Kingdom Come: Deliverance
@Alex nie chodzi mi o spalenie podzespołów ale sama kultura pracy. Mimo że zszedłem z ustawień to nie ma wielkiej różnicy w grafice, a komputer chodzi spokojnie i dmucha chłodne a nie jak poprzednio gorące powietrze. W ustawieniach ultrawysokich powinno chodzić tak jak w przerywnikach czyli na spokojnie. W grach gdzie teoretycznie optymalizacja jest dobrze zrobiona to komputer pracuje równo jak i podczas gry tak i podczas oglądania przerywników zrobionych na silniku gry.
ewunia1818 - dokładnie tak jest 115/117C to jest granica zgonu, wyłączenie automatyczne jest przy ok. 100-102
Rumcykcyk - to wynika z obciążenia GPU i krzywej, domyślnie po przekroczeniu 60-65 zaczyna się mocy wzrost RPM, ale możesz sobie tą krzywą zmienić w ustawieniach np. Riva Tuner / EVGAP.
Warto odpalić filmik zanim się zagra, by docenić każdy perfekcyjnie dopracowany detalik tej produkcji
[link]
Jest magia i latanie, są gorące romanse i fantastyczne przerywniki filmowe, a nawet budowanie własnej twierdzy, tryb "uwierz w ducha" i najlepszy w historii model jazdy konnej :)
Póki co patch, który pojawi się za 2 tygodnie ma naprawić błędy w zadaniach oraz spadki w wydajności.
Poprawa takich baboli zajmie im znacznie więcej czasu :)
@mehow91 --- no widzisz, tak to juz bywa. Mądre osoby poczekają na załatanie bugów, świadczących o amatorszczyźnie devsów.
A ignorancji jak ALEX będą prawić peony o zajebistości tytułu i perfekcyjności :)
Co kto lubi.
Jeden lubi cukierki, a drugi gówno opakowane w ładną grafikę :)
Nic nie poradzisz. Niektórzy są wyjątkowo odporni na fakty i nawet jak pokażesz im dziesiątki przykładów, że plotą głupoty to do nich i tak nic nie dotrze.
Ale czasem warto po prostu głośno o tym powiedzieć i pokazać jak sytuacja wygląda w rzeczywistości, bo ktoś nieświadomy może zajrzeć na chwilę i wyciągnąć błędne wnioski widząc jedynie ekscytacyjne piski dwóch idiotów.
Zawsze gram w gry z otwartym dużym światem po 12-18 miesiącach od premiery, gdy są załatane, bo szybciej nie ma sensu brać się za gry, bo praktycznie zawsze są bugi przy sandboxach na premierę.
Poza tym prócz wielu łatek po takim czasie od premiery przeważnie mamy już wersje z dodatkami czy DLC.
Jasne, ogólnie rozsądne podejście. Tyle, że są dwa istotne szczegóły.
1. To nie jest normalne.
Jeśli twórcy wydają swój produkt jako pełną wersję i żądają za niego standardową kwotę, to jakość techniczna powinna temu odpowiadać - i guzik mnie obchodzą jakieś ich wymówki. Jeśli gra jest techniczną kaszaną, to dziennikarze mają pełne prawo łoić ją za to w recenzjach i odejmować punkty.
2. W 2015, tuż po premierze zakupiłem grę z otwartym światem (nazwy nie wymienię, bo niektórzy dostają tu palpitacji na jej widok) już kilka dni po premierze, w wersji na PC. Ukończyłem cały wątek główny nie napotykając na żaden, powtarzam żaden większy błąd (ot kilka okazjonalnych glitchy podczas jazdy konnej w ciągu prawie 100h gry).
Graficznie wyglądała lepiej niż KC:D w tej chwili, a do odpalenia w zablokowanych 30 klatkach (bez spadków), w 1080p na mieszance ustawień High/Ultra wystarczył poczciwy, dwurdzeniowy Intel i GTX 750ti.
Jak to się ma do gry, która mając premierę 3 lata później w wielu miejscach wygląda o wiele gorzej, a do komfortowej gry w takich ustawieniach trzeba sprzętów z wysokiej/najwyższej półki?
Ja poprę każdego, kto pochwali w KC:D fabułę, questy, klimat, nietypowe podejście do tematu czy nawet b. ładne leśne pejzaże. Ale pisanie, że to produkt dopracowany, to jak już wspominałem przejaw czystej głupoty.
Są pewne granice przy wydaniu gry.
Przy Gothic 3, AC Unity i Kingdom Come: Deliverance zostały one przekroczone.
Pewnie mówisz o W3, ale nawet jak nie miał wielu poważnych bugów przy premierze to samo z siebie nie wzięło się te 31 łatek (16 gb) No i pozostaje jeszcze druga kwestia.
Ktoś kto poczekał nie tylko miał doszlifowany produkt, ale też zagrał od razu w W3 wraz z dwoma dodatkami jako płynną długą przygodę w podobny sposób jak się grało w
G2 + Noc kruka.
Mi W3 na wersji v1.31 przez 170 godzin gry zdarzył się jeden bug na terenie Toussaint (drugiego dodatku).
Koń miał problem z przejechaniem pewnego mostu :)
Co ciekawe wczytanie stanu gry naprawiło to.
Racja z tym, że Wiedźmin 3 wygląda obłędnie.
AC Origins po ponad 2 latach i wygląda podobnie.
Może jedynie Rise of Tomb raider wygląda od nich ciut lepiej.
I nadciąga Shadow of Tomb raider rzekomo na jesień 2018.
Ja nie narzekałem, bo zacząłem grać niemal od razu i nie było problemów ani z optymalizacją, ani z kończeniem questów, texturami etc.
A po wyjściu GOTY po prostu kupiłem grę drugi raz(zasłużyli) i przeszedłem od nowa z oboma dodatkami.
U mnie też leży na półce zakupiona cała trylogia pudełkowa.
Wiedźmin 1 i 2 w wersjach rozszerzonych,
a Wiedźmin 3 GOTY z dwoma dodatkami i wszystkimi DLC.
Kingdom Come: Deliverance na premierę ma poważniejsze bugi i na dodatek problem z optymilizacją. Tu nie ma co się oszukiwać, bo przecież już wydali jednego dużego patcha
23 gb, który objętościowo przewyższa 31 patchy do W3 (Razem 16 gb), a ich produkt będzie potrzebował prawdopodobnie jeszcze wielu dużych łatek.
Strasznie mi się podoba w grze to że zostawiono takie elementy w trybie FPS że widzimy swoje ręce, nogi, elementy wyposażenia, granie w kości gdzie faktycznie trzymamy kubeł i widzimy co wypadło na stole, wchodzenie do obozów pod namiot itc.
Nieźle też wypadają kombinacje walki bronią ale tu trzeba trochę wprawy aby je wykonać, obalenie, czy uderzenie głowicą, klincz jest fajny.
Najlepiej i tak wypada jak już mamy płytówkę opuszczenie przyłbica podczas walki i widok w zależności od hełmu.
Dla mnie mega jest to że każdego przeciwnika, można oskubać ze wszystkiego co ma. Ma jakiś fajny ciuch, czemu nie może być zaraz nasz :D Dawno nie grałem w tak dobrze dopracowaną grę. Elex był (jest) fajną grą ale KCD jest dużo lepszy.
Nie ma co porównywać mechaniki action rpg TPP do FPP.
Można pobawić się w porównania do Obka/Skyrima granych z widokiem FPP. Mi interfejs trochę przypomina ten z Obliviona jakby twórcy podpatrzyli to z tej gry.
Rumcykcyk - to jest strasznie zajebiste szczególnie jak polujesz na bandytów i widzisz gościa w fajnym armorze lub tabardzie :)
@Rumcykcyk -- przecież oskubanie ludzi do cna było już w tesach i falloutach - szczególnie trupów. Co KCD robi tu odkrywczego? Kompletnie nic.
Jeżeli dla Ciebie jest to dopracowana gra, to szacunek, że miałeś wytrwałość, grając w gry mniej dopracowane :)
A wiadomo co poprawia?
Kompletnie nic. Do tego wprowadza nowe bugi --- lepiej róbcie save przed jazdą konną. Gra buguje się i nie można zejść z wierzchowca.
VinniV - wy tak o tych bugach a ja w czasie 30+ godzin gry miałem tylko jeden raz (nie załadowała się scenka) i to tylko dlatego że podczas gry w kości wstałem i poszedłem sprzedać elementy zbroi, w quescie patrolowym, czego gra chyba nie przewidziała (bo po wygranej, przegranej zaczyna się scenka). Nie mogłem przyspieszyć czasu więc nie wiem czy by się załadowała czy nie dalej, napisałem o tym dla WH aby sprawdzili i poprawili.
Oczywiście. Kolego - nie wiem, czy jesteś po prostu młodym, nierozgarniętym ignorantem, czy zwykłym trollem --- ale prawie wszystkie Twoje wypowiedzi to kompletne bzdury, nie mające nic wspólnego z rzeczywistym stanem KCD.
Reddit, fora, YT, Twitch -- wszędzie wyśmiewają (irytując się) MNÓSTWO bugów, ale u Ciebie jest wszystko w porządeczku - najlepsza gra ever, perfekcyjna....
Oszyyyyywiście.....
Jednak skorzystałem z modów na save i włamania bo po:
1. Straciłem sporo czasu z biegania od questa do questa (picie alkoholu to głupota)
2. Straciłem wszystkie wytrychy na łatwym zamku bo się coś pobugowało i strasznie skakał i nie mogłem utrzymać
Gra zakupiona, choc nie mam czasu w nia zagrac :)
Trzeba wspierac mniejsze studia z tak ambitnymi projektami, bo inaczej zostana nam same molochy karmiace nas bardzo przecietnymi "pseudo" rpg'ami.
Za jakis czas pewnie zagram, do tego czasu pewnie sporo patchy wyjdzie, co jedynie umili rozrywke.
Po kolejnych godzinach gry napiszę dalej na jej temat. Niestety ta opinia nie będzie pochlebna. Trafiłem na zadanie pokonania bandytów w lesie aby uzyskać informacje od Węglarzy. Okazuje się, że bandytów jest dwóch i za cholerę nie można ich pokonać. Próbowałem ok 20 razy i nie mogłem zabrać jednemu więcej niż pół HP. Kamera się blokuje na jednym, drugi zachodzi od tyłu albo z boku do tego cały czas lata we wszystkie strony. Blok wciskany kiedy pojawi się tarcza zgodnie ze szkoleniem walki wręcz prawie nigdy nie załapuje. Jak się wciśnie trochę wczesniej to tak. Ale ciężko ten moment wyczuć. Za to przeciwnicy non stop blokują ciosy. Do tego przeciwnicy cały czas trafiają kombinacjami i powstaje efekt jakby gra lagowała co w połączeniu z latająca kamerą jest żałosne. Postać czasem w ogóle nie wyprowadza ciosów pomimo wciśnięcia fire a przeciwnik wyprzedza cios, którego animacja już się zaczęła, pomimo tego, że animacja jego ciosu jeszcze nie wystartowała w momencie rozpoczęcia mojego ciosu. Nie można gry zasejwować w dowolnym momencie co powoduje, że ok 20 razy musiałem iść przez las do obozu bandytów aby rozgrywać walkę ponownie. Ta gra zamiast cieszyć frustruje. To produkt dla maskochistów. Twórcy nie tylko powinni oddać za nią kasę ale wręcz wypłacać odszkodowania graczom bo takiego gniota to dawno nie widziałem. Przestrzegam wszystkich przed zakupem. W porównaniu do Fallut albo Skyrim to jest dno.
Uważaj bo możesz się zaraz narazić za Swoją wypowiedz obrońcom tego "dzieła"...Ja wyczekuję całkowicie połatanego produktu a wtedy można pomyśleć o zakupie. Nie skreślam jej ale na dzień dzisiejszy gra jest średnia(nie liczę pracy włożonej przez moderów bo to osobny temat i ocena).
Ja po prostu obiektywnie ocenia ten shit z punktu widzenia gracza. Grałem w setki gier ale takiego G dawno nie widziałem.
Git gud, gra za trudna, za dużo możliwości, na samym początku nie mam powerarmora to dam 1
Nogamer nie wiem dlaczego tak wiele osób myli trudność z topornością. Natomiast co do ustawienia kamery i w ogóle walki wręcz w tym trybie to wypowiadałem się jeszcze przed premierą, nawet nie grając w betę. I jak widać sprawdziło się :-)
Masz moda z nieskończoną ilością zapisów.
Nie musisz w grach rpg z otwartym światem upierać się,
by robić konkretnie tego questa trudniejszego w tej chwili,
gdy masz postać zbyt słabą .
Przecież kiedyś w grach nawet nie było żadnych zapisów w grze, a powstawały dziesiątki zajebistych gier i wytrwali przechodzili grę za grą.
Później się pojawiły zapisy, ale gry były z 2-3 razy trudniejsze od dzisiejszych i taki poziom trudności w jak Kingdom Come: Deliverance to była norma. Przez ostatnie kilkanaście lat zaczęli masowo produkować gry casualowe i gdy pojawia się coś w starym stylu to ludzie narzekają. Pewnie to tylko osoby, które nie miały dużo styczności z grami 1985-2002.
Wystarczy podejsc do (chyba) Radzika ktory zostal w wiosce poprosic o pomoc. Wtedy w kilka osob atakujecie 2 bandytow i gina w pare sekund.
A ta misje mozna zrobic inaczej po prostu majac wysoka perswazje od razu Ci mowia polozenie tego kogo szukasz.
ja wiem jedno i5 6600k i gtx 1080 to 20 fps na ultra wysokich ustawieniach a i7 7700k i gtx 1080 ti to 40-50 gorszej optymalizacji nie widziałem jeszcze.
teraz to zrobiłem i dało mi uwaga : 3-5 fps więcej :)
Zmień cienie na średnie. Zamiast ultra wysokie na wysokie.
Czekaj za łatką 1.03 dwa tygodnie, która ma poprawić troszkę wydajność.
@ewunia mam cienie na niskich , cieniowanie na niskie , oświetlenie na bardzo wysokie i dopiero teraz mam dobre fpsy no nic czekac na patche...
ale w miastach gdzie nie gdzie i tak spada z tych 60 :P
przejdę tą grę i odstawię na rok bo optymalizacja jest jak w pierwszych dniach Gothic 3 ^^
Właśnie oni mają jakieś łachy bez zbroi. Jeden ma miecz a drugi pałkę. W założeniu jak pojawia się tarcza to powinno się wciskać blok w tym momencie ale ten czas jest za krótki i nie załapuje z reguły. Kiwająca się kamera dodaje swoje i jest masakra. Poza tym widać, że ten system został stworzony raczej do walki 1vs1 a z dwoma kompletnie się nie sprawdza.
To po co w takim razie twórcy gry dają takie zadania? Przecież to czysty idiotyzm. Skoro mam możliwość strzelania z łuku czy walki mieczem to dlaczego nie mogę ich zabić w ten sposób? Po drugie to nie są żadni rycerze w zbrojach płytowych ale zwykli zbóje.
Fleszu bo Ty na początku też jesteś kiepskim wojownikiem dlatego zanim nabierze się umiejętności trzeba kombinować i uciekać się do podstępu lub skrytobojstwa. Dla mnie to świetne bo dawno w żadnej grze nie czułem się jak ostatnia pierdoła, a ten progres jest odczuwalny i mocno satysfakcjonujacy.
Ja rozumiem system rozwoju postaci ale do cholery jeśli gracz na początku się uczy i ma walkę ze zwykłymi zbójami to ta walka powinna być banalna aby gracz mógł poznać grę i system. Teraz spróbowałem się zakraść i jednego trafiłem 2 razy z łuku i oczywiście nie padł. Gdy podchodzili usiłowałem zmienić broń na miecz ale ta gra to jakieś g...no bo już nie pierwszy raz ta broń nie chciała się zmienić pomimo wciskania klawisza 1. Jak ktoś kto ma wbite 2 strzały może kontynuować walkę? Dlaczego broń nie chce się zmienić? Dlaczego kamera się blokuje na jednej postaci a do tego lata we wszystkie strony? Dlaczego cofając się gdy wchodzimy w krzaki bo trudno tego w lesie nie zrobić zasłaniają one przeciwnika i nie widzimy co robimy podczas walki? Dlaczego niektóre ataki podczas walki nie załapują? A zwłaszcza blok wykonany w momencie pojawienia się tarczy. Cała ta gra i system walki to jeden wielki syf, który został zaprezentowany graczom w formie filmików jaki to on nie jest. Prawda jest taka, że twórcy powinni oddać graczom kasę za to badziew co wyprodukowali.
"Ja rozumiem system rozwoju postaci ale do cholery jeśli gracz na początku się uczy i ma walkę ze zwykłymi zbójami to ta walka powinna być banalna aby gracz mógł poznać grę i system."
W wielu grach na początku było ciężko i takie gry dawały najwięcej satysfakcji z postępów. W Gothic 1/Gothic 2 NK nie było wyboru poziomu trudności i też na początku gry nikogo nie pokonałbyś 1 na 1, a z czasem walka z 2 zbrojnymi nie była czymś trudnym. Rzucasz się na początku gry na 2 i jesteś karany. Podstęp, fortel.
Po 40-50 godzinach zaczniesz bić takich bandytów bez używania sztuczek.
Ewunia1818 o jakim podstępie ty mówisz? Zakradam się, pakuję w gościa 3 strzały a on nie pada tylko atakuje mnie. Zakradam się w nocy chcę gościa ogłuszyć ale nie udaje się i się budzi podczas mojego ataku i mam 2vs1. Raz mi się udało jednego ogłuszyć ale drugi pokonał mnie 1vs1. Czasem zastanawiam się czy dokładnie czytacie to co piszę. Oni mnie trafiają prawie za każdym razem, blokują niemal za każdym a ja sporadycznie. Kamera pracuje w taki sposób, że trudno mówić o kontroli nad postacią. Ataki albo bloki nie załapują często jakby bug był. Nie jestem jak widać odosobniony. Zobaczcie przykładowy film jakiegoś youtubera:
[link]
Po kilkukrotnym trafieniu przeciwnika (nie jako kombo tylko pojedynczo) on dalej ma full HP.
Nie da się w tej grze walczyć i tu nie chodzi o parametry postaci ale o samą mechanikę. Walkę z bandytami przerabiałem 30-40 razy za każdym razem wczytując save z obozu Węglarzy. Więc muszę iść ok 2 min przez las zanim zacznę walkę z bandytami. Po co graczowi save aby mógł zapisać przed walką? Tracę czas bezsensownie. Twórcy tej gry to jacyś idioci skoro stworzyli coś takiego. Rozumiem, że na początku można nie ogarniać walki ale ja wczytywałem 30-40 razy walkę z żołnierzem i ok 30-40 razy walkę z bandytami. Po takiej ilości spokojnie powinienem ogarniać podstawy. Ten system jest skopany po całości. Co z tego, że jest początek gry i jako postać jestem słaby skoro zadanie pokonani bandytów dali mi twórcy gry. W tej grze nie da się walczyć bo kamera i system walki na to nie pozwala. I do tego te krzaki. Co za debil to wymyślił?
Gra ma wiele poważnych bugów.
"Wielu pracowników jest wściekłych na brodatego grubasa, że przyspieszył premierę, wypuszczając zbugowany produkt."
Ale rzucanie się 1 na 1 na dwóch bandytów na początku gry jest twoim błędem. To tak jakbyś w Wiedźmin 3 na HARD wykonywał zadania walcząc z wrogami z wyższym poziomiem od ciebie, którzy mają czaszkę. Byłoby to bardzo ciężkie do przejścia, a z równym poziomem lub wyższym płynnie się przeszło.
Ewunia1818 czy ty w ogóle masz tą grę tak zapytam? Bo mam wrażenie momentami, że trochę teoretycznie dyskutujemy. Zabicie tych bandytów jest zadaniem, które muszę wykonać. Więc nie jest to tak, że rzucam się bo tak sobie wymyśliłem. A skoro twórcy gry dają takie zadanie to powinno być ono tak zbalansowane aby dla przeciętnego gracza było ono wykonalne. Poza tym pisałem, że próbuję różnych sposobów - ogłuszenia po zakradnięciu się na przykład czy strzelania z zaskoczenia z łuku. Na około 30-40 prób nie udało mi się tego wykonać ani razu. A walka wygląda jak parodia. Czy więc jak jestem upośledzony (a grałem w setki gier) czy też gra? Swoją drogą właśnie złożyłem reklamację na grę i poprosiłem o zwrot pieniędzy, bo w takiego gniota dawno nie grałem. To jest kpina aby praca kamery, liście, opóźnienie albo brak ciosów i bloków uniemożliwiało przejście gry.
Gry nie mam. Ale nie ma czegoś takiego w grach,
że jak dostajemy questa w grze to jesteśmy w stanie go wykonać na początku gry.
Przykładowo Wiedźmin 3 niby gra casaualowa.
Tryb HARD grany z dwoma dodatkami.
Rozpoczęcie fabuły Krew i wino - sugerowany poziom pewnie ok 38-40. Powodzenia, by ruszyć do Toussaint z na przykład 10 poziomem postaci :) Przecież twórcy dają nam możliwość.
Dobra sukces. Zakradłem się w nocy i ogłuszyłem obu bandytów a potem mieczem. Cały dzień straciłem na pokonanie tego questa 30-40 wczytań plus droga z obozu Węglarzy. Czyli strata czasu. Gra która ma dawać przyjemność masakra:(
Właśnie taki progres trudności walki jest realistyczny, 1 obozowisko bandytów bez sprzętu było dla mnie wyzwaniem każde kolejne coraz łatwiejsze. Przy pełnej zbroi i dobrym mieczu w zasadzie nie ma znaczenia ilość przeciwników. Jedynie nie wolno dać zajść się od tyłu, ciosy w plecy są bardzo bolesne dla hp nawet w pełnej zbroi. Ludzi bez hełmów powala się 1 ciosem, nawet jak maja jak lepszy czerep i tak warto skupić się na okładaniu głowy. Dodatkowo ludzi bez tarcz można po najmniejszej linii oporu okładać po bloku na pewno jemu się szybciej stamina skończy. Oczywiście na tarczowników i bardziej ogarniętych przeciwników tylko flinty i kontry.
Kolego Fleszu78, mam wrażenie że nie rozumiesz zasad panujących w tej grze. To zadanie jest specjalnie tak skonstruowane aby Ci dwaj bandyci byli tacy silni. W dialogach cały czas jest mówione że wyglądają na ostrych zawodników.:) Jeśli dobrze władasz bronią to sobie poradzisz, możesz jednemu skręcić kark i wygrać z drugim, możesz zasztyletować ich we śnie albo poprosić dowódcę straży aby Ci pomógł. Pojawisz się tam w asyście zbrojnych i po sprawie! Nie upieraj się że koniecznie masz ich sam zabić w biały dzień przy pomocy motyki...:)
Tą grą fajnie się można bawić. To taka krzyżówka, GTA, Crysisa i Simsów :E
Jeśli jest taka gra, to też
Do ostatniego dnia przed premierą zastanawiałem się czy kupić czy nie bo oceny z bety były raczej chłodne. Kupiłem, nie żałuję. Gra jest dokładnie taka jak miała być, plus trochę bugów technicznych. Fabuła jest super, dialogi przypominają mi te z gry o tron. Koślawe kartofle zamiast twarzy z bety zastąpione aktorami. Najlepszy dla mnie jest fakt że na początku jesteś straszną miernotą i nic nie potrafisz, nauka jednak jest trudna ale mocno satysfakcjonująca. Twórcy mogli olać konsole bo tam tą grą raczej nie trafi na podatny grunt i zamiast robienia portów dopracować wersje PC. Cóż czekamy na patche, ale już teraz gorąco polecam dla dojrzalszych graczy wizytę w wirtualnym skansenie :)
Racja. Wersja konsolowa zbiera słabsze recenzje i oceny graczy od wersji PC. To gra w starym stylu typowa dla gier Pc więc mogli skupić się tylko na wersji pod komputery.
Wersja PC:
Metacritic - średnia recenzji 77, średnia graczy 8.2
Wersja konsolowa PS4:
Metacritic - średnia recenzji 65, średnia graczy 7.6
Widocznie jest coś na rzeczy i na konsolach jest jeszcze większy problem z bugami czy brakiem moda na zapisywanie.
Poza tym ludzie mający do czynienia z PC od ponad 20 lat mieli do czynienia już wcześniej z podobnymi grami,
a na konsolach właściwie to wręcz debiut tak oldschoolowej gry niemal w stylu gier lat 90' na blaszaki.
Bzdury wypisujecie, ja się przymierzam właśnie do wersji na PS4, tylko poczekam jeszcze minimum do kolejnego patcha, więc nie bądźcie egoistami.
Jaki debiut? A Pillarsy? A Divinity? A Torment? I jeszcze masa hardcorowych indyków. A gdzie pojawiły się najpierw Demon Souls/ Dark Souls/Bloodborne?
U mnie jest problem który nie wiem z czego wynika ale jednym strzałem mogę zabić tylko zająca. Później poprobuje zmienić typy strzał. Może to coś da. Raz miałem sytuacje w której strzała odbiła się od twarzy przeciwnika lol
Ciekawostki na temat gry z Stycznia:
1) 30 zadań głównej fabuły + 60 zadań pobocznych.
2) Przejście gry zajmuje 50 godzin, a poznanie gry w 100% zajmuje ok 100 godzin.
3) Po premierze twórcy planują dodatki rozszerzające już znany świat wzbogacając zawartość gry jak dodatki do Skrima czy Wiedźmin 3
Coś jak mini zadania, gdzie były znaki zapytania w
Wiedźmin 3/AC Origins.
Ok, dołączyłem do czech, wersja 2.2.2 albo 1.2.2. Na razie udało mi się napieprzyć pijaka
Wie ktoś jak gierka śmiga na lapku MSI GV72 7RD GTX 1050 4GB DDR5, 8 GB DDR4 ram, intel I5-7300 HQ ? czy wgl ruszy bo nie wiem czy kupować. Dzięki za info ;)
Czy w ogóle ruszy?
Nie no, o to bym się nie martwił. Gra rusza na dużo starszych konfiguracjach.
Wiele zależy od tego w jakiej rozdzielczości chcesz grać. Ale na tej konfiguracji spokojnie dasz radę pokombinować tak, żeby gra chodziła w miarę płynnie przy wysokich ustawieniach.
Gra powinna ruszyć już na GTX 660.
Kwestia jest taka, że gra ma spore wymagania sprzętowe lub inaczej jest niestabilna. Do tego ma dość upierdliwe bugi,
które tak szybko nie załatają, bo wyglądają na dość poważne.
Na GTX 1050 na tą chwilę pograsz pewnie na
ustawieniach Medium/High 1080p,
ale z niezbyt dużą ilością Fpsów.
Wstrzymaj się do pojawienia większej ilości patchy.
Kupie po tym patchu od twórców za dwa tygodnie jak będzie, na razie obserwuje.
Ja pograłem troszkę. Gra jest świetna, ale wrócę do niej po tym patchu który ma wyjść za niecałe 2 tygodnie.
Kupować nieskończony produkt z bugami też nie ma sensu jak trzeba czekać za wieloma patchami.
Ja chyba za 2 tygodnie, gdy pojawi się patch 1.03 przetestuje przez kilka dni najpierw wersje pirata,
by sprawdzić z czym to się je, zalety i wady gry,
poziom trudności i czy rzeczywiście gra ma takie koszmarne bugi, które wywołują uśmiech politowania.
A oryginał pewnie najszybciej zakupi się za rok.
Takich twórców trzeba wspierać, bo za 10 lat będziemy mieć jeszcze większy zalew identycznych gier na jedno kopyto.
Już nawet seria Tomb raider zamieniła się w zwykłe gry akcji,
a niewiele przypomina gry, które zachwyciły świat lokacjami, zagadkami, trudnością gry czy elementami zręcznościowymi.
To bardziej teraz interaktywne filmy w których się przez połowę gry ogląda przerywniki filmowe, z przez drugie pół sama gra się przechodzi, automatyczne skoki i chwytanie.
Do tego Rambo w spódnicy.
"Takich twórców trzeba wspierać, bo za 10 lat będziemy mieć jeszcze większy zalew identycznych gier na jedno kopyto."
Najpierw piszesz, że przetestujesz pirata a później, że trzeba wspierać małych twórców. To tak jak ukraść batonik, wziąć gryza i go z powrotem odnieś.
Lepiej przetestować niepewny produkt, który wiele osób krytykuje za bugi i podjąć decyzję o zakupie oryginału niż
kupować w ciemno i reklamować jak Fleszu78 :)
Przypomnij sobie sytuację z Gothic 3 i AC Unity.
A potem plaga zirytowanych ludzi lub reklamujących.
Teraz jestem na TAK z zakupem oryginału po kilku porządnych patchach, ale wolę mieć pewność, że to gra dla mnie.
Po dłużej grze na razie wstrzymam się, gdyż ilość błędów jest coraz bardziej wkurzająca. Potrafiłem to wytrzymać, ale moment, gdzie straciłem cały czas gry, przez to, że utknąłem w budynku podczas misji i nie mogłem z niego wyjść (Próg z niewidzialną barierą) a twórcy uznali, że nie dadzą tam chekpointa. Niestety, ale trzeba będzie użyć moda na zapisywanie jak mam w ogóle w to grać. Historia na prawdę wciąga, ale bugi i spieprzona optymalizacja niszczą ten efekt. Mogli darować porty i skupić się tylko na wersji PC, gdyż jak widać na konsolach jest pod tym względem gorzej. Na obecną chwilę mogę dać tej grze 8/10, gdyż zasługuje, ale dopóki nie poprawią tych błędów to cały czas się waham.
A jest level scaling? I czy trzeba najpierw wytrenować np. walkę mieczem do 100 żeby nie musieć dźgać przeciwnika 10 razy? Jest to jedna z rzeczy których naprawdę nie trawię w grach z otwartym światem jeżeli oczekuję odrobiny realizmu i fairplay. Dla mnie wysoki poziom trudności oznacza, że ja biorę typa na hita, ale i on może mnie poszatkować równie szybko. Do Fallout i Skyrim musiałem ręcznie przerabiać konfigi żeby zagrać na poziomie trudności "realistyczny" ;D
b3free i inni zastanawiający się na jakim sprzęcie gra "rusza":
Właśnie grzebię trochę przy komputerze mojej dziewczyny - dwurdzeniowy Pentium G3258, GTX 750ti i 8GB RAM.
Po kilku minutach zabawy, przy włączonym BESie sytuacja wygląda tak:
1. 1920x1080, średnie detale, 25-35 fps
2. 1440x900, średnie detale, 40-50 fps
3. 1440x900, wysokie detale, 35-45 fps
Właściwie gra chodzi płynniej niż moja wersja na PS4(bez pro) :)
Nie miałem czasu pobiegać po zamku czy wziąć udział w większej bitce, a tam fpsy pewnie będą spadać. Ale wraz z kolejnymi patchami płynność powinna się poprawiać.
Właśnie złożyłem reklamację na tą grę i poprosiłem o zwrot pieniędzy. Jeszcze raz każdemu odradzam.
Konto założone tylko po to żeby hejtować KCD? Oczywiście nie bronie tytułu tylko mnie to zastanawia. Sam mam mieszane uczucia co do tej gry. Trochę się różni od bety w którą grałem.
Konto założył w 2007, więc wcześniej musiał przewidzieć hejt na tą grę :D
Czy ty naprawdę uważasz, że ileś tam lat wcześniej założyłem konto aby obsmarować za kilka lat grę o której powstaniu nie miałem wtedy pojęcia? W dodatku czy uważasz, że tą grę kupiłem po to aby pisać o niej źle? Piszę źle bo czuję się nabity w butelkę czytaj zwyczajnie oszukany. Wydałem prawie 200 zł na gniota, który był mi prezentowany jako super gra.
Prześledź sobie ten watek od początku. W wielu miejscach pisałem co jest moim zdaniem nie tak z tą grą. W skrócie optymalizacja, walka, praca kamery, opóźnienia w zadawaniu ciosów czy bloków albo wręcz ich brak (jakby blok nie załapywał). Więcej masz w innych moich postach.
.
Zamiast narzekac na optymalizacje i grtafike kupcie sobie lepszy sprzet a nie placzcie ze cos nie chodzi jak powinno
No nie koniecznie bo jeżeli producent wpisuje mój komputer w rekomendowane a jedyna sensowna gra jest na średnio niskich to jest raczej cos nie tak.
niekturzy narzekjaja ze gra jest trudna i dlkatega daja nizsza ocene zalosne ludzi zastanowcie sie najpierw .Gra jest codna niesamopwita robote zrobili detale i wogole a kilka bagow to nic wkoncu nic nie jest idealne
Mam GF GTX 970 i 16 GB RAM. Procka słabszego i czasem FPS spadają mi do 15. Uważasz, że to normalne? Poza tym dla każdej gry są podane wymagania minimalne, więc po ich spełnieniu powinno się grać komfortowo w niższych ustawieniach a tak nie jest.
Wymagania gier co jakiś czas rosną.
Traumę to byś przeszedł jakbyś odpalił w 1998 Unreal lub w
2007 Crysis.
W Wieśku 3 była dość niewielka różnica między minimalnymi wymagania, a działaniem gry na Ultra.
Poza tym mowa o grze sprzed 3 lat.
Obecnie GTX 970 to nie jest karta super mocna na 2018 rok.
Musiałeś już mieć spadki wydajności w
Rise of Tomb raider w newralgicznych miejscach, jeśli grałeś.
W 2018 pojawią się Shadow of tomb raider i Metro Exodus w które pograsz co najwyżej na medium, bo to nextgeny.
Cudów nie oczekujmy.
ewunia - wymagania, a dropy wynikające z nieumiejętnego zoptymalizowania gry to dwie różne rzeczy. Taki Crysis miał poteżne wymagania, ale jak go odpaliłeś i ustawiłeś tak żeby chodził na powiedzmy 60 klatkach to trzymał mniej więcej te klatki i nie było dropów do 15 bo akurat twórcy zapomnieli zoptymalizować plandeke na żuku. Także nie mylny pojęć.
Możesz sprawdzić jak wygląda obciążenie procesora podczas gry? Najlepiej zarówno wtedy gdy jest spokojnie, jak i wtedy gdy liczba klatek znacząco ci spada?
Radziłbym Ci wstrzymać się do wydania tego patcha co ma być za niecałe 2 tygodnie
od 38% do 90%. Nie wiem czy dobrze sprawdzam ale wchodzę w menadzera procesów i tam są wykresy. Tylko jak zwijam do paska i staję w grze to zużycie procesora spada. Czy jest jakiś sposób aby mieć obraz np. z 5 minut?
Blokuje blokuje. Dlatego musi zrobić kilka rzeczy:
1. Ograniczyć efekty, które obciążają głównie CPU
- zmniejszyć suwaki z odległością rysowania przedmiotów, rysowania poziomu szczegółów i rysowania roślinności
- zmniejszyć jakoś fizyki
- zmniejszyć cienie (bo to ta opcja odpowiada za odległość ich rysowania), może też spróbować z jakością zacienienia, ale to raczej leży po stronie GPU
- zmniejszyć jakoś wody
Nie musisz ruszać za bardzo efektów cząsteczkowych, oświetlenia, textur, postprocesów czy też samej rozdzielczości, bo to nie tu leży raczej problem.
2. Znajdź we wcześniejszych komentarzach mój "poradnik" jak użyć BES. Zrób dokładnie to, co tam opisuję. Ważne, żebyś najpierw uruchamiał grę, minimalizował ją do okna i wtedy odpalał BESa.
PS. Przy użyciu BESa ilość klatek może ci spaść odrobinę. Ale ich wahania powinny być znacznie mniejsze i gra nie powinna już tak tracić płynności.
Zdaję sobie sprawę, że procek jest słabszy i na pewno blokuje kartę. Wiele rzeczy zmniejszyłem na minimum w związku z tym - tzn. ustawienia gry. Wyciągam max ok. 50 fps, średnio ok 30 a momentami spada do 15. Więc rozumiem to, że nie mam super sprzętu ale gra nie powinna powodować spadków fps aż do takiej wartości.
Zrób to, co opisuję wyżej. Ważne jest co zmniejszasz, bo jeśli niedomaga procesor, to nie ma sensu ruszanie opcji za które odpowiada GPU. Niewiele to pomoże.
W jakiej rozdzielczości grasz?
Zasadniczo jeśli problem jest po stronie cpu, to zmiany rozdzielczości niewiele dają. Ale zauważyłem, że w przypadku KC:D jest trochę inaczej, bo to optymalizacyjny bajzel. Więc w ostateczności możesz spróbować zejść z nią w dół i liczba klatek powinna skoczyć. Samo to nie zmniejszy ci spadków, ale da "zapas" fpsów przy ich wystąpieniu. Daj znać czy coś pomogło :)
Większość z tego co piszesz zrobiłem już wcześniej. Zmieniłem teraz zasięgi rysowania i może mała poprawa jest.
Cienie na średnie i zacienienie na niskie dysk ssd i spadków nie ma, to cienie w tej grze są niezoptymalizowane w ogóle
Nie no gra jest genialna. Okradłem złodzieja, a później sprzedałem mu jego własne rzeczy. Początek gry i mam 1k groszy i w prologu mam dług 4k z kradzieży, byłem trochę nieostrożny ale jak nakradnę w innym miejscu to się spłacę.
Tekst bohatera który nakradł ogromne majątki "nie kradnę", to mnie rozwaliło na łopatki. Normalnie jak doktor Jekyll mistr Hyde.
Pytanie Kupilem wersje beta myslalem ze skoro zaplacilem to ona automatycznie updatuje sie po wyjsciu pelnej wersji i nie bede misial dwa razy placic ...czyli beta access jest do wyrzucenia ??
Witam, mam szybkie pytanko dotyczące jednego questa:
spoiler start
Zadanie nazywa się bodaj "Jeśli nie siłą pięści" - chodzi o początek questa, gdzie znaleźć mam werbunkowych w Sazawie. Otóż nie wiem czy to bug, ale mam wydobyć informacje od krzykacza w klasztorze - niestety, znikł i to chyba na dobre. Jakieś sposoby na przejście questa?
spoiler stop
Co do gry - po około 25h nadal jest wciągająca niemiłosiernie, fabuła nader ciekawa, walka nadaje się, ale faktycznie bugi i optymalizacja jest bardzo ciężka. Czekam na patche, póki co jestem z gry zadowolony.
Dobra, poradziłem sobie jakoś:
spoiler start
Po prostu załatwiłem tego wieśniaka i punkt questu się zaliczył
spoiler stop
.
Ale jest druga sprawa, tutaj przesiedziałem i nie wiem co dalej:
spoiler start
W dzienniku zadania napisane jest, że garbarz słyszy jakieś nocne bójki pod swoim domem, oraz że młynarz Szymon ma informacje. Pod domem tego pierwszego nic się nie dzieje, ten drugi mi nie chce nic powiedzieć bo inni młynarze mnie nie lubią, choć robiłem dla nich questy.
spoiler stop
Ktoś może coś poradził z tym?
@A.l.e.X wywołuję cię, może ty masz jakiś pomysł :)
Poziom tej gry jest tak wysoki że na stronie cheathappens liczba pobierających trainer wyniosła ponad 5000 osób :)
Doskonała reputacja
Mnożnik umiejętności / walki EXP
Mnożnik EXP Stat
Nieskończona wytrzymałość konia
Nieskończone strzały
Nie ma wymaganych lockpicków
Nieograniczone Punkty Perkalne
Nieskończone życie
Nieskończona wytrzymałość
Nieskończona energia (bez snu)
Nieskończone pożywienie (bez głodu)
Zmień ilość upuszczonego przedmiotu
Nieograniczone przedmioty / Groschen
Nieskończona trwałość produktu
Zmień siłę
Zmień zwinność
Zmień witalność
Zmień mowę
Super prędkość
Zwolnione tempo
Nieograniczona waga
Jaki jest sens grać z takimi ułatwiaczami?
Równie dobrze można obejrzeć sobie walktrough na youtube.
Pograłem godzinkę na modzie który pomaga w otwieraniu zamków, później go wykasowałem i zacząłem osobiście łamać zamki nawet trudne/bardzo trudne bez złamania wytrycha. Odblokowałem skila "wytrzymały wytrych" i idzie łatwo. Mod na save zostawiłem bo robię takie przekręty, że muszę zapisywać grę co chwila.
Ze wszystkich kodów głupio korzystać ale np. szybka prędkość aby koniem nie jechać 20 minut lub nieskończone strzały ułatwiają grę. W grze Mad Max główny bohater może zebrać miliony ton złomu oraz tylko jedną manierkę wody toż to kpina. W dying light miecz się psuje po kilku ciosach w zombie kolejny bug co to materiał z plastiku :) Dlatego trainer to super sprawa. Nie mówię aby od razu włączać nieśmiertelność ale kilka opcji bardzo ułatwia grę. Można zaoszczędzić naprawdę kilka godzin gry nie głupoty. W Kingdom jedynie ta prędkość wygląda sensownie.
Fajnie by było jakby Koch Media przygotowało na grudzień tego roku niespodziankę w postaci dodatku na miarę Krew i Wino do W3. Taka wersja pudełkowa wraz z załataniem porządnym gry, usprawnieniem działania silnika i poprawieniem paru aspektów w mechanice byłaby łakomym kąskiem na gwiazdkę.
Niczego innego po twórcy dwóch pierwszych Mafii nie można było się spodziewać :D Daniel Vavra <3
Chociaż oczywiście też trzeba bardzo docenić ludzi którzy również pracowali przy tej grze, ale Vavra jest Ojcem tej gry.
Mafia 1 była świetnie fabularnie.
Przypominała wręcz poziomem pierwsze dwie części
Ojca chrzestnego (filmy). Może warto zagrać też w Mafia 2.
Cóż mogę powiedzieć:
Moja Maszyna to: GTX 1080Ti, I7 7700K 4,2 GHZ (5,0 GHZ), 32 GB RAM, gra zainstalowana na dysku SSD, Windows również.
Jak to kur** możliwe jest, że mam spadki do 35 FPS?
Ktoś tu dał kompletnie ciała w kwestii optymalizacji! Kpina!
Z ciekawości pytam. Grasz w 1080p czy 1440p czy 4K,
że na takim sprzęcie narzekasz ?
.
Maniac1098 - Ramu nigdy za dużo.
Do grania w 720p czy 1080p starcza 8gb ram czy 6gb Vram,
ale do grania w 4K czy już nawet 1440p przydaje się
12-16gb ram i 8-11gb Vram.
Prędzej czy później w minimalnym będzie 12-16gb ram.
A w rekomendowanych 32 gb ram. Kwestia max 2 lat.
Ja mam komputer do grania w 720p na Ultra,
a właściwie 1280x1024, bo taki mam monitor 19' z
2006 roku (wtedy kosztował fortunę), a 16gb ram to wręcz było podstawą przy złożeniu komputera do
i7 7700k 4,2 Ghz i GTX 1060 6gbVram, 3TB HDD, 250 SSD.
Ja mam I7 6900 16GB Ram i GTX 1080 i w 2560p na 60 FPS wszystko mi śmiga, może zainstaluj sobie nowe sterowniki
Ewunia1818 Gram na standardowej rozdzielczości 1920 x 1080,
Adonasim - nie mam pojęcia jak Ci to wychodzi... hmmm, może rzeczywiście problem ze sterownikami.
Cienie na średnie i zacienienie na niskie, dysk ssd i spadki maksymalnie o1-2 FPS i to bardzo rzadko. Cieniowanie w grze jest w ogóle nie zoptymalizowane i do poprawy w patch w pierwszej kolejności
W Rise of Tomb raider też wybór najlepszych cieni oraz antyaliasingu dawały największego łupnia nawet najlepszym kartom. Obniżenie z najwyższych parametrów na jedno niżej i już gra chodziła znacznie lepiej.
Dobrze przynajmniej, że wiadomo, że za spadki najbardziej odpowiadają w Kingdom Come: Deliverance :
cienie i zacienienie.
Nie wiem co oni tam dodali do tego patcha V 1.2.2, ale lekko mi on poprawił wydajność. Teraz tylko czekać na tego większego patcha i może będzie można spokojnie zagrać bez spadków fps.
Tylko hulajnogi
Deskorolki były na sto procent.
Od wczoraj meczę się z osiągnięciami w grze, w ogóle nie chcą mi się uaktywnić mimo ze wykonałem już pewne osiągnięcia. Odstawiam grę dopóki tego nie ogarną, bo raczej ten błąd od mojej strony nie jest zależny.
Natomiast ja mam problem z wątkiem głównym... Doszedłem do momentu poszukiwań Śmierdziela (syna garbarza z Ladeczka) po kopalniach i jaskiniach. Dwie były puste, w trzeciej natknąłem się na postać. No właśnie - natknąłem. Wchodzę do jaskini a ona nie reaguje na mnie, rozmawiać się z nią nie da ale zabić już tak. Po wejściu do jaskini quest z odnalezieniem Śmierdziela nie aktualizuje się, po zabiciu postaci w jaskini (to jest chyba poszukiwany?) także nie. Wiec o co chodzi? Bug? Wątek główny wtedy mam zablokowany :/ Jakieś rady? Ktoś przeszedł już tą misję?
Masz takiego buga że powinna ci się cut scenka odpalić po wejściu do jaskini sory taka gra xd
Nie mam pojęcia Andrzejku u mnie odpaliło się odrazu odziwo się nic nie zbugowało nie znam odpowiedzi
Za 2 tygodnie pojawi się patch, który ma załatać bugi w zadaniach. Pewnie chodzi głównie o questy fabuły głównej w których pojawiał się krytyczny bug uniemożliwiający przejście gry, a był zgłaszany przez graczy do ich studia.
Podobno w nadchodzącym patchu sejwy na których się gra obecnie nie będą chodziły z nową wersją gry i trzeba będzie wszystko przechodzić od nowa. Tak będzie za każdym razem przy kolejnym nowym patchu.
Hm różnie bywa. W wielu grach to miało miejsce.
Ale w ostatnich latach przeważnie aktualizacja pozwalała na kontynuowanie rozgrywki mimo zaczęcia na starszej wersji.
W modach fabularnych do gier każda aktualizacja wiąże się zawsze z rozpoczęciem od nowa.
Jednak czekam z decyzja na patcha. I co z tymi sejwami wymyśla. Ja muszę mieć sensowne sejwy nie jakieś dziwne przedzadaniiwe.
Serio będziesz czekał 2 tyg na naprawę saveow? Pobierasz 2kb pliczek kopiujesz do folderu data w grze i sejwujesz kiedy chcesz. Całość operacji zajmuje z zegarkiem w ręku 22 sekundy, a ten chce 2 tyg czekać :)
Czyli gra nie ma problemów i nie ma potrzeby czekać na patch?
Z tego co widzę zdecydowana większość piszę, że warto poczekać.
Gra ma problemy z optymalizacja ale zmieniasz cienie na średnie i zacienienie na niskie, nie wpływa to jakoś znacząco na grafikę i nie ma spadków FPS. Z save można sobie poradzić tak jak napisałem wyżej, po 11 godz grania brak bugów uniemozliwiajacych grę. Spokojnie da się grać, ale jeśli komuś się nie nudzi tak jak mi w delegacji to może spokojni poczekać, jednak na prawdę w tym momencie da się komfortowo grać.
Nie przesadzaj Dywizja11.
Gra wymaga łatania przez minimum rok.
Nawet Skyrim, który podczas premiery miał dużo mniejsze problemy z bugami dopiero po półtora roku był naprawiony z większości bugów, kiedy już była wersja Legendary Edition z
trzema dodatkami. Zatem półtora roku mieli na łatanie tego co było podstawce, rok na łatanie pierwszego dodatku z fabułą z polowaniem na wampiry oraz pół roku na łatanie trzeciego dodatku z prowincją Morrowind.
W tej grze niby świat jest o połowę mniejszy i znacznie mniej zagęszczony, ale mimo to ma więcej poważniejszych bugów i dużo większe problemy z optymilizacją.
Sądzę, że minimum rok porządnego łatania.
Znając życie zajmie to więcej czasu. A mają rzekomo według słów wydawcy pojawić się rozszerzenia fabularne, które wprowadzić mogą kolejne bugi :)
Ewunia fakt latać mogą cały rok żeby gra była idealna, niemniej jednak w tym momencie jeśli się trochę pokombinuje to da się przyzwoicie grać. Mam już 12 h gry i bawię się dobrze, a o to chodzi najbardziej. Jeśli jednak ktoś oczekuje grę dopieszczona to powinien poczekać do wersji goty lub tym podobne. Ja nie miałem zamiaru :)
Pograłem, zobaczyłem, wnerwiłem się, wyłączyłem. Już pominę optymalizację i to że gra buguje się niemiłosiernie i jest drewnem z 2005 roku ( w sumie to siedzenie na koniu jak w Oblivionie XD). Chciałbym przedewszystkim shejtować to że ta gra zmarnowała mi dużo wolnego czasu. Dlaczego kiedy śpie godzinę przed obudzeniem się licznik zwalnia i do ostatniej godziny wlecze się dobra minutę albo przed każdą rozmową jest Loading. Super beznadziejny system save'ów abyśmy marnowali kolejne godziny i powtarzali coś znów czasem kilka razy jak nie pyknie. Autofocus który podczas większych batalii przeskakuje z przeciwnika na przeciwnika i moja postać robi 360. Walka to ogólnie rak totalny. Jest wymagajacy przez swoją nieintuicyjność i toporność. Kamera nie nadąża za przeciwnikiem kiedy robi ostre uniki. 3/4 każdego lasu jest niedostepne i niektóre części świata są korytarzowe jak te z KOTOR'a. Boss który ma nieskończoną staminę i może nas nawlać ile chce zabierając naszą wytrzymałość i zabijając nas po raz 60000. Dialogi spoko. Fabuła super bo prosta i pasujaca do prostoty tamtych czasów klimat genialny. system rozwoju nieczytelny ale da się go w końcu zrozumieć. Niektóre pomniejsze mechaniki tylko irytują a nic nie wnoszą reszta moze być. A i apropo "realizmu" wyniosłem na plecach całą zbrojownię i miałem kilka tysiecy na start tak więc spoko
Wypowiem sie tylko za siebie...
Po 2 godzinach doszedlem do wniosku ze to musi byc wspaniala historia niesamowicie prawdziwa ktora wciagnie mnie na wiele godzin. Muzyka podczas odgrywania cutscenek... nie moge wyjsc z podziwu. Zamierzam jednak poczekac na patcha który usunie czesc błędów. Ps jeśli chodzi o ilosc fps w grze to mam wrażenie ze dolozona kosc ram z 8 na 12gb sporo poprawila. No chyba ze to te mini aktualizacje...
Z początku twórcy podawali w rekomendowanych 12 gb ramu,
ale później było zmienione na 16gb ram i tyle pewnie przydaje się do tej gry.
Kupiłem, przegrane 11 godz i powiem tyle że do wiedzmina 3 to nie ma najmniejszego podlotu, wiedźmin jest co najmniej 2 ligi wyżej pod względem gameplayu i feelingu oraz radości z gry. Aczkolwiek gra nie jest zła, jak poprawia parę rzeczy będzie to dobra gra,ale nie dla wszystkich. Ja uwielbiam ten klimat 14-16 wiek i do tej pory miałem tylko dwie gry do wyboru m&b lub joanne darc, miło że wkoncu coś innego się pojawiło.
Jako doskonałą rekomendacje mogę po prostu napisać że bawię się tak świetnie (10h gry aktualnie i syndrom ,,jeszcze jednej godzinki") jak w pierwsze 2 gotiki i wiedźmina 3 razem wzięte... Tak naprawdę opad szczęki powoduje że nie wiem co mogę napisać więcej. W to po prostu TRZEBA zagrać.
Ktoś wie gdzie znajdę wejście do aptekarza w Ratajach? ;p potrzebny mi do questu głównego a nie mogę go nigdzie znaleźc
Pierwsze drzwi na prawo idąc od kościoła w tym ciągu budynków w którym znajduje się ratusz, zbrojmistrz i krawiec. Screena będę mógł wrzucić dopiero jak wrócę z pracy :P
Edit:
Tu masz mapę - https://www.gry-online.pl/poradniki/kingdom-come-deliverance/&PART=51
Gra jest genialna. Potwierdzam syndrom - jeszcze godzina jest codziennie.
Opad szczęki gwarantowany - gra jest boska.
Mnie tylko boli jeden fakt. W tej grze jesteśmy NIKIM. Nie mamy żadnej profesji, nie możemy awansować na rycerza czy szlachcica, jesteśmy synem kowala, zlodziejaszkiem i... W sumie tyle. Ciężko się wczuć w postać. Mogli zrobić jakieś awanse zdobywanie tytułów szlacheckich, rycerskich to wzmocniło by immersjie o 100 %, a tak nawet jak założymy najlepsza zbroje to jesteśmy tym synem kowala tchorzem który uciekł, tak nas wszyscy postrzegają. Szkoda że nie ma awansow. Chciałbym grać rycerzem, zobaczyć pasowanie na rycerza itp
W średniowieczu nie było zasadniczo mozliwości awansu kastowego z wyjatkiem wstąpienia do duchowieństwa wiec twój pomysł zniszczyłby imersję a nie wzmocnił.
Mnie tylko boli jeden fakt. W tej grze jesteśmy NIKIM.
to chyba dobrze, takich gier można policzyć na palcach jednej ręki. Jak dla mnie OGROMNY plus, ciągłe granie "kimś wyjątkowym" już mnie od dawna denerwuje.
Być może w dodatku pokuszą się o jakieś fajne smaczki jak
pasowanie na rycerza czy władanie zamkiem.
Póki co nie wiadomo czy będą nastawione na rozszerzenie historii tej samej postaci czy grę inną postacią w innym regionie lub tym samym, gdzie będziemy mogli spotkać Henia.
Akurat wbrew pozorom możliwość awansu społecznego była możliwa w średniowieczu, to nie indie. Oczywiście wieśniak nie mógł zostać królem, ale jakiś mieszczanin, rzemieślnik w połączeniu z wykazaniem się odwagą, kompetencją etc. Na wojnie czy w podobnych okolicznościach. Taki mieszczanin, oczywiście mając dużo szczęścia do "bycia zauważonym" mógł zapewne zostać rycerzem, albo chociaż awansować społecznie. Nie ma za dużo takich historii, pewnie się coś takiego znajdzie, ale było to jako tako możliwe, choć niezwykle niepewne i rzadkie.
@Dywizja11
Mylisz się bo jeśli ubierzemy strój np szlachcica albo rycerza to ludzie mają do nas szacunek i są zaskoczeni, że gadamy z takimi wsiokami co mnie miło zaskoczyło.
Jak dla mnie to może być gra roku ale zobaczymy co przyniosą kolejne miesiące.
Fabuła co najważniejsze jest na wysokim poziomie, podobnie ciekawe zadania poboczne.
Jest dobrze skoro dużej krytyki z powodu bugów i optymilizacji zbiera nadal takie recenzje i opinie graczy.
Obecnie wersja PC
Metacritic - średnia 76 z 26 recenzji (sporo doszło wczoraj)
Metacritic - średnia 8.2 z 621 ocen.
Imdb 9.4 , ale tylko 48 głosów.
Na imdb nawet AC Origins ma 9.1 przy 1053 ocenach,
ale ma mało głosów na razie więc spadnie w ciągu najbliższych lat. Nowości mają zawyżone zawsze oceny na imdb. Królem serii AC 2 z oceną 9.1 przy 15 683 głosach.
Po 9 latach ustabilizowana ocena.
gra roku? o czym ty marzysz? przez te problemy techniczne to dupa nie gra roku wydanie gry w wersji niedorobionej/niedopracowanej nie zostanie grą roku. Gra ma dobrą fabułę , dobre dialogi nawet spoko misje poboczne , grafikę a wady? bugi , długie loadingi tekstur , optymalizacja ze bardziej sie nie da , będą to strasznie długo naprawiać mam nadzieje że nie tak jak piranie gry Gothic 3. Jak zrobią że gierka będzie działać na gtx 1070 na ultra wysokich to będzie ok ale jeszcze te ładowanie tekstur i loadingi... A co do limitu 60 fpsów można to komendą w konsoli zwiększyć. Jeszcze jedno 90-95% npctów wygląda tak samo. Co do klimatu nie wiem czemu ale czuję gothica 2 w nocy w dzień trochę Black Deserta.
Loadingi były długie początkowo w Wiedźmin 1.
Do patcha 1.5 mocno skrócili czas ładowań.
Piranie nie naprawiały Gothic 3 :)
Przecież wydali 4 patche do 1.12 i pożegnali się z Joowood mając im za złe, że gra została wydana o rok za szybko.
Grę łatali fani tworząc Community patch i byli opłacani przez Joowood. Trwało to 5 lat od połowy 2007 do 2012 roku.
Łatki 1.2, 1.3, 1.4, 1.5, 1.6, które były średnie.
Dopiero od wersji 1.7 (800mb) z 2009 roku była prawie pozbawiona bugów.
A ostateczna wersja CP 1.75 z 2012 waży 1,5gb i rzeczywiście w 100% pozbyli się wszystkich bugów,
ale co z tego jak fabuła, zadania, dialogi, system walki są takie jakie były przy premierze nieskończone i średnie.
Gra typu rób co chcesz, ale jakość ważnych aspektów średnia na dużo gorszym poziomie niż w Gothic 1/2.
Na razie wstrzymuję się z oceną. Zdążyłem ledwie przebić się przez pierwszą częśc prologu, nie mam za wiele czasu na granie :( Niemniej gra ma mega klimat i jest niezwykle immersyjna. Czekam, żeby móc na spokojnie, na kilka godzin zanurzyć się w świat KCD. Jednak nie pozbawiona jest też wad. Przede wszystkim optymalizacja leży. Mój sprzęt dźwigał Wieśka3 na wysokich w stałych 40-50 fps. Tutaj na średnich mam 30-40, a do tego lubi chrupnąć, albo łapać kilkudziesięciosekundowe zawieszki. Liczę na to, że deweloperzy zepną dupę i kolejna łatka poprawi wszystkie te rzeczy, na które narzekają gracze, bo szkoda, żeby gra, w którą naprawdę chce się grać, odrzucała graczy zepsutą optymalizacją i bugami.
Ludzie podają, że poprawia wydajność gry ustawienie:
Zacienienie na niskie i cienie na średnie.
Kolejna łatka połata questy fabuły głównej, gdzie były poważne bugi uniemożliwiające popchnięcie dalej gry.
Na ile poprawi wydajność gry zobaczymy, ale na cuda nie ma co liczyć w ciągu 2 tygodni. Chyba, że obniżą chamsko jakość oprawy graficznej jak w którejś łatce przy AC Origins :)
Zacienienie może faktycznie być ogromnym problemem zwłaszcza biorąc pod uwagę zasięg rysowania horyzontu w tej grze. Podobny problem był w Fallout 4 który po dziś dzień nie został zoptymalizowany pod tym względem.
Dzięki ewunia1818, tipa z zacienieniem i cieniami z pewnością wypróbuję ;) Dam znać czy u mnie coś poprawiło :)
Alex no batman który na konsolach chodził super zabijał gtx 980 aż musieli grę wycofać na pół roku. Czy gtx 980 był słabszy od zwykłego ps4? Śmiem wątpić. Optymalizacja to coś więcej niż spadki FPS. Da się zrobić grę z dobrą grafa i stosunkowo niskimi wymaganiami jak crapa z brzydka grafa i kosmiczne wymagania. Przykład Uncharted 4, horizon zero dawn. Na słabej konsoli te gry wyglądają super. Pubg chodzi jak kaszanka.
AC Unity w 2014 też zabijał komputery, aż musieli wyciąć część mapy.
ewunia1818 patent z zacienieniem na niskie i cieniami na średnie, rzeczywiście nieco poprawia płynność! Dzięki!
www.youtube.com/watch?v=VA8b-Fx6_YI
Największy minus gry - nie mogę zobaczyć mapki, ani celu misji, w trakcie jej trwania, bo.....bohater się spieszy. Jest na to jakiś sposób? Korzystam z moda na savy bez sznapsów i zupełnie inaczej się w to gra, aż chce się wręcz grać, ale przez to....zwyczajnie zapomniałem obecnie gdzie mam iść, bo na hudzie nie ma znaczników.
Jak dla mnie już bez patchy gra bije skyrim na głowę, jak będzie po patchach jeszcze lepiej to murowany kandydat do gry roku
Kingdom Come: Deliverance wydaje się być kandydatem,
ale do końca roku daleko. Dopiero połowa lutego.
Far Cry 5
System Shock Remake
Call of Cthulhu
Vampyr
The Last of Us: Part II
Red Dead Redemption II
Metro Exodus
Shadow of the Tomb Raider
Battlefield 2
Resident evil 2 remake
I jeszcze kilka innych konkurentów.
Gra jakoby nie była dobra to i tak nie wygra, bo nie jest tak popularna. Dodatkowa trudny start i mechanika odstrasza graczy. Takiemu casualowi się nie spodoba. Obstawiam, że wygra któraś z tych gier The Last of Us: Part II lub Red Dead Redemption II
W 2013 roku The Last of Us przegrał z Tomb raider więc może być różnie.
W 2011 Wiedźmin 2 wydawał się być faworytem,
a krzywdził go Skyrim zabierając mu większość nagród.
W 2015 Wiedźmin 3 znów zebrał rekordową ilość nagród miażdżąc Fallout 4 od Bethesdy.
W każdym razie The Last of Us: Part II lub
Red Dead Redemption II wydają się pewniakami do nagrody gry roku.
Jak dla mnie moze startowac do gry roku, reszta tytulow z listy jeszcze nie wyszla wiec nie ma co mowic nad wyraz ze Red Dead Redemption II czy The Last of Us: Part II beda gra roku, czas pokaze, mody beda pozniej motorem napedowym tej gry, jak na razie jestem chyba w polowie tak czuje i bawie sie przednio mocne 9/10 wedlug mnie :)
"Jak dla mnie już bez patchy gra bije Wiedżmina 3 na głowę, jak będzie po patchach jeszcze lepiej to murowany kandydat do gry roku"
Fixed
Ktoś mi wytłumaczy jak tutaj mam walczyć?
spoiler start
Pierwsza walka na pięści na przykład , uderzam w niego a on albo unika albo sie zasłania i tak walcze z nim 15 minut i ani pół życia mu się znikło. Jak mam trafić tego npca
spoiler stop
Jest lepszy od Ciebie i nie da się z nim wygrać. Celem fabuły jest przegranie z nim
@toba94 Da sie z nim wygrac ;) Ja z nim sie troche klepalem ale w koncu odpuscil i przyznal sie do porazki,
Gra super, niesamowity klimat. Tak jak przedmówca, gra już bez patchy wgniata w fotel. Ciekawe dialogii, przyjemna fabuła i grafika, styl walki inny niż dotychczas, ale bardzo przypadł mi do gustu. Klimat kimat i jeszcze raz klimat. Twórcy naprawdę się postarali