje 21 spraw + 4/5 w DLC wiec jest tego naprawdę sporo przez co fabularnie się ciągnie. Dopiero w 3/4 opowieści mamy istotny zwrot akcji . Tak naprawdę mnie bardziej interesowała historia z gazet ( znajdźki które możemy zdobyć tylko w wybranych miejscach fabularnych)
Ta produkcja udowadnia także że większość amerykanów to buce. Nawet protagonista Cole mnie irytował
spoiler start
Dopiero ostatnie trzy sprawy pokazały kto tu jest najbardziej pozytywna postacią ( co z kolei na plus za narracje )
spoiler stop
Stęskniłem się za pierwszą Mafią, bo L.A. Noire jest dla mnie przeciętne. Tak jak pisałem wyżej gdyby z tej gry został wycięty otwarły świat, skurczono liczbę strzelanin zmniejszeniu ilości spraw w moim subiektywnym odczuciu była by lepsza.
Lubiłem te grę ale jej nie ukończyłem gdyż za każdym razem gdy włączam od nowa to znika spolszczenie a bez niego nie chce mi się grać. Po włączeniu gry pobiera od nowa 3 GB i tak za każdym razem. Nie rozumiem dlaczego gra utrudnia wgrywanie spolszczeń , bo niby nie chcą oszust? Przecież to gra single i powinni w takich grach wyłączyć sprawdzanie i aktualizowanie. Pomimo wyłączenia "aktualizacji" oraz zapisów w chmurze gra dalej uparcie po włączeniu się "sama naprawia" i przywraca angielskie napisy. W GTA SAN ANDREAS nie było to problemem bo gra za każdym razem pobierała mi tylko 1 MB. Jedyne co na tym cierpiało to dysk SSD, który jednak ma jakąś tam liczbę zapisów i jeśli tak włączymy grę 50 x to już swoje robi. Przy 2-3 GB to ja wysiadam z taką zabawą. Nie wiem jak to naprawić. W sumie nie wiem czy wgrywanie własnego spolszczenia jest legalne z ich punktu widzenia bo bym im napisał, ale wolę nie sprawdzać. (W GTA V nie musiałem się martwić bo spolszczenie było w grze.)
Może ktoś wie jak sobie z tym poradzić. Mowa oczywiście o ROCKSTAR i wgrywaniem spolszczeń , które ich nie posiadają.
Polecam 10/10 . Gra na spolszczeniu nabiera barw. Naprawdę żadna gra mnie tak nigdy nie wciągnęła. Fabuła Liga! Są pewne wady oczywiście. Ale naprawdę sama fabuła nadrabia i to w jaki sposób możesz się poczuć jak detektyw z różnych wydziałów. GENIALNE!
Gierka jest super niestety jestem zmuszony dać 1.0 gdyż po ok ~10h wystąpił bug, który spowodował corrupted save. Niestety nie miałem PS+ i nie robiłem zapisów w chmurze więc jestem zmuszony ZACZYNAĆ WSZYSTKO OD NOWA BEZ GWARANCJI, ŻE BUG NIE WYSTĄPI ZNOWU (bug wystąpił w rozdziale HOMICIDE po kilku sprawach i to nie tylko u mnie w tym miejscu, na redicie pełno jest historii opisujących dokładnie ten sam problem). Niestety zjawisko jest niedopuszczalne, nie mam czasu grać 10h od nowa w to samo. Mam nadzieję, kiedyś wrócić do gry ale NIGDY NA PLAYSTATION.
Ciekawe czy ta gra jeszcze kiedyś będzie miała jakąś Kontynuacje? (Tak wiem że główny protagonista zginął) Ale co za problem żeby ściemnić że przeżył, nie tylko gry ale nawet filmy często korzystają z tego zabiegu.. Albo gdyby przenieść akcję gry do NY i to jakieś 40 lat wcześniej w epoce pierwszych samochodów i tego zacofanego dzikiego świata z tamtego czasu. hhym
Hauka -> do kontynuacja nie potrzeba głównego bohatera tym bardziej że nie jest on tytułowy. Potrzebne są zyski i popyt na chyba dość drogą technologie ruchów twarzy.
spoiler start
Abstrahując od tego, Cole dla mnie nie był tu głównych bohaterem. Chorobliwie ambitny pyszałek który swa karierę wojskową budował na trupach naprawdę bardzo często mnie denerwował. W domniemanej kontynuacji widziałbym bardziej Jack Kelso
spoiler stop
Grę na steam ukończyło 12.5% niektóre misję na siłe np. 4 razy to samo morderstwo kobiety tak naprawdę od 13 misji się rozkręca akcja.
youtube.com/live/L_-LYinBZxQ?si=9jNWwTUVX6soHJOH
Ale ja nie trawię tych durnych komentarzy, ludzi którzy ewidentnie oczekiwali GTA jako policjant a dostali grę przygodową w klimatach detektywistycznych. Bo jeżeli z takiej perspektywy się na to patrzy, to mamy grę 10/10. Klimat, fabuła, postacie, nawet grafika się jakoś trzyma, chociaż twarze postaci czasami wyglądają jak jakieś maszkarony przez technologię MotionScan. Niektórzy mówią że główny bohater to zadufany w sobie buc, ale on właśnie taki miał być! Co do kwestii spolszczenia o którym niektórzy gadają...wy jesteście normalni? Przecież język angielski i słówka jakich używają bohaterowie to element budowania klimatu lat 40-tych! Jedna z tych gier, które absolutnie należy ogrywać w oryginalnym języku!
Z wad gry trzeba przyznać, że sprawy z wydziału zabójstw faktycznie są strasznie powtarzalne i do ostatniej sprawy i wielkiego przełomu można się mocno zanudzić, chociaż za pierwszym podejściem nie zwróciłem na to bardzo uwagi bo byłem tak oczarowany grą. Inną sprawą jest to że gra bez DLC wydaje się być dość wybrakowana, bez Complete Edition w wydziałach drogowym i obyczajowym z pięciu spraw robią się tylko trzy, co może wprawiać wrażenie że gra jest wybrakowana i nie daje pola na rozwój relacji między Cole'm a partnerami, a te dialogi to jedne z lepszych w grze. Model jazdy niby zostawia sporo do życzenia, ale moim zdaniem był wystarczająco przyjemny, żeby dobrze się bawić.
Dla mnie, mimo wad, gra 10/10 i jedna z najlepszych w historii, bez wstydu mogę ją obok RDR2 i Wiedźmina 3 postawić na podium.