Dungeons & Dragons: Daggerdale
tam mało slychac o tej grze ale może byc całkiem dobry rpg widac po gameplayach premier za 2 dni
[4] Zapomiałeś wspomnieć o jedym ważnym szczególe - ta ocena dotyczy wersji na xboxa360 (czytaj ta gra jest za trudna dla przeciętnego użytkownika tej zabawki) i jest średnią z AŻ 4 recenzji).
Do tego nie zapominajmy, że niska oceny wiążą się tylko z zabugowaniem gry.
Oceny do wersji PC nadal nie ma.
Grałem i nie polecam minirecenzja, sam pomysł walki i jej mechanika mogą się podobać, stawanie się coraz potężniejszym i zbieranie coraz nowych i lepszych przedmiotów jest satysfakcjonujące, Dungeons & Dragons w końcu konsolach, kosztuje tylko/aż 15 $ , ma multiplayer. Mnóstwo bugów psujących rozgrywkę w singlu i multi, gra wygląda jak by była by w fazie beta a nie była finalnym produktem może i łatka poprawiła by sprawę ale jak narazię jej niema i gra pewnie będzie wyglądać tak na zawsze. Fatalna grafika od strony technicznej tzn silnik gry sobie porostu z nią nie daje rady mamy spadki animacji fatalne tekstury i nędzna animacje. Podsumowując gra jest niestety marnym i niedopracowanym klonem innych gier tego typu nie wnosi naprawdę nic ciekawego do kanonu gier moja ocena 5/10
Gra tylko dla prawdziwych hardcorów D&D którzych nie obchodzi słaba grafika i mała ilość muzyki a zdobywanie coraz lepszego sprzętu i zarzynanie goblinów nie nudzi się szybko. Jeśli ktoś chce mieć z tego więcej zabawy niż kilka godzin niech poczeka aż wyjdą wszystkie epizody. W obecniej formie gra zbyt szybko się kończy i może równie szybko się nudzić.
Początkowe wrażenie bardzo miłe. Zwyczajnie przypomiało mi się Diablo. Dobry klimat, prostota. Typowy hack&slash. Niestety z dużą ilością wad. Fatalny system save'ów. Dużo artefaktów w grafice. Framedropy (na konsoli!!!). 5/10 do w sumie byłaby słuszna ocena. Coś jednak mnie trzyma przy tej grze i nie pozwala wyrzucić z dysku twardego.
Gra nie jest zla - cieszy zdobywanie nowego oręża i bicie mobkow. Tyle ze jest nieslychanie krotka. Gra konczy sie na 7-8 poziomie postaci, jak sie uprzec to mozna za 2h skonczyc
Gra ciekawa i calkiem fajna niestety strasznie krotka , skonczylem na 8 lvlu
[10] Mnie przejście zajęło dwa dłuższe wieczory bez większego grindowania.
ocena 45% nie wynika z faktu, że gra jest za trudna dla przeciętnego posiadacza konsoli. Nawet powiedziałbym przeciwnie, jest zbyt łatwa, zbyt monotonna i zbyt mało ciekawa graficznie. Niestety mimo całej otoczki D&D objawia się jako slasher, a gracz konsolowy w tym gatunku ma wybór świetnych tytułów.
Mam pytanie, da się jakoś zaradzić takiemu chyba bugowi, gdzie przy niektórych zbrojach nasza postać zamienia się w biało-fioletowego gościa z komiksów?
Też macie taki problem z padem że jak dajesz do góry to postać idzie w dół i odwrotnie?
Faktycznie tytuł jest łatwy. Jak dla mnie gra przestarzała technicznie, ale całkiem sympatyczna, to jednak za mało. Fatalny system save'ów (chyba, że coś przeoczyłem).
Tytułów lepszych na konsole jest cała masa. Podsumowując: szkoda wydanych pieniędzy. Ocena 5/10.
Zapraszam zainteresowanych na seans!
Światy uRojone #3 Dungeons & Dragons: Daggerdale - materiał video
http://gameplay.pl/news.asp?ID=60430
Pozdrawiam,
ROJO
Powiedzcie ludzie powiedzcie wszyscy czy jest to lepsze od "Władca pierdzieli: wojna na północy" ??
Bri>>> Nie nie jest lepsze. Jest nudniejsze- wg mnie od war In The North . Mimo to przyjemnie mi sie w Daggera pogrywa - tak 2, 3 razy w tygodniu po 2 godziny. Ale nie moge pojać skąd takie wymagania graficzne podane przez producenta. Gra wyglada jakbu chodziła pod GF4 z 128MB pamięci. :)))
