Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Elden Ring

początekpoprzednia123456789101112131415161718192021222324następnaostatnia
07.02.2024 21:58
😂
2200
kain93ck
14
Pretorianin

Bukary

Cicho, bo w sumie nie wiem czy tam też moje rady przyjmujesz. :P

07.02.2024 22:17
Minas Morgul
2201
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Ja czytam!
Wątku wokół Iriny/Hyetty nie znałem i nie wylapalem.

07.02.2024 22:29
Bukary
👍
2202
Bukary
234
Legend

Cicho, bo w sumie nie wiem czy tam też moje rady przyjmujesz. :P

Oczywiście!

07.02.2024 22:31
2203
kain93ck
14
Pretorianin

Minas Morgul
Bukary

Ja jestem ogólnie lore'owym świrem. Nieraz więcej czasu spędzam na analizowaniu zależności tego świata przedstawionego niż nad tym czy zrobię dobry build. Choć daleko mi do takiego VaatiVidya. :D

07.02.2024 22:38
Minas Morgul
2204
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Ja tego nie znałem i nie rozumiałem.
Minęło 20 lat, nim zagrałem w grę, która mi czegoś nie podała na tacy.

Przy pierwszym przejściu Eldena, czekałem aż wszystko mi przyjdzie samo :P
I ok - zrozumiałem główny plot na podstawie samych wydarzeń, zrozumiałem questy poboczne. Elden ma o dziwo jasną narrację, jeśli idzie o kluczowe wątki.

Ale pozostałem z ogromną ilością pytań i dopiero wtedy mnie oświeciło, że ludzie mowili: "czytaj opisy przedmiotów!". I przy drugim podejściu już zupełnie inaczej mi się grało. Gdy dowiedziałem się, że rzeźby, obrazy, cmentarzyska to nie są losowe wstawki artystyczne dla klimaciku.

Teraz uwielbiam takie smaczki i gdy zagrałem w DS, to już wiedziałem, na co mam patrzeć, żeby się czegoś dowiedzieć.
Co nie zmienia faktu, że i tak kilka pytań dręczyło mnie na tyle, że musiałem poszukać potwierdzenia w necie.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-07 22:39:38
08.02.2024 13:59
xandon
2205
xandon
45
Generał

Coś cicho w wątku

Ja się będę włączał tylko sporadycznie, ale z przyjemnością obserwuję poczynania, komentarze i kibicuję. Mam za sobą rok intensywnego grania w Elden Ring, obwąchałem tam każdy kąt po wiele razy, przetrenowałem wszystkich bossów, dziesiątki buildów i wymyślonych własnych wyzwań, inspirowanych też różnymi speedrunnerami, wszystkie questy i zakończenia, naprodukowałem tu wtedy średnio 2-3 posty dziennie, w tym wiele merytorycznych ze szczegółami różnych, czasem nieoczywistych mechanik gry. Tyle wystarczy :-) Zasadniczo zamknąłem aktywne zajmowanie się ER rok temu. Strasznie się cieszę, że wątek odżył, jest teraz tyle osób wkręconych w Eldena i z taką wiedzą, dlatego kibicuję z boku. Teraz mała herezja. Ponieważ sam traktuję ER głównie "na sportowo" i eksploracyjnie - to w tym zakresie mogę się czasem włączyć, jeżeli w ogóle i na ile pamięć pozwoli. Buildy, mechaniki, techniki, bossowie, sposoby, summony, ciekawe miejsca itp. Strasznie lubię styl narracji ER i FS w ogóle, poznałem fabułę gry, której zresztą i tak do końca na 100% nie można rozszyfrować i w pewnej części pozostaje w sferze dywagacji. To była u mnie samodzielna praca detektywistyczna, własne, czasem głupie teorie i dziesiątki godzin obejrzanych filmów VaatiVidya i innych guru. Jednak sama fabuła, w sensie treści to już nie moja bajka, nie przepadam generalnie za takimi ciemnymi fantazjami. Co prawda w pewnym momencie się wkręciłem, głównie tą detektywistyczną robotą, ale po czasie zachowuję dystans. Koncentruję się na wycinaniu w pień tego całego "plugastwa", owiniętego w śliczny papierek cudnego art style, co dodatkowo pomaga ;-) To mi pasuje. Na szczęście dużo lepszych specjalistów od tej ciekawej fabuły i lore tu nie brakuje, więc cisza raczej nie grozi i zawsze dobrze poczytać.

Znaczna część mapy przejechana galopem na Strudze

Jeżeli masz na myśli mapę całego świata gry to z tą "znaczną częścią" bym jeszcze nie przesadzał ;-)

Katakumby

Potraktujmy to jako odwdzięczenie się wiesz za co ;-) A na poważnie, pamiętam te katakumby z początku swojego zupełnie pierwszego przejścia. Bardzo mi się spodobały i trochę mi zeszło na ducha drzewa, który w tamtej zamkniętej arenie jest dość trudny (ilość miejsca + kamera), ale umożliwia już dość fajny, dynamiczny, płynny taniec walki. Po otrzymaniu nagrody z tego mini-bossa pomyślałem wtedy z dumą: po co mi jakiś tam silny summon skoro samodzielnie pokonałem takiego przeciwnika :-) Tego mini-bossa spotkasz jeszcze kilka razy na swojej drodze, więc nic straconego. A propos summonów. Ortodoksyjni gracze ich podobno nie używają. Nie wiem jakie jest twoje podejście. Sam robiłem przejścia bez summonów i z summonami, przetestowałem nawet z ciekawości większość z nich, badając ich AI i użyteczność przy różnych bossach i sytuacjach. To ciekawy temat sam w sobie. I fajna zabawa. Kiedyś nawet tak skonfigurowałem mimica, ze sam pokonał legitnie Malenię bez mojej pomocy i opisałem tu dokładną receptę. ER to przede wszystkim gra na inteligencję :-) Jeżeli przyglądasz się summonom to na ten moment gry w którym jesteś bardzo dobrą opcją, łatwą do zdobycia, a trochę trudną do znalezienia, jest duch Rycerzy Godricka. Można je znaleźć na cmentarzysku w głębi po lewej stronie drogi od Burzowej Bramy do Zamku, na wysokości szopy z NPC i meduzą. Przy tych grobach można się łatwo pogubić i nie tak łatwo odszukać te prochy nawet jak się wie, ze tam są, uroki eksploracji ER. Duch Rycerzy Godricka to dobry przykład jak fajnie działają niektóre summony. Jeden rycerz jest wyposażony w kuszę i jak wchodzicie na arenę z bossem to od razu tą kuszą ściąga aggro wroga. Drugi jest wyposażony w miecz i dopada wroga z boku. A ty możesz się spokojnie przyjrzeć i zadecydować co samemu zrobić. Świetny tandem, wylevelowany posłuży bardzo długo. Na tym etapie gry, w którym jesteś znajdziesz już inne ciekawe duchy z parami innych rycerzy, z innymi zdolnościami, ale Rycerze Godricka nie zawodzą.

Liurnia

Powodzenia, pamiętam swój pierwszy wypad i zachwyt tym miejscem. Na początku nie robiłem nic innego tylko przez jakąś godzinę gnałem na koniu w różne strony podziwiając widoki, i uciekając przed tymi upierdliwymi rakami :-)

P.S. Skoro już przeszedłeś Zamek i Godricka, to tak jako ciekawostka, wiesz oczywiście, że cały Zamek można zupełnie legitnie ominąć bokiem, ukrytą ścieżką z prawej strony? I tak pozostaje potem kwestia run potrzebnych do wejścia do pewnego centralnego miejsca gry, które jeszcze przed tobą, ale można to zrobić też inaczej.

08.02.2024 12:35
Minas Morgul
2206
odpowiedz
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

A właśnie Bukary, jak pokonasz bossów w Akademii, to daj znać, czy zauważyłeś coś ciekawego w samych wydarzeniach. Czy coś Ci się rzuciło w oczy.

Wydaje mi się, że stanie się to jaśniejsze, jak najpierw przejdziesz przez Caria Manor i dojdziesz w okolice wież.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-08 12:49:21
08.02.2024 14:07
Bukary
2207
odpowiedz
Bukary
234
Legend
Image

Milicentia wyleczona!

I nowa zbroja już na moim grzbiecie. Trochę trzeba było powalczyć z tymi bagiennymi rycerzami, żeby się z tym pancerzem przywitać.

Pytanie: o co chodzi ze zmianą ubioru (przy ognisku)? Jeśli użyję tej funkcji, to wszystkie statystyki pancerza spadają (poza wagą, która nieco się zmniejsza). Nie dość, że zmiana kosztuje, to jeszcze niczego nie poprawia (a wręcz przeciwnie).

Muszę chyba wrócić w jakieś zielone obszary, bo na razie mam dość oddychania tymi ognistymi wyziewami. Może więc rzeczywiście pora na Akademię. Spróbuję też znaleźć prochy Rycerzy Godricka, które xandon poleca. ;)

Jeżeli masz na myśli mapę całego świata gry to z tą "znaczną częścią" bym jeszcze nie przesadzał

Racja. Liznąłem dopiero trzy początkowe krainy. Ależ ta gra jest ogromna.

post wyedytowany przez Bukary 2024-02-08 14:17:25
08.02.2024 14:22
Minas Morgul
2207.2208
Minas Morgul
252
Szaman koboldów
Wideo

Quest Millicenty jeszcze trwa :). On też jest bardziej złożony, niż się z pozoru wydaje. Ma dwie warstwy.

Co do armorow, jeśli usuniesz z nich płaszcz, spadnie waga, nieco obniżą się też staty. Dziwne, ale tak jest.

A w ogóle... Caelid, paskudne Caelid.
To właśnie w Caelid doszło do strasznego w skutkach starcia Generała Radhana z Malenią.

Całość jest pokazana w fajnym trailerze, który Fromsoft wypuścił jeszcze przed premierą gry, więc możesz bezpiecznie obejrzeć.

https://youtu.be/T6EcJ6Sv5Ns?si=VTh155GW19ikQtRe

W wyniku tej walki, w tym obszarze doszło de facto do katastrofy biologicznej. To, co tam widzisz, to efekt tzw. Szkarłatnej Zgnilizny. I tak jest, Caelid ma być przytłaczające. Też się tam czuję nieswojo. Trochę, jakbym wlazl do obrazu Beksińskiego.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-08 14:36:37
08.02.2024 14:40
NewGravedigger
2207.2209
1
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

No czasami te pół kilo jest kwestią życia i śmierci i ta zmiana akurat w tym pomaga.

Sporadycznie wdzianka dostają zupełnie nowy look po krawiectwie.

Sporadycznie też pojawia się dodatkowy opis rozwijający lore.

08.02.2024 14:46
Kwisatz_Haderach
2207.2210
1
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying
Wideo

Caelid? Moje ulubione miejsce ever.
Marze zeby tam pojechac irl.

https://www.youtube.com/watch?v=hkp4Sc4D7bw

EDIT: Dawno nie widzialem tego cinematic trailera, ktory wkleil Minas. Ale on jest zajebisty. Jak mozna powiedziac tak wiele, jednoczesnie nie mowiac nic? hehe.
Storytelling From Soft to cos pieknego. ;)

A najbardziej lubie w nich to ze oni w sumie maja w dupie czy gracz zobaczy i pojmnie ich historie (nie zmuszaja, i nie ma "overexposition" jak u innych tworcow). Zeby calkowicie ogarnac historie zawarta w tym trailerze trzeba zrobic calkowicie opcjonalne obszary poboczne i nikt z tego nie robi afery.
Dla mnie to jest niesamowita zaleta ich gier.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-08 14:54:56
08.02.2024 14:52
Minas Morgul
2207.2211
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Lol ten filmik pokazał wszystkie najważniejsze rzeczy :). W punkt.

P.s. w Caelid jest trochę skarbów. Jest taki wielki, ogromniasty, gigantyczny garnek, gdzie można walczyć z trzema przeciwnikami (nie na raz).
Pokonanie ich, daje giga dobry amulet, który znacznie zwiększa możliwości udźwigu.

Edit - a co do cinematicu, to jeszcze nic. Jak Bukary przejdzie grę, to mu każemy obejrzeć ponownie pierwszy cinematic, który załącza się po stworzeniu postaci. To jest dopiero storytelling i trolololo :D

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-08 14:55:27
08.02.2024 15:00
Bukary
2207.2212
Bukary
234
Legend

Napiszcie jeszcze, drodzy eksperci, w jakiej kolejności załatwiać tych półbogów. Zakładam, że Godrick był najłatwiejszy. Kto następny w kolejce? :P

08.02.2024 15:01
Kwisatz_Haderach
2207.2213
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Edit - a co do cinematicu, to jeszcze nic. Jak Bukary przejdzie grę, to mu każemy obejrzeć pierwszy cinematic, który załącza się po stworzeniu postaci. To jest dopiero storytelling i trolololo :D

spoiler start

To o czym piszesz bylo pokazane (bez kontekstu) doslownie w pierwszym annoucement trailerze na E3. Miyazaki to mistrz trollingu.

spoiler stop

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-08 15:11:56
08.02.2024 15:11
Minas Morgul
2207.2214
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Ja bym to progresował w ten sposób:

Jeziorko -> biblioteka -> Caria Manor i wieże na wzgórzach za Caria Manor -> Akademia i bossowie w Akademii. Kiedyś też wrócisz jeszcze raz do biblioteki.

Później ścieżka oraz questy poprowadzą Cię w miarę naturalnie w kierunku półbogów. W pewnym momencie znajdziesz miejsce, które będzie wymagało odblokowania. Jest oczywiste i bije po oczach, więc go nie przeoczysz. Północ od akademii. Gdybyś potrzebował pomocy, w wyjaśnieniu, jak odblokować drogę, pisz.

Kobitka imieniem Rya ułatwi Ci starcie z jednym z opcjonalnych polbogow, jeśli jej pomogłeś odzyskać świecuszka. Ale to później:).

Kwisatz - lol, rzeczywiście.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-08 15:13:40
08.02.2024 15:14
Kwisatz_Haderach
2207.2215
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Akademia w sensie Lucaria na koncu?
A czemu?

Boss jest latwiutki w akademii i nagroda jest zacna i przydatna przez cala gre. Imho bez sensu to robic pod koniec.

ps. Zeby skoczyc gre i wejsc do miasta trzeba zabic chyba tylko dwoch bossow. Mozna wiecej, wymagana jest dwojka.

EDIT:
A dobra nie zajarzylem ze ty nie piszesz o calej grze. Nie bylo tematu. ;)

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-08 15:15:51
08.02.2024 15:16
Minas Morgul
2207.2216
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Wydaje mi się, że

spoiler start

zagadanie najpierw z Ranni rzuca więcej światła na walkę z bossem w Akademii, szczególnie jeśli ma się tę walkę na świeżo

spoiler stop

Dlatego pewnie sam zrobiłbym to w takiej kolejności, ale to duperele. Technicznie nie ma to żadnego znaczenia, bo ten bossik jest do załatwienia w każdej chwili.

Edit, tak tak - progresowalbym tę obecną krainę w takiej kolejności. Załatwić Caria Manor, wieże, akademię i wrócić do wesołego Caelid.

Bukary - czyli czeka Cię mocny Quest z wieżami za Caria Manor, walka w Akademii, a później, jak wydarzenia przyspieszą, z pewnym półbogiem w Caelid. Na polboga w Caelid oczywiście trafiłbyś tak, czy owak, ale wspomniany Quest dość klarownie poprowadzi Cię do niego.
Ja to zrobiłem kompletnie inaczej za pierwszym razem, ale tak jest chyba fajniej.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-08 15:25:56
08.02.2024 15:25
A.l.e.X
2217
1
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-19 15:34:59
08.02.2024 15:29
Minas Morgul
2217.2218
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Bez kitu, czuję się trochę winny, dając niektóre wskazówki.

W każdym razie Bukary, jakbyś czuł, że Ci trochę psujemy radochę, to spróbuję jakoś ograniczyć kłapanie dziobem :D
No i na pewno nie czuj się zobowiązany do słuchania kogokolwiek z nas. Jak chcesz jechać do Caelid na ryby, to jedz do Caelid na ryby.
Generalnie gra sama będzie strumieniować Twój progres fabularny, łącznie z ogólną kolejnością głównych wydarzeń.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-08 15:37:30
08.02.2024 15:46
Bukary
2217.2219
Bukary
234
Legend

W każdym razie Bukary, jakbyś czuł, że Ci trochę psujemy radochę, to spróbuję jakoś ograniczyć kłapanie dziobem

Gdybym nie chciał wskazówek, to bym nie pytał. :)

I kolejna sprawa: mam ze sobą wizerunek, który pozostał po zabiciu Godricka; widzę, że mogę go dać Eni, Czytającej z Palców. Co w ten sposób uzyskam? Co to daje?

08.02.2024 15:48
NewGravedigger
2217.2220
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

No toć masz tam na dole napisane - zawsze do wyboru jest jedna z dwóch rzeczy. Przy Godricku jest młotek i rękawiczki.

Znalałeś garnek i grzybkosamuraja?

post wyedytowany przez NewGravedigger 2024-02-08 15:50:06
08.02.2024 16:03
Sir klesk
👍
2217.2221
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Ja czesciowo zgodze sie tutaj z Alexem gdyz samemu nie chcialbym zeby inni prowadzili mnie przez ER prawie jak po sznurku. Ale ostatecznie to Bukary decyduje o tym ile informacji chce przyswoic i samemu pyta o niektore rzeczy takze mysle, ze no harm done. ^^ Mam wsrod znajomych takiego gracza, ktory zawsze przed wejsciem w nowa gre ma juz posprawdzane wszystkie buildy, a w przypadku ER nawet mial rozplanowana trase ze wszystkimi przedmiotami, ktore do tegoz buildu byly mu potrzebne. Rozumiem to ale imho jest to dziwne - z drugiej strony dopoki ktos sie dobrze bawi to ja nie zamierzam wkladac mu kija w szprychy. :D

Btw. ozywienie w watku sprawilo, ze i ja zainstalowalem znowu ER. ;) Wstyd sie przyznac, ale pomimo wbitych 180h nigdy gry nie skonczylem - takie sa skutki patologicznego lizania wszystkich scian i ciaglego wracania sie do starych lokacji zeby sprawdzic czy cos sie przypadkiem nie zmienilo wraz z postepem rozgrywki.

Takze powrocilem do momentu, w ktorym sie zatrzymalem (Kanaly pod Lyndell). Na wstepie zaczalem od sparingow z przeciwnikami w okolicy (IYKYK) i odrazu gra zrobila mi reality check przypominajac, ze to wyglada tak latwo tylko na youtube. :D Dobrze wrocic... oj chodzilo to za mna od dawna. :>

PS.
wszyscy - Dzieki za Wasze rozkminy o lore - zacne i ciekawe. Kontynuujcie prosze. :D

08.02.2024 16:32
NewGravedigger
2217.2222
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

Na yt są WIELOGODZINNE (i tutaj nie przesadzam, jedna tylko z części ma 13 godzin) materiały z lore świata.

Czasami się zastanawiam na ile pewne elementy są intencjonalne, a na inne gracze po prostu zbierają rzeczy do kupy robiąc z tego w miarę logiczną papkę. No ale, że faktycznie trzyma się to kupy, to ciężko kwestionować prezentowane stanowiska.

08.02.2024 16:41
Kwisatz_Haderach
2217.2223
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

A propos lore i wielogodzinnych filmow. Krotki shot z "mindmapa" z lore Eldena, stworzana przez kanal Vattividya.

https://twitter.com/VaatiVidya/status/1507891615611777031

Szkoda ze nie dotrzymal obietnicy i nie wypuscil jej do neta. Nigdzie tego nie da sie znalezc w calosci.

08.02.2024 16:31
Kwisatz_Haderach
2224
odpowiedz
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

O wiele bardziej denerwujace niz dawanie rad (zwlaszcza na wyrazne zyczenie), jest doczepianie sie to tego jak kto gra i jak kto lubi grac.

Ja np. w DS1 gralem tylko z pelnym opisem (wiki fextralife otwarta na drugim monitorze non stop) i bylo tez zajebiscie. Malo tego uwazam ze to najlepsza kreacja swiata i design mapy w grach FS (tak lepsza niz Elden!).

Szczerze to design mapy jest chyba najlepszy w grach wogole. Nigdzie nie ma czegos takiego jak W DS1. Napewno nie w gatunku soulslike i RPG. Moze niektore metroidvanie maja podobnie genialnie zaprojektowane mapy.

Absolutnie nie czuje zebym cos stracil, i absolutnie nie lubie jak mi przylaza takie aleksy i mowia ze tylko wtedy a wtedy "poczuje magie elden ringa". To samo z technikaliami. W dupie mam to ze gra nie ma HDR i czasem z 60fps spada do 50.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-08 16:33:13
08.02.2024 17:14
Sir klesk
2224.2225
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Hehe moze Cie ominelo, ale w watku o BG3 byla podobna spiewka. Alex twierdzil, ze tylko gra na Taktycznym moze w ogole sprawiac frajde, a latwiejsze poziomy trudnosci sa dla leszczy, ktorzy nie wiedza co traca. :P Po czym odwiesil gre na kolku nie docierajac nawet do polowy. ;) Ale niewazne - ostatnio doszedlem do wniosku, ze za czesto pisze O innych userach, zamiast DO nich i staram sie nad tym pracowac. Niech sobie kazdy gra jak chce. :D

Kwisatz - Ja robilem tak, ze najpierw zwiedzalem dana lokacje na wlasna reke i dopiero na koniec odpalalem walkthrough zeby zobaczyc czy czegos nie ominalem - spoiler - zawsze cos omijalem.

Zdecydowanie nie uwazam zeby Bukary cos tracil. Moge jedynie przytaknac, ze inaczej* jest gdy trafisz na cos niespodziewanie, a inaczej gdy wiesz od kolegow, ze masz sie rozgladac bo w tym obszarze wydarzy sie cos zaskakujacego.

*inaczej =/= gorzej :P

Co do filmikow z lore to oczywiscie znam kanal Vaatiego ale przyznam, ze zazwyczaj mam problem by skupic sie i obejrzec to od deski do deski. Teraz jest juz lepiej poniewaz mam w glowie obraz calosci ale na poczatku czulem sie jakby ktos streszczal mi brazylijska telenowele. Kiedys probowalem takimi filmikami poznac lore WH40k i bylo to samo. Dlatego bardzo cenie sobie Wasze wymiany spostrzezen i informacje zawarte w kompaktowej formie posta.

post wyedytowany przez Sir klesk 2024-02-08 17:16:55
08.02.2024 17:24
Kwisatz_Haderach
2224.2226
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Zauwaz jak to jest czeste w community gry, ktora chyba oboje lubimy/kochamy, czyli WoW (dla mnie to byla/jest tak znaczaca czesc zycia ze w sumie nie boje sie uzyc slowa kocham chyba hehe).

Tak zle robisz, tak kurwa jeszcze gorzej robisz. Questy sie nie tak robi, albo wogole sie nie robi bo sa nudne przeciez. Ta klasa zla, tamta jeszcze gorsza. A wogole to zle talenty masz. A czemu dungeona nie robisz. A profesja zla bo przeciez herbalizm daje 1% do HP to MUSISZ to miec...
No i wogole przeciez FF14 jest lepsze, a Blizzard zrzuca noworodki ze skal jak maja luzne piatki.

NOSZ KURWA.
Gram tak jak mi sie podoba i tak jak lubie (i w to co lubie). Co jest takiego trudnego do zrozumienia?

Sorki za wulgaryzmy. ;)

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-08 17:29:35
08.02.2024 17:53
NewGravedigger
2224.2227
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

Przecież ten odklejeniec od zawsze pisał, że gra się tylko i wyłącznie na najwyższych poziomach trudności, bo inaczej to lama.

Nie bierze się go na poważnie.

08.02.2024 17:13
Bukary
😉
2228
1
odpowiedz
Bukary
234
Legend
Image

No to, Minas, wchodzę. Na twoją odpowiedzialność...

08.02.2024 17:27
Kwisatz_Haderach
😜
2228.2229
1
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

No to po ptokach.

Szkoda Bukarego, dobry byl z niego herbatnik.

Mogl jeszcze pozyc.

08.02.2024 17:36
Minas Morgul
2228.2230
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

W sumie mało zobowiązująca lokacja, ale mnie cholernie intrygowała:), ze względu na zagadkę właśnie, której na razie nie rozwiążesz. Ale fakt - fajnie zobaczyć, co to za miejsce.

08.02.2024 18:02
Minas Morgul
2231
odpowiedz
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Czasami się zastanawiam na ile pewne elementy są intencjonalne, a na inne gracze po prostu zbierają rzeczy do kupy robiąc z tego w miarę logiczną papkę.

Dokladnie. W tym lore zawsze istniała gigantyczna swoboda interpretacji. W ER, jedna z moich ulubionych, obalonych hipotez, to to, że

spoiler start

wielkie drzewo to pasożyt

spoiler stop

.

Sam Bloodborne też ładnie miesza. Na początku mamy typowy, gotycki Van Helsing-lajk, który

spoiler start

po chwili przechodzi w kosmiczny horror lovecraftowy, a na końcu i tak zadajemy sobie pytanie, czy to nie był jednak dziwny sen.
A już pominę, jak szalone hipotezy pojawiały się w zwiazku z polskimi nazwiskami na nagrobkach w Hemwick, co równie dobrze moglo być zwykłym assetem teksturowym

spoiler stop

.

W Eldenie, gro wiedzy jest zwyczajnie opisanej w przedmiotach i przedstawionej w otoczeniu, ale jednak nasz mozg lubi szukać ładu w chaosie, więc pewnie niewielka część interpretacji, to artefakty naszej własnej wyobraźni.

P.s. na swój sposób lubiłem ten czas, gdy jeszcze niczego nie wiedziałem o fabule. Próbowałem sobie samemu zinterpretować ten świat. A ja dawniej gralem w gierki raczej bezmyślnie. Ja bić.
A tutaj spoko - dobry gameplay to jedno, ale dawno już nie miałem tak wielu momentów, gdzie otwierałem szeroko oczy i: "a co to do cholery jest?! O_o.". Ja czegoś takiego nie miałem w sobie. To im się udało mnie sprowokować i zachwycić.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-08 18:10:54
08.02.2024 18:17
Kwisatz_Haderach
2231.2232
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Czemu obalonych.

IMHO

spoiler start

Wielkie drzewo to jak najbardziej pasozyt. Zwlaszcza biorac pod uwage ze zasymilowalo stare drzewo (Crucible). Dodatkowo jak wchodzisz do ostatniego bossa to widac ze zlota kora jest "nakladka", a samo drzewo w srodku (walka z Radagonem) nie ma ani sladu zlota.
Greater Will to pewnie jakas kosmiczna istota (albo rasa) rozmnazajaca sie poprzez taka panspermie. Jesli to rasa/istoty to moze to byc forma terraformingu.
Ale to juz maja spekulacja.

spoiler stop

A plot twist w Bloodborne to rowniez jest cos pieknego. Sama gra tez.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-08 18:20:48
08.02.2024 18:24
Minas Morgul
2231.2233
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Dobra, z tym "obalona", to się zapędziłem trochę:D

08.02.2024 20:37
Kwisatz_Haderach
2231.2234
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

NIe wiem czy jeszcze przeczytasz ale moze.
Ciekawa jest tez sprawa komunikacji

spoiler start

Dwoch Palcy z Greater Will. BAbeczka w Roundtable Hold mowi ze musi minac wiele lat zanim nadejdzie odpowiedz.
Moje pytanie.
W grze ze smokami, zatrzymywaniem czasu, nieumarlymi i niesmiertelnymi istotami, bogami wyskakujacymi spod kazdego krzaka, androgynicznymi istotami (zywcem wyciagnietymi z komiksow Alejandro Jodorowskiego btw.. ciekawe czy tu byla inspiracja), itd.

AKURAT PRZY TYM ZDECYDOWANO TRZYMAC SIE ZASAD FIZYKI REALNEGO WSZECHSWIATA i ograniczenia w postaci predkosci swiatla?
Dlaczego akurat przy tym?
Ano moim zdaniem to jest wskazowka ze...

Palce, nasiono (pojazd kosmiczny jakby nie patrzac, kto wie co tam bylo w srodku jak przylecialo?), itd... to nanotechnologia muszaca przy podrozach kosmicznych stosowac sie do zasad fizyki i ograniczen technologicznych. Zas samo Greater Will to zaawansowana technologicznie rasa terraformujaca planety pod siebie z bezpiecznej odleglosci. Wysylaja inteligentne nasiona, ktore przyjmuja forme najlepsza wg nich na danej planecie. Tutaj trafilo na drzewo to zrobilo lepsze drzewo.

NIe tlumaczy to do konca dlaczego dusze ida do drzewa po smierci (oprocz oczywistej konkluzji pasozyta energetycznego), ale moga byc poporstu zrodlem energii albo cos jak poswiecenie tysiaca Psykerow dla podtrzymania Zlotego (ohh! zlotego? no popatrz!) Tronu Imperatora w Warhammer 40k. Tylko ze drzewo tez wskrzesza wiec nie wiem jakby taki balans energetyczny wychodzil na plus.

Niby glupie, ale imho nie do konca az tak glupie. Takie pol glupie bo oparte w sumie tylko na tym. ;) Ale mi sie to podoba. Fajnie by bylo jakby to przeszlo w megafuturystyczny Elden Ring 2.

spoiler stop

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-08 20:45:29
08.02.2024 21:43
Minas Morgul
2231.2235
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Nie no, to jest mega odjechana koncepcja i moim zdaniem jej mechanizm działania akurat może być taki, jak napisałeś. W sumie to się specjalnie nie wyklucza z tym, jak to wszystko działa.

A zasady panujące w tym świecie postrzegam w taki sposób:

spoiler start


Jest wielu bogów zewnętrznych, kimkolwiek oni są - to zresztą wiemy.
Jestem też bardzo silnie przekonany, że Wielka Wola miała swoje wpływy jeszcze w czasach smoków i prawie na bank - mimo oczywistego zapisu w smoczych artefaktach, to właśnie Wielka Wola była bogiem, który opuścił naszego smoczego dziedzica. Odbieram to tak, że Wielka Wola charakteryzuje się dużą elastycznością, jeśli idzie o zachowanie porządku. No właśnie - porządku. Natomiast jaki ten porządek ma być? Tu właśnie jest większa dowolność. Dlatego, gdy kolejne gatunki ewoluowały i rozwijały się, być może przekazanie im władzy nad planetą było naturalnym krokiem po smokach.

I teraz mega ciekawe wydają mi się boskie przymioty Wielkiej Woli. Mamy 2 palce (żywy symbol Złotego Porządku. Co ciekawe, jeśli dołożyć do tego 3 Palce bóstwa szalonego płomienia, wychodzi pełna dłoń hehe), mamy drzewo oraz system runiczny, eldeńską bestię.

I to jest chyba jedna z moich ulubionych koncepcji w budowie tego świata. Poniekąd działanie praw natury jest bezpośrednio kształtowane przez kompozycję run, jakie wchodzą w skład Eldeńskiego Kręgu. Widać to najbardziej przy zakończeniach. To, czy dusze mogą powrócić do drzewa i wracać jako łaska do istot żywych, sam obieg materii, a nawet śmierć - podlega silnym wpływom zewnętrznej myśli, która nadaje temu tchnienie, a już same szczegóły są realizowane przez ziemskich bogów/lordów/namiestników

spoiler stop

.

08.02.2024 18:14
Bukary
2236
odpowiedz
Bukary
234
Legend

Panowie, spotkałem do tej pory dwóch wygnańców z Akademii - czarodzieja w kościele przy zamku Godricka oraz czarodziejkę Sellen. Komu mam dawać zwoje? To ma jakieś znaczenie dla dalszego przebiegu wydarzeń?

post wyedytowany przez Bukary 2024-02-08 18:14:59
08.02.2024 18:25
Minas Morgul
2236.2237
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Wydaje mi się, że obydwa questy nie wykluczają się :).

Musiałem aż to sprawdzić, bo też wykonywałem obydwa, ale raczej niczego nie popsujesz.

08.02.2024 18:30
NewGravedigger
2236.2238
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

Dawaj psu w kościele przyrzeczeń

z tą dwójką pewnie się przejedziesz

08.02.2024 18:33
2236.2239
kain93ck
14
Pretorianin

Zólwiemu papieżowi. W Kościele Przyrzeczeń.

08.02.2024 18:33
Minas Morgul
😂
2236.2240
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

psu w kościele przyrzeczeń

O jak rykłem.

P.s. sorki, zafiksowałem się na questach, a nie zwojach.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-08 18:35:42
08.02.2024 18:35
Kwisatz_Haderach
2236.2241
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Jego Ekscelencja DobryPiesek. ;)

Jedna z dwoch... nie czekaj... trzech istot (tarnished, czyli siebie nie wliczam) ktorych mi bylo naprawde zal, robiac sciezke trzech palcy.

Pozostale to Hewg i Rya.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-08 18:40:45
08.02.2024 18:43
2236.2242
kain93ck
14
Pretorianin

Ej, bracie D.ebile byli też fajni Kwisatz_Haderach

08.02.2024 22:38
Bukary
2236.2243
Bukary
234
Legend

Czemu akurat żółwiowi? (Chyba że mnie trollujecie).

08.02.2024 23:36
2236.2244
kain93ck
14
Pretorianin

Bukary

To nie trolling. Selen i koleś ze zrujnowanego kościółka nie są gwarantem tego, że jak wykonasz ich questy to potem będziesz mógł dawać im zwoje albo kupować czary. Żółwi papież nie ma żadnego questa, więc jest świetnym przyjacielem do otrzymywania zwojów i ksiąg, z których zrobi użytek i sprzeda Tobie czary.

08.02.2024 18:32
2245
1
odpowiedz
kain93ck
14
Pretorianin

Ogólnie radziłbym olać posty Alexa w tym temacie. Przestały mieć jakąkolwiek wartość odkąd zesrał się, że ER to kupa gra bo odebrała "zaszczytny" tytuł GotY biednemu GOW Ragnarok. Przez parę miesięcy cisnął po ER, a teraz zgrywa wielkiego gracza który będzie ci pisał że Elden Ring to arcydzieło, a jeżeli ktoś zabija starego śpiącego smoka w early lub gra z poradnikiem lub poradami od innych forumowiczów to jest lamusem i psuje sobie odbior gry.

Szkoda czasu na tego clowna, niech każdy gra jak chce.

post wyedytowany przez kain93ck 2024-02-08 18:35:33
08.02.2024 22:31
Bukary
😢
2246
odpowiedz
Bukary
234
Legend
Image

Nie chciałem podnosić ręki na Księżyc, ale nie miałem wyboru.

Piękna to była scena. I można dziś spokojnie zasnąć, bo kołysanka miała (częściowo) szczęśliwe zakończenie.

spoiler start

Minas, zaczynam powoli wyłapywać relacje "krwi" między bohaterami. Chyba robi się z tego tragedia rodzinna w stylu "Hamleta". ;) Wciąż jednak nie wiem, czy winą za to, co się wydarzyło, obarczyć (toksycznego?) ojca, czy też matkę albo córkę.

No i ciekawe, co jest w skrzyni, której nie mogę otworzyć...

spoiler stop

post wyedytowany przez Bukary 2024-02-08 22:40:06
08.02.2024 22:54
Kwisatz_Haderach
2246.2247
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Jest jak najbardziej tak jak napisales. Dodatkowo trzeba miec swiadomosc ze za cale lore "pre-shattering" opowiada glownie George R.R. Martin (pisarze From Soft skupiali sie wlasciwie tylko na jego "udziwnieniu" i dostosowaniu do From Softowych standardow "dziwnosci" i zepsucia nie tylko w sensie moralnym (np. jestem pewny ze postac Godricka oraz jego miejsce w hierarchii Land Beetween jest wymyslona przez Martina bo jego historia az nim smierdzi, ale jestem tez pewny ze dodatkowe konczyny i "grafting" dodal juz From Soft.), o jak u niego wygladaja relacje rodzinne to wie kazdy kto obejrzal choc pare odcinkow Gry o Tron (ze juz o ksiazkach nie wspomne).

Graj dalej bo to nie koniec odkrywania mrocznej przeszlosci szalonej rodzinki. Bedzie pikantniej, oj bedzie. Choc historia upadku Carian i szalenstwa Rennali jest wysoko w topce. ;)

Ciekawostka...
Znakomita wiekszosc imion postaci (a przynajmniej znakomita wiekszosc tych najwazniejszych) w grze zaczyna sie na G, R lub M.
Guess why. ;)

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-08 22:57:19
08.02.2024 23:10
Minas Morgul
2246.2248
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Bukary, pięknie to uchwyciłeś.
To istotnie jest wielka rodzinna tragedia, która zatacza dość szerokie kręgi.

Na wszelki wypadek wrzucam to w spoiler, ale w gruncie rzeczy to jest opis/interpretacja rzeczy, które już sam widziałeś.

spoiler start

Spotkałeś Czerwonego wilka, który służył niejakiemu Radagonowi - mężowi Rennali, niegdyś potężnej rektorki akademii, będącej głową karyjskiej arystokracji. Jak zauważyłeś, samego Radagona tam nie ma. Gdzież się podział? Trochę odpowiedzi może dostarczyć żółw w czapce :D.
Czemu Rennala jest w tak beznadziejnym stanie?
Dlaczego probuje powić te kalekie dzieci-klony? Kim one są?

I pewnie zauważyłeś też coś ciekawego. Gdy wygrywasz pierwszą fazę walki, Rennala próbuje doczołgać się do tego złotego jaja. Podążasz za nią i odpala się zaklęcie ochronne. Przemawia do Ciebie wiedźma Ranni, która z chłodną determinacją nakazuje Ci zostawić jej matkę w spokoju. Ludzie interpretują to tam, że Ty walczysz z magiczną iluzją Rennali, która odzwierciedla jej pełną, dawną potęgę. Jej córka ją w ten sposób ochroniła. Daj znać, kiedy porozmawiasz z samą córką, gdyż w pierwszych linijkach dialogu przemyca kilka kluczowych wiadomości, zwróć uwagę:)

spoiler stop

.

Aaaa i gdybyś w przyszłości uznał, że chcesz zrobić respec punktów, to możesz to zrobić u Rennali. Potrzeba do tego przedmiotu "łza larwy".

Kwisatz- czasami sam się zastanawiam, gdzie jest Martin, a gdzie Miyazaki. Wielowątkowość to pewnie Martin, relacje rodzinne, ojjjj mocno Martin. Za to same historie indywidualnych postaci już mi mocno przypominają moje przeprawy w Soulsach :).
A mówiąc też trochę pół żartem pol serio, nazewnictwo postaci znacznie mi ułatwia pamiętanie, "który tam k* jest synem kogo".

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-08 23:25:13
08.02.2024 23:38
2246.2249
kain93ck
14
Pretorianin

Minas Morgul

Martin to bardziej to "boskie lore" opisał, w sensie innych bogów, którzy mieli wpływ marginalny bądź większy na to co się dzieje na Ziemiach Pomiędzy (bóg zgnilizny, ziomek który wymyślił waterfowl dance itp). To tak w największym skrócie.

post wyedytowany przez kain93ck 2024-02-08 23:38:25
09.02.2024 00:03
Minas Morgul
2246.2250
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Dzięki :).

Faktycznie, są zresztą wywiady, która strona odpowiadała za co, sam się nie wgłębiłem.

09.02.2024 10:51
NewGravedigger
2246.2251
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

Gzieś można znaleźć opisy tych innych bóstw?

09.02.2024 12:29
Kwisatz_Haderach
10.02.2024 10:45
Minas Morgul
2253
odpowiedz
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Jak tam Bukary, udało się coś pyknąć?
Tak sobie uświadomiłem, że pewnie powinieneś usłyszeć już wzmiankę o generale Radahnie.

Pewnie zbliża się moment, żeby się z nim bliżej zapoznać :)

10.02.2024 13:35
xandon
2253.2254
1
xandon
45
Generał

Coś czuję, że nasz dzielny Tarnished trafił w końcu i został chwilowo (za/o)czarowany przez Ranni ;-) Ta to potrafi człowiekowi w głowie namieszać :-)

10.02.2024 14:02
Minas Morgul
😁
2253.2255
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Zgadza się, też trochę simpo... znaczy przeszedłem do końca.

BTW. Wokół tłumaczenia paru kwestii są lekkie kontrowersje, ale absolutnie zamierzam poczekać, aż Bukary skończy grać, żeby w tym wypadku żadnego spoilera nie zrobić.

10.02.2024 21:13
CzarnaKreda
2253.2256
CzarnaKreda
126
Generał

Trochę szkoda że Radahn dostał nerfa tak mocnego bo sama walka jest epicka ale trochę zbyt łatwa. Ale to tylko moje odczucia może za późno się za niego wziąłem.

10.02.2024 16:48
Kwisatz_Haderach
2257
1
odpowiedz
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Raaaaddaaaaaaahn Feeeestival!

Wyciagajcie flaszki, dzwoncie po dz... iewczeta. ;P

10.02.2024 16:57
Minas Morgul
2257.2258
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Jakbym miał gdzieś zrobić ranking kwestii dialogowych, to za voice acting, cała scena ląduje w top 5.

10.02.2024 20:03
Bukary
😊
2259
odpowiedz
Bukary
234
Legend

Siedziałem cicho, bo grałem, grałem, grałem...

I powiem tak: w końcu założyłem mojej smerfetce obrączkę. I prawie się popłakałem ze wzruszenia.

A teraz próbuję pokonać Alecto, ale za cholerę mi nie idzie. :(

I potrzebuję podpowiedzi: jak ruszyć wątek lorda Kennetha? Bo siedzi cały czas u siebie i jojczy.

post wyedytowany przez Bukary 2024-02-10 20:05:23
10.02.2024 20:11
NewGravedigger
2259.2260
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

Już ranni zrobiłeś? No to idzie ci lepiej niż twierdzisz.

Co to jest alecto?

Kenneth się przeteleportuje na koniec gry, generalnie nic z nim więcej nie zrobisz. Dzikuska jest ważniejsza.

10.02.2024 20:13
Minas Morgul
2259.2261
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Chlopie, aż 3x musiałem to przeczytać. Ty masz chyba jakiś naturalny talent do tych gier.

Z chęcią rzucę kilkoma ciekawostkami na temat rzeczy, które mogłeś przegapić, ale muszę się upewnić, że niczego Ci nie zepsuję. Podobnie jak NGD, ciężko mi uwierzyć, że tak daleko jesteś.

Czyli Radahn zrobiony.
I coś o imieniu Astel też Spotkałeś?
I wieczne miasto Nokron - byłeś, tak? I pierścionek założony?

W sumie nim sam się rozgadam, to jestem mega ciekaw Twoich przemyśleń na temat wydarzeń, w których brałeś udział i czy zauważyłeś już, jaka była rola Ranni w Strzaskaniu.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-10 20:22:45
10.02.2024 20:39
Bukary
😜
2259.2262
Bukary
234
Legend

Co to jest alecto?

Alecto jest przywódczynią Czarnych Noży, czyli zabójców, którzy (za sprawą Ranni) zamordowali Godfreya. Nie mogę tej cholery ubić. Jest strasznie szybka. A nie da się tym razem wezwać duchów, które - w moim przypadku - stanowią nieocenioną pomoc.

I coś o imieniu Astel też Spotkałeś?

Tak. Ten kolorowy insekcik mignął mi w drodze do Ołtarza Blasku Księżyca. :)

czy zauważyłeś już, jaka była rola Ranni w Strzaskaniu

Pośrednio zainicjowała Strzaskanie. Jeśli dobrze rozumiem, to taka rozwydrzona nastolatka (albo taka wersja Lokiego z "Eldena"), która na samą myśl o tym, że ktoś miałby jej rozkazywać, dostaje spazmów.

10.02.2024 20:47
NewGravedigger
2259.2263
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

A ten, zostaw go, on daje tylko nowego duszka.

10.02.2024 21:03
Bukary
2259.2264
Bukary
234
Legend

A ten, zostaw go, on daje tylko nowego duszka.

Padła. Ale zajęło mi to ze 40 minut. Trochę się jej nauczyłem (jak przy każdym bossie), a trochę szczęście miałem. Zapędziłem ją w kozi róg (wokół areny są skały i urwisko, z którego nie można spaść), więc nie potrafiła już odstawiać swojego ninjago. A następnie waliłem do upadłego Wielkim Mieczem Ruin (a wypróbowałem na niej chyba z 6 różnych broni).

Ufff. :)

Pora na przerwę i jakiś lekki serial.

post wyedytowany przez Bukary 2024-02-10 21:04:09
10.02.2024 21:28
Minas Morgul
2259.2265
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Bardzo bardzo blisko! Kurka, w zasadzie to tak, masz w dużej mierze rację.

spoiler start


Rennala ma trójkę dzieci z czerwonowłosym Radagonem: Ranni, Rykard i Radahn. De facto Radagon ożenił się z Rennalą po wojnie, jaka miała między nimi miejsce. Radagon oblężył akademię, jednak wojnę zakończył płomienny romans. Ranni była bardziej związana z naukami o magii gwiazd i księżyca, których nauczała matka. Radahnowi bardziej imponował Złoty Porządek i sylwetka ojca. To tym wartościom pozostal wierny.

Jest też bogini Marika, która ma męża, Godfreya. Godfrey jest pierwszym eldeńskim władcą. Bierze udział w ważnych misjach dla Mariki, jednak pewnego dnia przestaje być potrzebny, de facto zostaje banitą. Więcej nie napiszę.

Wtedy dzieją się rzeczy dziwaczne- Radagon opuszcza Rennalę, matkę Ranni i wiąże się z Mariką. Nikt tego nie rozumie, a już na pewno nie Rennala.

I to właśnie Ranni knuje spisek, którego efektem jest właśnie Strzaskanie. Dokładnie jak napisałeś.
Przy czym, wcale nie jestem pewien, że to można spłycić do zemsty (jak uważa sporo osob). Uważam tak, jak Ty, że Ranni ma dużo bardziej skomplikowaną motywację, a już na pewno prawdą jest to, że nie cierpi kontroli Złotego Porządku nad swoim życiem.

Przy pomocy asasynów Czarnych Noży, wykrada fragmenty runy śmierci i wypełnia rytuał: zabija swoje własne ciało, więc widzisz ją jako lalkę.
Za to w noc czarnych noży ginie również Godwyn - ukochany syn Mariki. Pierworodny. A dokładniej - ginie jego dusza, a nie ciało. To, co pozostało po Godwynie to wynaturzenie - morda, którą widziałeś. O jego lore też nic nie napiszę, może sam wpadniesz na różne tropy. Jest to ważna postać w tym świecie. W każdym razie Rennala, przed odejściem Radagona, dostaje od niego wilka w prezencie, który ją chroni oraz złote jajo w darze - Run odrodzenia. Ponieważ Ranni zabiła się, aby wyrwać się spod kontroli Dwóch Palcow - fizycznej manifestacji Złotego Porządku, Rennala w desperacji próbuje dać ponownie ciało Ranni, jednak popada w szaleństwo i rodzi nieudane klony, które żyją krótko, bardzo krótko. Ranni postanawia dokończyć dzieła i raz na zawsze rozprawić się z Dwoma Palcami, chcąc wykorzystać artefakt z miasta Nokron. Na jej drodze staje jednak jej brat, Radahn. Ponieważ magia Ranni jest związana z ruchem gwiazd, nie może dokonać dzieła, dopoki jej brat nie zostanie pokonany - a jest tym, który wstrzymał gwiazdy. Sam Radahn nauczył się magii grawitacyjnej i jak mówią ci, co go znają - "podbił gwiazdy". Radahn zaczął się uczyć tej magii, prawdopodobnie, z bardzo prozaicznego powodu - przybrał potwornie na gabarytach i nie mógł ujeżdżać swojego ukochanego konia, Leonarda.

Ostatecznie udaje ci się wykonać misję dla Ranni i ta zabija jeden z przymiotów złotego porządku, który potrafi fizycznie kontrolować umysły niektórych osób, a także szeptać rozkazy Wielkiej Woli

spoiler stop

.

Pozostaje pytanie - czy widzisz, jaką rolę w życiu Ranni pełni Blaidd? Jego quest jest spleciony z questem Ranni, ale stanowi odrębną część.

P.s. jeśli dostałeś od Ranni tę dziwną klepsydrę w prezencie, to wiedz, że możesz jej użyć w tej dziwnej bibliotece, gdzie jest zagadka. Ale widząc Twoje tempo, już tam pewnie byłeś.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-10 21:43:53
10.02.2024 21:58
Kwisatz_Haderach
2259.2266
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Już ranni zrobiłeś? No to idzie ci lepiej niż twierdzisz.

Poprostu gra w ta gre, tak jak sie powinno grac. Uwaznie, akceptujac podpowiedzi ktore gra daje, z ogarnieciem, probuje roznych rzeczy a nie wali glowa w mur (fragment z probowaniem roznych broni. Ilez ja sie naczytalem jekow ze cos za trudne, a wystarczy troche zmienic talizmany albo rodzaj zadawanego dmg i boss sie sa o nas rozbija. Potem te same osoby beda ci truc ze soulslike od From Soft to nie sa RPGi).

Z pewnoscia pomogly tez forumowe rady ale i tak mamy tu przyklad pro gracza i tego ze te gry wcale nie sa az tak trudne, nawet dla nowicjusza w gatunku tylko trzeba nie wylaczac mozgu tak jak przy wiekszosci innych gier. ;)

Rzadko bo rzadko ale czasem obejrze cos na youtube z playtrough albo "reakcji" i pamietam jedna kobietke, z backgroundem w branzy (pracowala np nad nowymi God Of War, ale chyba cos ala concept artist) ktora doslownie rozwalkowywala soulsy i eldena i 90% komentary miala ze jak ona to robi bo komentujacy meczyl sie z bossem 3 godziny a ona za drugim/trzecim razem.
Poprostu grala z glowa. ;)

Pośrednio zainicjowała Strzaskanie. Jeśli dobrze rozumiem, to taka rozwydrzona nastolatka (albo taka wersja Lokiego z "Eldena"), która na samą myśl o tym, że ktoś miałby jej rozkazywać, dostaje spazmów.
Oj to sobie wrogow narobiles. ;) Ale ja np. sie zgadzam z taka ocena jej postepowania. Nie dosc ze byla katalizatorem wlasciwie wszystkiego, to zrobila to co zrobila nie z jakis altruistycznych pobudek, tylko absolutnie samolubnie. Jej dzialania to czysta samolubna zemsta, manipulacja zmatowiencami i podejscie "(moj) cel uswieca srodki".

spoiler start

Najlepsze jest jak ludzie jej zakonczenie interpretuja jako dobre. ;) NO w uj dobre. Caly swiat zrujnowany, wszyscy nie zyja bo ich zabilismy manipulowani wlasnie przez laleczke. Ale hej! Dostalismy sie spod wladzy jednego Elder God pod wladze drugiego! I lecimy planeta w kosmiczna pustke gdzie nie bedzie swiatla nawet.
NO SUPER ZAKONCZENIE. Ale przynajmniej Ranni nie bedzie juz miala Greater Will nad glowa. Wiec conajmniej jedna osoba jest zadowolona. Ewentualnie tarnished MOZE tez jest, ale to zalezy czy lubi kinky stuff, bo ona jest chyba z drewna. ;)
Dodatkowo jej runa jest jedna z dwoch nieobecnych w grze, co tylko wzmacnia moje odczucie cynicznej manipulacji.

spoiler stop

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-10 22:06:38
10.02.2024 22:08
Minas Morgul
2259.2267
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Bukary - nie czytaj tego, dopóki nie przejdziesz gry. Edit - w zasadzie wszystkich postów poniżej ;)

Kwisatz -

spoiler start

z ciekawości, słyszałeś, że tłumacz popieprzył tłumaczenie na angielski (z japońskiego) i kulminacja miała mieć zupełnie inny wydźwięk w oryginalnym skrypcie? Na tyle, że oryginalne zakończenie jest o 180 stopni inne w kwestii interpretacji. Oczywiście to bardziej ciekawostka. Intencje autorów były inne, jednak ostatecznie możemy posiłkować się tym, co dostarczyła nam sama gra. A tu wydźwięk jest całkowicie negatywny.

P.s. zgadzam się w ogólnej ocenie Ranni. To, co zrobiono Godwynowi, to totalnie niepojęta rzecz. A Godwyn był chyba jednym z nielicznych, naprawdę honorowych i szlachetnych ludzi na tym dworze. Do tego sama Ranni jest faktycznie rozkapryszoną gówniarą, dla której nie ma żadnych barier.

spoiler stop

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-10 22:27:21
10.02.2024 22:16
Kwisatz_Haderach
2259.2268
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

spoiler start

No wiem ze jest cos takiego, ale szczerze mowiac nie pamietam szczegolow. Ale w sumie nie wiem jak jedna, czy tam dwie linijki moga zwminic wydzwiek tego co robimy przez cala gre i tego ze to ona (przypuszczalnie w konspiracji z "kochajaca matka" Marika! Bo mordercy Godwyna byli spoza Lands Between, tak jak i sama Marika! Choc wydaje mi sie ze Marika nie spodziewala sie ze Ranni zabije akurat jej ukochanego syna i przypuszczalnie byla to zdrada i "kara" od manipulujacej nia Ranni.). zapoczatkowala caly lancuch wydarzen, ktory doprowadza moze nie najlepiej, ale jako tako funkcjonujacy swiat do absolutniej ruiny.
Moze brakuje tu jakis fragmentow, ktore zostana wyjasnione w DLC i pokaza mi ze jednak "bylo warto". Bo z bledem czy nie, na calej fabule i zakonczeniu nie korzysta wlasciwie nikt z wyjatkiem Ranni i Outer Goda, ktoremu sluzy.
PS. Fajnie ze sie zgadzamy. Simpowanie Ranni jest nudne. ;P To jest negatywna postac imho.

spoiler stop


post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-10 22:19:44
10.02.2024 22:18
Minas Morgul
2259.2269
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

spoiler start

Pewnie.
Zgadzam się.
Ta postać ma wiele niuansów, ale Bukary ją podsumował w jednej linijce. Uważam, że celnie:)

spoiler stop

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-10 22:19:08
10.02.2024 22:25
Kwisatz_Haderach
2259.2270
1
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

spoiler start

Dodam jeszcze ze uwazam ze ona absolutnie nie spodziewala sie tego co sie stalo z Godwynem. Co czyni jej zakonczenie troche mnie denerwujacym, bo owszem maja planete i zachowala swoja czesc mocy podarowanej przez Greater Will (jej runa), ale planeta jest skazana za zaglade tak czy siak ze wzgledu na Deathroot i Godwyna, ktory ja powoli zezre.
Watpie aby to bylo w planach.
I dobrze! ;)

Wszystko to o czy piszemy i te postacie (Miquella, Ranni, GOdwym, po czesci tez Melina bo uwazam ze ona kanonicznie zyje, powoduja ze chcialbym aby DLC nie bylo o podrozy w czasie i przeszlosci Lands Between, tylko zeby tym razem bylo bezposrednia kontynuacja, z kanonicznym zakonczeniem Ranni jako punkt wyjsciowy (plus Melina w jakis sposob wracajaca zza grobu jak Gloam Eyed Queen, albo jej sluzka).

spoiler stop

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-10 22:29:44
10.02.2024 22:50
Minas Morgul
2271
odpowiedz
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

BTW. Do interpretacji zakonczen z chęcią wrócę, jak Bukary skończy grę, będę miał kilka pytań, które nie dają mi spokoju, ale ale też mi się podobają możliwości kombinowania przy pojedynkach.

Wszystkiego można się nauczyć, a jak w każdym RPG, wiele można osiągnąć sprytem, wykorzystując podatność naszych wrogów.
Da się wykorzystać teren? Super. Problem z podwójną walką? To może jednego uśpić i tłuc drugiego.
A może inna broń? A może wykorzystanie innej słabości?

11.02.2024 00:31
xandon
2272
odpowiedz
xandon
45
Generał

Bukary, małe wtrącenie tutaj, bo nie chcę zakłócać ciekawej dyskusji fabularnej pod twoim wpisem. Skoro pokonałeś Alecto to znaczy, że masz już imho generalnie najlepszego uniwersalnego summona w grze czyli Black Knife Tiche, ducha córki Alecto. Nie wiem czy jej nie znerfili przez ostatni rok, mimica w pewnym momencie trochę osłabili. Kiedyś mimic nawet po znerfieniu uważany był za #1, a Tiche #2 lub w ścisłym czubie. Nawet wrzuciłem sobie teraz na yt jakiś pierwszy z brzegu ranking summonów sprzed 2 miesięcy i widzę dalej #1 mimic i #2 Tiche. U mnie Tiche gdy robiłem sobie przebiegi z summonami była zdecydowanie #1, bardzo ją polubiłem nie tylko ze względu na siłę, pomimo jej mrocznej historii. Jednym z praktycznych sposobów zrobienia prawie Easy Mode w ER, o który tak niektórzy kiedyś zabiegali, jest po prostu wylevelowanie i używanie Tiche, wtedy można przelecieć wielu bossów w tej grze prawie z palcem, co wcale nie musi być twoją ambicją. Skoro używasz summonów jak napisałeś to pozwoliłem sobie na tą uwagę niczego nie sugerując. Jeżeli będziesz miał deficyt materiałów do levelowania summonów specjalnych, zwłaszcza do najwyższego poziomu, to zachowanie ich sobie na mimica i Tiche jest rozsądne. W grze jest wiele dziesiątek innych summonów, niektóre potrafią być szczególnie przydatne jednostkowo przy konkretnych bossach. Więc możesz ostatecznie polubić kogoś innego. To zależy też od tego jaką rolę w walce ma pełnić summon, a jaką chcesz wziąć na siebie. Albo ostatecznie nie używać summonów. To jedna z możliwych dróg doświadczania ER - zaczynać z ich pomocą i stopniowo z nich rezygnować. Zasadniczo gra z summonami jest oczywiście łatwiejsza, ale mogą się zdarzyć sytuacje gdy jest odwrotnie, zwłaszcza z nabieranym doświadczeniem. Czasem łatwiej jest kontrolować AI i ruchy bardzo szybkiego bossa, gdy jest skoncentrowany tylko na tobie, nie przerzucając się niespodziewanie pomiędzy graczem a summonem. Dobrym przykładem jest jeden z moich ulubionych mini-bossów Black Blade Kindered, zwłaszcza w wersji sprzed windy. Paradoksalnie pokonanie tego bossa na najwyższych NG+ z summonem jest prawie niemożliwe. Tylko wejście w prawdziwy taniec walki 1:1 pozwalało nawiązać równorzędną, przyjemną walkę. No właśnie słowo kluczowe - taniec walki. W takim tańcu, z prawdziwym flow z niektórymi szybkimi bossami, summony mogą ostatecznie przeszkadzać. Nie chodzi tu o słynny git gud, ale po prostu zwykłą przyjemność z takiego flow jaki dają niektórzy najszybsi przeciwnicy, prawie poza granicami percepcji ;-) Także zgodnie z ustaloną tu zasadą - rzucam tylko takie luźne myśli, i tak będziesz wiedział co sam chcesz robić i co ci sprawia przyjemność. Mam nadzieję, że nie mieszam niczego w pamięci, dawno nie grałem.

P.S. No tylko jakbyś miał używać Tiche to nie będę miał przyjemności obserwować jak się zmagasz z prawdziwym pierwszym bramkarzem w drodze na... no powiedzmy z kimś o dość olbrzymiej posturze... :-) ;-)

11.02.2024 00:43
Minas Morgul
2272.2273
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Dobrym przykładem jest jeden z moich ulubionych mini-bossów Black Blade Kindered...

Ten boss nauczył mnie walki. Moja pierwsza ściana i wyzwanie, którego chciałem się nauczyć :).

Mało znany bossik, ale topka w moim rankingu również.

11.02.2024 10:00
Bukary
2272.2274
1
Bukary
234
Legend

Na razie przy każdej możliwości posługuję się duchami. Zwłaszcza że gram w trybie offline i nie mogę liczyć na innych miłośników "Eldena". Może przy jakimś inny podejściu, jak już będę obeznany ze wszystkim, narzucę sobie więcej ograniczeń. Dla mnie największa frajda w "Eldenie" to eksploracja (znakomita, nagradzająca odpowiednio gracza za wysiłek). Na drugim miejscu jest fabuła (choć tu będę miał wiele zastrzeżeń związanych z jej prezentacją). A dopiero na trzecim walka (choć też cholernie miodna).

A ponieważ gra mnie ciągle trolluje i robi w konia (np. wczoraj starałem się rozwiązać zagadkę z trzema żółwiami przy Ołtarzu Chelony, która okazała się wyjątkowo chamska, bo wcześniejsza, identyczna zagadka z Pogrobna oparta była na nieco innych regułach), to odpłacam pięknym za nadobne i próbuję w miarę możliwości nagiąć zasady i oszukać system. Np. walkę z naśladowcą właściwie oglądałem z widowni, bo po kilku podejściach doszedłem do wniosku, że moja kopia korzystała z moich umiejętności zdecydowanie lepiej, niż sam bym to zrobił. Dlatego przed wkroczeniem na arenę rozebrałem się do naga, odrzuciłem cały oręż i przywołałem potężnego rycerza, który walczył w moim imieniu.

(I tu wychodzi też jedna z największych wad ER: brak wielu miejsc zapisu. Nie da się do jakiejś fajnej walki wrócić, potrenować, wypróbować różnych strategii, porobić zdjęć itp. A robienie kopii zapasowej zapisu gry przy każdym minibossie to jednak przesada).

Trochę też strollowałem np. Adulę. Ten wspaniały smok rozwalał mnie jednym prychnięciem. Dlatego wykorzystałem ducha łucznika oraz pobliską skałę jako osłonę. I kiedy łucznik angażował smoka, doskakiwałem i waliłem z całych sił, po czym znowu chowałem się w bezpieczne miejsce. Długo się z nim męczyłem, bo AI duchów niezbyt sobie radzi na zróżnicowanym terenie. Przydałby się jakiś mądrzejszy towarzysz z bronią dystansową. Ale w końcu się udało.

A tego bossa, o którym mówicie, już widziałem, choć walki z nim się nie podjąłem. Widziałem, bo karmię pewnego pasibrzucha padliną. ;)

Przy okazji: strasznie mnie wnerwia fakt, że lepsze pancerze wyglądają (dla mnie) fatalnie. Jak z jakiegoś MMO albo mangi. Zwracam na to dużą uwagę. Tym bardziej że cały czas mam pancerz na ekranie. Zbroja rycerza z Gelmir czy zbroja karyjska są śliczne, ale już np. zbroja półboskiego generała wygląda fatalnie. Blaidd zostawił po sobie fajne wdzianko, ale jednak staram się "cosplayować" rycerza. Czy jest jakikolwiek sposób w grze, żeby poprawić statystyki pancerza? Wybrałbym sobie ten, który uważam za najciekawszy, i udoskonalał.

post wyedytowany przez Bukary 2024-02-11 10:11:53
11.02.2024 10:35
NewGravedigger
2272.2275
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

Cała gra jest zrzynka z mangi, wiec nie dziwne, ze pancerze tez mają taki look ;)

11.02.2024 15:52
Kwisatz_Haderach
2272.2276
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying
Image

Jak na japonska gre, to i tak sa mocno zachodnie. ;)
Kurde musze kiedys tego Berserka przeczytac, bezczelnie zrzyna z Eldena ale podobno ciakawa manga.

Na drugim miejscu jest fabuła (choć tu będę miał wiele zastrzeżeń związanych z jej prezentacją).

To i tak jest pierwszy soulslike From Soft w ktorej fabula jest podana w dosc przystepny sposob, i w ktorej przebiega we w wmiare normalny i dosc latwy do rozszyfrowania i zrozumienia sposob.
Wczesniej bylo gorzej. :)
Ja tam to lubie, chociazby dlatego ze jest niesamowitym kontrastem i mila, swiaza odmiana w porownaniu z innymi grami.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-11 16:02:24
11.02.2024 15:59
Kwisatz_Haderach
2272.2277
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying
Image

Berserk.

11.02.2024 13:08
Sir klesk
2278
odpowiedz
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Chcialem zameldowac, ze przed sekunda udalo mi sie ubic Mohga. Swietna walka ale na serio dawno nie mialem az takiej sciany w grze od FS... ostatnim bossem, z ktorym musialem "przespac sie" i wrocic do niego rano byl Genichiro w Sekiro. Dobrze, ze pad wyszedl z tego starcia w jednym kawalku bo jeszcze chwila i sam wszedlbym w swoja druga faze. ;) teraz w nagrode sobie poeksploruje.

Bukary:
Czy jest jakikolwiek sposób w grze, żeby poprawić statystyki pancerza? Wybrałbym sobie ten, który uważam za najciekawszy, i udoskonalał.
Nie ma mozliwosci ulepszania pancerzy - chyba ze o czyms nie wiem. Od siebie doradzalbym nie zwracac uwagi na parametry poniewaz o ile nie grasz w jakims super ciezkim zestawie, ktory daje Ci duzo poise to raczej i tak nie odczujesz duzych roznic. Nie wiem czy ktos Ci juz tutaj rzucil haslem "fashion souls" i "elden bling" ale ja jestem ich propagatorem. W skrocie - wyglad ponad statystyki. :P Mieszaj elementy roznych zestawow by stworzyc swoj wlasny komplet i nie przejmuj sie statystykami bo one wydluza Twoj zywot o 1-2 ciosy od bossa. I tak wiem, 2 ciosy potrafia przesunac granice miedzy przegrana a zwyciestwem. :D

post wyedytowany przez Sir klesk 2024-02-11 13:10:54
11.02.2024 13:13
2278.2279
1
kain93ck
14
Pretorianin

W kwestii pancerza to chciałbym delikatnie skorygować kolegę Sir klesk.

Oczywiście, że fashions souls ponad statystyki pancerz, ale jest pewna statystyka, która sobie bardzo cenię niezależnie od wyglądu - mówię o równowadze/poise.

Myślę, że dla Bukarego, który gra w to pierwszy raz wysoki poise może być ważniejszy od tego jak wygląda. A pozostałymi statystykami to podobnie jak klesk zasugerował, radziłbym się nie przejmować. Różnica ile HP stracisz po uderzeniu jest naprawdę minimalna.

Mały edit: a dobra, bo widzę że za szybko przeczytałem post kolegi i pominąłem, że też mówił o poise. Nie było tematu w takim razie. xD

I gratuluję pokonania Mohga. Wyjątkowo upierdliwy przeciwnik jeśli walczymy konwencjonalnie.

post wyedytowany przez kain93ck 2024-02-11 13:17:10
11.02.2024 13:41
Sir klesk
2278.2280
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Z poise jest jeszcze taki myk, ze zeby korzystac z tych najstabilniejszych pancerzy, nawet z odpowiednimi talizmanami trzeba miec wladowana mase punktow w sile, a nie kazdy rozwija sie w tym kierunku. Btw. widzialem na youtube buildy pod czolg - czyli potezna tarcza (wygladajaca jak plyta nagrobkowa :D) z odpowiednimi prochami + najciezsza zbroja w grze = turlanie staje sie zbedne bo zamieniasz sie w zywa, pancerna skałe, ktorej nie da sie przewrocic. Ale to tez juz jest raczej patent, na ktores z kolei przejscie. :)

Ps.
Dzieki. :P Mohg pokonany konwencjonalnie i odziwo bez summona - mimo, ze wczesniej nie miewalem oporow i uzywam Mimica bardzo czesto. Streamowalem walke kumplowi na discordzie i dalem sie podpuscic, ze "musze" go zabic solo. Z ulatwien to bylem wyposazony w Kajdany Mohga i mialem wmieszana do estusa ta specjalna krople chroniaca przez obrazeniami, ktorych nie da sie uniknac w trakcie zmiany faz. Autentycznie chyba trzy razy przechodzilem przez wszystkie mozliwe emocje jakie moze wywolac trudna walka.

post wyedytowany przez Sir klesk 2024-02-11 13:41:26
11.02.2024 14:11
2278.2281
kain93ck
14
Pretorianin

Chyba się źle zrozumieliśmy, klęsk, więc może doprecyzuje swoją odpowiedź a propos poise. xD

Jak to ktoś mądrzejszy ode mnie (mimo moich 1400 godzin w tej grze) dobrze wyliczył to najrozsądniej jest posiadać poise w granicach 60-70 przez co większość bossów i przeciwników nas nie wyprowadzi z równowagi. Do tego nie potrzeba masy talizmanów czy pakowania w wytrzymałość (taka poprawka, bo siła nie poprawia poise a jedynie statystyka wytrzymałości jest tu istotna by móc wkładać lepsze pancerze). Większość średnich pancerzy pozwala osiągnąć przyzwoity poise na poziomie 60 bez potrzeby dumpowania wytrzymałość lub inwestowania w talizmany.

post wyedytowany przez kain93ck 2024-02-11 14:12:34
11.02.2024 14:25
Sir klesk
😂
2278.2282
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Rzeczywiscie namieszalem, szczegolnie z ta sila. :D Nadal odzyskuje pamiec po tym jak wrocilem do gry.

11.02.2024 14:54
Minas Morgul
2278.2283
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Gratuluję Mogha.
Bossing w ER wydaje mi się dość ciężki, co uwielbiam :). W miarę nauki mechanik, można sobie stopniowo dokręcać śrubę i dobrze się bawić.

Jestem teraz po DS3 z dodatkami. Żadnych winblades, żadnych bullshitowych buildów i tam nie miałem chyba żadnych ścian. Max 20 podejść do cięższych bossów. W ER do dziś mam kilku bossów, którzy potrafią mi dać po czapce więcej razy i "put my foolish ambitions to rest". Druga faza Mogha dla przykladu :)

Ciekawe jak mi teraz pójdzie, gdy już trochę lepiej znam ER.

Przyznam jednak, że do dziś moją piętą Achillesa jest Maliketh. Już z Malenią sobie radzę w bardziej konsekwentny sposób :).

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-11 15:01:30
11.02.2024 15:39
Kwisatz_Haderach
2278.2284
1
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Gratulacje. NIHIL! NIHIL! NIHIL!

Przyznam jednak, że do dziś moją piętą Achillesa jest Maliketh. Już z Malenią sobie radzę w bardziej konsekwentny sposób :).

Working as intended. ;) Maliketh good boy i best boss ever.

Po Eldenie kazda poprzednia gra FS jest latwa. Sa poprostu duzo wolniejsze. Dodatkowo Elden mocno korzysta z "cheatowania", czyli zczytywania input command gracza (co skutkuje oskryptowana odpowiedzia egzekwowana z paroklatkowa szybkoscia). WIekszosc gier z tego korzysta, kazda poprzednia gra FS tez, ale Elden zdecydowanie najbardziej.
DS1 naprzyklad jest tak relatywnie powolne ze mozna przejsc z doslownie paroma zgonami, a i tak to beda zgony raczej srodowiskowe i przy zwyklych mobkach (ew. laczone jak np. belki pod dachem w Anor Londo), a nie przy bossach.
Moze oprocz Sekiro bo tutaj trudnosc opiera sie na troche innych zasadach.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-11 15:44:17
11.02.2024 16:21
NewGravedigger
2278.2285
1
NewGravedigger
195
spokooj grabarza
Wideo

Nie mam co robić przed dlc więc pomagam ludziom przy malenii.

Jaka to jest kanciara.. Już nie mówię nic o odskokach od magii i przedmiotów rzucanych ALE wielokrotnie miałem sytuację, gdy cios krytyczny powinien ją przenieść do drugiej fazy a nie tylko tego nie zrobił i laska sobie biegała z zerowym paskiem, to jeszcze kolejny cios na nią nie działał. ---> dokładnie coś takiego https://youtu.be/p4VfqY3tHv0?t=98

A nawet nie wspomnę o nieproporcjonalnym regenerowaniu zdrowia nawet najmniejszym ciosem. Nie wiem niby z czego to wynika. Zresztą to samo jest przy Mohgu, który nihiluje sobie pasek zdrowia ale my tego samego jego widłami nie możemy zrobić.

post wyedytowany przez NewGravedigger 2024-02-11 16:33:43
11.02.2024 17:25
Minas Morgul
2278.2286
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Myślę, że to jest zauważalne. W poprzednich częściach też dostaje się hita podczas leczenia, jeśli ma się słabe timingi, ale tu jest to bardziej uwypuklone. A motyw z brakującym last hitem na bossa to chyba nie tylko kwestia Malenii, sporo innych bossów ma coś takiego zaprogramowanego.

Zastanawiam się, na ile jest to trolololo. Pewnie nie tylko ja tak mam, że jak jestem blisko pokonania bossa, to włącza się adrenalina i zaczynam popełniać błędy;)

A co do Malenii, mam taką ogólną obserwację.
Ludzie mówią, że Malenia to 1-trick pony i że boss jest banalny, a trudny jest tylko waterfowl dance. Tylko później jest tak, że z kim bym nie rozmawiał, kto się nauczył Malenii i powtarzalnie ją pokonuje, zauwaza, że sam Waterfowl jest łatwy do wyćwiczenia i to pozostałe ruchy, a raczej ich tempo, to właściwe wyzwanie.

Sam rzadko padam na Waterfowl, ale często popełniam inne błędy.

11.02.2024 17:33
NewGravedigger
2278.2287
1
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

Osobiście przy niej ginę tylko i wyłącznie wtedy, gdy jestem w trakcie robienia czegoś a ta wyskakuje w górę do tańca. Cała reszta jest łatwa jeśli trzyma się dystans i uważa na staminę. Są trudniejsi.

11.02.2024 19:09
2278.2288
kain93ck
14
Pretorianin

NewGravedigger

Swoją drogą taka ciekawostka w kwestii uników Malenii to jest jeden czar, na który zupełnie nie reaguje a jeśli już to robi to w wyniku błędu. Mówię o Nocnej Komecie, której pocisk jest po prostu niewidoczny dla AI.

11.02.2024 17:08
2289
1
odpowiedz
im__JEFF
1
Junior

Gra przy której nie da sie przejść obojętnie. Kocham tą gre i nie mogę sie doczekać już nowego DLC choć dopiero co dobiłem 506 lvl postacii ^^ Pozdrawiam wszystkich

11.02.2024 19:11
2289.2290
kain93ck
14
Pretorianin

Nie no ja rozumiem dobijać do 200 lvl, ale po co robić sobie 506 lvl gdzie już dawno soft i hard cap został przekroczony na drodze pierwszego bądź drugiego NG+ i dalszy rozwój postaci nie ma sensu?

Pytam z ciekawości.

12.02.2024 08:20
xandon
👍
2289.2291
xandon
45
Generał

No to niedługo 713 ;-) Podziwiam.

Aż mnie skusiło, a niech was, i w końcu otworzyłem ponownie ER. U mnie na NG+10 skończyłem zabawy na 314. To oczywiście wystarcza z nawiązką na softcapy do konkretnego builda. Ale na tym etapie chce się mieć już builda uniwersalnego z sofcapami do wszystkiego i móc sobie przełączać dowolne bronie bez respecu. 300 do tego jeszcze nie wystarcza, trzeba robić jakieś kompromisy. 500 już tak. Jako przykład podaję jakiś eksperymentalny build na którym skończyłem, nie pytajcie co ja tam sobie sprawdzałem, zapewne chciałem zostać słojownikiem :-))

LV 314

Witalność 55
Umysł 35
Wytrzymałość 50
Siła 75
Zręczność 75
Inteligencja 18
Wiara 75
Mistycyzm 10

Broń - Słojomiot +10 + coś melee
Słojowa tarcza człowieka bestii
Słoik na głowie + Zbroja Lionela
Arsenał Wielkiego Naczynia w talizmanach
Prochy Najemnego Słojownika +10
Garnki Ognia, Wulkaniczne, Błyskawic

12.02.2024 08:26
xandon
2292
odpowiedz
xandon
45
Generał
Wideo

Ad dyskusji o poise z uwzględnieniem pancerzy - wklejam swój dawny wpis z maja 2022, nie wiem czy czegoś nie namieszałem. Kiedyś to się rozkminiało mechaniki, a kalkulator to była jedna z najlepszych broni w ER ;-) Może się komuś jeszcze przyda, choć przyznam, że w samej walce się tak szczegółowo nie kalkuluje, bardziej chodzi o koncepcję tej mechaniki, a praktycznie które pancerze warto używać.

========================

Poise - you live, no poise - you die

Kolejny tutorial z humorem czyli matematyka stosowana w ER ciąg dalszy, pojęcia:

--- Poise - postawa / równowaga
--- Poise damage - dmg zadawany przez wrogów naszej postawie (incoming poise damage) lub na odwrót
--- Poise resist - po ciosie wroga nie nastąpiło przełamanie postawy
--- Poise break - przełamanie postawy po ciosie
--- Poise to najważniejsza statystyka obronna w Elden Ring
--- Minimalny sensowny poise = 51
--- Najbardziej opłacalny poise vs ciężar = 56
--- Najbardziej efektywna zbroja poise vs ciężar mid game => Scaled Set (ciężar 38 / poise 58)
--- Najbardziej efektywna zbroja poise vs ciężar late game => Veteran Set (ciężar 45 / poise 79)

Mechanika - oprócz paska HP mamy w grze niewidzialny pasek poise. Za każdym razem gdy otrzymamy cios ubywa nam nie tylko z HP ale i z poise. Gdy poise zjedzie do 0 następuje przełamanie postawy. To ten beznadziejny stan, gdy jesteśmy przez chwilę unieruchomieni i całkiem odsłonięci, bezbronni i często giniemy przy kolejnym ciosie. Jeżeli uda się przeżyć, to po poise break pasek poise wraca od razu do 100%. Jeżeli po ciosie nie nastąpiło przełamanie postawy to pasek odnawia się stopniowo przez około 30 sec (z minimalnego stanu). Powinniśmy zatem skonfigurować poise pod nasz build i pilnować go w trakcie walki, aby wróg nie przełamał naszej postawy, my z kolei możemy próbować przełamać postawę wroga.

Poise breakpoints zależą od klasy broni atakującej 1H/2H np. sztylety 31/33, miecze lub katany 51/56, halabardy lub kosy 93/103, "great" weapons 103/113. Sensowne praktyczne progi najszerszej ochrony przed różnymi klasami broni to 51 / 56 / 100. Incoming poise dmg = 50 , nasz poise = 51 => optymalny odpór.

W grze występuje 123 zestawów zbroi, z tego 108 czyli 87% nie daje wystarczającego poise! Te 108 nie daje nam nawet ochrony przed przełamaniem przez prosty miecz. Największy poise 100 daje najcięższa zbroja kozobyka. Oprócz zbroi możemy wykorzystać talizman kozobyka, który podbija poise o 33%. W przypadku zbroi kozobyka daje to max poise w grze czyli 133. Takiego używam w NG+5, co absolutnie nie chroni przed atakami szczurów czy psów w Farum Azula ;-)

Przykład 1: przeciwnik z kataną trzymaną w jednym ręku, poise damage 50, atakuje, my stoimy i nic nie robimy, przy poise < 51 nastąpi przełamanie postawy, przy poise >= 51 przetrwamy ten cios, tylko oczywiście z ubytkiem HP, i możemy działać dalej (uciekać / unikać).

Przykład 2: zbroja kozobyka max poise 133 stoimy i nic ne robimy, przeciwnik katana oburącz poise damage 55 atakuje pach pach => resist resist i stoimy dalej, ale gdy atakuje pach pach pach => resist resist break i leżymy.

https://www.youtube.com/watch?v=0TRdUgCpi28

12.02.2024 12:29
maly_17a
2293
odpowiedz
maly_17a
166
Senator

Panowie, zapomniałem w ogóle, ze taką grę mam, wczytalem save i widzę 23 level, ale zacząłbym sobie od nowa jakimś magiem/casterem.
I ja wiem, ze ten wątek ma 800 postów, ale wskazałby ktoś gdzie poczytać jakieś wskazówki, porady, albo obejrzec filmiki, bo odbiłem się od gierki, a widzę zachwyty. Szkoda kasy i szkoda trzymać na dysku, jak nie gram. :P Wiecznie nie ma człowiek czasu, ale z drugiej strony, to nigdzie mi się nie spieszy.

A na czym to stanęło i czemu się odbiłem? Nie grałem w Dark Soulsy, na początku wpierdol od rycerza (jak wszyscy :D) i połaziłem, pozwiedzałem, nie wiem do końca co i jak i z czym.

12.02.2024 13:26
Minas Morgul
2293.2294
Minas Morgul
252
Szaman koboldów
Wideo

Polecam dać sobie na to chwilkę.

Generalnie lata temu chwilę pograłem w DS1 i nie rozumiałem, dlaczego szkielety nie padają na hita. W dodatku pojawił się straszny demon (którego dziś wszyscy robią hitless) i obfajdałem zbroję.

Gdy w 2022 wyszedł ER, też chwilkę pograłem, nawet mi trochę szło, ale podobnie jak u Ciebie, gierka leżała sobie na HDD. Później zaliczyłem sporo growych rozczarowań i we wrześniu kolega powiedział - a może skończysz Eldenka?

I od września jestem soulslajkowym popieprzeńcem, a ER jest NA TEN MOMENT, moim top1. Nigdy mi nic tak nie odświeżyło gamingu jak Elden.
To na zachętę. Do dzisiaj nie mam kiedy ograć legendarnego BG3, o którym wiem, że mi się mega spodoba.

Myślę, że możesz w wolnej chwili przeczytać sobie wątek od 11 strony. Jest tam np. mój zbiór porad dla Bukarego, w punktach. Ale nie tylko, bo inni też dali masę fajnych porad.

Krótka kwintesencja:
- Gdy rollujesz (unik), podczas ataku w przeciwnika, nie otrzymujesz żadnych obrażeń. To są tak zwane invincibility frames. Nawet, jeśli animacja wroga przez Ciebie przejdzie.

- im mniejszy ciężar, tym lepszy roll. Trzymaj obciążenie postaci poniżej 70%.

- padanie jest wliczone w doświadczenie i progres.

- jeśli za szybko znajdziesz pierwszego prawdziwego bossa, nie poddawaj się- wróć do niego później.

- załatw sobie konia i jak chcesz, summony, albo ucz się bez summonów - jak tam wolisz.

- w grze masz staminę. Ona pozwala Ci zarządzać akcjami, zarządzaj nią odpowiednio (zielony pasek) Regeneruje się szybko, ale gdy masz 0 staminy, chwilowo jesteś bezbronny.

- mag jest mocny, ma bardzo wysoki sufit, jeśli chodzi o moc postaci w lategame. Jednocześnie zastanów się, bo żadna wcześniej ograna gra nie dala mi jeszcze takiego feelingu walki wręcz.

- eksploruj. Zwiedzaj świat, jest zarąbisty.

Obejrzyj sobie przykładowy build maga.

A przede wszystkim to ->
Wszystko, o czym napisałem i więcej jest dostępne w tym krótkim podsumowaniu:

https://youtu.be/NLdZ8Zex1cw?si=1eDj3_5W8bKROZ3v

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-12 13:45:02
12.02.2024 13:10
NewGravedigger
2295
odpowiedz
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

Post 784

12.02.2024 13:49
Minas Morgul
2296
odpowiedz
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Z ciekawości, Wasze ulubione buildy?

Lubię greatswordy i WIELKIE PAŁY. Można screenować.

W kolejnym playthrough korci mnie zagrać Giant Crusherem.

12.02.2024 14:54
xandon
2296.2297
1
xandon
45
Generał

No to mamy podobnie. Absolutnie 2 x Giant Crusher lub Giant Crusher + Pastorał Prałata robią robotę. Uwielbiam wszystko co duże i ciężkie :-) Maliketh klęka, Elden Beast klęka. Ale mój nr 1 zawdzięczam NewGravedigger - on wie dlaczego ;-) Odpowiadając trochę niedokładnie - kiedyś zrobiłem taką listę. Moje osobiste, ulubione Top 25 sposobów przechodzenia ER. Nr 1 to styl najprzyjemniejszy, i dalej w dół mniej więcej w kolejności frajdy, ale niekoniecznie siły czy skuteczności. Każdy daje mi sporo zabawy, nawet ostatni, a lista mogłaby być jeszcze dłuższa. To luźna mieszanka buildów, broni, mechanik, pomysłów, wyzwań. Niektórymi z nich przeszedłem całą grę, innymi jakąś część, niektórymi tylko konkretnych bossów i miejscówki, itp. Nie wiem czy niektóre rzeczy nie zostały w międzyczasie znerfione w ostatnich patchach. Dodatkowo subiektywna ocena trudności stylu: E- łatwy, N - Normalny, H - trudny.

(01 - N) Słojownik Perfumiarz - Zbieranie, Tworzenie, planowanie, bojowe Consumables , Płomień Lwiej Grzywy, Lalka Słojowca, Perfumiarka Tricia, Carmaan

(02 - E) Olbrzymie Bronie + powerstance + wyskoki, Niszczyciel Olbrzymów x 2, Pastorał Prałata x 2, Kostur Ogara, Młot Trolla

(03 - N) Pięści - Gwiezdna Pięść, Cestus z popiołami, Proteza Weterana, Pozszywany Smok Godricka

(04 - N) Ashes of War - zabawa use it & lose it lub pojedyncze jak Płomień Lwiej Grzywy, którymi można przejść prawie cała grę

(05 - N) Pokonywanie każdego bossa jego własną bronią

(06 - N) Kolosalny Miecz x 2 + powerstance + wyskoki, Greatsword, Zweihander, Miecz Pozszywanego, Złoty Miecz Trolla

(07 - E) Bluźniercze Ostrze

(08 - N) Zabawa (samymi) Spirit Summonami

(09 - N) Złota Halabarda + Smocza Halabarda

(10 - N) Pałki - zwykłe, duże, wielkie, kolczaste

(11 - H) Na golasa + najprostsza Pałka i żadnych ułatwień - czyli pokonywanie bossów w stylu Pro

(12 - N) Czarny Nóż - ubiór Czarnego Noża, sztylet Czarnego Noża, Klinga Przywołania, Tiche

(13 - N) Bronie Gargulców - 2 x wielki miecz, 2 x podwójne ostrze, 2 x topór, 2 x halabarda

(14 - N) Kolosalny Miecz x 1 + Lwi Pazur, ew. Królewski Wielki Miecz + Wilczy Atak

(15 - E) Miecz Świętego Reliktu

(16 - E) Katana Rzeki Krwi

(17 - E) Total Tank - Poise 130, zbroja kozobyka, Kamienna Opuszkowa Tarcza, właściwe talizmany, Aromat Żelaznego Naczynia

(18 - E) Inkantacje - ogólnie, tu całe kategorie

(19 - E) Magia - Karyjskie Berło Królewskie + Kostur z Meteorytu, ulubiona Proca i Gwiazdy Ruiny

(20 - H) Podwójne Ostrza + Widmowe Cięcie i Tornado Czarnego Płomienia

(21 - N) Magmowe Ostrze + Skrzydło Astela

(22 - N) Topory wszelakie - cała masa świetnych opcji

(23 - H) Łuki - Czarny + Grad, Albinauryków + Deszcz Strzał, Lwi Wielki Łuk + Deszcz Radahna

(24 - H) Bojowe Tarcze - do obrony i ataku: Z Obliczem, Jednooka, Smoczego Szponu, Kamienna Opuszkowa, Tygla

(25 - H) Skradanie + taktyka + Gambit Zabójcy, Przynęta Białego Cienia, Drapieżnik z Mgieł, Szybki Odskok

12.02.2024 15:35
sajlentbob
2296.2298
1
sajlentbob
137
Vetus Fungus

Pure Melee + wspomagające inkantacje

na początek zwykły longsword/broadsword lub
wielkie miecze (półtoraręczne): Iron Greatsword, Claymore, Gargoyle Greatsword, Gargoyle Blacksword, Ordovis Greatsword i oczywiście Blasphemus Blade.
Halabardy: Dragon, Golden, Nightrider Glaive

Gelmir Knight Set (w połączeniu z Great Helm), Scale set, Crucible Axe Set

Strenght/Quality i trochę wspomagających/sytuacyjnych inkantacji.

Pod koniec: Rycerz Tygla - Crucible Set+Ordovis Greatsword+Clawmark Seal+(Brass Shield/lub Iron Greatsword)+Beast/Crucible incantations

post wyedytowany przez sajlentbob 2024-02-12 15:37:04
12.02.2024 16:05
Minas Morgul
2296.2299
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Ciekawe macie buildy, nie powiem.
W niektórych momentach moje oczy robiły się coraz szersze.

Szczególnie zaniedbane mam halabardy, a broń mega mi siadła w Soulsach.

A assassyn i perfumiarz już w ogóle. Ja chyba nigdy w Eldenie nie użyłem perfumy. Ba, z konsumabli mało korzystałem, a tu całe buildy na nich operują.

Trzeba będzie sprawdzić :).

Kurczę, dobrze, że mam zachowaną postać w NG+, bo taki build na 2 giant crushers lub combo z pastorałem, brzmi jak ultra late game lub właśnie ng+.

Dzięki:).

P.s. No i wstyd się przyznać, ale dual wielding/power stancing zaledwie liznąłem.

A chyba najbardziej satysfakcjonującą mechaniką w całym gatunku jest dla mnie moment przełamania równowagi u przeciwnika. To mi się chyba nigdy nie znudzi. Udźwiękowienie dopasowali tu genialnie i jest bardzo wynagradzające, szczególnie, gdy weszło po dobrze opanowanym timingu.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-12 16:11:19
12.02.2024 18:49
xandon
2296.2300
1
xandon
45
Generał

Ja to słaby jestem w te kocki, dlatego musiałem na początku sporo kombinować, wykorzystując wszystkie inteligentne mechanizmy gry, zanim się nie nauczyłem pokonywać bossów "prawilnie" skillem ;-) Jeden po drugim, przejście po przejściu, i tak po kilku przejściach miałem ich wszystkich w kieszeni. A potem tak się wciągnąłem w te buildy i wyzwania, że różne rzeczy wymyślałem lub podpatrywałem dla samej zabawy. Dzisiaj sporo już z tego zapomniałem.

Z Perfumami było tak. NewGravedigger marudził kiedyś jak to on, że Tworzenie w ER jest do dvpy i bezużyteczne ;-) No to ja z przekory powiedziałem, że w takim razie zrobię build i całe przejście oparte wyłącznie na tworzeniu. Wiedziałem, że to możliwe, bo gdzieś to chyba wcześniej widziałem na yt. No i taki build i przejście faktycznie zrobiłem sam, i działał. Dorobiłem do tego spójną całość łącznie ze stosownym wyglądem i nazwałem Słojownik Perfumiarz. Ogólnie chodziło o walkę wyłącznie przedmiotami tworzonymi. Więcej tam było garnków niż perfum, i chyba musiałem wspomóc się jedną inkantacją, ale taką, która była prawie identyczna do jednego z perfum dla zachowania warunków wyzwania. Nazwałem to wtedy najbardziej kanonicznym sposobem przechodzenia ER, bo wykorzystuje w pełni możliwości gry i świata, i opisałem to szczegółowo w komentarzach 28/07/2022 i okolicznych dniach, podając nawet miejsca do farmienia składników do tworzenia, bo to najważniejsze. Byłem całkowicie zaskoczony, że tyle to mi dało frajdy i faktycznie było czymś zupełnie innym niż tradycyjne buildy, i planowanie tam było ważne, i farmienie, i te wszystkie kwiatki w "pustych" miejscach w świecie nagle stawały się niesamowicie przydatne i szło się przez świat jakoś inaczej, wypatrując każdej pierdoły na ziemi. Ale potrzeba do tego trochę cierpliwości i nie mówię, że każdemu to sprawi przyjemność, ewentualnie można spróbować dopiero gdy wyczerpią się inne pomysły.

Co do 2 x Giant Crusher to oczywiście wymaga zdobycia go najpierw w NG i drugiej sztuki w NG+. Dlatego napisałem też, że zamiast drugiego Giant Crusher można spokojnie użyć w parze Pastorał Prałata, trochę jest słabszy, ale działa. Takie przejścia też robiłem na nowych profilach od początku, nie tylko na NG+. Trzeba to również opakować odpowiednio resztą builda, gdzie ważny jest oczywiście Str, duży udźwig i nie zaszkodzi dobra zbroja. Tu już na pewno będziesz wiedział sam. Natomiast przy pojedynczym Giant Crusher możesz go połączyć z Lwim Pazurem i tez miażdży. O Lwim Pazurze kopiuję poniżej swój dawny komentarz, który pomógł tu kiedyś jednemu graczowi pokonać Elden Beast. Tak czy inaczej jak lubisz na ciężko i przełamywać postawę bossów, to będziesz w każdym przypadku happy. A przy kilku dużych bossach to czysta poezja.

[COPY] Lwi Pazur. Myśleliście o grze melee Str kolosalnymi mieczami albo młotami w zwarciu? Ale byliście może przerażeni, bo to trochę niebezpieczne. Duża siła ataku fajnie, łatwy stagger fajnie, ale ciężkie, wolne i nie można sobie nawet wyobrazić jak czymś takim walczyć z super szybkimi i niesprawiedliwymi bossami ER. Cóż, ataki z wyskoku lub dwie takie bronie w obu rękach z superstance dają trochę więcej pewności. Ale prawdziwy game changer to popiół wojny Lwi Pazur - łatwy do zdobycia na początku gry w Caelid / Fort Gael. Nagle stajecie się jak szybkie przypakowane tygrysy, które mogą wykonywać salta w powietrzu z tą bronią i walą jak czołgi - mega dmg + hyperarmor. Moonveil i Blasphemous Blade się chowają, bo są za nudne w porównaniu do poziomu ekscytacji Lwiego Pazura. Żeby było śmieszne zacząłem go używać bardzo późno, pod koniec Nowej Gry z Giant Crusherem, mając już za sobą speedrun z tą bronią na NG+. Giant Crusher ma identyczny do Lwiego Pazura silny atak R2 za darmo i myślałem, że to to samo. Ale Lwi Pazur mimo, że kosztuje PS 20, to jednak jest o wiele szybszy, wiele mocniejszy, i daje niezły hyperarmor. A to robi zasadniczą różnicę z bossami i zmienia kolosalne bronie w jedne z najprzyjemniejszych w grze.

12.02.2024 19:27
Minas Morgul
2296.2301
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Kurczę, dzięki za szczegółowy opis.
Teraz człowiek nie wie już, za co się brać w 1 kolejności.

Mega dobrze gra mi się w ER od 0, ale ten build z pazurem i crusherem mógłbym mega szybko skomponować :)

12.02.2024 20:09
NewGravedigger
2296.2302
1
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

No bo tworzenie jest bez sensu. Powinny być odnawialne garnki, przepisy i ewentualnie jakieś składninki łatwiej lub trudniej dostępne. Poznajesz przepis, to możesz robić tyle garnków, ile masz aktualnie wolnych. A nie, że musisz zbierać jakichś milion grzybków, żeby zrobić 10 garnków. Niektóre składniki w ogóle się nie odnawiają, to to już jest absurd zupełny.

Ja przynajmniej nie mam tyle czasu, żeby biegać za motylkami za każdym razem, gdy coś zużyję. Raz próbowałem zrobić złote i srebrne łapki, to drop z ptaków to 8 i 20 procent. Dramat.

Co do buildów to mele absolutnie najlepiej mi się gra tymi dwiema wielkimi maczugami z kolcami, dwiema włóczniami albo halabardami i tym dużym młotkiem. Do tego krew albo mróz.

post wyedytowany przez NewGravedigger 2024-02-12 20:11:22
12.02.2024 22:04
Bukary
😊
2303
1
odpowiedz
Bukary
234
Legend
Image

Wy tu gadu-gadu o jakichś młotach, a ja się wreszcie odpowiednio zaopiekowałem moją jednoręką bandytką. Wiedziałem, że można na tę dziewczynę liczyć.

12.02.2024 22:42
Minas Morgul
😊
2303.2304
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Ah, Millicenta :).
Dzięki niej dowiesz się nieco więcej o samej Malenii.

12.02.2024 23:25
Bukary
2303.2305
Bukary
234
Legend

BTW, rozwiązałem w pewnym miejscu pewną zagadkę i ujawnił się napis:

spoiler start

Radagon to Marika.

spoiler stop

WTF? Będą w grze jakieś wskazówki, które pozwolą to wyjaśnić?

12.02.2024 23:43
NewGravedigger
2303.2306
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

A jakiego wyjaśnienia chcesz wincyj? :D

12.02.2024 23:45
Minas Morgul
2303.2307
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Muahahaha

Właśnie
Chłopie
Rozwiązałeś jedną z największych tajemnic fabularnych gry.

A ja przez ten cały czas trząsłem się, żeby Ci tego nikt nie zespoilował.
Generalnie warto sobie samemu przemyśleć wszystkie implikacje dla postaci, które już spotkałeś.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-13 00:25:06
13.02.2024 00:16
Kwisatz_Haderach
2303.2308
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Wydaje mi sie jednak ze spoilery sa przedwczesne, bo to naprawde mozna rozumiec w rozny sposob. Zwlaszcza jesli sie to przeczyta zbyt wczesnie. A z tego co rozumiem to on nie byl jeszcze ani w Farum Azula, ani nie walczyl z panem "Nóżka".
Dopiero te dwie lokacje w pelni ukazuja to co dzialo sie w Lands Between przed Shattering i opisuja pelna historie Radagona i Mariki.

Ja bym nie czytal. ;)

Dodatkowo sporo osob nie docenia jak mocny jest

spoiler start

Lovecraftowo/kosmiczny watek w tej grze. A dynamika Radagon-Marika, ich historia, cele (Marika) oraz rozkazy (Radagon) sa uzupelnieniem tego wlasnie watku. Dopiero zrobienie w/w lokacji i ogarniecie historii podbojow i ludobojstwa w imie Greater Will pozwala to ogarnac w pelni.
Juz a podziemiach Lyendell i watku kupcow nie wspomne. ;)

spoiler stop

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-13 00:27:09
13.02.2024 00:26
Minas Morgul
2303.2309
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Może i racja, wywalę to :).
Niech sobie sam to Bukary w głowie poukłada, zwłaszcza, że temat nie jest oczywisty. Wrócimy do tego po przejściu gry.

Powiem tylko, że Bukaremu udało się w fajny sposób dowiedzieć o tym :).
Mnie brakowało statów i przy pierwszym przejściu miałem minę w stylu zdziwiony Pikachu, dopiero dużo dalej.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-13 00:50:49
13.02.2024 10:53
xandon
😃
2303.2310
xandon
45
Generał

Fajnie sobie przechodzisz. Tak trzymać! Spokojnie ciesząc się małymi i większymi odkryciami. Bez gonienia na siłę do przodu, przemysłowego piłowania bossów czy robienia wszystkiego naraz. Dobrze, że zachowujesz spokój, radość i energię, bo kroczek po kroczku ... to znaczy mogą się jeszcze przydać ;-)

13.02.2024 10:44
Minas Morgul
👍
2311
odpowiedz
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

A w ogóle Bukary, jak tam Lyendell?
Wizualnie bardzo mi się ta stolica podoba.

13.02.2024 11:13
xandon
2312
2
odpowiedz
xandon
45
Generał
Wideo

Crazed Lunatic Illustrates Entire Elden Ring Play Through In 600 Page Sketchbook / Part 1 Limgrave

Coś pięknego. Znowu mnie coś zaskakuje. Artysta dokumentujący swoje przejście Elden Ring w sketchbooku, ale jak! Materiał sprzed 12 dni. W załączeniu samo Limgrave 46 min. Oglądamy cały sketchbook z obrazkami i przyjemną gawędą autora o tym co go spotkało. Piękne i dobre na chwilę relaksu lub wspomnień. Zazdroszczę takiego talentu. Jako gracz nie jest jakiś super zaawansowany. Ale ciekawe na jakie szczególiki artyści zwracają uwagę. Z drugiej strony wrażliwość artysty nie pozwala dostrzec "piękna" niektórych elementów lore. Np. uśmiechnąłem się gdy autor, dobra dusza, próbował przy Godricku dociec co to grafting i takie słodkie wyjaśnienie namalował, tylko dlaczego "babcia ma takie wielkie oczy, brzydką twarz" i... tyle rączek :-)) Dowiedziałem się też o nowej mechanice zwanej Real Time Grafting :-)) No tak. Grafted Scion też może być nazywany pieszczotliwie "pajączkiem" dopóki się nie dokona wnikliwej inspekcji jego ciała lub nie zobaczy Zullie tW ściągającej i zaglądającej mu pod płaszcz ;-)

https://www.youtube.com/watch?v=CxMYD3YXzlQ

13.02.2024 11:36
Minas Morgul
2312.2313
2
Minas Morgul
252
Szaman koboldów
Image

Wow, brak słów.

Drzewiec cudnie oddany.
Ja takich pięknych rzeczy nie mam, ale...
Nie do końca!

Kolega wykonał mi kubek z gliny :D.

Jest to chyba jeden, jedyny przykład merchu "growego", jaki mam, nie licząc jakiegoś kubaszona z baldurowym nadrukiem.

Zastanawiałem się jeszcze nad kupnem albumu z artbookami. Normalnie w takie bzdety się nie bawię, ale raczej da się poznać, że mój stosunek do ER nie jest do końca zdrowy.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-13 11:45:24
13.02.2024 13:33
xandon
2312.2314
1
xandon
45
Generał

Super kubek! Dobrze mieć takiego kolegę :-)

13.02.2024 16:13
😂
2315
2
odpowiedz
kain93ck
14
Pretorianin
Image

No i mnie znów namówiliście, panowie eldenringowe świry, na grę - tym razem stwierdziłem, że podejmę się wyzwania i zagram pure łucznikiem. Bez żadnych broni do walki wręcz, po prostu łuki.
Wbrew temu co mówi starfieldowy wąchacz stópek Todda Howarda, to nie klasyfikowałbym buildu jako trudny. Jego trudność, a raczej bym powiedział upierdliwość, leży w tym co mówił NewGravedigger - do robienia strzał trzeba latać za grzybkami, ptakami i w sumie innym ścierwem, które pozwala nam robić strzały. A ponieważ limit strzał to 99, to nieraz trzeba latać po kilka razy albo po prostu nafarmić na zapas. Jest oczywiście też dzwonek, który pozwala kupować kości do strzał za cenę 150 run, ale łatwiej jest już zabijać te biedne kozy i inne zwierzątka niż wydawać runy w early fazie gry. Build jest również o tyle fajny, że nie muszę przesadnie dokonywać respecu na nim, ponieważ staty w zręczność i siłe powoduje, że build może być później klasyfikowany jako quality.
W każdym razie: poziom 53, Godrick i Margarita rozwaleni, większość bossów z Pogrobna i paru z Caelid również gryzie piach (Ezykies, Nocna Kawaleria, jeden ze strażników drzew). Póki co gram z węzowym łukiem, bo łatwo jest ogarnąć biedniejszą siostre szkarłatnej zgnilizny, czyli trucizny. Poza tym sam łuk ma niską szansę wywołać truciznę niezależnie od tego jakiej strzały w danym momencie używasz. Bardzo mi się to przydało na Ezykiesie oraz na śpiącej smoczycy*. Teraz szybkie ogarnianko Rennali i pośpieszny run do Leyndell po Czarny Łuk.
Na pewno będę relacjonował przygody mojego łucznika. Meet Hobin Rood - Legend of the Lands Between! Stay tuned.

PS: Nie mówcie panu bogackiemu, że zabiłem smoka, bo mnie jeszcze pizdą nazwie. :(

post wyedytowany przez kain93ck 2024-02-13 16:15:15
13.02.2024 17:03
Minas Morgul
2315.2316
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Rozumiem, że przy takim runie, raczej skipujemy większość mobów i skupiamy się na farmieniu bossów?

13.02.2024 17:34
2315.2317
1
kain93ck
14
Pretorianin

I tak i nie. Jeśli stać cię na ciągłe wydawanie run na strzały i latanie po kwiatuszki i inne śmieci to możesz zabijać wszystko po drodze. Pod tym względem build jest bardzo "budżetowy" jeśli się wyrażę. Ze względu że to jest może dwudzieste-któreś podejście to ja zwyczajnie olewam walki z mobami, jeśli nie muszę tego robić.

Farmienie na ptakach ma też swoje inne plusy - w moim wypadku dość często wypadają od nich łapki, które przerabiam na te złote i biję sobie więcej run na bossach. xDD

post wyedytowany przez kain93ck 2024-02-13 17:37:27
13.02.2024 17:38
Sir klesk
2318
2
odpowiedz
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza
Image

Widze, ze kolejny zmatowieniec wrocil powtorzyc cykl - szanuje. :D To i ja sie przedstawie z tej okazji - John Malkovich level 158 (tak - zabilem smoczyce, a pozniej farmilem zombie-ptaka niedaleko palacu Mohga i aktualnie jestem przelevelowany pewnie minimum o jakies 20 poziomow). Trzymam sie archetypu Wieznia i rozwijam zrecznosc i inteligencje. Glownie zrecznosc chociaz siłą rzeczy na tym poziomie mam juz soft cap i lece dalej w int. Od poczatku walcze mieczem z podwojnym ostrzem - aktualnie model Obieracza Boskiej Skory zaklety chlodem + tarcza. Gdy czuje, ze mam dobre flow chowam tarcze i chwytam bron oburacz.

Magii zaczalem uzywac raczej pozno i bardzo sytuacyjnie - do tego przez statystyki nie mialem zbyt duzego wyboru zaklec. BTW. nadal nie czuje sie komfortowo czarujac w trakcie walk z bossami. Zawsze gdy probuje to wylapuje jakiegos combosa bedac zamknietym w animacji (tak wiem, skill issue :D). Takze czasami rzucam sobie buff zmieniajacy obrazenia broni na magiczne i staram sie przytulic do przeciwnika. Za to w otwartym swiecie magia baardzo ulatwia mi zycie - w moim przypadku np. Armata Haimy oszczedza mase czasu przy grupach przeciwnikow. Meteoryty okazaly sie bardzo skuteczne na smoki w Caelid. Dwa-trzy casty na starcie i zaczynasz walke od powalenia bestii na glebe. Oprocz tego zdejmowanie upierdliwych lucznikow z dachow itd itp.

Aktualnie zmierzam w koncu ubic Ognistego Giganta. Wstrzymywalem sie z tym (a konkretniej z tym co bede musial zrobic pozniej) do momentu az poczuje, ze niczego sobie nie zablokuje w open worldzie.

Na zdjeciu aktualny wyglad, ale lubie czesto zmieniac outfity. :) Szczegolnie ze w tej rozgrywce baaardzo skrupulatnie wszystkie zbieram i jest z czego wybierac. ^^

Ps.
Tez chce taki kubek. :O

post wyedytowany przez Sir klesk 2024-02-13 17:43:12
13.02.2024 17:40
Sir klesk
😉
2318.2319
2
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza
Image

Tutaj z kolezka w innym swietle. Sledze go od dawna - mam nawet taka sama maske ale nie pomyslalem zeby zalozyc do zdjecia. Malomowny typ...

13.02.2024 17:43
2318.2320
kain93ck
14
Pretorianin

Muszę przyznać, że fashion souls wjechał jak nigdy. Ja niestety muszę poczekać, aż Rogier zrobi flopa bo ma ciuszki pod mój fashion Księcia Złodziei. xDD

13.02.2024 17:57
Sir klesk
😁
2318.2321
1
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza
Image

Zestaw tak elegancki jak i paraktyczny - to tak wracajac na moment do poise. :DD

Nie zawsze takie wybieram. ^^ (stary screen, cos mi swita ze juz go wrzucalem)

a i dopiero teraz po screenach Bukarego widze, jak ta gra u mnie kiepsko wyglada lol. Ale chodzi dobrze wiec juz nie narzekam. :D

13.02.2024 19:07
Minas Morgul
2318.2322
1
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Ps.
Tez chce taki kubek. :O

Mozesz zagadać na insta. Projekt hobbystyczny, nic masowego :).
https://www.instagram.com/green.robo.rabbit?igsh=bzUwZjQ3MnI2MmQw

13.02.2024 23:40
Kwisatz_Haderach
2318.2323
2
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Heh no rzeczywiscie kiepskawo to wyglada. Lepsza roslinnosc widywalem na PS2 lol.

Ale jak sie gra dobrze to nie ma co narzekac. Ja mam np. tak ze jak musze grac na niskich itd.. to po wlaczeniu mam "o ja prdl przeciez to nie ma sensu", ale wystarczy z 5 minutek pograc i slaba grafika mi przestaje przeszkadzac (o ile gra mi sie podoba ofc).

Dla Sir Kleska wspominka z WOW'a. Kiedys dawno temu i nieprawda, w czasach vaniliowej vanilli raidowalem BWL na tak slabym kompie ze musialem miec wszystko na low, zasieg widzenia byl taki ze przy pierwszym bossie nie widzialem koncow pomieszczenia, a jak za duzo mobow i jajec sie wyspawnowalo i wipe byl to i tak mialem slideshow.

ALe warto bylo. :P

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-13 23:43:00
14.02.2024 10:37
Sir klesk
😁
2318.2324
1
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Minas Morgul - Dzieki za kontakt. Odezwe sie do niego w tym tygodniu. :) Uwazam, ze to na serio swietny, unikatowy prezent dla gracza-zbieracza.

Kwisatz_Haderach Pamietam, ze moja glowna obawa przed premiera ER bylo to jak bedzie on u mnie dzialal. Na szczescie zobaczylem, ze jest plynnie na srednich (bo to chyba nie sa ustawienia Low, sprawdze w domu :D) i szybko przestalem zwracac uwage na grafike. Zreszta ten swiat moglby byc jak dla mnie wykonany i z pixel artu a i tak robilby wrazenie swoim projektem i miejscowkami. :))

Co do WoWa to znam to uczucie. Dla mnie vanilla byla na poczatku prawie niegrywalna gdy wbijalem w godzinach szczytu do Ironforge. Pozniej albo zmienilem procesor albo dokupilem kostke ramu (juz nie pamietam) i na szczescie wszystko przeszlo zanim dotarlem do MC czy Onyxii. :D

14.02.2024 20:30
Minas Morgul
2318.2325
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Sir klesk - jasne, uprzedziłem, że dasz znać :)

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-14 20:36:08
13.02.2024 23:41
sajlentbob
2326
1
odpowiedz
sajlentbob
137
Vetus Fungus
Image

A, to i ja wrzucę mojego Tyglozaura, tutaj z Ordovisem i Blasphemus,

14.02.2024 09:33
xandon
2327
odpowiedz
xandon
45
Generał

Co za piękny widok - tylu Zmatowieńców się przebudziło :-)

Po roku bez ER zainstalowałem grę, choć obiecałem sobie już tego nie robić, ach, i przeszedłem chilloutowo w dwa dni. Nie martwcie się to tylko na chwilę mnie naszło ;-) Najbardziej zmotywował mnie kolega co ma level 506 i drugi co spędził w ER 1400h. 2 x WOW! Mistrzowie. Czyli nie jestem takim wariatem ze swoimi marnymi 800h i 20 przejściami. Sprawdziłem swoje dawne profile: [LV 314 NG+10 teraz referencyjny] + [LV 230 teraz NG+6 roboczy] + [3 x skończone Nowe Gry LV < 100]. Czyli jakby podsumować to razem też mam LV 500 ;-) Ale 1000h to jeszcze nie chce wyjść nijak. Przy okazji na dwóch profilach skończonej od zera Nowej Gry mam te buildy siłowe, o których ostatnio rozmawialiśmy: Giant Crusher + Pastorał Prałata i Giant Crusher + Kostur Ogara (o tym poniżej). Przy okazji w ekwipunku zobaczyłem też jedną odjechaną, śmieszną broń, o której ostatnio nie wspomniałem, a warto, bo robiłem kiedyś z nią przejście i nieźle się można pośmiać: Palec z Pierścieniami + Smagnięcie Pazurem. GinoMachino robił kiedyś speedrun tą bronią / umiejętnością przez całą grę. Wczoraj skończyłem ten swój luźny przebieg na profilu z NG+5 używając Koło Ghizy, świetna broń, ale na ostatnich bossów to już bezstresowo przełączyłem na Wielki Mecz + Lwi Pazur, ależ to wali. Ciekawe jak działa pamięć mięśniowa po roku. Tu najpierw mały żarcik. Po niedawnych 400-500h w innej wiadomej grze, stanąłem w ER na jakiejś skałce, skoczyłem odruchowo w dół, i dopiero w powietrzu zorientowałem się, że nie mam plecaka odrzutowego :-)) Potem zdziwienie jak wolny jest bieg w ER, ale za to kuń jest bezkonkurencyjny co zawsze twierdziłem! No a z bossami poszło gładko, przy czym się nie stresowałem i czasem używałem mimica, dlatego większość z biegu. Przy najtrudniejszych bossach max 3 podejścia wg schematu: najpierw szybka głupia śmierć lub równorzędna walka ale jakiś błąd i śmierć, za trzecim razem max wygrana. W palcach jednak coś tam zostaje, jakby ktoś się obawiał powrotów. Jeżeli chodzi o walki to nic się nie zmieniło w moich sympatiach: bossowie 1) Elden Beast, 2) Maliketh + Beast Clergyman, 3) Fire Giant z którym mogę się bawić z zamkniętymi oczami; mini-bossowie Draconic Tree Sentinel i Black Blade Kindered. Teraz włączyłem sobie kolejną Nową Grę Łajdakiem, na golasa, z Pałką i jadę na LV 1, zobaczymy jak daleko zajadę. Ale nie martwcie się, relacjonować nie będę, bo chcę znowu za chwilę zamknąć ER, wystarczy tego dobrego. Za to kibicuję wszystkim innym dzielnym zawodnikom i ich przejściom.

Minas Morgul

Jeżeli zdecydujesz się na ten run z Giant Crusher, to przeglądając swoje profile, na których robiłem takie przejścia od zera mam kilka drobnych uwag, o których pewnie wiesz, ale na wszelki wypadek. Przy przejściu na nowej grze kluczowe będzie oczywiście jak najszybsze podbicie Siły i Udźwigu, aby móc tego używać. Tu koniecznie talizman Arsenał Wielkiego Naczynia lub mniejsze wersje. Przed zdobyciem Giant Crusher używałem w tych buildach Wielki Miecz, który jest też rewelacyjną bronią i można zgarnąć bezproblemowo od razu w Caelid. W wersji sam Giant Crusher + Lwo Pazur polecam Odłamek Alexandra lub wcześniejsze wersje do wzmocnienia Umiejętności. Do Lwiego Pazura będziesz potrzebował pewnej ilości PS. W wersji Giant Crusher + inny olbrzymi młot, koniecznie Talizman Pazura oraz płaszcz Czarne Pióra Drapieżnika, oba wzmacniają ataki z wyskoku. Na większą zbroję i tak nie starczy ci udźwigu przy grze od zera. Szczegóły tych buildów na pewno tu kiedyś opisywałem, więc jak będzie trzeba coś więcej to mogę odgrzebać. Jedno jest pewne, już sam Wielki Miecz + Lwi Pazur, którego wczoraj używałem to miazga i nieustannie wywołuje banan na twarzy. Przy okazji jak się będziesz chciał kiedyś pobawić kreatywną Olbrzymią bronią w tej klasie, choć słabszą, to możesz z ciekawości się przyjrzeć Kosturowi Ogara. To fajna dość specyficzna broń siłowa, która w swojej umiejętności Magia Pastorału zapewnia unikalną "konwersją" siły na magię. Dobra opcja dla kogoś, kto się bawi melee, nie chce się bawić i inwestować w magię, ale chce jej niezobowiązująco spróbować obok. Łatwa do zdobycia gdzieś w katakumbach w Liurnii.

kain93ck

Widzę, że się do mnie trochę przywiązałeś. Jak to żarcik z tym starfieldowym... to spoko. Sam obiecałem sobie nie nawiązywać tutaj do tamtej gry. Żartobliwie dodam, że mam w domu ołtarzyki w kolejności wielkości i ważności: Yoko Taro, Eiji Aonuma, MonolithSoft i Hidetaka Miyazaki. A jeżeli coś tam w sobie do mnie chowasz, to mam propozycję aby zawiesić tu wszelkie urazy, zostawiając je ewentualnie na wątek SF, i traktować się poważnie. Jeżeli masz w ER 1400 jak gdzieś napisałeś to szacun, to 2 x więcej ode mnie więc chętnie się będę przyglądał twoim poczynaniom i doświadczeniom, a na pewno kibicował przejściu z łukami. Zobaczymy jak ci pójdzie dalej z poważnymi bossami - tu wjazd na ambicję ;-) Nie mam też problemu jeżeli będziesz mnie korygował lub coś podpowiadał. Na pewno o lore wiesz dużo więcej ode mnie. BTW ja swoje przejście z łukami robiłem na NG+, nie dokładnie już je pamiętam, ale wymienione łuki to imho najlepsze w grze, co sam pewnie wiesz, a na strzały w NG+ miałem kupę run, więc było mi dużo łatwiej. Powodzenia i trzymam kciuki. Z kolei przy tworzeniu ogólne, pomijając strzały, jeden z myków polega na tym, aby wybierać takie przedmioty, do których farmienie jest łatwe i hurtowe. Np. taki wulkaniczny garnek wymaga tylko wulkanicznych kamieni, które występują masowo w jednej miejscówce i można je pozbierać tonami w jednym przejeździe koniem, co starcza na długo. Czy jakieś kwiatki do błyskawic, które występują zawsze w kupie do zgarnięcia w tych miejscach gdzie uderzają pioruny. Natomiast oczywiście farmienie pojedynczych kości czy motylków, czy innych tego typu pierdół jest mega upierdliwe.

Jak zwykle disclaimer - po roku przerwy mogę mieszać jakieś drobne szczegóły.

14.02.2024 09:53
2327.2328
kain93ck
14
Pretorianin

xandon, doceniam te starania i miłe słówka, ale niestety swoim zachowaniem mi tak podpadleś, że nie mam ochoty na dalszą rozmowę z Tobą. Wielokrotnie obrazałeś inne osoby, które nie zgadzały się z twoim światopoglądem, nie tylko w temacie Starfielda ale również Elden Ring, konfliktu Zelda/BG3 itp.

Nie oczekuj, że będę ze względu na to że jesteś fellow Tarnished traktował cię ulgowo. Popraw swoje zachowanie i wszystko będzie git, bo jesteś ogarniętym gościem, ale gdzieś ta forumowa atmosfera cię po prostu zgubiła.

post wyedytowany przez kain93ck 2024-02-14 09:54:07
14.02.2024 10:11
xandon
2327.2329
xandon
45
Generał

Rozumiem, czyli to jednak nie był żart. Chciałem sprawdzić. Ja na pewno nie mam ochoty na rozmowę z tobą ani nie zabiegam o jakieś traktowanie. Do tej pory nie zamieniłem do ciebie ani słowa, ani nie reagowałem na twoje niewybredne, czasem wulgarne komentarze. W takim razie mam nadzieję też odstosunkujesz się ode mnie czy moich growych sympatii, skoro dokładnie takie zachowania ciebie samego rażą jak napisałeś. Zapomnij o fellow Tarnished i pozostań w pokoju. EOD

14.02.2024 10:29
Minas Morgul
2327.2330
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Xandon - aaa ok, czyli znajoma ścieżka przy progresowaniu buildu na duże bronie.
Jedynie z Shard of Alexander mam problem.

Alexander z Eldena i Siegward of the Knights of Catarina z ds3 to dwie postaci, którym nigdy nie zrobię krzywdy, bo jestem miękka faja :D.

14.02.2024 23:26
Bukary
😜
2331
odpowiedz
Bukary
234
Legend

A w ogóle Bukary, jak tam Lyendell?

Wolę Akademię! ;)

A samo miasto ciekawe pod względem architektonicznym. Wszędzie widać pozostałości dawnej wojny ze smokami i późniejszego kultu smoków. Szkoda tylko, że miasto w (pod)mieście, czyli siedlisko omenów, jest takie hardkorowe. ;) Nie cierpię tych gargulców z sierpami!

Jestem teraz kilka dni poza domem, więc mam przymusową przerwę od "Eldena", ale potem powrócę ze zdwojoną siłą. Trzeba w końcu ubić Mogha, nie? ;)

Zrobiłem sobie przed wyjazdem podsumowanie.

Zadania ukończone:
- Irina
- Boc (rozczarowujące zakończenie)
- Dorian 1
- Dorian 2 (wkurzył mnie na końcu, bo polubiłem Fię)
- Tops (a podobno warto spełniać marzenia)
- Fia (smuteczek)
- Łata (wrócił chłop "do korzeni")
- Ranni
- Nepheli Loux (już stoi przy "stolcu")
- Kenneth Haight (czy on mnie w końcu pasuje na tego rycerza?)
- Tanith (wciąż pożera pewną głowę, bo ją oszczędziłem)
- Rogier (za dużo spał)
- Ensha
- Szubrawiec
- Rya (przez pomyłkę naciśnąłem "E", więc pozostaje w błogiej nieświadomości)
- Yura
- Seluvis (choć przeoczyłem jego zadania i wróciłem, gdy był już martwy)
- Gostoc
- Sellen (pomogłem czarodziejce na końcu, ale i tak zostałem strollowany przez scenarzystów)
- Blaidd

Zadania trwające:
- Varre
- Roderika (już prawie na ukończeniu, bo starcia z bossami wygrywam zwłaszcza dzieki jej pomocy)
- Gurronq (tu chyba jeszcze sporo przede mną, bo dopiero dwa razy go nakarmiłem)
- Hyetta
- Alexander (ostatni raz go widziałem, kiedy hartował glinę w gorącej saunie)
- Słojątko
- Gowry
- Millicenta (ciekawe zadanie, czekam mocno na dalszy ciąg)
- Corhyn (wyjawiłem mu tajemnicę i czekam na dalszy rozwój wypadków)
- Shabriri (dopiero go spotkałem po raz pierwszy)
- Bernahl
- Łajnożerca (już poddał torturom swojego kolegę)
- Latenna (zostawiła po sobie popioły)
- Gideon

Kompletnie przeoczyłem dalszy ciąg historii Diallosa (gdy odszedł od Okrągłego Stołu). Nie mogę go już nigdzie znaleźć.

Limgrave mam dosyć dokładnie zrobione (w sensie - bossowie, katakumby itp.). Liurnię - tak w 3/4. Caelid - w połowie. Altus - też pewnie w połowie (choć większość stolicy). Dotarłem do "śnieżnej krainy", ale na razie jestem tam jak dziecko we mgle (czy raczej śnieżycy). Trudne terytorium. Nawet zwykli "przechodnie" potrafią biednego zmatowieńca położyć w dwie sekundy. ;) Na razie tylko zjeździłem śnieżne pustkowia konno i ubiłem Nialla (podstępem, bo za słaby jestem na trójkąty: przeciągnąłem jego przydupasów na swoją stronę dzięki Czarującej Gałęzi).

Coś tak czuję, że nawet jeszcze w połowie gry nie jestem. Chyba "Elden" będzie w mojej "top 10 growych doświadczeń". Ale mam z tą gra jeden ogromny problem (narracyjny), który sprawia, że "obiektywnie" mógłbym ocenę obniżyć nawet o dwa punkty. (Oczywiście, są też problemy pomniejsze i będące źródłem licznych frustracji). I mówię to jako osoba, która jeszcze w liceum (epoka przedinternetowa) przechodziła samodzielnie "Betrayal at Krondor", "Lands of Lore" czy "Ultimy". Przymykam jednak oko na ten problem, bo jest bardzo miodnie. :)

post wyedytowany przez Bukary 2024-02-14 23:38:03
15.02.2024 11:09
Minas Morgul
👍
2331.2332
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Najs, muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem progresu - również questów.
Rozumiem też krytykę narracyjną. Przy moim pierwszym przejściu, popłakałem się w jednym momencie, bo wydawało mi się, że zrobiłem coś strasznego. A właśnie zrobiłem coś bardzo dobrego i koniecznego. Zatem za pierwszym razem kompletnie nie zrozumiałem gry - Ty radzisz sobie tu dużo lepiej. Natomiast fakt - lore dot. Szlachcica i Apostoła Boskiej skóry, zawarty w łacińskiej pieśni podczas walki - dla mnie bomba. Ale ja to jestem fanatyk, a ktoś inny może wcale nie chcieć wykonywać dodatkowej pracy po samej grze. Lubię ją na tyle, że przy drugim przejściu już bawiłem się samemu w archeologa. Taka gra w grze.

Natomiast sama formuła podania fabuły w formie puzzli, już mi przypasowała za drugim razem i już wiem, jak patrzeć na te gry. Wydaje mi się też, że FromSoft trochę zluzował, jeśli chodzi o chowanie contentu :). W DS3 były 2 momenty, gdzie do dziś nie mam pojęcia, jak ktoś wpadł na to za pierwszym razem.
Natomiast chyba rozumiem - pożera człowieka ciekawość, a ma świadomość, że może zwyczajnie przeoczyć ważne odpowiedzi:).

Mamy chyba też podobne spostrzeżenia, co do samej gry. Obiektywnie ciachnąłem Eldenowi ze 2 punkty. Subiektywnie dałem mu 10, bo mi odświeżył gaming po latach marazmu, gdzie myślałem, że jestem za stary na granie. I właśnie w tym samym widziałem problemy, też początkowo narracja oraz kilka kwestii technicznych. Natomiast gierka tak mocno broni się gameplayem, że jedno przejście nie dalo mi spokoju i za drugim razem miałem zero znuzenia. To sobie ogarnąłem fabułkę :).
Strasznie uzależniłem się od uczucia, jakie tam sprawia walka. Strasznie mi teraz tego brakuje w innych typach gier, po które sięgam.

Za jedną rzecz jestem wdzięczny twórcom: trzymają japę na kłódkę. Wiele wątków, czy to w ER, czy Bloodborne, czy DS, budzi kontrowersje i powoduje rozbieżne interpretacje. A twórcy lore milczą i nie komentują.

Kilka ciekawych, zapierających dech w piersiach lokacji jeszcze przed Tobą. W zimowej krainie znajdziesz miasteczko Ordina. Nagrodą jest pewien portal prowadzący do bardzo ciekawego miejsca. Koniecznie warto odwiedzić, a wrażenia gwarantowane.

A Gargulce... cieszę się, że nie tylko mnie napsuły krwi przy pierwszym przejściu:D.

Fabularnie za to już nie robię żadnych spoilerów, bo na tym etapie może mi się mieszać, co już powinieneś był zobaczyć, a co jeszcze nie :D. Z chęcią wrócę do tematu fabularnego, jak już przejdziesz.

Miłego urlopu i czekamy na kolejne relacje.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-15 11:22:06
15.02.2024 14:12
Kwisatz_Haderach
2331.2333
1
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Kilka ciekawych, zapierających dech w piersiach lokacji jeszcze przed Tobą. W zimowej krainie znajdziesz miasteczko Ordina. Nagrodą jest pewien portal prowadzący do bardzo ciekawego miejsca. Koniecznie warto odwiedzić, a wrażenia gwarantowane.

btw. Moja rada. Nie warto robic wszystkiego w zimowje krainie, bo mozesz sie wypalic. To jest imho najslabsza czesc gry, dodana mocno na sile (czego nie do konca rozumiem) i poza doslownie paroma miejscami nic sie nie traci skipujac.

Ordina jest spoko, i to co pozniej tez (zdecydowanie trzeba zobaczyc chociazby dla uzupelnienia historii i lore!). No i koncowka samej krainy jest super. Ale reszta to jest tylko po to aby mogli napisac ze gra ma 100h kontentu. ;)
Cala zona jest overtuned i wiekszosc kontentu to powtorki z rozrywki.
Nie warto. ;)

Gra by byla lepsza ogolnie gdyby kraine gigantow okroic o polowe.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-15 14:22:54
15.02.2024 14:27
xandon
2331.2334
xandon
45
Generał

No to teraz już z górki ;-)

Progres fabularny robi wrażenie, zwłaszcza jeżeli rozkminiałeś questy sam, bez poradników, choć z poradnikami też nie ma nic złego.

Myślę, że na tym etapie oceny liczbowe nie są takie ważne. Czy to będzie 6,9 jak tu wisi na GOL czy 10, czy cokolwiek innego. Ciekawe jest za to na czym różni gracze się koncentrują i co im przeszkadza. Fajnie jest widzieć twój fokus fabularny i eksploracyjny, a mniejsze zainteresowanie walkami jak zrozumiałem, co jest zwykle ważną atrakcją.

15.02.2024 15:26
xandon
2331.2335
xandon
45
Generał
Wideo

Jeszcze mała niespodzianka. Skoro tak polubiłeś Fię, to może się spodobać załączony żarcik filmowy. Oglądałem go kiedyś z 10 razy i za każdym razem śmiałem się do rozpuku. Takie specyficzne poczucie humoru ;-)

https://www.youtube.com/watch?v=JBUpnW_u7sg

15.02.2024 14:40
xandon
2336
1
odpowiedz
xandon
45
Generał

Łajdak LV 1 w Stolicy :-)

* Na golasa i z samą Pałką
* Nie leveluję postaci, tylko Pałkę
* Wszystkie Staty na 10
* Siła i Wiara podbite talizmanami +5
+ prosta Pieczęć Palców + proste inkantacje ochronne od Corhyna przy Okrągłym Stole
+ Trójkątna Tarcza (na niektóre moby dla wygody, przy bossach bez znaczenia)
+ Kukri
+ Prochy Żołnierza Godricka

Fajne przejście, człowiek czuje się trochę jakby grał za pierwszym razem. Znowu inne spojrzenie, a miejsca i sprawy nad którymi się zwykle przelatuje wymagają nagle sporo uwagi. Zwłaszcza, że nie pamiętam już niektórych lokacji z przedmiotami, kamieniami, talizmanami itp. Śmierć przeważnie na jednego hita, od bossów zawsze. Największa trudność to nawet nie bossowie, ale niektóre lokacje z wściekłymi mobami. W bonusie piękna pustka i porządek w ekwipunku :-) Kiedyś grałem takim buildem, ale levelowałem postać, to co innego. Stolica z bossami jest chyba do zrobienia, ale do końca gry na LV 1 raczej nie dojdę. Ciekawe.

16.02.2024 11:07
Minas Morgul
2336.2337
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Najs, próby przejścia gry na SL1 zawsze się chwalą. Myślę, że jak kiedyś zejdę do mniej, niż 5 prób na co cięższych bossów, grając zwyczajnie, to sam spróbuję tego typu challengu.

16.02.2024 14:54
xandon
2336.2338
xandon
45
Generał

Fajne to jest. Najważniejsze, aby się nie spinać i zobaczyć czy to sprawia przyjemność. A przyjemność tu tkwi w małych rzeczach, które zaczynają cieszyć. Jak się idzie normalnie, to człowiek się nie przejmuje, bierze na klatę przypadkowe hity, leczy i do przodu. Jak ginie się na raz to wszystko jest ważne i każdy kolejny zakończony kroczek cieszy. Prawie jak za pierwszym razem :-) Nie optymalizuję tego builda jakoś specjalnie, główna siła w Pałce :-) W tym wyzwaniu nie nastawiam się też, że przejdę całą grę, tego jeszcze nie wiem na 100%, ale ciekawi mnie jak daleko zajdę na ścieżce krytycznej i jakie typowe ścieżki opcjonalne da radę przejść, tak normalnie bez jakichś sztuczek. Przejście składa się zasadniczo z 3 elementów: 1) odcinki, które się przebiega wymijając wszystko po drodze na czysto, 2) kopalnie i inne dungeony gdzie trzeba wydobyć kamienie do broni i potrzebne talizmany, 3) bossowie i mini-bossowie. Ponieważ używam Pałki to muszę pozbierać po drodze potrzebne zwykłe kamienie do ulepszenia (8 x 12 +1). W speedrunach używa się broni specjalnych ulepszanych ponurymi kamieniami zasadniczo mniej upierdliwymi i szybszymi do zdobycia (9 x 1 + 1), ale to nie jest speedrun.

Ciekawie jest z bossami. Jedno zagapienie i śmierć. Na wyuczonych pojedynczych bossach jest OK. Ale teraz taka Rennala, która jest normalnie bardzo łatwym bossem i się tam nawet nie trzeba jej specjalnie uczyć, potrafi być na początku małym wyzwaniem i to już w pierwszej fazie. Generalnie im więcej małych przeciwników i zdarzeń poza zasięgiem wzroku, od których można przypadkowo oberwać tym gorzej. Ostatecznie łatwe to jest, ale zabiera parę ładnych prób. W drugiej fazie najlepiej nie dopuścić, aby przywołała summony. Jak się jest przypakowanym to łatwo. Ale na LV 1 trudniej, choć Pałka nieźle daje. A wtedy summon jakiegoś smoka czy wasalnego rycerza w połączeniu z magią Rennali - i znowu trzeba ogarnąć, aby nie oberwać albo liczyć na sprzyjające RNG. Rennalę ogarnąłem sprawnie zakładając na Pałkę Lwi Pazur (fizyczne popioły wojny do pałki są w warunkach wyzwania, ale tak, trzeba go było najpierw zdobyć na LV 1). Wtedy każdy cios Pałką ją przełamuje :-) W innych przypadkach jednak używanie Lwiego Pazura tak, aby nie dostać ani jednego hita bywa ryzykowne.

Jestem jeszcze w Stolicy, mam nadzieję ją przejść. Ścieżka krytyczna do ogarnięcia, ale chcę jeszcze zejść sobie do kanałów i katakumb. Genialnie skonstruowana jest ta gra. Jeżeli dojdę, to prawdziwej zapory spodziewam się na Olbrzymie. To jeden z moich ulubionych bossów. Ile ten dziad mi krwi kiedyś napsuł... Pierwsza faza łatwa, potem w speedrunach można go było pokonać na szybko w 2-giej fazie z odpowiednim buildem, nie dopuszczając nawet do jakiejś większej walki. Potem nauczyłem się bardzo dobrze drugiej fazy normalnie i z dowolną bronią. W wyzwaniu, gdzie pokonywałem każdego bossa jego własną bronią, Olbrzyma pokonałem fizycznym atakiem tarczą, taką z gębą olbrzyma, Z Obliczem lub Jednooką, może z jakąś pomocą zwykłych pięści. On też używa tarczy do ataku w pierwszej fazie, a potem rąk. Inkantacje ogniowe symulujące jego ataki nie miały sensu, bo dziad jest odporny na ogień. Ale nauczyłem się wtedy bardzo dobrze ganiać po tym polu wokół niego, z koniem i bez konia. Obawiam się jednak, że tak bez jednego hita się może nie udać. Zobaczymy.

16.02.2024 14:56
Kwisatz_Haderach
2336.2339
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Podziwiam.

Nie rozumiem, ale podziwiam. ;)

ps. dodam jeszcze ze o wlasnie takiego xandona nic nie robilem.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-16 14:57:20
16.02.2024 15:16
Bukary
2336.2340
Bukary
234
Legend

O którym olbrzymie mowa?

16.02.2024 15:23
2336.2341
1
kain93ck
14
Pretorianin

Bukary

A takim jednym, starożytnym, z kulawą noga i wielkim oczkiem na brzuchu. Jeszcze go spotkasz, zapewniam Cię :)

16.02.2024 15:30
Minas Morgul
2336.2342
1
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Bukary - wszystko raczej przed Tobą, bo tego nie da się z niczym pomylić.

LV1 na pewno daje kopniaka.
Na razie skaczę z radości, bo udało mi się wcześnie pokonać Margita, bez dodatkowego farmienia, tylko po kosztach - za 6 razem. I wciąż uważam, że to sukces :D.

17.02.2024 03:34
xandon
2343
odpowiedz
xandon
45
Generał

Łajdak LV 1 walczy z Olbrzymem :-)

Szczerze, nie spodziewałem się tego. Ale plan minimum wykonany. Stolica zrobiona, w kanałach nawet i katakumbach pogrzebałem, Śnieżna Kraina biegiem, jeszcze wrócę do Sol, Part II i mam nadzieję dalej do drzewka z M, tam byłoby wesoło, na razie na próbę Olbrzym w toku, jak mnie zatrzyma to koniec. Olbrzym jak to Olbrzym. Pasek HP na 42.000, a moja Pałka na razie wali 279 1H i 309 2H. I gdzie tu sprawiedliwość? Ale pierwsza faza spoko. Kwestia tej drugiej ścieżki zdrowia.

Na liczniku 27h. HP 414 podbite talizmanami do 456. Pałka na razie +20 i skalowanie z Siłą B. Z tą marną Siłą łajdaka 10 + 5 z talizmanu, to dmg Pałki słabo się skaluje. Atk fiz bazowy 222 + z Siły tylko 56 = razem 279. Czas na podkręcenie builda. Trzeba podciągnąć do +25 i dodać jakieś lepsze talizmany. Na Olbrzymie to wielkiego wrażenia nie zrobi, ale Pałka generalnie świetnie się spisywała do tej pory, zwłaszcza na przełamywanie równowagi wrogów. LV 1 zostaje bez zmian.

17.02.2024 14:00
Minas Morgul
2343.2344
1
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

I udało się? :)
Olbrzym, to chyba w dużej mierze walka z własnymi nerwami.

20.02.2024 15:04
xandon
2343.2345
xandon
45
Generał

Tak, zgodnie z opisem poniżej, weekend odpoczynku, podbicie builda i poszło :-)

Dzięki za kibicowanie!

17.02.2024 12:53
2346
1
odpowiedz
kain93ck
14
Pretorianin
Image

Pew pew pew pew, Gandalf Złoty załatwiony! Czyli kolejne wesołe przygody zmatowieńczego łucznika Hobin Rooda.

Cóż, nie spodziewałem się, że ten build da mi tyle satysfakcji z grania, której już dawno nie odczuwałem, bo buildy melee jak i sorcerery - jakkolwiek by nie były fajne - ostatecznie mnie zanudzały i pod koniec gry z reguły zmieniałem build na coś innego. W wypadku łucznika nie odczuwam tego znużenia, a nawet odczuwam coraz większą ekscytacje z pokonywania każdego bossa. Na początku myślałem, że będzie ciężko - bez odpowiednich statystyk, ulepszeń, talizmanów jak i buffów to łucznik zadawał dość biedne obrażenia z pomocą krótkiego łuku. Przez większość gry chodziłem z węzowym łukiem +4, który ma skill "potęzny strzał". Jego zaletami było oprócz mocy wynikającej z popiołu wojny fakt, że miał losową (aczkolwiek małą) szanse na wbicie trucizny oponentowi bez potrzeby używania zatrutych strzał. Chyba już o tym wspominałem, także przejdźmy dalej.
Pierwsze co zaobserwowałem, to łuki są naprawdę biedne w starciu z humanoidalnymi i npctowymi przeciwnikami. Ponieważ humanoidzi jak i npcty mają nieskończoną staminę więc starcie z nimi przy pomocy łuku sprowadza się do patrzenia jak AI postanawia robić nieskończone fikołki. Szybko znalazłem rozwiązanie tego problemu w postaci łuku Radahna, co sprowadziło się do tego że musiałem go pokonać, co akurat było dość zaskakująco łatwe jak na ten build i udało mi się wykonać to za pierwszym razem (otrułem i zaaplikowałem mu szkarłatną zgnilizne z pomocą obu typu strzał). Reszta już była historią. Łuk ulepszony do +6 i walki z humanoidami i npcami stały się proste, bo można było przytzymać strzał i wybaitować ich atak. Łuk Radahna jest o tyle świetne, że jego strzał z autamu przewraca niemal każdego przeciwnika.
W ten sposób szybko dotarłem do Leyndell, również za drugim podejściem pokonując "smoczego rycerza" w podobny sposób co Radahna. Szybka wyprawa po Czarny Łuk, ulepszenie go do +9, co musiało mnie kosztować wizytę na chacie u węzowego Rysia (nie pokonałem go jeszcze, na to przyjdzie pora) i spacerek po ostępach Caelid. Wszystkie potrzebne mi talizmany były zdobyte, statystyki w miarę ulepszone, więc zabawa w snajpera dopiero teraz nabrała kolorytu.
Poza humanoidalnymi przeciwnikami, to z bossami nie miałem problemu póki był jeden. Problem się zaczyna kiedy dochodzi do duo walk i trzeba się kontrolować. Moim największym starciem, które wygrałem za szóstym razem była walka z rycerzem Tygla i wynaturzeńcem.
Jeśli zaś chodzi o strzały to ich niedobór przestał stanowić dla mnie problem, w większości przypadku posługuje się standardowymi strzałami, które zadają najlepsze obrażenia a te statusowe zostawiam sobie na walki z bossami. Kupowanie zwykłych strzał również nie jest większą przeszkodą, ponieważ są wyjątkowo tanie i z resztek tego co leveluje mogę sobie spokojnie kupić zapas strzał.
Jeśli chodzi o expienie, to jak Minas Morgul zasugerował, większość czasu musiałem olewać zwykłe mobki bo to było po prostu marnowanie strzał. Jak sobie nadrabiałem straty run w tym przypadku? Craftując marynowane złote łapki, które zwiększały czasowo przyrost run, także wliczając to bossów.
To by było na razie tyle. Zanim nakopię Morgottowi to postanowiłem powykonywać dostępne questy i pokonać co potęzniejszych bossów. Na ten moment moje statystyki i wyposażenie wyglądają tak:

SL102
Witalność: 37(+5 punktów z runy Godricka, czyli 42 pkt)
Umysł: 18(+5)
Wytrzymałośc: 20(+5)
Siła: 30(+5)
Zręczność: 30(+5)
Inteligencja: 9(+5)
Wiara: 25(+5)
Mistycyzm: 14(+5)

Wyposażenie:
Czarny Łuk +9
Łuk Radahna +6
Pieczęć smoczej komunii

Talizmany:
Talizman żądlącej strzały (zwiększa obrażenia strzał i bełtów)
Talizman rytualnego miecza (zwiększa obrażenia przy pełnym HP)
Talizman niebieskiej tancerki (zwiększa obrażenia, gdy nasze obciążenie jest lekkie)
Odłamek słojownika (zwiększa obrażenia umiejętności. Tak, zabiłem słojowego ziomka :( )

Buffy:
Złota przysięga oraz Ogień, daj mi siłę.

post wyedytowany przez kain93ck 2024-02-17 12:54:34
17.02.2024 14:03
Minas Morgul
👍
2346.2347
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Brzmi naprawdę fajnie :)
Łucznik i mag zawsze byli na mojej liście i Elden chyba będzie pierwszą grą od FS, gdzie zdecyduję się grać z łukiem, przy którymś przejściu.

W ogóle, czuję się, jakbym znowu grał w grę na nowo. Na OLEDzie miałem przy pierwszych przejściach wyłączony HDR. Teraz, po włączeniu, te lokacje wyglądają zupełnie inaczej.

P.s. ciekawi mnie, jak ten build sprawdzi się na Malenię. Pewnie paradoksalnie nie będzie ona jakaś szczególnie ciężka, ale sam jestem ciekaw Twojej opinii.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-17 14:05:19
17.02.2024 18:12
2346.2348
1
kain93ck
14
Pretorianin

Minas Morgul

Mogę jedynie przypuszczać, że w wypadku Malenii w ruch pójdzie albo łuk Radahna albo bawienie się w kotka i mysz by wybaitować jej ataki przez co będzie mniej podatna na uniki.

18.02.2024 18:32
Sir klesk
😁
2349
1
odpowiedz
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza
Image

Udalo sie. Nadal nie wiem jak unikac jej waterfowl dance - po prostu jak widzialem, ze nadchodzi to puszczalem taget-locka i spamowalem rolle. Czasami unikalem 90% obrazen, czasami ginalem w 1/3 combosa. Dla mnie zdecydowanie najtrudniejszy boss z jakim walczylem w tego typu grach. Skopiowalem save zeby kiedys sprobowac pokonac ja bez uzycia prochow ale szczerze mowiac to nawet z nimi udalo mi sie "na farcie" gdzies po 30+ probach. :')

18.02.2024 20:14
Minas Morgul
2349.2350
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Gratuluję!

Z Waterfowl jest tak, że w ostatnich dwóch atakach comba, w miarę powtarzalnie ich unikam - markuję bieg w jedną stronę, a rolluję w drugą.
Z pierwszym atakiem miewam jeszcze problemy. Jak mnie zlapie w trakcie ataku, to po mnie.

I jeszcze raz, gratki - to jest cudny boss, z którym walka to czysta radość. Prędzej czy później się do niej wraca :)

19.02.2024 15:50
Sir klesk
👍
2349.2351
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Via Tenor

Boss cudny bo trudny ale tez w miare czytelny i co za tym idzie sprawiedliwy. Czasami mam problemy z co wiekszymi przeciwnikami bo nie widze ich atakow, a tutaj nie dalo sie zgonic na kamere. :D No i “najwazniejsze” respawn jest doslownie przed boss arena.

Malenia z odznaka najtrudniejszego bossa z jakim walczylem, a teraz jescze chcialem oficjalnie umiejscic Placidusaxa w TOP5 najbardziej epickich walk jakie widzialem. :D Epicki cinematic, epicka arena i epicki spacer w strone spiacego olbrzyma wiszacego w powietrzu. Lasery, pioruny, wybuchy. Mniam.

19.02.2024 16:23
Minas Morgul
2349.2352
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Ja mam straszną słabość do walki z Placidusaxem. Niektórzy jej nie lubią, bo on dosłownie znika, lata, wzium, srum, tu lasery, ale straaaasznie mnie kupują wszystkie efekty związane z tym pojedynkiem.

Myślę, że Placidusax i Midir z DS3, to moje dwie ulubione walki ze smokami w grach w ogóle.

19.02.2024 17:38
Kwisatz_Haderach
2349.2353
1
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Placudisax ma +10 do rigczu za ten atak co odpala przy 33% hp bodajze.
Przeciez to jest tak epickie ze ja nie wiem czy moze byc bardziej. ;)

Swoja droga jesli DLC bedzie standardowa From Softowa zabawa czasem, to uwazam ze Placudisax w primetime jest raczej pewnym bossem.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-19 17:39:37
19.02.2024 18:00
Minas Morgul
2349.2354
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Im dłużej czekam na to DLC... tym lepiej :).
Ich DLCki zawsze stanowiły kropkę nad i dla podstawowych wersji gier i liczę na to, że i tym razem tak będzie.

19.02.2024 19:42
2355
odpowiedz
jarekgruszka
2
Legionista

Witam Wszystkich! :) Proszę o poradę. Polecicie mi proszę najlepszy przewodnik na YouTube, który zawiera wszystkie questy, dialogi, przedmioty do zebrania itd.? Grałem na poradniku MiKeYROG, gość jest świetny, ale w 20. odcinku popędził do Caelid zaraz po zabiciu Godricka, zaczął ubijać bossów, którym ja nie dawałem rady i odpuściłem sobie jego serię. Elden Ring to gra, gdzie grając bez dobrego poradnika masę rzeczy się omija, psuje albo nie rozumie. Na swój sposób świetna przygoda, no ale grę powinno się przechodzić samemu, a że jestem mega szczegółowy i dokładny to potrzebuję najlepszej video solucji. Dzięki za odpisanie ;)

19.02.2024 19:55
Kwisatz_Haderach
2355.2356
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Video to nie wiem jak ci pomoc. Ja ewentualnie uzywalem poprostu wiki fextralife, plus w komentarzach ludzi tam jest mnostwo wiedzy i porad.
No ale trzeba niestety czytac. :P

19.02.2024 22:23
2355.2357
wojtek750
63
Pretorianin
Wideo

Najlepsze poradniki do soulsów ma Fighting Cowboy. Elden Ringa akurat z nim nie przechodziłem, więc nie gwarantuję że jest tam absolutnie wszystko i bezbłędnie, ale myślę że jest blisko. Czytaj też komentarze pod każdym odcinkiem, czasem ludzie pokazują, w którym momencie np. coś pominął, albo jak można do danej sprawy podejść inaczej/lepiej.

https://www.youtube.com/watch?v=PN7YFKHOR9Y&list=PL7RtZMiaOk8gdRf130w4gFYyhstL-5VRh

post wyedytowany przez wojtek750 2024-02-19 22:26:00
19.02.2024 19:45
Kwisatz_Haderach
2358
odpowiedz
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying
Image

Ciekawostka, choc raczej dosc oczywista i znana. Jak sie patrzy na mape to to sie dosc mocno zreszta rzuca w oczy.

Niemniej jednak zapytuje...

Jak myslicie co jest "pod chmurka"?

spoiler start

Mnie sie wydaje ze to jest pierwotne miejsce ladowania nasiona z Elden Beast. Zauwazcie ze cala mapa Eldena to wlasciwie jeden ogromny, zalany woda krater po uderzeniu meteorytu. Zupelnie niepamietam jak sa wyjasnione w grze ustawione w szesciokat wieze ale moja robocza teoria jest taka ze sa mechanizmem kontrolujacym/wiazacym na miejscu Elden Beast, albo zostaly w ten sposob zaadaptowane jesli istnialy wczesniej.
Kazda wieza ma swoje palce i rune (ukradziona ze zniszczonego Elden Ringa), imho ma sens pomysl ze sa one tam sa zeby czuwac nad caloscia Elden Ringa i nad posluszenstwem Elden Beast.
Kazda jego czesc ma swoje palce, czyli niejako element zabezpieczajacy, cos jak Hocxrux (czy jak to tam sie nazywalo) z Harrego Pottera.
Nowi posiadacze run, musieli zabic palce zeby moc posiasc prawdziwa moc fragmentu Elden Ringa. Nasza postac tez musi runy aktywowac na szczytach wiez, wiec nawet martwe palce sa prawdziwym zrodlem mocy.
NIe wiem w sumie czy to sie trzyma kupy. ;)
Takie tam dywagacje. ;)

spoiler stop

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-19 19:46:31
19.02.2024 20:02
Minas Morgul
2358.2359
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Ciekawa koncepcja, oczywiście lorowo ma to sens i moja wyobraźnia nigdy nie zabrnęła aż tak daleko, ale w pewnym momencie moje "sanity" zostało wystawione już na taką próbę, że gapiłem się na mapę, szukając w niej wzoru pierścienia, gdy nie wiedziałem jeszcze, gdzie znajduje się Eldeński Krąg.

19.02.2024 20:03
2358.2360
kain93ck
14
Pretorianin

Mnie bardziej zastanawia co ty masz z tymi nasionami czy pasożytami? Elden Beast to po prostu avatar Wyższej Woli, kolejnego z wielu bóstw, które rządziło Ziemiami Pomiędzy (które jeśli weźmiemy pod uwagę Fatum Azula musiało wyglądać inaczej) i obdarowywało kolejnych Elden Lordów łaską (Rycerze Tygla jako słudzy poprzedniego boga, Placidussax jako Elden Lord tamtych czasow, gdzie również był nieznany Zewnętrzny Bóg).

Wieże mogły służyć jako katalizator do przywołania kolejnego Zewnętrznego Boga. Wydaje mi się że same Ziemię Pomiędzy przechodzą cykl w którym to kolejne zewnętrzne bóstwo obejmuje patronat nad nimi.

post wyedytowany przez kain93ck 2024-02-19 20:08:14
19.02.2024 20:20
Kwisatz_Haderach
2358.2361
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

spoiler start

No nasiono jest w grze. Elden Beast przybylo w formie nasiona, z ktorego wyroslo drzewo.
To czym tak naprawde bylo "nasiono" to wlasnie jedne z moich ulubionych tematow do spekulacji.

Teoria pasozyta mocno trzyma sie kupy po prostu ze wzgledu na to jak wyglada Erdtree w srodku i to jak wogole caly swiat dziala.

To sie tez w sumie nawet moze i pokrywac z tym co napisales. Jesli przyjmiemy ze Lands Beetween to terytorium walki miedzy bogami (a to jest oczywiste), to pasozytnictwo to poprostu metoda walki Greater Will. Zgnilizna to metoda walki GOddess Of Rot, Ksiezyc walczy za pomoca Ranni, CHaos pali wszystko, bog gigantow dziala poprzez bezposrednia kontrole na istotami (oczy w brzuchach, ma je nie tylko Fire Giant, tylko sporo innych potworkow. Tylko sa usuniete silowo), itd...
Greater Will wysyla nasiona i zbiera dusze (czy jest w tym jakis wyzszy cel? nie wiem.)

Moze i nawet to polaczymy z twoja teoria ze wieze to katalizatory. Po co przywolywac kolejnych, kzady gorszy od poprzedniego? Nie wiem.
Ale podoba mi sie ta teoria. ;)

I rzeczywiscie cykl "patronatu" o ktorym mowisz widac w grze, tylko problem w tym ze nie jest on grzecznym ustaleniem kolejnosci. Te istoty zdecydowanie ze soba walcza i symbolizuja przeciwne i sprzeczne koncepcje.

spoiler stop

ps. tak mam bujna wyobraznie. Ale imho nic z tego co w spoilerze nie kloci sie za bardzo ze swiatem przedstawionym w grze. A lata grania w gry Myiazakiego utwierdzily mnie w przekonaniu ze one sa specjalnie napisane w teki sposob (i jest to bardzo wazne w procesie tworzenia swiata i lore), zeby mozna sobie bylo wlasnie takie teorie tworzyc. I zeby wiekszosc z nich w sumie mialo sens.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-19 20:27:56
19.02.2024 22:39
2358.2362
kain93ck
14
Pretorianin

Kwisatz_Haderach

Zasadniczo zgadzam się z twoim punktem widzenia, bo przestawiłes ciekawe argumenty. Zwłaszcza z Elden Beastem, co mi w sumie dało do myślenia, że sposób przywołania go albo skontaktowania się z Wyższą Wola musiał mniej więcej wyglądać na takiej samej zasadzie co... Przywoływanie Falling Star Beasts.

spoiler start

Jak wiadomo to Falling Star Beasts to jeden z kilku (prawdopodobnie) etapów ewolucji, który kończy się na transformacji w pełnoprawnego Astela. Co jeśli w podobny sposób co Bestie Upadłej Gwiazdy i Onyksowli Lordowie, Elden Beast został również przywołany? Oczywiście mówimy o narzędziu Boga, więc trzeba bylo większego katalizatora w postaci wież. I łączyłoby się to też z twoja teoria o pasozycie.

spoiler stop

Mam jednak pewne zastrzeżenie:

Po co przywolywac kolejnych, kzady gorszy od poprzedniego?

Zasadniczo to nie wiemy jakim Bogiem był patron Placidusaxa ani też nie wiemy jakim Bogiem był patron Rycerzy Tygla. Może to ma coś wspólnego z pasożytnictwem i prędzej czy później na Ziemiach Pomiędzy musiały zachodzić zmiany. Anyway podoba mi się. Bardzo mi to przypomina w sumie lore mojej najulubienszej gry From czyli Blooodborne.

19.02.2024 23:05
Minas Morgul
2358.2363
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Mnie się akurat wydaje całkiem prawdopodobne, że

spoiler start

patronem smoków było samo Greater Will. Natomiast dlaczego smoki zostały opuszczone...
Może kwestie ewolucji sprawiły, że smoki, jako gatunek stały się nieperspektywiczne? I po zawirowaniach związanych z eksplozją gatunku w Tyglu, Wielka Wola ponownie wyłoniła z niego następny porządek. Liczę na to, że relacje pomiędzy Wielką Wolą a tyglem zostaną nieco mocniej nakreślone w DLC.

spoiler stop


post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-19 23:09:12
19.02.2024 23:15
2358.2364
kain93ck
14
Pretorianin

Minas, muszę obalić niestety twoja teorię, przytaczając po prostu opis Placidusaxa.

spoiler start

The Dragonlord whose seat lies at the heart of the storm beyond time is said to have been Elden Lord in the age before the Erdtree. Once his god was fled, the lord continued to await its return.

Czyli w największym skrócie Wyższa Wola przybyła z Elden Beast jak i Złotym Drzewem (nasieniem jak ktoś tu słusznie zauważył). Ergo, Placidusax nie mogł służyć jako Eldenski Władca dla Wyższej Woli, a służył innemu Zewnętrznemu Bogowi, który w tajemniczych okolicznościach zniknął. Na pewno jego zniknięcie ma wiele wspólnego z pojawieniem się Wyższej Woli.

Plus pragnę dodać, że Złoty Porządek rozpoczął wojnę ze smokami, którzy byli ówczesnymi władcami Ziem Pomiędzy (dowód: Godwyn) także nie wydaje mi się że słudzy tego samego Boga mieliby walczyć ze sobą.

spoiler stop

19.02.2024 23:45
Kwisatz_Haderach
2358.2365
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

A zadawaliscie sobie kiedys pytanie jaki jest sens tego wszystkiego? W rozumieniu swiata przedstawionego, jego historii i tego co sie dzieje w grze?

Ja wiem oczywiscie ze to jest gra i moze i nie ma sensu wnikac za bardzo z takimi pytaniami. Ale cale lore i mitologie Eldena (a takze i wiekszosc fabuly) mozna sprowadzic do jednego pytania.

spoiler start

Po co?

spoiler stop


spoiler start

Kazda gra FS ma w miare sensownie przedstawione motywacje glownych sil w grze i czuje sie ze to co sie dzieje (i dzialo przed nami) ma, i mialo jakis tam sens. NIe mowie tu o postaci gracza, ktora jest w sumie zawsze manipulowanym pionkiem powodujacym katastrofe za katastrofa (i to jest imho jedno z glownych przeslan serii i Eldena) w imie sil ktorych nie rozumie.
Mowie o glownych potegach i silach, takich jak np. Gwyn czy weze (glownie one bo one sa odpowiednikami bogow z Eldena) z jedynki DS, albo lovecraftovi bogowie z Bloodborne.
W Eldenie tego nie ma. Imho.
Mamy kilku kosmicznych bogow, ktorzy za pomoca roznorakich srodkow walcza o kontrole na planeta i takze "bezposrednio" miedzy soba (jak 2 i 3 palce naprzyklad).
Okej...
Ale po co? I dlaczego tutaj?
Pomijamy odpowiedz "dla sportu" (choc oczywiscie moze i tak byc).
Bo to ten konflikt jest glownym bohaterem tej gry, reszta jest tylko jego efektem Efektem bycia wciagnietym w tryby kosmicznych szachow.

Zadajmy sobie pytanie (zakladajac ze stoja za tym swiadome umysly) co osiaga Greater Will stawiajac drzewo i wysysajac dusze na losowej planecie?
Co osiaga Goddes Of Rot sprowadzajac cala materie organiczna do smierdzacej papki?
Co osiaga bog ktoremu sluzy Ranni pograzajac planete w wiecznym mroku i wysylajac ja w "tysiacletnie podroz"?
Co osiaga bog gigantow implantujac kazdemu oko pozwalajace na czesciowa lub calkowita kontrole?
No i co osiaga chaos palac cala powierzchnie planety?
To sa chyba glowni gracze tych kosmo-szachow.

Zakladajac ze sa to swiadome, planowane dzialania i efekty dzialan mega poteznych kosmicznych istot (bogow).... to to jest bez sensu.

Po co?

:)

spoiler stop

spoiler start

I bardzo mnie ciekawi jakiemu bogu sluzy Miquella. Bo jakiemus musi. Kazdy w tej grze jest marionetka.

spoiler stop

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-19 23:50:42
20.02.2024 00:33
Minas Morgul
2358.2366
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Kain - odnośnie smoków. No właśnie mam cały czas w głowie opis Placidusaxa i

spoiler start


- prawdopodobnie mówimy o Bogu pokroju Mariki, podobna ranga. Ale wydaje mi się, że ten namiestnik o nieznanych danych osobowych, którego dotyczy opis, jest naczyniem Greater Will, a nie zewnętrznego boga. W grze jest na to wiele dowodów pośrednich. Myślę, że ludzie zwykle odczytują opis Placidusaxa I myślą o bogu, który opuścił Placidusaxa, jako kogoś o randze zewnętrznego bóstwa. A tak wcale nie musiało być. Mogło być to równie dobrze naczynie.
Poniżej wrzucę trochę luźnych myśli. Placidusax zapewne jest ojcem pierwszych pradawnych bytów, które zapewniły porządek, pradawne smoki były pierwsze.
- wydaje się, że era starożytnych smoków mogła ciągnąć się całkiem długo. Jaką motywację miał Grandsax, atakując Lyendell? Zazdrość? W każdym razie inkantacja, która służyła do obrony przed Grandsaxem, wywodzi się z Wielkiej Woli. Czyli Greater Will wie, jak postępować ze smokami- czego nie można powiedzieć o wytworach innych zewnętrznych bóstw, jak Scarlet Rot. Czyli greater will dobrze zna smoki.
- Placidusax korzysta z golden fire. Podobnie jak Elden Beast. Żadna inna istota tego nie robi. W sumie samo ciało smoków (rany Placidusaxa), ukazują złote elementy. A złoto to jeden z symboli Wielkiej Woli, o których wiemy.
- czy tytuł 'Eldeński Władca' nie jest zarezerwowany dla sługów Wielkiej Woli? Wydaje mi się, że 'Eldeński Władcax nie może być zarezerwowny dla namiestnika dowolnego zewnętrznego bóstwa i z tego właśnie wychodzę. Wlasnie w opisie Placidusaxa jest wspomniane, że był pierwszym Eldeńskim Władcą. Wszystkie kolejne tytuły Eldeńskich Władców przypadały wyłącznie postaciom jasno sprzymierzonym z wielką Wolą, np. Godfrey.
Ponadto, sprzymierzając się z szalonym promieniem, Melina nazywa Cię później Lordem Szalonego Płomienia, a nie eldeńskim lordem, ale to w sumie pierdółka, która się spina.
- Hyetta wspomina, że to właśnie Greater Will rozdzielił "singularity" - the One Great i stworzył życie jako takie, ze wszystkimi "podłymi" konsekwencjami, a najbardziej pierwotną formą życia były właśnie smoki. Złote Drzewo wydaje się tylko jedną z wielu form zapewnienia tego samego porządku.
- symbol eldenskiego kręgu występuje w Farum Azula, na jednym z łuków, a Farum Azula jest mocno związane z cywilizacją smoków, beastmenów i (być może, bardzo być może), drakonidów.
- wydaje mi się, dlatego, że "once his God was fled" jest źle odczytywane. Wydaje mi się, że ten nieznany bóg pierwszego lorda smoków był naczyniem Wielkiej Woli, w taki sposób, w jaki Marika jest nim. I Placidusax był dla tego boga tym, kim dla Mariki był Godfrey

spoiler stop

Kwisatz - to jest w sumie mocne pytanie teogiczne, na którego odpowiedź można szukać u religioznawców :)

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-20 00:43:06
20.02.2024 00:41
2358.2367
kain93ck
14
Pretorianin

Dobre argumenty Minas, ale co do Elden Lorda to zależy jak to intepretujemy. Może niekoniecznie Placidusax nosił tytuł Elden Lorda per se a zostało to użyte jako uproszczenie by wiedzieć że to on był w swojej erze głównym graczem jak Godfrey.

Zaczynamy już wychodzić poza headcanony więc trzymajmy się tego, że Placidusax był wykonawca woli innego Boga a Marika była wykonawczynią Wyższej Woli. Bo zaraz naprawdę dojdziemy do kuriozalnych wniosków. Polecam swoją drogą ten temat na reddicie bo ktoś dość niezle się rozpisał o Bogu naszego kilkuglowego smoka i twoja teoria tez tam pasuje jak i moja.

https://
www. reddit.com/r/EldenRingLoreTalk/comments/13qymyi/on_placidusax_and_his_god/

20.02.2024 00:45
Minas Morgul
2358.2368
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Dzięki, poczytam sobie w ramach ciekawostki. Sam jestem również w stanie wymienić parę argumentów, które kwestionują wspomnianą przeze mnie przynależność Placidusaxa, ale z chęcią dowiem się więcej.

20.02.2024 11:28
2358.2369
kain93ck
14
Pretorianin

Kwisatz_Haderach

spoiler start

I bardzo mnie ciekawi jakiemu bogu sluzy Miquella. Bo jakiemus musi. Kazdy w tej grze jest marionetka.

spoiler stop

Szczerze?

spoiler start

myślę, że Miquella wychodzi poza kanon wszystkich tam "wielkich potężnych " i nie służy nikomu. Wg lore podobnie jak Malenia i Ranni miał największy potencjał do przejęcia schedy po Marice. Typ potrafił zmienić fundamenty Złotego Porządku, stworzyć igłę pozwalająca ujarzmić najcięższa plagę Ziem Pomiędzy/stłumić wpływ Shabririego na człowieka oraz przy 99% stać się druga osoba, która jest patronem snu. Ponadto szukał sposobu na przywrócenie Godwyna do normalnego stanu. Jeśli miałbym znaleźć osobę co do której był lojalny albo w którą wierzył to nie był to żaden Bóg tylko Godwyn.

spoiler stop

20.02.2024 17:11
xandon
😉
2358.2370
xandon
45
Generał

... a na koniec przyszedł gajowy i wygonił wszystkich bogów z lasu ;-)

Czyli jako totalny ignorant fabularny chciałem powiedzieć, że się zgadzam ze wszystkimi przedstawionymi tu teoriami. A na poważnie - czytam i podziwiam.

Dodatkowo myślę, że Miyazaki celowo zostawia takie pola do interpretacji, aby potem VV i podobni mogli ewangelizować, a gra żyła wiecznie w interpretacjach i wyobraźniach zainteresowanych graczy.

Ewentualnie w innej wersji, mało prawdopodobnej, Miyazaki i Martin, jako dwa giga umysły, nie spotkały się w pełni ze swoimi wizjami i na koniec stwierdziły: a niech gracze sami sobie rozstrzygną to i tamto ;-)

Czyli ta mgiełka tam naprawdę jest, a myślałem już że to jakaś zaćma starcza mnie dopadła czy cóś podobne ;-)

20.02.2024 10:28
xandon
2371
1
odpowiedz
xandon
45
Generał

Łajdak LV 1 w Haligtree, Olbrzym pokonany i koniec oficjalnego wyzwania :-)

Dotarłem do Haligtree. Zrobiłem tam 3 pierwsze punkty łaski. Teraz walczę sobie z Lorettą. W Uświęconej Śnieżnej Równinie i Ordinie było ciekawie. Zrobiłem Tunele Yelogh Anix, ale bez bossa, co pozwoliło zebrać brakujące kamienie 8 do wymaksowania Pałki, ostatni kamień do +25 miałem już wcześniej. Wcześniej też uzupełniłem builda o docelowe talizmany. Dzięki temu pokonałem Olbrzyma, bo broń dostała porządnej mocy. Pierwsza faza była łatwa. W drugiej fazie z taką Pałką i z moim ostatecznym buildem można go nawet przełamać dwoma silnymi uderzeniami w rękę i potem w oko, co nie kończy zabawy, ale pozostawia mu mniej HP do wykończenia. Potem to kwestia cierpliwości i ilości prób (w weekend miałem przerwę). W buildzie dołożyłem sobie jeszcze z boku na sztylecie popiół Złota Przysięga dla wzmocnienia ataku i popiół Gambit Zabójcy do łatwiejszego przemykania niektórych mniej ważnych lokacji, choć to różnie działa. Obecny setup wygląda jak poniżej.

Na tym chciałem zakończyć oficjalną część wyzwania. Myślę, że jestem u kresu swoich umiejętności przy LV1, a chcę iść dalej bezstresowo z zachowaniem przyjemności. Zamierzam dotrzeć do Malenii, choć z nią nigdy nie lubiłem walczyć. Będę się już na luzie zapuszczał dalej w Farum Azula. Tam teoretycznie mam obcykane. Duo można teoretycznie pokonać nawet z usypianiem garnkami, Draconic Tree Sentinel mam w palcach, Maliketha potrafię ubijać z parowaniem Bluźnierczym Szponem (polecam), a dalej to już poezja. Broń mam wystarczającą. Sęk tylko znowu w tym, że brak miejsca na jakikolwiek błąd, 0 hit. Dlatego popróbuję, ale nic się nie spodziewam. Gdyby kiedyś mi się udało, to dam tu krótki komunikat. Tymczasem się odmeldowuję :-)

Lekcje z tego wyzwania. Fajne jeżeli zachowuje się spokój, cierpliwość i zasadę, że jeżeli coś nie sprawia przyjemności to nie robimy. Widać ponownie jak wiele genialnych projektów i mechanizmów posiada gra, i... jak łatwo można ją przechodzić gdy się z nich korzysta. Dużo ganiałem po świecie, odkrywając go na nowo, i najbardziej w tym wyzwaniu polubiłem nie bossów, ale katakumby i kopalnie, czy generalnie przechodzenie zamkniętych lokacji, ze świeżym spojrzeniem. Teraz uwaga: nauczyłem się w końcu lepszego parowania przy użycie małej tarczy, bo myślałem momentami, że tylko to mi może uratować życie. Też działa, ale życie uratowałem sobie sam :-)

Build prostego Łajdaka:

* Pałka +25
* Talizman Dziedzictwo Gwiezdnej Plagi (Siły)
* Bolesna Pieczęć Radagona (podbija 4 statystyki w tym Siłę, osłabia ochronę co i tak nie ma znaczenia)
* Talizman Rytualnego Miecza (wzmacnia ataki gdy PŻ = max, co tu występuje prawie zawsze)
* Niebieski Amulet Tancerki (wzmacnia ataki dla małego ciężaru, a lekki to jestem)
* Łza Siły w Eliksirze

Siła 10 bazowo + 10 z talizmanów + 10 czasowo z eliksiru = razem 30
Wzmocnienie ataku fizycznego Pałki 2H w porywach do prawie 600:
* Pałka +25 1H = 434
* Pałka +25 2H = 475
+ Złota Przysięga = 530 (nawet rzadko używam)
+ Łza Siły = 593

Pozdrawiam!

20.02.2024 16:38
Sir klesk
😁
2372
odpowiedz
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Minas Morgul- Lekki offtop ale jeszcze raz dzieki za kontakt do znajomego. Trzy kubki zamowione. Mial byc jeden ale postanowilem, ze zrobie prezent dwom kuzynom.

post wyedytowany przez Sir klesk 2024-02-20 16:38:37
20.02.2024 17:09
xandon
👍
2372.2373
xandon
45
Generał

W pełni popieram kawkę w takim kubku i nawracanie kuzynów na ER ;-)

20.02.2024 19:24
Sir klesk
😃
2372.2374
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Jeden juz od dawna nawrocony, a drugi zawsze wykazywal jakies zainteresowanie tematem tylko nigdy nie podjal proby. :) Aktualnie czasami streamuje mu na discordzie swoja rozgrywke i to chyba zadzialalo bo cos wspominal ze w przyszlym miesiacu w koncu tez zacznie. Mam tylko nadzieje, ze sie wkreci bo inaczej prezent okaze sie chybiony. :D

20.02.2024 18:30
2375
odpowiedz
jarekgruszka
2
Legionista

Panowie, a co odpowiecie na taki zarzut : Przechodzenie Gry Elden Ring bez poradnika oznacza zepsucie, ominięcie i niezrozumienie wielu rzeczy w grze. Dla mnie osobiście trudno znaleźć argumenty, które skutecznie odparłyby taką tezę. Proszę każdego Zmatowieńca o wirtualne zabranie głosu :)

20.02.2024 19:34
2375.2376
kain93ck
14
Pretorianin

Jeśli się naczytałes tych pierdololo naszego forumowego bogacza to się tym nie przejmuj. Tutaj nikt cię nie będzie krytykował w jaki sposób grasz w tę grę. Każdy ma swój sposób na przechodzenie Elden Ring. Liczy się dzielenie doświadczeniem z innymi.

Dodam, że choć sam mam dużo godzin w tej grze wielokrotnie łapie się na tym, że muszę skorzystać z Fextralife by coś sobie przypomnieć o czym mi się zapomniało.

Zaś co do twojej tezy. To nic złego, zwłaszcza że poradniki nie pokrywają wielu sekretów, która ta gra w sobie ma. Ostatecznie choc masz szkielet z poradnika, to dalej odkrywasz zajebistosc tej gry po swojemu.

post wyedytowany przez kain93ck 2024-02-20 19:38:05
20.02.2024 21:04
Sir klesk
2375.2377
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Na poczatku zaznaczam, ze nie uwazam by korzystanie z poradnikow bylo czyms zlym. Kazdy powinien grac tak zeby mu to sprawialo frajde!
Jednak ze stwierdzeniem samym w sobie sie nie zgadzam. Moim zdaniem granie na swiezo, bez zewnetrznej wiedzy i bez poradnika pod reka nie musi oznaczac niezrozumienia i zepsucia sobie gry (bo tak brzmi postawiona teza). Jedynie z tym omijaniem ciezko sie nie zgodzic, bo to raczej nieuniknione.

A zepsuc? Jak? Niezaleznie od tego ile watkow zaniedbamy to i tak docieramy do finalu by poznac jedno z zakonczen. Nie chce tez zgrywac madrzejszego niz jestem ale moge byc zywym przykladem, ze da sie doprowadzic do konca lwia czesc zadan bez uzywania poradnikow. Przynaje, ze wymagalo to ode mnie np. zapisania czegos od czasu do czasu na kartce, a pozniej tracenia czasu na krazenie po mapie ale da sie. :P Z tym, ze ja akurat enigmatycznosc traktuje jako swego rodzaju znak rozpoznawczy i jej wrecz oczekiwalem po Elden Ringu.

Nie zrozumiec? W sensie fabuly i przyczyny calego zamieszania? No tutaj moze jednak jest troche racji. Bo sa dwie opcje - albo filmiki tlumaczace fabule i lore albo opcja druga - grac skrupulatnie, wsluchiwac sie w dialogi z NPCami, czytac ze zrozumieniem opisy przedmiotow i samemu tworzyc sobie w glowie dziurawa ukladanke... po to zeby pozniej i tak obejrzec te same filmiki o lore i te dziury pouzupelniac :D.

Nie wiem czy ten strumien mysli mozna podpiac pod kategorie "argumentu" ale moim zdaniem za zepsucie gry ludzie powinni obwiniac siebie i swoje wymykajace sie spod kontroli FOMO. ^^

20.02.2024 21:27
Minas Morgul
👍
2375.2378
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Znam osobę, która przeszła grę już 7x, uwielbia gameplay i twierdzi, że "to jakaś gierka o nieumarłych".
Można się cieszyć grą w taki sposób?
A można!

20.02.2024 23:03
xandon
2375.2379
xandon
45
Generał

Kilka pytań pomocniczych do odpowiedzenia samemu sobie:

1) Czy chcesz przechodzić tą grę jeden raz czy kilka razy i na różne sposoby?

2) Czy chcesz poznać wszystkie zakończenia?

3) Czy interesuje cię bardziej fabuła/lore czy gameplay/eksploracja/walka czy wszystko?

4) Czy podoba ci się styl narracji ER/FS i chcesz w niego wejść samodzielnie?

Odpowiadając na pytanie. Podobnie jak poprzednicy uważam, że każdy gra jak chce i nie ma nic złego w używaniu lub nie używaniu poradników. Przechodzenie bez poradnika nie oznacza zepsucia, ale samemu rzeczywiście można ominąć lub nie zrozumieć niektórych rzeczy, raczej na pewno. Osobiście grałem sam a potem podpatrywałem na yt co zgubiłem lub nie wiedziałem lub uzupełniałem jakieś brakujące konkrety z Fextralife. Na koniec jako podsumowanie oglądałem dłuższe filmy z analizą lore w stylu VaatiVidya, które ma większy sens oglądać po skończeniu i które czasem pomagają, a czasem bardziej mącą imho. Zwykle w innych grach FS gram sam, a potem oglądam przejście FightinCowboy, który koncentruje się na gameplay'u i pomija fabułę i lore. Z Elden Ring było inaczej i jakoś w ogóle do niego nie zaglądałem. Korzystałem za to z całego yt, bo tam co chwila jakieś inne treści, smaczki, interpretacje, wyjaśnienia i jeden człowiek sam tego ani nie wyprodukuje ani nie ogarnie ;-)

Skąd te pytania pomocnicze? Osobiście zakładałem, że będę grę przechodził kilka razy, więc nie starałem się zrobić wszystkiego za jednym razem i nie stresowałem się jak coś pominąłem, albo pojechałem gdzieś za daleko i nie mogłem już czegoś zrobić w jakimś queście. Pamiętałem następnym razem. Co prawda w pierwszym przejściu chciałem być najpierw dokładny, ale za Stolicą leciałem już najkrótszą drogą do końca. Potem w każdym kolejnym przejściu koncentrowałem się na innych elementach fabularnych, innych zakończeniach, dokładnej eksploracji innych części świata, innych buildach i innym stylu walki. Jeżeli podoba ci się specyficzny styl narracji FS to raczej będziesz próbował najpierw rozkminiać sam. Jeżeli z kolei podoba ci się fabuła i lore, ale nie cierpisz stylu narracji lub jest on barierą zniechęcającą - to uważam, że nie ma nic złego w użyciu poradników.

20.02.2024 20:46
Bukary
😱
2380
1
odpowiedz
Bukary
234
Legend
Image

No cóż, po wielu godzinach zmagań udało się zmatowieńcowi z ogromną pomocą niezłomnej Tiche powalić Malenię. Gdy dzielny rycerz już witał się z gąską, zrozumiał (zbyt późno), że piękna bogini dopiero zaczyna rozkwitać... Oto, co zobaczył tuż przed śmiercią.

Tego widoku nigdy nie zapomni...

spoiler start

Szkoda, że nie ma zapisu gry przed drugą fazą walki. Bo nie wiem, czy kiedykolwiek jeszcze dotrę do tej drugiej fazy. :P

spoiler stop

20.02.2024 21:15
Sir klesk
👍
2380.2381
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Bukary, nie poddawaj sie! Teraz zaczniesz zauwazac, ze coraz czesciej docierasz do drugiej fazy. Nastepnie malo przyjemny etap, w ktorym to Malenia bedzie konczyla Twoje zycie w jej pierwszych 30 sekundach... a pozniej juz tylko bedzie coraz lepiej. :)
A jezeli jednak uznasz, ze pora zlozyc bron to pamietaj, ze w razie co mozesz tez sprobowac wezwac innego zmatowienca do pomocy. Pula zycia Malenii sie wtedy podwoi ale co dwie glowy to nie jedna - szczegolnie jak kazda ma po 12 leczacych mikstur. :D

[edit]
Jezeli nie masz nic przeciwko to dam Ci tez niezawodny patent na poczatek drugiej fazy. Pierwsze co robisz jak tylko konczy sie cinematic to odblokowujesz namierzanie z Maleni i sprintujesz przed siebie przebiegajac pod bossem za jego plecy.

post wyedytowany przez Sir klesk 2024-02-20 21:26:09
20.02.2024 21:29
Minas Morgul
2380.2382
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Czapki z głów, że udało się przy pomocy Tishe.

Tishe przy tej konkretnej walce była dla Malenii darmowym leczeniem.

Jest jeszcze coś takiego jak łza mimika w mieście Nokron, która znacznie trywializuje tę walkę.
Generalnie powinno się udać poniżej 30 prób:).

W każdym razie, fajna satysfakcja, gdy się ją już pokona, w dowolny sposób.

20.02.2024 21:32
2380.2383
kain93ck
14
Pretorianin

Ile oddałbym by móc przeżyć ten moment, żeby być w szoku widząc Malenie po raz pierwszy w fazie drugiej jak Bukary

20.02.2024 21:51
Minas Morgul
2380.2384
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Prawda?

Tego "Wait.." nie da się przeżyć 2x tak samo :D

20.02.2024 22:22
xandon
2380.2385
xandon
45
Generał

Poniżej wpis z 03/05/22. Nie wiem czy sposób jeszcze działa, powinien. Z kolei pod datą 17/07/22 polecam inny wpis "Słodka zemsta na Malenii" ;-) Nie pamiętam już co tam jeszcze w tamtym czasie o niej pisałem. Czytasz i ewentualnie używasz na swoją odpowiedzialność. Ale brawo za 1-szą fazę z Rudą!

=============================

Malenia, Malenia... Hmmm, hmmm...

Dziś pokonałem Malenię nic nie robiąc, to znaczy pokonał ją samodzielnie mój mimic w obu fazach. Mogłem sobie usiąść i patrzeć. Nawet początek drugiej fazy nie wymagał ucieczki, bo Malenia pofrunęła z tą swoją różową bombką od razu na mimica i mnie zostawiła w spokoju. Sposób podejrzałem na yt, ale miałem w 100% gotowego builda, aby go zastosować. Najśmieszniejsze, ze nie ma w nim żadnych specjalnych sztuczek. Najzwyklejszy build Faith z jedną inkantacją ofensywną Ogniu Płoń i trzema wspomagającymi, które i tak cały czas używam. Szczegóły w komentarzu poniżej jakby ktoś chciał się pobawić. Poza podglądniętym zestawem inkantacji i pieczęci reszta szczegółów konfiguracji jest moja, więc zapewne można to zrobić jeszcze lepiej.

Uwielbiam tą grę. Codziennie się czegoś uczę. Pokonałem już Malenię magią, hybrydą str | faith, ale jeszcze nie w 100% czystym melee. No to tym razem zrobiłem to głową, nic nie robiąc i to w pełni legalnie, zgodnie z mechanikami gry ;-) Wystarczyło wypuścić mimica przy przemyślanej konfiguracji.

Wiara 80, PŻ 1750, PS 200
Prawa Ręka: Pieczęć Olbrzyma +24 (wzmacnia ogniste inkantacje)
Lewa Ręka: Pieczęć Złotego Drzewa +25
Żadnych innych broni czy tarcz w wyposażeniu.
Ubiór: Hełm Królewskiego Rycerza i reszta zbroi kozobyka (nie muszą być te, ale max ochrona)
Talizmany: oba na wzmocnienie inkantacji, Ikona Radagona (zmniejsza czas rzucania zaklęć) i talizman na max udźwig+
Eliksir: czasowo zwiększający negację obrażeń i czasowo zwiększający ogniste ataki
Inkantacje: 1) Złota Przysięga, 2) Ogniu, daj mi siłę, 3) Ogniu, płoń, 4) Leczenie Złotego Drzewa
Nie powinno być założonych innych inkantacji, aby mimic korzystał wyłącznie z wymienionych.

Sposób nie działał w 100% za każdym razem, zależy to trochę od RNG, 1-sza faza zawsze przechodzi bez pudła, 2-ga zależy, ale można też mimicowi trochę pomóc tą inkantacją na końcu i wtedy bez problemów. Podejrzewam, że gdybym miał Pieczęć Olbrzyma na +25, Faith 99 i ewentualnie talizman skorpiona od ognia to 2-ga faza mogłaby być w 100% za każdym razem samodzielnie przez mimica.

20.02.2024 23:27
Bukary
2380.2386
Bukary
234
Legend

Xandon, próbowałem twojej metody (respec na wiarę i witalność), ale brakuje mi dwóch inkantacji - "Ogniu, płoń" i "Leczenie Złotego Drzewa" (talizmany, zbroję itd. - mam). Zastępowałem je innymi (np. "Leczenie władcy", "Ogniu, pochłoń ich", "Smoczy ogień", "Płomień okrutnego boga"), ale naśladowca padał pod ciosami Malenii po minucie. Masz jakiś pomysł, czym zastąpić te inkantacje?

:(

Wyczytałem, że "Leczenie Złotego Drzewa" dostępne jest dopiero po rozpaleniu kuźni. Czy to nie jest jakiś punkt bez odwrotu w "Eldenie"?

20.02.2024 23:32
Minas Morgul
2380.2387
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Dopoki nie zakończysz faktycznie gry, będziesz mógł wrócić do dowolnego obszaru :). Ale Malenia to ziółko, jej się raczej nie da przelevelować, za to jak najbardziej można próbować modyfikować taktykę. Nie lubi krwawienia, ognia, mrozu i staggerów. W sumie taka delikatna istotka. Jak to ktoś ujął na YT: "it's like playing Fruit Ninja but you're the fruit". Również do niej wracałem później i podobnie jak Ty, w pewnym momencie widziałem ścianę i musiałem wykonać respec i poszukać nowych elementów buildu.

Edit - ogólnie nie miej sobie tylko za złe, że podchodzisz do tego bossa wiele razy. Ludzie mieli za sobą Dark Soulsy, Bloodborne, Sekiro (które mimo wszystko ma nieco inną specyfikę walki) i na tę paniusię nikt i tak nie był gotów. Poza Sekiro, mam ograne wszystko wstecz i nic mi tak nie pogruchotało kości. Not even close. Oczywiście inaczej wygląda to po czasie! Malenia jest już w miarę przewidywalna, ale miałem momenty, że wydawała mi się niemożliwa.

P.s. jak Ci się podoba lore tej postaci? Wyłapałeś, czyje to dziecię, co mu jest i o co chodzi z jej bratem? :)
Jak dla mnie, to rodzeństwo, to jedna ze smutniejszych historii w Lands Between.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2024-02-20 23:52:45
21.02.2024 01:26
NewGravedigger
2380.2388
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

To nie jest prawda. Po rozpaleniu kuzni dzieja się dwie rzeczy - stolica mówi pa pa i w zależności od wyboru służka też moze powiedzieć papa

21.02.2024 01:35
Kwisatz_Haderach
2380.2389
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Via Tenor

służka

Kolejna prowokacja!

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-02-21 01:37:42
21.02.2024 02:21
xandon
2380.2390
xandon
45
Generał

Bukary, oj to cię znowu wpuściłem trochę w maliny. Może niepotrzebnie. Nie wiedziałem, że tak od razu zaaplikujesz, myślałem o tym jako ostateczności, gdy dojdziesz do ściany i powiesz dość, lub jako inspiracji do kombinowania. Rzeczywiście ja Malenię robiłem zawsze po zakończeniu, jako bossa opcjonalnego, i jakoś z rozbiegu pomyślałem, że możesz już mieć dostępne składniki nie sprawdzając szczegółów. Z tego co piszesz zakładam, że nie przechodziłeś jeszcze Olbrzyma i dalej ścieżki krytycznej. W takim razie nie możesz jeszcze zastosować tego sposobu, bo tam wszystko jest ważne, aby działało jako samograj. Tuning tego setupu trochę mi zajął, aby działał sam. Inkantacja "Ogniu, płoń" jest absolutnie najważniejsza, jako główna i jedyna metoda ataku, i nie może być zastąpiona niczym innym w tym sposobie. To przez to, że Malenia jest słaba na ogień (ogólne) i jak działa ta konkretna inkantacja (specyficzne). Mimic ma wręcz nie używać niczego innego do ataku, stąd też konieczność wyczyszczenia wyposażenia z innych broni i inkantacji ofensywnych, aby zmusić AI do korzystania wyłącznie z "Ogniu, płoń". Tą inkantację uzyskujemy z wizerunku pokonanego Olbrzyma. Może są inne ogniowe, które by też zadziałały, ale bez sprawdzenia nie powiem, raczej wątpię. Inkantacja "Leczenie Złotego Drzewa" dostępna jest jeszcze dalej na ścieżce krytycznej, nie mogę powiedzieć dokładnie gdzie, bo to spoiler, ale przed serią ostatnich bossów, do zgarnięcia sprzed oczu bez wysiłku, nie umknie. To najsilniejsza inkantacja lecznicza i teoretycznie mogłaby być zastąpiona inną leczącą, ale tu znowu chodzi o precyzję, a konkretnie siłę leczenia. Mimic, aby przeżyć w tym starciu 1:1 musi się porządnie leczyć i używać najlepszego środka leczącego, a wymagania dużej ilości PS do tej inkantacji mu nie przeszkadza, bo on ma ich nieskończoną ilość / lub nie zużywa. Jeżeli będziesz miał "Ogniu, płoń", a jesteś od niej o krok, to można wtedy spróbować zastąpić "Leczenie Złotego Drzewa" innymi o trochę słabszym działaniu: "Leczenie Władcy" lub "Wielkie Leczenie", ale wtedy możesz musieć się sam włączyć trochę do walki i pomóc mimickowi. Do sprawdzenia.

Ale zróbmy mały krok wstecz. Jak rozumiem nie robiłeś jeszcze Olbrzyma, doszedłeś do Malenii, nie chcesz lub nie możesz jej pokonać buildem, którego używasz (nie znam) i zdecydowałeś się na ten mój sposób z "Ogniu, płoń". Nie ma ustalonej kolejności przechodzenia, ale ja bym na razie zostawił Malenię jako bossa opcjonalnego i wrócił do niej za chwilę, np. właśnie po Olbrzymie z "Ogniu, płoń" czy nawet zakończeniu. Jeżeli stracisz przeze mnie 2 Łzy Larwy na respec to przepraszam i mogę ewentualnie wskazać miejsca gdzie można je łatwo zdobyć.

Jeżeli chcesz ją pokonać teraz i przed Olbrzymem, i mieć już za sobą, a nie wychodzi z twoim buildem, to kolejne bardzo łatwe sposoby na jej pokonanie nie oparte na czystym skillu melee, z mojego doświadczenia: Bluźniercze Ostrze z wizerunku Rykarda lub Katana Rzeki Krwi dostępna w Śnieżnej Krainie gdzie już byłeś. Jeżeli użyjesz mimica to na 4 ręce rozbijecie ją w pył tymi broniami i ich Umiejętnościami. Jak napisał Minas Morgul Malenia jest słaba m.in. na ogień i krwawienie. Dodatkowo obie te bronie pozwalają na zachowanie pewnego dystansu od przeciwnika. Zatem gdy mimic zajmie Malenię sobą można spamować z oddali atak specjalny. Malenię można też łatwo wytrącić z równowagi bronią ciężką, dlatego każda Olbrzymia Broń oparta na Sile, np. Wielki Miecz, najlepiej z założonym Lwim Pazurem i w spółce z mimickiem też zrobi gładką robotę, choć to trochę trudniej niż z dwiema poprzednimi. Oczywiście powinieneś mieć te bronie sensownie ulepszone.

Rozpalenie Kuźni to ważny moment fabularny, po nim nic już nie będzie takie samo i twoje serce zostanie odmienione ;-) Czy bez odwrotu? W jakim sensie? Jak to w grach, zawsze możesz coś stracić lub uratować... Albo najpierw tak a potem jednak nie. Nie wiem na co się nastawiasz. Kiedyś musisz przez to przejść, więc spokojnie sobie rozważ kiedy. Ja to traktuje na sportowo, więc od tej strony jak napisał MM wszędzie będziesz miał dostęp, w tym do Malenii bez problemu. Ale pewne ważne zmiany w świecie nastąpią jak tu koledzy wskazali wyżej.

21.02.2024 00:38
😍
2391
2
odpowiedz
zanonimizowany283992
211
Legend
Image

Nareszcie.

Czuję się trochę jak w 2022, wygaszony (przez długie czekanie) hype wraca.

21.02.2024 00:48
Sir klesk
😍
2391.2392
Sir klesk
261
...ślady jak sanek płoza

Via Tenor

Jestem gotow.

post wyedytowany przez Sir klesk 2024-02-21 00:49:16
21.02.2024 01:02
Minas Morgul
😁
2391.2393
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Wreszcie!

Ależ będzie oglądane.
Czyli półtorej minuty trailera i 6 godzin analizy od Vaatiego!

21.02.2024 01:33
Kwisatz_Haderach
2391.2394
Kwisatz_Haderach
17
GIT GUD or die trying

Via Tenor

Humanity Restored.

21.02.2024 02:49
2391.2395
kain93ck
14
Pretorianin

MIQUELLA MIQUELLA!

21.02.2024 03:01
NewGravedigger
2391.2396
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

Czemu tu sa dwie daty?

21.02.2024 13:14
Qverty
2391.2397
Qverty
44
Yarpen z Morii

CET - czas środkowo-europejski
JST - czas japoński

W Japonii masz 8h do przodu, 16:00 21.02 w Polsce to będzie równo 0:00 22.02 w Japonii.

post wyedytowany przez Qverty 2024-02-21 13:14:58
21.02.2024 13:06
Bukary
2398
odpowiedz
Bukary
234
Legend

Szybkie pytanko.

Wszedłem do Farum Azula

spoiler start

(podpaliłem drzewo).

spoiler stop

Szybka podróż jest zablokowana. :( Czy będę mógł jakoś powrócić do "normalnego" świata przed walką z tym przeciwnikiem, który mnie "odetnie" od stolicy (jak pisał Gravedigger). Jeśli nie, to wracam do poprzedniego zapisu gry.

I pytanie związane z fotografiami z gry:

spoiler start

Czy jak wrócę po Farum Azula, to drzewo będzie spalone? Czy to będzie jakoś widoczne?

spoiler stop

post wyedytowany przez Bukary 2024-02-21 13:06:58
21.02.2024 13:15
Minas Morgul
2398.2399
Minas Morgul
252
Szaman koboldów

Bukary, spróbuj znaleźć Site of Grace, usiąść przy niej i spróbować się tepnąć.

spoiler start

drzewo płonie na czerwono i tak sobie będzie płonąć. Odwiedź sobie stare widoczki :)

spoiler stop

.

Gra Elden Ring
początekpoprzednia123456789101112131415161718192021222324następnaostatnia