Just Cause 3
Na Steamie to ja tylko kupiłem Batmana Arkham Knight
a ile mnie to kosztowało nie opłaca się moja Matka płaci
za internet i jeszcze by miała wydawać na gry. Jak można z chomika pobrać a w chomiku trzeba kupić transfer za sms
23 Zł co miesiąc.
Ja każdemu daje zarobisz tylko mi jest wygodniej z neta pobierać taki pirat lepiej chodzi niż originał nie trzeba płyty
a płyta może się porysować.
przecież płyt już nie trzeba wsadzać do napędu żeby uruchomić co najmniej od 2009 roku a płacić 23 zl za to żeby pobierać pirata brak mi słów w cholerę nie opłacalne
Oj ćwoki wyluzujcie majty każdy piraci i wy i ja. Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień. Odzywaja się tutaj wielce "legaliści" bo kupili jedną grę na ruski rok a dziesieć mają na dysku z torrentów. Mowie wam wylzujcie majty bo każdy popiera gry piosenki filmy i programy pirackie kazdy
Sam jesteś ćwokiem. Nawet mi ciebie "gimbazjalny" baranie nie żal. Bo zamiast pisać brednie w internecie powinieneś wziąć lekcję poprawnej pisowni. Czepiasz się ludzi którzy kupują legalne gry. Kupują bo chcą wspierać twórców, bo kolekcjonują, bo lubią poprostu grać. Ja osobiście posiadam bibliotekę około trzystu gier (wszystkie legalne). Mam gry legalne które kupiłem, bądź zdobyłem za darmo też w legalny sposób. Mierzenie ludzi swoją miarą nic ci nie da. A z legalnych gier można mieć więcej korzyści niż z tych twoich pirackich kopii.
Wreszcie jest Działający Crack do gry.
Crack od Skidrowa: >>>> bit.ly/1OV3XR2 <<<<
Podaj maila i numer telefonu....ty myslisz że się ktoś nabierze? hahahhaah
*ŁUP*
No i walnąłem "Największy" w ten jego pusty łeb.
Co miesiąc średnio kupuję 2 gry
Biblioteka Steama to ok. 250 gier i rośnie. Z 50 szt. gier non-steam.
Około 100 z różnych bundli mam nie dodanych bo mnie nie interesują.
No cóż w chwili obecnej 70-90% polskich torrenciarzy to podstawówka i gimnazjumy.
Zmień nicka na "Największy złodziej wśród głąbów"
Szkoda, że dalszym ciągu komentarze pod grami z encyklopedii to wylęgarnia głupkowatych gówniarzy i złodziejstwa
Bardzo fajna gierka,
można się naprawdę wyluzować i pobawić w rozpierdzielanie!
piokos - pusty łeb to masz ty i do tego setki pirackich na dysku piosenek filmów i programów nie udzielaj się łajdaku
Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień.
Chciałeś to dostałeś.
pusty łeb to masz ty i do tego setki pirackich na dysku piosenek filmów i programów nie udzielaj się łajdaku
Największy złodziej wśród głąbów, po co mi piosenki skoro mam Spotify za 20 mies. a do tego mamy epokę YT, filmów nie oglądam na komputerze od tego mam TV z 500GB dekoderem na którym są filmy z HBO i C+, nawet nie mam czasu obejrzeć tych co mam nagrane.
Programy? Są dziesiątki bezpłatnych odpowiedników tych płatnych. Podaj mi
Win 7 oryginalny razem z pakietem Office.
Mam też gry których nawet nie "odfoliowałem", bo gry kolekcjonuję a nie ściągam jak ostatnia łajza i żebrak na byle torrencie.
No co masz tam jeszcze w arsenale :D
*ŁUP*
ojej, znowu cię trafiło :)))
"No co masz tam jeszcze w arsenale" mam to że piękne bajki piszesz. Dane dobitnie pokazują że 99% ludzi piraci na ten lub inny sposób, tak naprawde piractwo napędza całą branże, bez piractwa zyski producentów byłby by o wiele mniejsze czytałem masę artykułów o tym. Tak więc nikt tego nie sciga o ile ktos nie czerpie zysków z rozprowadzania kopii i zarabiania na tym kasy
Dane dobitnie pokazują że 99% ludzi piraci na ten lub inny sposób
Żródło albo GTFO
czytałem masę artykułów o tym
na torrencie?
o ile ktos nie czerpie zysków z rozprowadzania kopii
samo rozprowadzanie kopii cudzej własności jest przestępstwem Największy złodzieju wśród głąbów.
z mojej strony EOT
O ironio, ten obrazek dokładnie opisuje rozmowę z tobą :)
Co do gry, totalne rozczarowanie. Przy Just Cause 2 spędziłem dziesiątki godzin. Przy 3 nie wiem czy wytrzymam do końca fabuły.
"Producenci zaczynają kierować ofertę do starszych odbiorców, do rodzin. Tacy ludzie często nie wiedzą, jak obejść zabezpieczenia"
Serio?
piokos po za tym nie chce mi się kłócić z takim idiotą jak ty naprawdę. Kłamiesz i udajesz porządnego człowieka a nim nie jesteś. Już ci wierze że przez całe życie nic nie piraciłes po drugie nie obrażaj mnie cymbale skonczony od złodziei bo w którym miejscu napisałem ze kradne? napisałem tylko jak wygląda sprawda a nie o sobie. Znam takich cwaniaków jak ty wielu mocni w pysku słabi w dupie
Są uczciwi gracze, którzy nie potrzebują piracić. Czasami nawet nie mają czasu pograć ale gierkę lubią sobie kupić. W moim przypadku tak akurat tak jest jakkolwiek ostatnio sobie zacząłem grać coś w przerwie od wowa. Pod Steama mam podpięte gry z origin, gog i parę pudełek. Do tego oryginalny soft + moje cd + premka google music + netflix + kino raz w tygodniu. Z kultury czasami jeszcze koncert i mi styknie. Zero złodziejstwa.
Gra mi się dosyć podoba. Na mojej karcie graficznej GTX 980ti chodzi nieźle. Jak dla mnie ładna grafika, fizyka i demolka. Gra ma ode mnie 10/10
i co się chwalisz?Rodzice kupili ?
nie miał gry ale mógł sprawdzić przed kupnem bo wątpie by skończył gre bo prawdopodobnie dane by sie zmieniły i by już nie popykał
Już wiem, dlaczego ta gra ma tak niską ocenę. Piraci zaniżają, bo nie mogą sobie ściągnąć. Nie słuchajcie się ich, gra jest naprawdę bardzo dobra, i o ile ktoś lubi taką formę zabawy, to można się nieźle wciągnąć.
popieram w pełni takie oceny,shit z okropną grafiką
Taka prawda , totalny downgrade graficzny , fabularny itd , tzw odpie.dol.
@Graub
Skoro gra Ci się dosyć podoba i dajesz jej 10/10, to ile dajesz tytułowi, który Ci się bardzo podoba? 15/10?
Miałem 12 lat jak to pisałem i gtx 760 a nie 980ti XD
Ponoć jeszcze kilku gra w tego napchanego do granic możliwości gliczami gniota. Za wspaniałe wykonanie produktu w pełni zasłużona ocena gniotom należna. Szkoda że nie można dać minusowej. Aha zaraz jakiś się wyłamie z wyścigu szczurów na uczciwość to od razu informuję nie jestem piratem a aby przetestować to se mogę wykupić dostęp do konta STEAM za piątaka, a nie wywalać kasę, którą wolałbym prędzej przepić albo spalić niż wydać na to badziewie.
Lubię sandboksy, ale nigdy nie rozumiałem fenomenu tej serii. Dla mnie przerost formy nad treścią.
Wie ktoś może jak ustawić język gry na polski? przeszukałem wszystko, nigdzie nie ma informacji na ten temat
Z tego co widzę to nawet dobra gra która nie ma silnej marki jak na przykład GTA czy COD to od razu musi być klasyfikowana jako gniot...
@The Trooper Czemu tak uważasz? Każda seria od czegoś zaczynała. To, że JC nie wyrobił sobie takiej marki jak chociażby GTA o czymś świadczy. Wydali już 3 części, więc mieli okazje zabłysnąć.Ta seria jest po prostu dobre, ale nic więcej.
Niech wreszcie zoptymalizują tą grę a nie DLCeki wydawać zaczynają, bo po trzech aktualizacjach gra dla mnie nadal jest niegrywalna a średnie wymagania spełniam.
Niestety spore rozczarowanie. A czekałem na grę z dużą nadzieją, bo dwójeczka niesamowicie mi podeszła.
Określiłbym ją jako "zniszczony potencjał". "Zniszczony", bo gra ma w sobie elementy, które dobrze wykorzystane, zrobiły by z niej hita.
To, co można wyczyniać z wykorzystaniem wciągarki, spadochronu i wingsuit-a to poezja. Oczywiście żadnego realizmu w tym nie ma ale za to jaka przyjemność. W tej grze można używać pojazdów lądowych, wodnych i latających ale miałem to w nosie, bo tak przyjemnie się śmigało na tym wyposażeniu.
Wypasione bronie, ostre strzelanie i piękne wybuchy - istne miodzio. Rozpierduchy w miastach, bazach, portach, czy w plenerze - co kto lubi.
Ale te elementy toną w morzu monotonii i drętwej fabuły. Całe to radosne śmiganie i wesołe rozpierduchy nie prowadzą do żadnego sensownego celu. Grasz, grasz i w pewnym momencie stwierdzasz "Ale po co?"
A już szczytowym "osiągnięciem" są cutscenki, dialogi i postacie. No chyba nie spotkałem jeszcze czegoś tak słabego. Nazwanie ich "drewnianymi", to straszliwa zniewaga dla drewna.
Przymykałem oko i grałem ale gdzieś tak w 3/4 gry stwierdziłem, że więcej nie zdzierżę. Kurde, szkoda, że tak to spieprzyli.
Te Denuvo jest nie do złamania albo niech dadzą konkretnego cracka albo niech wypierdalają z takim gównem.
oni jeszcze nie wypuścili żadnego cracka do tej gry, to wszystko co spotkasz na necie z podpisem 3dm to jakieś wirusy i inne dziadostwa
W tej chwili stanowczo...NIE polecam. Grzecznie kupiłem klucz, ściągnąłem, zainstalowałem i gra cały czas zalicza wyloty...zresztą poszukajcie na steam forum wątki o tym problemie.
potwierdzam - tyle czasu od premiery, a mi gra wywala do pulpitu co chwilę - to jakiś bug w grze i nie znalazłem rozwiązania problemu ;(
Nie mam zamiaru już wracać do tego syfu - GRY OSTATNIO SAMI DEBILE ROBIĄ JAK NP. fatalna optymalizacja Black ops 3 oraz Rise of the tomb raider
w 2024 zapewne tak bedzie tylko pytanie czy w rekomendowanych czy minimalnych
Marna produkcja i bezpłciowi bohaterowie. Do tego głupie misje grze trzeba wykonywać na czas i szybko ruszać tą linką. Nie polecam. Jeden z najgorszych zakupów jakie dokonałem.
Jak naprawić taki błąd, że gra po 20% nie chce sie wogóle zapisywać? Uruchamiam jako administaror i nic, co za szit.. Jeszcze gra żre 10 GB Ramu
Otwarty świat,można rozwalić prawie wszystko,jeździć wszystkim,wybuchy efektowne ale te odbijanie baz i miast bardzo monotonne dość powtarzalni wrogowie,ogólnie fajna ale tak na 10-20 godzin później ma się dość monotonii
Może ze mnie zrzęda, ale... trochę się zawiodłem. JC2 może i miało mniejsze mapy, aczkolwiek IMHO były one znacznie bardziej widowiskowe i egzotyczne. Niby o gustach się nie dyskutuje, ale nie sposób się nie zgodzić z tym, że krajobraz w poprzedniku "trójki" był znacznie bardziej różnorodny, niż tu, bo była i pustynia niczym w Arabii Saudyjskiej, i lasy tropikalne przypominające Indonezję, i góry łudząco podobne do Himalajów, a tutaj jest praktycznie tylko jedno i to samo. Reasumując, wygląda na to, iż producenci w tym aspekcie poszli bardziej na ilość, aniżeli jakość.
Wywala z gry non stop.... nie mogę wykonać misji bo ciągle jest ERROR co za kpina............... :/
gracie na multikontach?
Gdy odpalam grę wszystko się ładnie ładuje, ale jak ma już się włączyć nagle się zacina i nic się nie dzieje mogę tylko ruszać kursorem.
Podzespoły:
Karta graficzna Asus GeForce GTX 980
Procesor Intel Core i5-6500, 3.2GHz
8 GB RAM
Proszę pomóżcie mam grę na steam
Nelson, ja ci nic nie chce mówić ale I5 6500 jest wydajniejszy od twojego więc twój jest jeszcze słabszy :)
Kajlo03 - Gra jest słabo zoptymalizowana. Daj wszystkie opcje graficzne na niskie, także rozdzielność i uruchom grę w oknie, jeśli się nie zatnie to stopniowo ustawiaj opcje graficzne.
Z tobą dziecko nie dyskutuje.
Znasz się tak na podzespołach, jak mrówka na gwiazdach.
Słaby to masz, ale mózg. :)
dobra dziecko.....
Zalety
+ wielki i ładny świat
+ duża ilość pojazdów
+ - sporo rzeczy które robimy np. driftowanie zalicza się jakby do globalnego rankingu w grze i im lepiej coś zrobimy to oczywiście jesteśmy wyżej w owym rankingu
+ rekordy/rankingi
+ wingsuit
+ muzyka
+ bronie
+ wybuchy
+ wygląd interfejsu
+ wyzwania
+ linka
+ ładna dla oka grafika
+ bronie i lepsze strzelanie
+ ragdoll - nie jest idealny ale daje rade
Wady:
- sterowanie to jakaś masakra... motorami to w większości nie idzie prowadzić
- bugi (wpadanie pod mape, dziwne zachowanie pojazdów)
- granie kilka godzin jednego dnia potrafi mocno zmęczyć i wtedy odstawimy grę na kilka dni więc lepiej może i codziennie ale po 1h
- spadki klatek na PS4
Just Cause 3 nie jest wybitną grą, ale ciut lepszą od poprzedniczki (lepsze strzelanie, ładniejsze wyspy, bronie etc). Jak kupić to lepiej chyba używaną za jakieś 50-80 zł :).
PS: Na dzień dzisiejszy (olx, gametrade, allegro) koszt używanej na PS4 to 70 zł (gametrade), ale można się jeszcze potargować, bo zawartość=cena jest OK.
Padaka z denuvem.
Dla dobra rynku po prostu nie kupować.
Kupić wiedźmina i inne dkbre gry.
Gra ma duże wymagania, co nie zmienia faktu, że ten rozpierdol jest bardzo ciekawy, ale postacie i klimat drętwy...
Jednak rozpierdol nadrabia ^^
Grafika jak na te wymagania jest min. do dupy.
W fabułę się nie zagłębiałem bo po 2 godz gry znudziła mi się całkowicie rozgrywka....
Fizyka jazdy , lotu wszystkiego dookoła jest beznadziejna.
Zmarnowane 70 zł i tyle.
Produkt niegrywalny.
Czemu wszystko co ma denuvo jest niegrywalne? Poza rise tomb raiderem i doomem. Tak sie wycwanili.
Zaktualizuj dane :)
Denuvo już zdechło.
Co tydzień są nowe gry. Juz padly też: Inside, Mirrors Edge Catalyst,PES2017,Deus Rozlam Ludzkosci. Niebawem kolejne padną.
Grę posiadam od premiery, dostałem w prezencie ale dopiero od kilku dni w nią gram, po zmianie karty na Gtx1060 6 gb gra jest grywalna bez ścinek i spadków , wcześniej miałem r9 280x i niezależnie od ustawień graficznych miałem ścinki i duże dropy klatek, optymalizacja jest słaba, poleciał negatyw po premierze na steamie, po zmianie karty problemy zniknęły, daję ocenę 8.5, jest co robić w grze, krajobrazy piękne i gra wciąga, po premierze gra zasługiwała na ocenę 1 za optymalizację
Polecam grę na pc odradzam na ps4
Gra posiada już cracka :) ten denuvo jest do spiracenia już dużo gier zostało spiraconych które mają denuvo ostatnio spiracona została gra watch dogs 2 a ta gra ma denuvo :)
YES YES YES!
Poprzednia część była przyjemna.
Mój pierwszy kontakt z grą z otwartym światem? Loading... loading... loading... loading... loading... loading...
Jakim cudem gra w otwartym świecie ma tak porażającą ilość krótkich co prawda ale jednak ekranów ładowania? To jest niepojęte. Poza tym niestety piękne wybuchy to jedno, a idiotyczne charaktery, drętwa, wręcz beznadziejna fabuła to drugie. Nie wspomnę już o tym, że żeby to gówno uruchomić trzeba było grzebać w plikach konfiguracyjnych gry.
Wszystko przez konsole. Dostosowanie gry do najslabszego ogniwa. A ten produkt to juz typowo komsolowy - słabe to grałem z pol roku temu.
I jakoś mało opinii mimo ze gra bez cracka wniosek: kto ma kupić ten kupi a reszta niezależnie od zabezpieczenia nie kupi.
Najgorszy sandbox w jakiego grałem,brzydki,durny i nudny,zero klimatu
Az tak zle nie jest nie przesadzajmy.
Ale gra słaba grałem jakiś czas temu i nie dałem rady zbyt monotonna sie zrobila i im dalej tym glupsza napiepszanina. Zrezygnowalem jak musiałem kolejny raz przejąć 3 prowoncje do rozpoczęcia misji toz to około 15 miejsc jednych i tych samych az tak mi sie nie nudzi. Wtedy wystawilem 0.5 punkta bo gra miała bugi po roku od premiery i inwazyjne zabezpieczenie. Chociaż można jej dac tak 4.5
Pójdzie w miarę na i5 3350 p 3.10ghz, 8gb ram ddr 3, gtx 1060 6gb?
Tak, ale licz na spadki FPS w niektórych momentach. Avalanche po prostu koncertowo skopało optymalizację.
Strasznie powtarzalna gra, słaba fabuła a mimo to bawiłem się świetnie. Rozwałka i latanie w wingsuicie, super zabawa :)
Dobry tytuł. Ładne widoczki, przyjemna dla ucha muzyka, kolorowa grafika i niezła sieczka.
Sandboksy to mój jeden z ulubionych gatunków, dlatego też cała seria nie jest mi obca. Trójka wypada najlepiej i najciekawiej. Odbijanie prowincji i zabawy linką oraz wingsuitem dostarczają masę funu :)
Z prowadzeniem pojazdów już jest gorzej, samochody pływają po ulicach, a motocykle to w ogóle ciężko utrzymać na jezdni.
Jednak aż takiej tragedii to nie ma, bo i tak w większości latamy w powietrzu.
Martwią też dość zauważalne i częste spadki klatek, które są chyba najbardziej widocznym minusem całej gry. Dialogi też by mogły być ciekawsze, ale seria Just Cause zawsze podchodziła do nich z luzem, więc Ci co grali w poprzednie części nie powinni być zaskoczeni.
Ogólnie grę polecam, aktualnie dużo nie kosztuje, a można całkiem fajnie się przy niej rozerwać pomimo kilku bolączek.
Wg mnie gra jest świetna. Klimat, ogromna mapa i rozgrywka, która mimo swojej liniowości i powtarzalności nie znudziła mnie przez te kilkadziesiąt godzin grania. Oceniam produkcje całkowicie obiektywnie, bo w poprzednie odsłony nie grałem. Aspekty, które bym poprawił: trochę za mało contentu jak na tak olbrzymi świat, kilka misji pobocznych jak np. krótki wątek rozprawy z przywódcą DRM, rozwinięcie misji głównych, bo odniosłem wrażenie, że są one jedynie dodatkiem do wyzwalana coraz to nowych miast i baz wojskowych, 'kontakt' z rebeliantami, jakieś dialogi, czy możliwości rozmowy na pozornie nieistotne tematy - taki mały smaczek,a cieszy, bo w tym momencie jedyna interakcja z naszymi towarzyszami to trąbienie na nich, aby wsiedli do pojazdu, którym kierujemy, i w końcu najważniejsze: optymalizacja - pod tym względem jest istna tragedia, podczas zwykłego latania wingsuitem potrafiło na moment przymulić mi grę do poziomu 15 FPS, mimo GTX1060 i i5-7500 w puszce. Podsumowując - gra jest świetna, ale przy niewielkim wkładzie ze strony twórców mogłaby być genialna.
Sterowanie względem dwójki jest spartolone całkowicie , spadochronem lata się tu strasznie ociężale , wgl czuć że rico jest cięższy.
Przez to gra traci na płynności.
Gra fajna tylko misje nie są już takie jak w jc2 - przyjemne i łatwe oraz nie ma ich zbyt dużo.
Trójka jest bardziej z jajem. Fizyka jest lepsza niż w dwójce, zniszczenia, no i oranie ziemi ryjcem Rico przy lądowaniu wingsuitem sprawia radochę. Jedynie co można byłoby zmienić a raczej dodać to lepszy system destrukcji otoczenia. Jak w Butterfieldzie czy Mercenaries. Same obiekty chaosu i mosty to sporo, ale wciąż za mało! ;)
Pograłem na darmowym okresie i mam mieszane uczucia.
Gra fajna sieka , walka, poruszanie się , misje fabularne też oblecą. Natomiast psuje to wszystko beznadziejne odradzanie AI czasem dosłownie na mnie i w nieskończoność gorzej chyba się tego nie da zrobić. Po 15h gry już mi się nie chce oswobadzać prowincji ( już się to schematycznie powtarza wygląd baz wroga ) a bez tego kampanii nie popchnę do tego teren jest tak ogromny że zostało mi tego bardzo bardzo dużo bo nawet do głównego kontynentu nie doszedłem siedzę na wysepkach dolnych jeszcze. System modyfikacji jak dla mnie jest trochę zbyt upierdliwy bo nie robiąc tych mini misji nic nie odblokuję można to było zrobić lepiej chociaż opcjonalnie.
Problemów technicznych ipt. nie zaobserwowałem stabilne 70 - 120 FPS. Jedynie AA był tragiczny ( straszna pixeloza na 2 i 3 planie ) i musiałem go wymaxować w panelu Nvidi teraz gra wygląda przyzwoicie.
Mimo wszystko warto było zagrać zwłaszcza że za darmo :)
Witam. Ma ktos rade na wieczne logowanie sie do gry, gdy sie wchodzi w mapke?
Mi wywala połączenie nie tylko na mapce. Pogram jeszcze z jeden wieczór i rzucę w cholerę. Ciągłe wywalanie połączenia (i próby nawiązania go na nowo mimo, że chcę zostać offline) plus w ciągu dwóch dni gra dwa razy zaliczyła zwis z czego raz nie zapisała przejęcia dwóch miejscowości...
Wystarczy wyłączyć internet w konsoli... no chyba, że kogoś serio obchodzi tablica rekordów to wtedy droga wolna, ale podziwiam jeśli ktoś chce się męczyć z drewnianymi serwerami Square ;)
Jestem świeżutko po przejściu (w chwili gdy to piszę w tle lecą napisy końcowe) i mogę opowiedzieć o swoich wrażeniach.
Mapa to ogromny plus - Medici jest przecudnie piękne i na tyle rozległe by nie nużyć gracza, ale jednocześnie nie doprowadzać do niedosytu. Świat zapełniony jest wszelkimi aktywnościami pobocznymi (wyzwania, przejmowanie posterunków i prowincji) i znajdźkami, które pozwalają nam na odblokowanie nowych ulepszeń dla ekwipunku (tzw. MOD-ów) i umiejętności Rico. Osobiście nie przejmowałem nimi się w jakimś większym stopniu - udało mi się wyzwolić około 80% terenów Medici i spróbować chociaż raz z każdego rodzaju wyzwań - jeżeli ktoś chce to grę prawdopodobnie można bez problemu przejść olewając jakiekolwiek zadania poboczne, ale przez to odbieramy sobie część funu oraz możliwość uzupełnienia arsenału i kolekcji pojazdów o najciekawsze nabytki. Gra oferuje wiele środków transportu - od samochodów kompaktowych, po auta sportowe, wszelkie rodzaje śmigłowców i statków, a kończąc na odrzutowcach, choć i tak przez większość czasu będziemy na przemian używać naszego spadochronu oraz wing-suita (stroju latającej wiewiórki ;)), które zdecydowanie są najefektywniejszym środkiem przemieszczania się po wyspach. Fabuła? No jest... i w sumie tyle można o niej powiedzieć - ot sztampowa historyjka, którą śledzi się z umiarkowanym zainteresowaniem. Rico dalej jest stereotypowym macho-mięśniakiem jednakże w porównaniu do dwójki nie jest już tak denerwujący i nieciekawy. Grafika to cudo i widać to nawet w przypadku wersji konsolowej - oczywiście znajdzie się tu mnóstwo "zamazanych" tekstur oraz niedociągłości przez które nawet nie ma co porównywać grafiki do tytułów pokroju Horizona czy Uncharted 4. Destrukcja otoczenia (dosyć znikoma) to na pewno coś co ucieszy maniaków demolki - na swej drodze będziemy niszczyć wszelkie sprzęty należące do złeeeego dyktatora - od bilboardów propagandowych, po ogromne anteny satelitarne, a kończąc na całych mostach (nie ma nic piękniejszego niż widok zawalającego się mostu, na którym "przypadkowo" znajdował się wypełniony materiałami wybuchowymi, pociąg). Całej destrukcji towarzyszą nam piękne eksplozje, które choć przesadzone, wywołują banana na twarzy.
Gorzej jest ze stroną techniczną - będę szczery - w całej swej karierze gracza konsolowego nie przypuszczałem, że gra na konsoli może chodzić tak źle... Just Cause 3 może przybić sobie piątkę z The Last Guardian - średnio gramy w 25 klatkach, a przy grubszych akcjach możemy spodziewać się szaloneeego framerate'u na poziomie 10 klatek... Nie jestem klatkowym purystą... no ale kaman. Model jazdy... cóż... dalej jest koszmarny. Nie wiem czy ludzie z Avalanche od pierwszej części nie potrafią stworzyć dobrego modelu czy po prostu robią to specjalnie by zachęcić nas do używania zestawu linka+spadochron+wingsuit. Innym minusem jest powtarzalność - to co bawi nas przez pierwsze 10 godzin po jakimś czasie zaczyna nudzić - odbij prowincję, zrób misję fabularną, odbij kolejne dwie prowincje i tak dalej... Może nie byłoby z tym problemu gdyby nie to, że za każdym razem schemat przejmowania posterunków i baz wojskowych jest dokładnie ten sam, a same kompleksy znacząco się od siebie nie różnią. Misje fabularne z drobnymi wyjątkami nie są zbyt ciekawe - większość z nich to misje "anioła stróża" (ochraniaj obiekt x przez ileś tam minut itp.) lub misje eskortowe, które czasami potrafią trwać po 15 minut - serio kto uważał, że tak długa misja eskortowa jest dobrym pomysłem? Nudne to i frustrujące. Strzelaniny są wykonane tylko i wyłącznie poprawnie, natomiast AI przeciwników jest dalekie od ideału - zachowują się jak namolne muchy, które jedynie przeszkadzają, ale nie oferują żadnego wyzwania.
Podsumowując - warto ograć, ponieważ mimo wielu wad to dalej całkiem solidny tytuł. Czy kupiłbym go? Nie... ale skoro jest w plusie to myślę, że warto skorzystać i na te 20-25 godzin zanurzyć się w świecie ogarniętego dyktaturą Medici...
Czemu Just Cause 2 wydaje się mieć ładniejsze widoczki od trójki mimo brzydszej grafy?
Gra przy pierwszym wrażeniu spoko (jak ktoś grał w 2 to właściwie nic nowego) Ale po czasie zaczyna nudzić, zajmowanie miast, posterunkow to w kółko to samo, główne misję też opierają się na tym samym tj. Zniszcz bilboard, posąg itp z wyjątkiem dodania fabuły która poprostu nie wciąga. Na plus mogę jedynie dodać zabawę linka ale to jak i wiele innych 'atrakcji' w grze po czasie poprostu nudzi. Grze ciężko utrzymać 30 FPS obraz non stop szarpie przy wybuchach.. Urzekł mnie akcent bohaterów, lubię takie klimaty i ten prosty do bólu angielski...
Gra jest dość dobra ale nudnawa. Dwójka jednak była minimalnie lepszą częścią. Ale na pewno warto zagrać bardziej w trójkę niż w jedynkę. Mimo wszystko Just Cause 4 bym nie chciał. Ta seria powinna się skończyć jak ma się opierać na takim schemacie z fabułą traktowaną po macoszemu. Asasyny czy Far Cry 3 mają otwarty świat a fabułę mają interesującą. Ba, Saints Row ma lepszą historię w każdej z części ( no, może poza dwójką ).
Gram już kilka godzin i powiem tak...Graficznie super-wiele detali i efektów cząsteczkowych miłe dla oka,wielki świat jaki można podróżować jak się chce i fakt ,że klatki spadają podczas jak lecimy helikopterem lub samolotem ale to powód doczytywania tego wielkiego obszaru i jeszcze wielkim plusem jest fizyka destrukcji dzie GTA V siedzi i kwiczy (Rockstar nie wie co to fizyka do tej pory). A jeszcze dodam ,że miłym zaskoczeniem jest realna jazda wozów tzn. w zależności jaki tym motor,auto,traktor to wszystkie mają zachowane realną toporność podczas jazdy. Minusy to spadki płynności(ale nie takie aby nie dało się grać) do tego fabuła taka byle jaka, następny minus dla mnie to pojechane sterowanie transportem lotniczym, powtarzalne misje poboczne gdzie robimy to samo przy przejmowaniu, a na koniec hmm wielka piaskownica a mimo to odczuwam jakiś niedosyt przy podróży z punktu A do B. Mimo to dość dobrze zrobiona gra.
przeszedlem gre już wcześniej,teraz pobrałem ja ze sklepu za free;)(nie posiadam juz wersji na dysku)i od razu zoonk..pierwsza akcja na dachu lub skrzydłach samolotu,mam osłaniac samolot..i próbuję to robić ale cokolwiek nacisnę......nie mogę oddać strzału z bazuki...po prostu nie moge strzelic...coś pominąłem,zapomniałem???
Wszystko fajnie. Grafika ok, efekty cząsteczkowe i wybuchy robią miłe wrażenie. Czuć swobodę w poruszaniu się wszelkimi możliwymi środkami. Ale co z tego skoro za każdym razem po 30 minutach wyłączałem grę bo usypiałem z nudów? To tylko moja opinia ale robienie ciągle tego samego (czyt. leć z punktu A rozwalić coś tam do punktu B rozwalić coś tam) w takim sandboxie trochę boli. A fabuła? Jaka fabuła? To w tej grze coś takiego istnieje? :D
Jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem.
W dodatku pierwsza gra, w której zrobiłem 100% postępu i achivówn a steamie.
Tak bardzo mnie wciągnęła.
Gra nie porywa. Od samego początku brak tego czegoś.
Sterowanie padaka. poruszanie się w jakikolwiek sposób ociężałe jak nie wiem. lepsza druga część. Grafika robi swoje.
Kolejna część i kolejny krok studia w postępie technologicznym oraz gameplayowym, klimat jednak w 2giej części bardziej mi podszedł.
Ciekawe jest też to że Rico z części na część jest coraz starszy ...
czy w grze jest dużo akcji?
Pójdzie mi wgl gra jak tak to ile fps?
Grafika
AMD Radeon R7 200 Series
Memory Size
2048 MB
Memory Type
DDR3
Taktowanie Rdzenia
1100 MHz
Windows Version
Windows 10 (64 bit)
Ram
4 GB
Procek
Intel(R) Pentium(R) CPU G3420 @ 3.20GHz
Udało mi się skończyć grę.
Grałem we wszystkie części ale jednak wolę część drugą.
Kolejnym powodem są bardzo słabe postacie. W JC2 obrócili to w parodie przez co gra nabrała smaku filmów akcji klasy B i niżej, do tego aktor Rico mający podobny głos co Michael Biehn tylko to umacniał.
W JC3 powracamy w rodzinne strony do starych znajomych ale czuć że się aktorzy nie przykładali ani scenarzyści. Dawno nie przeklikiwałem scenek i dialogów z takim zapałem...
Misje główne słabe i krótkie, ot zrobić 1-2 rzeczy i wracamy do czyszczenia miejsc. W poprzednich częściach były one bardziej zróżnicowane i zajmujące.
Mimo że spełniam wymagania sprzętowe zalecane z lekką nawiązką to i tak po jakimś czasie pojawiały się ostre ściny, raz skończyło się to nawet wywaleniem gry do pulpitu, jak się okazuje gra ma nadal wycieki pamięci. To tak przy okazji do ludzi obrzucających innych za krytykę optymalizacji. Przypomnę że po którymś tam patchu optymalizacja na PC i konsolach poszła się kochać.
Co do DLC - dałem sobie spokój po drugiej misji. Podobnie jak w podstawce musimy wyzwalać miejsca by odblokowywać kolejne misje ale gdy w tej drugiej misji musiałem oczyścić przeogromny statek kosmiczny będąc non stop ostrzeliwanym przez drony to dałem sobie spokój. Przynajmniej plecak odrzutowy bardzo się przydał.
W grze nadal jest szybka podróż którą możemy odblokować z biegiem fabuły albo zapalać znicze w kapliczkach rebeliantów.
To co mnie wnerwiało to sterowanie, bajzel w porównaniu do JC2 i to niezależnie czy gramy z padem czy klawa+mysza. Grzebanie w ustawieniach niewiele daje. Do tego wieżyczki czołgów i KMów obracają się zbyt wolno.
Widoczki niczego sobie, mało która gra z otwartym światem mnie zachwyca pod tym względem, widać że większość to pogięta mata z punkcikami i znajdźkami.
A i nadal nie załatali buga, w którym aktywacja MODa umożliwiającego celowanie z PPM dezaktywuje namierzanie w myśliwcach przez co dwie misje w kampanii stają się niemożliwe do wykonania, w szczególności „Rico i Róża".
Na koniec finałowa misja - siedź za kamieniem, czekaj aż osłony zejdą i strzel, powtórz 3 razy. Koniec gry.
Nie umywa się do finałowych misji z poprzednich dwóch gier.
WIelkiego WOW nie zrobił, nie słaby nie mocny. Widać tutaj styl Mad Maxa, tytułu tych samych twórców. Rico jest wyposażony w bajer zwany hakiem, i tego głównie się używa (nawet był w kolekcjonerce szablon takowego)
+ Sandbox jak sanbox, plus, że nie popsuli idei,
+ Super bohater, utożsamiłem się z Rico :),
+ Ciekawa fabuła,
+ CIekawe misje fabularne (super misją z pociągiem, aczkowiek były błędy, jak na przykład po zginięciu na torach, następny checkpoint wczytał pociąg, który zamiast na nas jechał w drugą stronę , oczywiście skrypt czekał mimo wszystko , żeby go zniszczyć),
+ długość gry, (mi zajęło ponad 10-11h),
- artefakty i bugi (np ostatni boss sam spadł do lawy, mając 2/3 energii i j.w. z pociągiem, ale było tego więcej),
- powtarzalność misji,
- potrzeba wyzwalania schematycznie miast, wysp, baz,
ogólnie 6.5/10
-
+misje fabularne
+ pojazdy wojskowe, samoloty, helikoptery
+ swoboda wykonywania misji
+ fizyka, destrukcja
- powtarzalne przejmowanie miast i
wrogich baz
- strzelanie i chaotyczna walka z wrogami
Ocena: 7/10
Jak coś się wydaje na daną platformę to się dba o optymalizacje, tutaj ona nie istnieje. :)
Brak optymalizacji. Nie potraficie jej zrobic to nie wydajcie gry na konsole. Proste.
Dla mnie bardzo słaba. Dialogi odpychają, wsystko takie po taniości się wydaje mimo że to tytuł z budżetem. Słaba fiyka, słaby feeling strelania. Porażka
Gierka bardzo fajna, polecam, mechanika dobra, grafika jeszcze lepsza, fajna fabuła, gram bardzo chętnie i mam około 35 godzin w tej grze!
Tutaj macie polski gameplay tej gry (bez spacji): www .youtube.com/watch?v=QtVeICprcGE&lc=
Taka sobie według mnie była lepsza jedynka ta gra tylko dla fanów ja fanem nie jestem więc daje 6/10
Gierka taka sobie , pograć i zapomnieć .
Na plus zasługuje
- Przyzwoita grafika
- Wybuchy , eksplozje
- Walka , mechanika , grywalność , linka + wingsuit
- Dość długa starcza na jakieś 16h ( wątek główny i kilka misji pobocznych )
- Możliwość ulepszania sprzętu .
- Możemy prowadzić różne maszyny bojowe od czołgów , lekkich wozów pancernych po śmigłowce bojowe , myśliwce skończywszy na mechach i łodziach bojowych .
Na minus
- Ciągłe monotonne przejmowanie terenów wroga
- Po pewnym czasie nuży ba frustruje
- Mało urozmaicone misje , wszystko opiera się na walce
Zapraszam na całą serię z gry https://www.youtube.com/watch?v=5cfD2aAzxvE&list=PLVYHO_RNJKKg-qWjIOPsxh7Rm0mr9ClTu&index=2&t=0s
Dziwię się tak niskiej ocenie.
Gra jesst znakomicie zoptymalizowana na PC, czuć wolność i totalną swobodę w robieniu demolki. Windsuit jest rewelacyjny i daje poczucie pełnej swobody a linka potrafi robić cuda jak użyje się ją do łączenia różnych przedmiotów czy wrogów.
Fabuła porywająca nie jest, ale bohaterowie sympatyczni...czy Mariu czy Dima, nawet Sheldon z południowym akcentem.
Dla mnie na pewno lepszy sandbox niż FC4.
Polecam
Gra 7/10
Plusy
Duzo pojazdów
Dobre DLC
Niezła zabawa z ,,haczykiem''
Grafika nawet OK jak na tamte czasy
Wingsuit niezły
Wyzwalanie różnych miejsc nawet spoko
Wady
Żałosne ścinki
Masa błędów, bugów i niedoróbek
Nie ma multiplayera [Jezeli jest powiedzcie jak dołączyć]
Grałem przez 1h, dalej trzymała mnie jedynie myśl że zapłaciłem za to g#wno więc grałem dalej..
Najgorszy jest fakt zmuszenia graczy do aktywności pobocznych (które są jak flaki z olejem)
Bez nich, nie ma możliwości rozwijania postaci...
Szkoda gadać...
Wszystko pięknie i efektownie, ale potem zaczyna wiać nudą. Strzelanie z jakiejkolwiek broni nie daje żadnej satysfakcji, linka z hakiem i wingsuit przez pierwszych kilka godzin naprawdę mogą się spodobać, by potem już tylko nużyć i męczyć. Misje i fabuła w grze to ciąg niezliczonych podobnych do siebie zadań. Do tego mnóstwo z nich to obrona jakiegoś miejsca, urządzenia czy osoby czyli jedna z najbardziej irytujących form zadań. Pomysł na odblokowanie ulepszeń pokonując wyzwania też nie był dobrą decyzją, 3/4 tych umiejętności jest do niczego niepotrzebne. Dla mnie 5/10 jedynie za frajdę z latania bez celu.
Zaskakuje mnie tak niska ocena na GOLu. Gra jest świetna. Zalety:
- grafika
- model zniszczeń (najprawdopodobniej najlepsze efekty eksplozji w grach wideo)
- świetna optymalizacja
- sympatyczne postacie
- gigantyczna mapa
- różnorodne misje
- świetny dodatek DLC (jetpack, latająca baza jako dodatkowa lokacja)
Wady:
- bardzo dużo koniecznego zdobywania prowincji polegająca zawsze na tym samym
- słabo wykorzystany potencjał pojazdów (twórcy nie zachęcają nas do korzystania z samochodów, helikopterów, samolotów, ponieważ mamy ciągle dostępną paralotnie lub jetpack, które są najszybszym i najłatwiejszym środkiem transportu)
Polecam mega fajna gra z klimatem kupiłem na Steam na przecenie i nie żałuje gra się naprawdę fajnie :)
Moim zdaniem gra jest dobra ale napewno nie wybitna. W tej grze moge zaliczyć na plus takie elementy jak:
Fabuła
Rico
postacie
dowolność
misje
system zniszczeń
świat
Easter eggi.
Grafika
Totalny rozpierdol
Elementy które moge w tej odsłonie serii just cause zaliczyć na minus to:
Model strzelania
Bugi
powtarzalność.
Końcowa ocena 7,5/10 polecam
Grafika ładna. Wyspy ładne. Ale coś jest w tej serii ze jest niedorobiona. Model strzelania i prowadzenia pojazdów to jakiś żart. Byłem zmęczony po paru godzinach i podziękuje.
Na steam jest po 11zł pamiętam jak na GTX 760 2gb mi nie chodziło w 2015 roku bo minimum trzeba było 3gb Vram.
https://m.youtube.com/watch?v=e7CwF1XeCEc&t=33s