Na plus ZAMEK i "You were there", na minus brak muzyki podczas eksploracji oraz szczątkowa fabuła i dialogi.
Nie spodziewałem się tego, gra zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. W gruncie rzeczy jest to gra w której przechodzimy z pokoju do pokoju rozwiązując zagadki. Tam wespnij się do dźwigni, tu przetnij linę by opadł most zwodzony itd. Całym clue gry jest relacja głównego bohatera gry, chłopca Ico, i dziewczyny Yordy, uwięzionej razem z nim w zamku. Bohaterowie się nie rozumieją, mówią innymi językami, a cała relacja wyrażona jest animacjami Yordy. Dialogi są więc bardzo oszczędne, tak samo jak fabuła. Nie oznacza to, że jest zła, wręcz przeciwnie, przeżyłem kilka momentów napięcia. Polecam!