Fight Knight

Fight Knight to gra akcji wzbogacona elementami oldskulowych RPG-ów typu dungeon crawler. Produkcję opracowało studio Boen Saw.

Fabuła

Akcja toczy się w standardowej krainie fantasy, która od pewnego czasu pustoszona jest przez tajemniczą... wieżę. Budowla ta wyrasta w różnych miejscach, siejąc zniszczenie, a potem znika. Nie brakuje śmiałków, którzy wkraczają do środka tej struktury, ale nikt dotąd nie zaszedł daleko. My wcielamy się w tytułowego rycerza, który zdobył sławę jako gladiator. Porzuca on arenę i udaje się na podbój wieży, będąc uzbrojonym jedynie w swoje pieści.

Fabuła jest prosta i humorystyczna. Podczas przygód spotykamy wiele zabawnych postaci, a gra nigdy nie traktuje siebie do końca poważnie.

Mechanika

Mechanika Fight Knight stanowi nietypową hybrydę. Eksplorowanie wieży przypomina stare dungeon crawlery. Akcję obserwujemy więc z oczu bohatera, ruch odbywa się w sposób skokowy, a obracać się możemy tylko o 90 stopni. Ten system ulega zmianie wraz z rozpoczęciem walki, która ma czysto zręcznościowy charakter, wzorowany na bijatykach. Nasz rycerz zaczyna koncentrować się na przeciwniku i może jedynie zwiększać lub skracać dystans do niego oraz wykonywać uniki w lewo lub prawo. Do tego może, rzecz jasna, wyprowadzać ciosy pięściami oraz blokować uderzenia. Jeśli uda nam się zrobić to drugie w odpowiednim momencie, to odbijemy cios wroga i stworzymy sobie szansę do kontrataku.

W trakcie podróży bohater gromadzi artefakty zapewniające mu dostęp do dodatkowych technik walki oraz nowych ataków. Ostatecznym celem jest wspięcie się na ostatnie piętro wieży, a po drodze, poza hordami zwykłych przeciwników, musimy zmierzyć się także z wieloma potężnymi bossami.

Kwestie techniczne

Fight Knight oferuje atrakcyjną oprawę graficzną. Wykonana ona została w dość nietypowym stylu retro. Autorzy połączyli trójwymiarowy silnik z dwuwymiarowymi postaciami, a wszystko to wzorowane jest bardziej na produkcjach 16-bitowych komputerów typu Amiga niż konsol z tego samego okresu.

Ostatnia modyfikacja 29 listopada 2021