.
Przeszedłem drugi raz, tym razem zaglądając w każdy zakamarek, robiąc opcjonalne zadania i wsłuchując się w każde słowo. Tej gry nie wolno przechodzić na szybko, po łebkach. Za pierwszym razem tak zrobiłem, ale dopiero teraz zauważyłem, jak wiele ominąłem. Według mnie Infinite to arcydzieło. Wciągająca fabuła (choć trzeba przyznać, że do połowy gry jest dość przeciętna; jazda zaczyna się potem :) ), piękna oprawa audiowizualna, ale przede wszystkim chyba kreacja postaci, z którymi autentycznie można się zżyć. To jest rzadkość w grach dzisiaj.
Pół punktu odjąłem za walkę, która jest mało wymagająca. Brakuje mi też systemu osłon, ale w sumie to nie o strzelanie w tej grze chodzi...
wojtas3418--> Ty natomiast masz problem z określeniem samego siebie i nie jesteś w stanie prowadzić merytorycznej dyskusji.
Jasper jesli dla ciebie argumenty brzmia,tak bo tak a nie bo nie to gratuluje;-) ja rzadko tu jestem bo to forum dla bardzo mlodych ludzi do ktorych ja juz nie naleze....a jeszcze lepsze jest to,ze ktos powyzej napisal,ze w Bioshock infinite nie chodzi o strzelanie i jakos tak...wiec o co chodzi w fps-ach? czasami komentarze na tym forum sa dla mnie delikatnie mowiac niezrozumiale
Moim zdaniem wojtas3418 ma całkowitą racje, bo to nie on stara się zaspoilerować. TO JASPER CAŁY CZAS W SWOICH WYPOWIEDZIACH STAWIA SPOILETY!!!! Wojtas ma racje, że gra nie jest jakaś najwspanialsza na świecie ale jest średnia (Ja też tak uważam). I tak przy okazji to żal mi jest ciebie jasper, i to ty cały czas narzucasz ludzią swoje zdanie.
PS: To jest tylko moje zdanie.
Wojtas ma racje
Kapitalna gra, fabuła genialna, dająca dużo do myślenia, piękna grafika, muzyka, dialogi, świat, postacie, bronie, przeciwnicy, moce, no po prostu można by jeszcze tak wymieniać, nie ma wątpliwości - 10/10 !!! ;) Polecam !!! ;)
@up ile masz lat i jaki sprzet? piekna grafika!? rozbawiles mnie to nie widziales pieknej grafiki....
Gra jest naprawdę monotonna i można powiedzieć że ratuje ją naprawdę bardzo dobre zakączenie. Grze nie dowałbym bardzo wysokich no bo to nie jest już ten sam bioshock tamte klimaty w stylu starego bioshocka np 2 są w stylu survival-harror co bardzo mnie urzekło i tak prawdę mówiąc gra jest naprawdę co już wcześniej mówiłem średnia.
Piękną grafikę to ma np battlefield 4 na pc z najwyższymi detalami a bioshock na bardzo średnią grafikę.
Piękna grafika to taka, która jest przyjemna dla oka, ma swój urok i zachęca bardziej niż niejeden nowoczesny silnik. BioShock ma wyjątkowy styl graficzny, Battlefield 4 ma bardzo szczegółową i realistyczną grafikę, choć żadna nowa generacja to to nie jest. Sam bardzo lubię np. Gothica, którego silnik jest bardzo przestarzały, ale poprzez swoją wyjątkowość nie czuję potrzeby wgrywania jakichkolwiek modów. Tak samo z pierwszym Wiedźminem, który swój cudowny klimat ma dzięki zmodyfikowanemu Aurora Engine. Grafika grafice nierówna. Choć na razie najlepszą posiada Crysis 3, oczywiście na PC.
Po raz trzeci podszedłem do tej gry i w końcu dałem radę ją przejść. Fabuła świetna. Oprawa audio-wizualna też.
Świat gorszy niż RAPTURE i tylko za to odejmuje punkt.
Kubson1122--> Jesteś jakimś przydupasem wojtasa3418 i próbujesz bawić się w papugę powtarzając po kimś coś czego nie jesteś w stanie właściwie uargumentować? Wiesz co to jest spoiler? Czytałeś przynajmniej moje poprzednie posty w tym temacie? Wiesz w ogóle czego dotyczyła ta dyskusja czy tylko jako nowy użytkownik próbujesz zaistnieć na tym forum i nabić sobie trochę pustych postów? BioShock 2 i survival-horror? Chyba mówisz o pierwszej części albo w ogóle nie wiesz o czym mówisz. Następnym razem postaraj się mniej skompromitować.
wojtas3418--> A gdzie tak jest napisane że jest to forum dla młodych ludzi? Masz jakieś dane potwierdzające to stwierdzenie czy po prostu tak sobie powiedziałeś bez większego ładu i składu czym z resztą cechują się twoje poprzednie posty. A to według Ciebie w fps ma się tylko chodzić w lini prostej no może od czasu do czasu skręcić w prawo lub lewo z naciśniętym przyciskiem odpowiadającym za strzelanie i nic po za tym? Dzięki Bogu że niektórzy deweloperzy nie kierują się tak prostackim tokiem myślenia jak ty i wychodzą poza schemat wkładając więcej pracy i serca w to co robią.
moje początkowe wrażenia były raczej negatywne, ale z czasem było coraz lepiej. Gra jest niezła, ma klimat, ale jako strzelanina jest na tyle specyficzna, ze nie mogę jej ocenić zbyt wysoko; za dużo tu fabuły, zresztą mocno zakręconej, a za mało przyjemności ze strzelania i dobrych broni. Dałbym jej 6, 5, może 7 punktów.
dodam jeszcze, ze grafika jest ładna i sprawdza się w konwencji gry - baśniowo-komiksowo-teatralnej. Ale mimo tych pozytywów jest nieco przestarzała.
właśnie zakończyłem grę i musze zweryfikować wcześniejszą ocenę; daję 8, a nawet waham się czy nie zasługuje ona na 8, 5. Trochę mi brakowało bardziej zróżnicowanych i dopracowanych broni, ale i tak nie jest pod tym względem źle.
dobra gra 8/10
@ Jasper daj juz sobie spokoj i nie kompromituj sie a prostak to najwyrazniej cie zrobil bo jak widzisz nie jestem odosobnionym przypadkiem,a to,ze jest tu duzo mlodych to czas jaki tu spedzilem na forum i niewielu jest tu w moim wieku.
wojtas3418--> Tak właśnie idź sobie popłakać w kąciku, bo już dawno skończyły ci się merytoryczne argumenty i postanowiłeś w najbardziej prymitywny dla człowieka sposób wyrazić swoje emocje obrażając innych wulgarnymi tekstami na poziomie gimnazjalisty. Jeżeli uważasz się za osobę dojrzałą to mogę ci jedyni współczuć tej "dojrzałości" i poziomu jaki prezentujesz swoimi wypowiedziami.
@up powyzszy post pokazuje,ze jestes dupkiem i to ty obrazasz ludzi chocby wyzywajac od przydupasow bo ktos ma inne zdanie niz pan jasper.Jestes zwyklym gowniarzem i siadaj lepiej do lekcji bo masz duze braki a zwlaszcza z wychowania etycznego.Ubliz teraz wszystkim ktorym nie podoba sie ta gra.Jestes zalosny i daruj sobie.
Powiedz mi na jakim poziomie sa twoje wyzwiska i brak tolerancji a slowo argument gdzies uslyszales ale nikt ci dziecko drogie nie wytlumaczyl co to znaczy.Pozdrawiam i nie odpowiadaj juz na moj post i zachowaj choc odrobine godnosci.
wojtas3418--> Śmieszny prosty człowieczku aż tak boli cię prawda rzucona prosto w twarz. Jesteś już aż tak zdesperowany że postanowiłeś obrażać moich najbliższych co pokazuje tylko że jesteś totalnym zerem i dnem. Nie potrafisz pogodzić się z subiektywną opinią innej osoby na temat gry tylko dlatego że koloiduje ona z twoim zdaniem w tym temacie. Obudź się ze swojego wirtualnego snu i uświadom sobie że nie jesteś pempkiem świata, z którego zdaniem wszyscy muszą sie zgadzać, a twoja krucjata którą tu prowadzisz już dawno pokazała że się totalnie pogubileś i nie jesteś w stanie wyjść z tej dyskusji obroną ręką. Tyle w temacie.
Panowie, panowie, nie ma Cie się o co kłócić. Czy Wy nic poza grami innego nie widzicie?
->>>wojtas3418 Ok, wyraziłeś swoje zdanie na temat tej gry, podoba Ci się, ale nie WYRÓŻNIA się niczym szczególnym. Twoje osobiste zdanie i ocena tej gry My to szanujemy, ale proszę Cię, daj już spokój. Każdy woli co innego, CZY TAK TO TRUDNO ZROZUMIEĆ? Jeden woli brunetki, drugi blondynki, inni wolą kolor czerwony a drudzy kolor niebieski, inni wolą sandboxy, a drudzy TPP. Tutaj już nic nie da się więcej powiedzieć, więc po co ta kłótnia, zamiast dyskutować o grach, bo po to jest forum, aby się dzielić z spostrzeżeniami, poglądami, porównywać z innymi użytkownikami, a Wy urządzacie sobie olimpiadę w stylu "nawet jeśli wygrasz, to tak jesteś opóźniony" co chcecie przez to udowodnić? Chcecie wygrać tą bitwę? O to Wam chodzi? Bądźmy kulturalni, nie narzucajmy innym swoje zdania, poglądy, ponieważ każdy ma swoje czy jest to indywidualista, eseista, czy nawet zaimplantowane poglądy przez kogoś, ale mamy wolny wybór, WOLNĄ WOLE. Każdy ma swoje i tego się trzymajmy.
Co do serii Bioshock. Klimatyczna gierka, na razie miałem okazje przejść część DRUGĄ, ale zamierzam kupić Infinite właśnie i zdania sa podzielone, obejrzę jeszcze gameplaye i wtedy się zdecyduje, czy zakupić, ale raczej biorę w ciemno. Pozdrawiam.
@Jasper nie wiem czy ty o sobie czasami nie piszesz?bo to ty kolego zaczales tu wyzywac innych i to ty masz problem z akceptacja odmiennego zdania i....odpowiedziales na moj post a liczylem,ze masz troche rozsadku i dasz juz spokoj ale mylilem sie.@megajra jasne,ze o gustach sie nie rozmawia,ale gatunki gier istnieja po to aby miec odniesienie i jakos je ocenic pod tym wzgledem a fps ma to do siebie,ze glownie opiera sie na strzelaniu a to w Bioshock infinite jest poprostu marne i nie daje satysfakcji.
->>wojtas3418 :: Jasna sprawa tylko, że Tobie może nie przypaść do gustu strzelanie w Bioshocku, ale innym już tak. Nie zmienisz tego. FPS nie są moim jakimś szczególnym gatunkiem, jak mi się spodoba gra to biorę ją i ciesze się z zabawy, która mi ją daje. Bioshock, być może jako FPS jest słaby dla Ciebie, dla innych rewelacja (od razu mówię, że się nie znam na FPS), bo wole przygodowe, platformówki, gry akcji, jakąś przygodę przeżyć, a mnie Bioshock jak na razie druga część zachwyciła do takiego stopnia, że jak kupie 3 część to zaraz biorę się za jedynkę. PIERWSZA CZĘŚĆ PODOBNO NAJLEPSZA! Przekonamy się niebawem.
@up zgadzam sie i sam sobie odpowiedziales na moj post....lubisz przygodowki i ci sie podoba ta gra bardzo...ok masz do tego prawo.Gdyby to byla gra przygodowa utrzymana w konwencji fps to wporzadku a tak jak na gre fps poprostu co co cechuje ten gatunek w tej grze jest mierny!!! Poczawszy od AI przeciwnikow konczywszy na monotonii strzelania,wiec nie moge powiedziec o fps-ie ze jest zajebista przygodowka i dac jej 10 na 10!!! gra jest dobra tylko chcialbym uslyszec argumenty dlaczego jest idealna i zasluguje na 10 i nic wiecej i nikt jeszcze mi tu nie powiedzial czemu i czy ta gra naprawde niema slabych stron?! kiedys z10 lat do tylu 10 dostawala gra wybitna i to sie zdarzalo raz badz dwa razy do roku a teraz swiatem rzadzi marketing i pieniadz a mlode umysly wchlaniaja wszystko jak gabka.Jesli kogos tu obrazilem to przepraszam,ale lubie rozmawiac merytorycznie i nie lubie kiedy zaczynaja sie wyzwiska bo to swiadczy o niedojrzalosci czlowieka ale bledy popelnia kazdy.
wojtas3418--> "nie wiem czy ty o sobie czasami nie piszesz", " masz problem z akceptacja odmiennego zdania" Tak właśnie tylko na tyle było cię stać podczas całej tej dyskusji a teraz ostatecznie to potwierdziłeś i próbujesz odwrócić przysłowiowego kota ogonem całkowicie zmieniając tor tematu przypisując komuś swoje patologie. Przescrollouj sobie stronę do góry i uświadom sobie wreszcie kto tu miał problem z akceptowaniem czego kol wiek, a jeżeli jeszcze tego nie pojąłeś to dalej oszukuj samego siebie, bo przecież tak jest najłatwiej dowartościowywać samego siebie."nie lubię kiedy zaczynają się wyzwiska" Boże kochany ale mam bekę z ciebie człowieku już nawet zacząłeś sam przeczyć każdemu swojemu zdaniu... ŻAL.
Poleci ktoś grę, o równie ciekawej fabule i robiącym papkę z mózgu zakończeniu? :) (najlepiej na PS3, ale PC też może być) Z góry dziękuję!
@Jasper to ostatni moj post do Ciebie.Stac mnie bylo na to na co Ciebie nie stac.Przeprosilbys chociaz kolege ktorego nazwales przydupasem,ale to juz w Twoim sumieniu,Ty w ostatnim poscie pokazales swoj kunszt,kulture i inteligencje.Pozdrawiam
wojtas3418-->"Ty w ostatnim poście pokazałeś swój kunszt, kulturę i inteligencje" Tak stwierdziłem fakty i obnażyłem dobitnie prawdę o tobie która jest dla Ciebie bardzo niewygodna, i z którą nie jesteś w stanie się pogodzić tak samo jak z tym że ktoś ma odmienne zdanie niż ty. Od samego początku błądziłeś jak dziecko we mgle i do samego końca nie potrafiłeś z niej wyjść. Żegnam.
@up moj 16 letni syn czytajac twoje posty stwierdzil,ze jestes zwyklym debilem i zebym z toba nie rozmawial.Potrafie rozmawiac z moimi dziecmi ale nie z toba dziecko kochane,chyba nikt cie nie przytula i moze nie kocha?!
moj 16 letni syn czytajac twoje posty
Zatrudniasz syna do czytania postów bo sam nie potrafisz ich przeczytać? Nieźle
wojtas3418--> O a co to się stało duma została urażona i postanowiłeś wrócić choć ostatnio jak mnie pamięć nie myli odgrażałeś się że to będzie twój ostatni post. Kup sobie maść na bul czterech liter na pewno jak wejdziesz do apteki to aptekarz sprzeda ci ją bez recepty bo po twoim wyglądzie od razu stwierdzi że należysz do ciężkich i rzadko spotykanych przypadków które trzeba natychmiast leczyć. A cha jeszcze jedno powiedz swojemu synowi niech założy sobie konto na gry-online i razem z tobą prowadzi krucjatę nawracania innych na twoje mesjanistyczne poglądy, zobaczymy czy "zabłyśnie" tak samo jak ty i czy jest taki mocny w gębie za jakiego się uważa.
@Ghost2P wyobraz sobie,ze ja pokazuje synowi jakie jelopy teraz wyrastaja z naszej mlodziezy i tyle i ucze go szacunku do starszych i innych ludzi czego brakuje panu jasperowi bo nawyzywal i nagadal co nie miara a argumentu zadnego nie przeczytalem zeby o co kolwiek sie spierac,za to ja i owszem,wiec dla mnie jasper to tylko zwykly internetowy cham i obrazacz ludzi a argumentow zero do dyskusji wiec o czym mowic z gosciem o inteligencji jednokomorkowca.Jasper podaj argumenty dlaczego ta gra jest taka wspaniala i nie blaznij sie wyszczekaniem bo to kazdy potrafi....tylko spytaj rodzicow,to chleba ci nieda .ps. masz racje mialem sie nie odzywac tyle,ze ty musisz miec ostatni dowalajacy glos,ktory pokazuje,ze wygrales ta dyskusje co jest gowno prawda bo czekam na argumenty ktore rzeczywiscie pokaza twoja wyzszosc i odpisalem dlatego,ze juz praktycznie w kazdym poscie obrazasz ludzi.
wojtas3418-->"wiec dla mnie jasper to tylko zwykly internetowy cham" Żałosny zakłamany i dwulicowy człowieczku przeczytaj swoje pierwsze posty i przekonaj się kto tu zaczął kogo oczerniać. Udowadniasz poraz setny że jedyne co potrafisz to opluwać obrzucać ludzi błotem no bo przecież tak najłatwiej skoro jest się prymitywem niedojrzałym emocjonalnie nie potrafiącym prowadzić merytorycznej dyskusji. "czego brakuje panu jasperowi bo nawyzywal i nagadal co nie miara a argumentu zadnego nie przeczytalem zeby o co kolwiek sie spierac,za to ja i owszem" Tak ty za to rzucasz argumentami na prawo i lewo w większości niecenzuralnymi i wyssanymi z palca bo już tak jesteś zaślepiony swoją głupotą i przekonaniem o wyższości że nie jesteś w stanie racjonalnie myśleć."Jasper podaj argumenty dlaczego ta gra jest taka wspaniala" Post nr. 1055. Tak właśnie to ten nieszczęsny subiektywny post który tak nagle zrujnował twój świat oraz ideologię i który tak nie daje Ci po dziś dzień spokoju tylko dlatego że nie pokrywa się z twoimi światopoglądami na temat gry że usilnie od enty tam któregoś postu bezskutecznie próbujesz mi na siłę wpoić swoje zdanie bo tylko ono według ciebie jest słuszne i nic innego na świecie się nie liczy. Chcesz coś na siłę komuś narzucać spoko ale spróbuj gdzie indziej bo zemną nigdy ci się to nie uda.
@Jasper post 1055,jestes zalosny i przeczytaj post nizej bo w poscie 1055 to nie fakty tylko twoje odczucia i rozumiem,ze twoje odczucia to najwiekszy argument,ze gra jest wspaniala!!??To chyba ty dziecko masz jakis problem z soba bo twoje odczucia dla mnie nie sa zadnym argumentem!Powiedz cos o mechanice gry porownujac ja chocby do Metro Last Light,Far Cry3,Crysis3 bo w samym Crysis3 jeden luk daje wiecej satysfakcji niz 15 godzin monotonnego strzelania w Bioshock!Grafika! Pierwszy raz slysze zeby oceniac grafike na podstawie silnika!!!Porownaj sobie Crysis3,Far Cry3,wspomniane Metro 1 lub2 i masa innych gier,ktore wygladaja 100 razy lepiej bo o pikselach w Bioshocku nie wspomne.Napisz moze cos o sztucznej inteligencji przeciwnikow,ktora notabene w tej grze nie istnieje!!!Fabula jak na fps fakt jest nieprzecietna,ale tez nie kazdego zauroczyla bez pamieci.Widze przydomek Only PC !!!rozumiem,ze nie grales w takie gry jak Ico,i inne tytuly konsolowei nie dziwi mnie,ze sie tak podniecasz fabula bo ta gra niema innych nadprzecietnych plusow.Ja proponuje zeby oprawe wizualna oceniac na podstawie silnika a nie ogolu!Czyz nie uwazasz,ze Twoje myslenie jest odrobine chore i uwlacza innym tworcom gier ktorzy inwestuja swoja prace i pieniadze?!
Jeszcze jedno jesliby oceniac gre pod jednym aspektem to wspomniany Crysis3 powinien miec note 10 na 10 bo to najladniejsza gra na swiecie!!! a ma ledwo srednio 8!!! i slusznie bo nie jest bez wad a jeden aspekt gry nie moze decydowac o caloksztalcie produktu i tyle w tym temacie i takie jest moje podejscie do kazdej gry! i nie jestem chorym zaslepionym fanboyem jakiegokolwiek produktu
wojtas3418--> Crysis 3 nie ma to jak wzorować się na "najlepszych" co nie?. Wiem że dla Ciebie Crysis 3 to arcydzieło bo tam liczy się tylko grafika i widoczne tylko ona jest dla Ciebie w grach najważniejsza (przykłady Metro LL i Far Cry 3 też się zresztą nie wzięły znikąd ale do tego wrócę za chwilę). Ale wiedz jedno nawet taki Cevat Yerli który oczarował Cię swoimi pięknymi słowami jaki to ten Crysis 3 nie będzie piękny to i tak żadne Motion Blur, Edge AA czy inne bajery Post Processingowe nie zmienią tego że ta gra nie ma najmniejszego startu do BioShock: Infinite pod względem oprawy artystycznej i kreacji świata przedstawionego do którego stworzenia nie trzeba było żadnych kosmicznych technologi bo w Crysisie 3 nawet tego nie potrafili wykorzystać tworząc imitację otwartego i monotonnego do bólu świata. Tak to prawda mechanikę rozgrywki w Crysis 3 ratuje tylko i wyłącznie ten łuk z kilkoma rodzajami grotów strzał bo gdy by tego nie było to ten element gry był by kompletnie bezpłciowy Dziwie się czemu nie powołałeś się na Battlefielda 4 bo to na obecną chwilę FPS z najlepszą mechaniką rozgrywki. Sztuczna inteligencja? Człowieku grałeś w tą grę czy tylko tak sobie powiedziałeś od niechcenia. Bo ja grałem zarówno w trybie składankowym, jak i na "rambo" i nie raz ręce mi opadały przy tym co się działo na ekranie (dwóch przeciwników stoi obok siebie jeden dostaje ze snajprki bez tłumika headshota a drugi udaje że tego nie widzi już nie powiem co się dzieje jak się włączy maskowanie kombinezonu, a zachowanie cepidów pozwól że przemilczę dodam do tego że grałem na wysokim poziome trudności). Ale to wszystko to w sumie standard bo w obecnych czasach zdecydowanie większa gier nie tylko FPS kuleje pod względem poziomu AI przeciwników i w przypadku Infinite jest tak samo tyle tylko że tam postawiono na ilość a nie na jakość a obaj dobrze wiemy że drugiej takiej sztucznej inteligencji jak w FEAR raczej szybko nie uda się nikomu stworzyć. Mechanika w Metro LL jest całkiem niezła szczególnie skradanie i eliminacja przeciwników z ukrycia przy użyciu noża doceniam też takie smaczki jak zegarek odliczający przydatność wkładu filtra w masce przeciwgazowej, ale co z tego przecież nie samą mechaniką człowiek żyje tym bardziej że jest to FPS aspirujący do czegoś więcej niż kolejnego z rzędu odgrzewanego kotleta. Świat jest przedstawiony dość wiarygodnie ciężki klimat postapo daje radę zwłaszcza podczas przemierzania tuneli metra i obserwowania życia mikrospołeczności tam mieszkających ale to wszystko jakoś mnie nie zaskoczyło bo po części Stalker która dla mnie osobiście jest nr 1 jeśli chodzi o gry w klimatach post apo już to prezentował. Oczywiście Metro LL to nie jest słaba gra wręcz przeciwnie jest świetna (bardzo doceniam możliwość dokonywania wyborów wpływających na zakończenie) ale grając w nią miałem to wrażenie "gdzieś już to było" w BioShock: Infinite czegoś takiego nie czułem zarówno w jak i pierwszej części. Far Cry 3 no co tu dużo mówić kolejna bdb. gra ale z bardzo powtarzalnym gameplay. Far Cry 3 to dla mnie na swój sposób gra przełomowa bo w gatunku tak ortodoksyjnym jak FPS połączenie świetnego craftingu i drzewka zwoju bohatera z aktywnymi jak i pasywnymi umiejętnościami dało fenomenalny efekt bardzo urozmaicając rozgrywkę niezależnie od stylu rozgrywki bo każdy znalazł coś dla siebie. Poziom sztucznej inteligencji jest niemal taki jak w Crysis 3 a najlepiej widać to podczas wyzwań rakyat i tego jak w chaosie sztuczna inteligencja się kompletnie gubi, szczerze mówiąc to tygrys uwolniony z klatki odznacza się lepszym AI. W odniesieniu do tego wszystkiego co napisałem BioShock: Infinite po części dzieli się swoimi przywarami z wymienionymi przez Ciebie tytułami zarówno w kwestii sztucznej inteligencji ale też mechaniki. Tak mechanika np w Far Cry 3 jest dużo lepsza ale z drugiej strony w Infinite nie jest od razu taka tragiczna za jaką ją uważasz bo np. w BioShock "1" mechanika była fatalna żeby przełączyć się miedzy plazmidem a bronią palną trzeba było zatrzymywać grę i wchodzić do specjalnego menu ekwipunku. W Infinite wszystko odbywa się płynie podczas starć nawet tych najbardziej dynamicznych broń>vigor>broń>vigor i ja nie widziałem większych zastrzeżeń do tego elementu. Tak jak już napisałem wcześniej Infinite ma ten jedyny wyjątkowy świat i postacie z duszą oraz charyzmą co w przypadku takiego Crysisa 3 czy chociażby bardzo dobre Metro LL nie jest już takie oczywiste. To własnie te element zdecydowały plus oczywiście fabuła że BioShock: Infinite jest dla tym czym jest czyli grą niemal idealną. Tak nie posiadam żadnej konsoli. Takie jest moje zdanie.
No przyznam szczerze że podoba mi się ten nowy BioShock, może został kompletnie wykastrowany z Rapture, ale atmosfera jest jeszcze lepsza, nie podoba mi się tylko to że tak jak pierwowzory gra czasami przynudza, no cóz ale to w Branży gry BioShock Normalne że się poźniej robi nudny :D
@Jasper po pierwsze.Jesli chodzi o Crysis3 to imputujesz mi cos czego nie powiedzialem a wrecz przeciwnie.Crysis3 podalem jako przyklad gry z piekna grafika i pokazalem jasno,ze to troche za malo i oceny na poziomie 8 sa adekwatne dla tej gry.Przyklad ten podalem po to aby nie sugerowac sie jednym aspektem gry tylko caloscia.Juz mowie dlaczego nie podalem BF4 jako przykladu.Otoz dlatego,ze chcialem podac tytuly z okresu kiedy Bioshock mial premiere,tak z grubsza i zgadzam sie,ze BF4 pod wzgledem mechaniki gry jak i rozgrywki to obecnie jedna z najlepszych gier notabene ktora i tak nie wystrzegla sie wielu bledow a zwlaszcza w trybie multi.Mialem ochote zapodac tez takie gry jak Half Life czy Red Faction ale to juz troche odlegle tytuly ktore zasluguja na szacunek.Gralem w ta gre juz kilka dni po premierze i kupilem ja dlatego,ze nie gralem we wczesniejsze czesci a oczekiwania i zapowiedzi mnie sklonily do kupna.Powiem szczerze,ze spodziewalem sie naprawde ogromnego hitu i ja osobiscie troszke sie zawiodlem.Mnie osobiscie juz po 2-3 godzinach grania zaczelo nuzyc strzelanie do tabunow zolnierzykow ktorzy biegli na pale do przodu i tylko czasami w zamknietych lokacjach tak jak jakies pokoje potrafili sie gdzies schowac za jakis filar.Jestem gosciem,ktory bardzo lubi swietna fabule w grach,tyle,ze ja nie oczekuje jej akurat od fps-ow.Mam jedna gierke ktora moge Ci polecic ze szczerego serca i jest to jedna z najlepszych gier fabularnych w jakiekolwiek gralem a mianowicie Shenmue1 i 2.Jest to gra z Dreamcasta i jesli jest jakis emulator to naprawde polecam mimo iz ta gra sie nie konczy a 2 czesc jest kontynuacja 1 czesci.Ta gra to poprostu szalony pomysl mistrza You Suzuki ktory w planach mial wydac 7 czesci ktore beda jedna caloscia.Niestety zbyt ambitny projekt i padl a szkoda bo gra fenomenalna i dodam,ze to byla pierwsza gra na swiecie w ktorej mistrz zastosowal funkcje Quick time Event.Druga gra jaka polecam to ICO z Playstation 2.Poprostu dzisiaj takie gry sie juz nie zdarzaja.A co do zarzutow Twoich,ze mnie tak grafa jara to i owszem,ale teraz pykam sobie w Final Fantasy 8 i uwierz mi w tej grze fajerwerkow niema a od gry nie idzie sie oderwac.Pozdrawiam.ps.Doceniam to,ze lubisz dobra fabule i nie mam pojecia czy istnieje emulator ps3 ale jesli tak to polecam Heavy Rain i Fenomenalny!!! Last of as.To gry ktore maja niesamowity klimat i wydaje mi sie,ze maja to czego ty szukasz w grach choc moge sie mylic.
wojtas3418--> Niezależnie czy gra należy do gatunku First-person shooter, akcji TPP , Survival horror czy RPG zawsze jestem w stanie docenić dobrą bogatą w emocje i oryginalną fabułę. Zdaje sobie doskonale sprawę że ominęło mnie wiele znakomitych produkcji na PS3 z The Last of Us na czele w których główne skrzypce gra właśnie świetna fabuła ale, gdy tylko w Europie będzie dostępna funkcja streamingu gier PlayStation Now (prawdopodobnie w 2015 roku) z pewnością zaopatrzę się W PS4 i postaram się nadrobić zaległości. Pozdrawiam.
Zabierająć się do gry byłem nastawiony sceptycznie, pierwsza część bioshocka mi się nie spodobała zwyczajnie, myliłem się. Fabuła po prostu mnie zmiażdżyła, sam gameplay stał na wysokim poziomie lecz historia była tak wciągająca, że walki z przeciwnikami stały się dla mnie irytującymi przerywnikami odzielającymi każdą porcję tej wspaniałej historii. zakończenie doprowadziło mnie do łez i wprawiło w zakłopotanie, do tej produkcji nie można podchodzić jak do typowego fpsa.. tutaj trzeba się wgłębić w historie wszystko ma znaczenie. Nawet rzut monetą na początku po spotkaniu "bliźniaków" Lutece. Powiedziałbym coś więcej, ale brak mi słów. specjalnie założyłem konto żeby każdemu bez zastanawiania polecić to Arcydzieło!
Witam. Czy gra posiada jakieś treści fabularne odnoszące się do innych gier z serii? Zamierzam zakupić tą grę, lecz nie grałem w inne gry serii. Nic nie stracę z gry? Pozdrawiam.
@kru
Ja również nie grałem w poprzednie części bioshocka i w pełni zrozumiałem fabułę. Z tego co pamiętam to nie było żadnych bezpośrednich odniesień do poprzednich bioshocków.
@topic
Świetna gra, niesamowita fabuła, jednym słowem majstersztyk. Jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Wszystko jest idealnie opracowane, ruchy Elizabeth, ta jej przemiana w połowie gry. Zawsze po skończonym starciu z wrogami wciskałem "n" i patrzyłem gdzie prowadzi strzałka, a potem szedłem w odwrotnym kierunku, żeby poeksplorować świat, i poszukać jakichś ciekawych miejsc, amunicji czy innych przydatnych przedmiotów, gdy przeszukałem wszystkie miejsca dopiero wtedy szedłem za strzałką - do celu. Gra ma niesamowity klimat, świetne postacie, animacje, ludzkie reakcje. Można pisać godzinami o zaletach tej gry. W każdym razie czekam z niecierpliwością na koleje części, a w międzyczasie, gdy tylko będę miał pieniążki i czas kupię sobię season pass, i przejdę całą grę od nowa a potem będę się rozkoszował dlc ;3
Btw. ten cytat z bioshocka utkwił mi w pamięci : "Wszystkie wybory prowadzą do tego samego miejsca.. do początku."
kru129--> Śmiało bez zastanawiania się możesz zacząć od Infinite bo to zupełnie inny świat i realia aniżeli pierwsze dwie części serii, no nie licząc oczywiście pewnego akcenty pod koniec gry związanego z miejscem akcji pierwszego BioShocka ale nie jest on na tyle inwazyjny że by popsuć Ci zabawę gdybyś np. po Infinite postanowił zagrać właśnie w pierwszą część serii. Sam osobiście zacząłem swoją przygodę z tą serią od Infinite, i po jej ukończeniu byłem tak oczarowany że ukończenie dwóch pierwszych część uznałem za święty obowiązek.
Tak na marginesie. Co polecacie zakupić ?:
Season Pass (koło 50 zł)
Bioshock 1 i 2 (tu nie znam ceny).
@Mechanik?, JaspeR90K
Dzięki za odpowiedź. :) Niedługo ja również pochłonę się tym światem z BioShock. ;-)
Mechanik?!--> Pierwsze dwie część serii BioShock kupisz na muvie w wersji pudełkowej za 63 zł. Co do Season Pass ta aktualnie oferuje ono mało ciekawy niefabularyzowany dodatek Clash in the Clouds w którym odpierasz kolejne fale wrogów i pierwszą część dodatku fabularnego Burial at Sea. Jeżeli nie grałeś w pierwsze dwie część, a przygodę rozpocząłeś od Infinite które ukończyłeś i do tego bardzo Ci się spodobało to jak najbardziej szczerze polecił bym Ci zapoznać się z dwiema poprzednimi częściami tej niesamowitej serii, mimo że są one osadzone w zupełnie innym otoczeniu i klimacie (próbkę tego mogłeś zasmakować pod sam koniec gry po przeniesieniu się na chwilę do Rapture ponadto pierwszy BioShock w pewnych momentach mocno czerpie z gatunku survival horror), ale gwarantuje Ci że będziesz nimi równie oczarowany zarówno pod względem fabularnym jak i kreacji świata przedstawionego tak jak w przypadku Infinite. Jeśli chodzi o Season Pass to na twoim miejscu wstrzymał bym się z jego zakupem przynajmniej do 25 marca czyli do debiutu drugiego epizodu Burial at Sea, dzięki czemu przejdziesz sobie dodatek za pierwszym podejściem bez żadnych przerw.
A jeśli chodzi o długość? W ile można mniej więcej przejść 1-szy epizod ? Z tego co czytałem to również w mechanice zaszło sporo zmian, (zmniejszenie liczby wigorów, broni) to prawda ?
Pierwszy epizod do od 2 do 4 godzin grania.
nie rozumiem powodzenia tej gry--wydałem pieniadze niepotrzebnie, pograłem ze 2 godziny i wystarczy--- dla dzieci to moze i dobra gra
Komentarz powyżej mnie zniszczył
[1135]
Zanim ocenisz książkę, to czytasz tylko pierwszy rozdział ?
"Mechanik?!" nie przejdę tej gry bo ona mnie bardzo irytuje i nudzi, raczej zaadresowana jest do młodszych graczy (1973)
@up
W takim razie nie rozumiem po co oceniasz grę ? Tutaj oceniasz CAŁEGO bioshocka, a nie jego część.
nie wiem, może ze złości to zrobiłem, nie wiem...pograłem 9 godzin i xxxx, moja ocena minus 2
@up nie przejmuj sie fani bioshocka nie przyjmuja krytyki i nie rozumieja,ze komus moze sie nie podobac gra...
wojtas3418 - faktycznie, krytyka typu "gra dobra może dla dzieci" jest faktycznie konstruktywna. Jeszcze ocena 0. Jeszcze nie trafiłem chyba na grę która by na taką ocenę zasługiwała ^^. Puknijcie się w czółka "dzieci".
Kupował ktoś może tutaj http://www.nuuvem.com.br/produto/1731-bioshock-infinite-mac (mniej więcej 20 zł) wersja na Mac-a ale czytałem że takie wersje chodzą bez problemu pod Windows ale nie mam pewności no i czy jest w wersji polskiej.
Alt3ir-gdzie ja to napisalem co ty mi zarzucasz? gdzie ja dalem ocene 0 dla tej gry? pokaz mi to i ten moj post a wtedy bede rozzmawial bo brak mi sil co wy fani tej gry wypisujecie jak brakuje wam argumentow.
"nie rozumiem powodzenia tej gry--wydałem pieniadze niepotrzebnie, pograłem ze 2 godziny i wystarczy--- dla dzieci to moze i dobra gra"
Buhahaha dobry żart rozluźnij się w cs-ie na bezmózgim strzelaniu.
Gra ma Pegi 18 chyba dzieci w to nie grają (przynajmniej nie powinny)
UP@ To gratuluję jeśli tak podchodzisz do tej gry, strzelanie to tylko dodatek, gra przedstawia wciągającą fabułę i tylko z tego względu w nią zagrałem.
Jeśli chciał bym postrzelać pograł bym w Armę, OF etc.
Gra z nudnym do bólu gameplayem, którą ratuje niesamowicie skomplikowana fabuła.
Moim zdaniem nie ma się czym zachwycać.
Grafika dźwięk i klimat są na wysokim poziomie ale gra jest długa i monotonna.
Fabuła jest ciekawa lecz twórcy nadali takie tempo akcji w tej grze, że po paru rozdziałach już odechciewa się już grać i czeka się na upragniony koniec.
Cały czas dzieje się to samo wchodzisz do pomieszczenia zbierasz ekwipunek rozwalasz kolejną hordę wieśków i idziesz dalej. Bioshock jest okropnie przedłużany i ciągnięty na siłę. Wydaje ci się już,że to koniec a to nie jeszcze zbierz tamto zabij tego itd. itd.
To teraz moja kolej ocenić najnowszego BioShock`a Infinite. Dodam przy okazji, że przeszedłem BioSchocka 2, a w jedynkę nie miałem okazji zagrać, więc nie będę jej porównywał nie zapoznawszy się z nią. Cóż, zdania są podzielne: jednych zachwyca, drugich nie. W skrócie napiszę tak - jeżeli chodzi o samą rozgrywkę to tutaj nic się nie zmieniło, dostajemy podobne elementy gry z poprzednich części, są pieniądze, w automatach się kupuje amunicji, zdrowie ulepsza, magie itd. tyle, że tutaj troszeczkę twórcy ukrócili i poszli w inną stronę niż zamierzono. Bardzo spodobały mi się "magie", których używamy jak prąd lub, że przeciwnicy mogą popełnić samobójstwo albo podnosi ich do góry (nie pamiętam jak dokładniej nazywały się te moce, ale kto grał, będzie wiedział). Wiele dobrego nie mogę powiedzieć natomiast o AI przeciwników, ani niestety nie zapadają w pamięć przeciwnicy. Wyglądali jak by byli zrobieni z papieru. W głównej mierzy chodzi o tego wielkiego robota, podobnego do Tatuśka co do pięt nie dorasta Tatuśkowi, a także tych strażaków, ciągle wpadali, strzelali i tak bez końca. W ogóle się nie chowali za przeszkodami tylko wbijali do Ciebie, a Ty mogłeś na spokojnie ich rozwalić. Jeśli chodzi o same bronie to powiedzmy, że jest ok, ale bolączką Infinite`a było to, że mogłeś zabrać tylko 2 sztuki, a reszta trzeba było wymieniać i tak w kółko. Co za problem zabrać WIĘKSZOŚCI broni i mieć arsenał? I jeszcze jedno ale...bronie nie dają takiego kopa, jak w przypadku BioShock`a 2. Tam było czuć, że się strzelało, a tutaj jakby ich w ogóle nie było. Nie miały tego powera, co poprzednia część, ale ok. Zostawmy to - nie podobał mi się chaos jak i przeciwnicy strzelali do mieszkańców Columbii. Z początku było ok, ale później lekko denerwowało i ciągle była ta monotonia, powtarzalność. Następnie w wielu grach tak jest, że ktoś podrzuca nam amunicje, apteczkę i to psuje gameplay. Wolałbym sam o siebie zatroszczyć, ale niech będzie. I niestety początek gry może znużyć wiele osób, ale BioShock przyzwyczaił Nas do tego. Teraz pozwólcie, że napiszę, co mnie zachwyciło - Columbia! Znakomicie zaprojektowana, wręcz cukierkowo-barwny świat. Muszę przyznać, że byłem pod wielkim wrażeniem różnorodności i to wspaniałe, że twórcy pokusili się o nowe miasto nad chmurami. Coś niezwykłego, lekki opad szczęki był. Lokalizacje fenomenalnie wykonane. Udźwiękowienie wręcz epickie, tutaj nie mam wątpliwości. Oprawa audiowizualna trzyma wysoki poziom, soundtrack także przypadł mi do gustu. Bohaterowie zapadli w pamięć, ale nie wywołali jakieś wielkiej euforii. DeWitt, Comstock i Elisabeth- najbardziej pozytywna i radosna postać w BI. W najnowszej części brakowało wyborów tutaj idziesz po sznurku i możesz tylko jednego nie wiedzieć, o co chodzi w fabule? Dochodzimy do sedna. Fabuła strasznie pokręcona, zagmatwana, skomplikowana, ale wręcz INTERESUJĄCA. Mnie strasznie ciekawiło, co będzie na końcu, jak to się wszystko wyjaśni, bo do samego końca gry, Elisabeth wyjaśniała wszystko po trochu, ale nadal było pytanie "o co chodzi"? Końcówka miała swoje 5 min. i na plus. Powrót do Rapture coś wspaniałego. Szkoda, że na tyle krótko. No więc tak, co powiedzieć o BI? Czy dorównuje przynajmniej klimatowi poprzednich części? I tak i nie. Z jednej strony mamy nową historię, nowy klimat, nowych bohaterów a z drugiej lekko szwankuje i UROK ZNIKA. Ciężko ocenić BI...
Plusy:
+Oprawa audiowizualna,
+genialnie zaprojektowany świat Columbia,
+fabuła, chociaż zagmatwana to gracza zaintryguje,
+soundtrack,
+udźwiękowienie
+najdłuższa z serii,
+skyline,
+magie,
+postać Elisabeth
Minusy:
-Nagrania głosowe można posłuchać, ale nie mają żadnego wpływu na grę,
-monotonia, powtarzalność,
-mało broni, dwie sztuki w czasie gry,
-żadnego wyboru nie mamy,
-liniowa do bólu, Columbia aż się prosi o szersze zwiedzenie i eksploracje,
-po co Elisabeth rzuca nam co 10 min. monetę?
-chaos, naparzanka Aka "cod"
-żadnych rozmów z mieszkańcami
Ocena końcowa: myślę, że słuszna i OBIEKTYWNA
daje mocną 7.5/10 BI ciut gorszy od 2, ale nie, oj nie. TO JEST KLIMAT BioShock`a. FABUŁA GRA TUTAJ PIERWSZE SKRZYPCE! Pozdrawiam wszystkich.
I od razu mówię - ocena 7 dla mnie to OCENY, KTÓRE UTRZMAŁY KLIMAT POPRZEDNICH CZĘŚCI! Aby mnie nikt tutaj nie zlinczował. Dałem nawet 7.5 za arcyciekawa fabułę. Pozdrawiam wszystkich.
W pierwszej godzinie - gra średnia, nie wiem czym się ludzie podniecają. Po kilku godzinach - gra rewelacja, poleciłbym ją każdemu.
Stielisław pograj w HelloKity
Jak dla mnie jest to jedna z najlepiej opowiedzianych historii w grach. Co prawda jest ona zawiła i często trzeba przechodzić grę jeszcze raz, żeby ją zrozumieć, ale fabuła po prostu miażdży. Pełno w tej grze symboli, alegorii i ukrytych znaczeń, ale to jest zaletą. Grafika może być dla niektórych zbyt "cukierkowa", ale myślę, że jest to zamierzony efekt. Jedyną wadą tej gry jaką znalazłem, jest strzelanie. Może trochę go za dużo i jest często niepotrzebne, ale twórcy musieli je dodać, bo to FPS. I bez niego gra byłaby takim interaktywnym filmem, a my często potrzebujemy czasu, żeby przemyśleć to co właśnie się zdarzyło w fabule i ten czas właśnie daje nam walka z przeciwnikami. Jeżeli ktoś lubi gry za fabułę, a nie za bezsensowne strzelanie do przeciwników, to Bioshock Infinite jest wprost idealny dla niego. Taką osobą jestem też ja i jak dla mnie ta gra to arcydzieło.
Dopiero zacząłem grać i mam pytanie. Czy da sie zrobić tak żeby w tych nagranych dziennikach uruchomić napisy podczas gry tak jak to bylo w Bioshocku 1 i 2 ? Beznadziejne jest wchodzenie za kazdym razem do menu... i Ile sie na to czasu traci :/
Gra bardzo dobra, ale bez żadnych rewelacji, niemniej to nadal świetna produkcja i klimat BioShock`ow.
Wszyscy grę chwalą, dają wysokie noty, a potem czytam po gramach, gry-onlinach i innych cdactionach, jaka to słaba gra była, jak to się w niej strzelało źle i funu z gry nie było. To skąd te wysokie oceny przepraszam bardzo?
Gra bardzo dobra, strzela się fajnie, efektownie i kolorowo. Do tego dobra historyjka z mindfuckiem.
Witam.No cóż,na razie nie mogę nic powiedzieć o cz.3 ale właśnie skończyłem cz.2 i uważam,że poprzednie części były świetne.Dla mnie nie była w tych grach istotna strzelanka jak tu niektórzy piszą:"gra dla dzieci" i tym podobne bzdury.Ta gra daje coś dużo więcej.Wspaniałe teksty,ujmujące zakończenie no i oczywiście problem w podejmowaniu decyzji-uratować czy nie?W moim przypadku jasne było,że będę ratować bo nie tylko własne korzyści się liczą.Trzeba czasem umieć się poświęcić i tak jak w życiu,potrafić podjąć decyzję TERAZ...Sorry,jeśli przynudzam ale jestem ciekaw jak na to zapatrują się inni.Dla mnie oprócz Bioshocka najlepszą grą była Far Cry(czekam na cz.4) i Crysis oczywiście.
...No i pewnie ktoś mnie wyśmieje,że męczę się z finałową potyczką już od kilku godzin ale ogólnie co do tej gry jestem pod bardzo dużym wrażeniem.Ja osobiście nie widzę nic,do czego można się przyczepić.Trzeba przyznać,że szczegółowość jest na bardzo wysokim poziomie a sama gra,to po prostu rewelacja!Kiedy skończę,zaczynam...od nowa ale już na zmienionym oprogramowaniu,choć na viście 32-bit nawet było ok,ale teraz czas się przesiąść na win7 pro 64 bit!(choć nie ukrywam,że muszę teraz zacisnąć pasa,hmmm...Ale coś za coś.
Zapomniałbym dodać,że tą grą należy się,że tak się wyrażę DELEKTOWAĆ.Czysta przyjemność i niepowtarzalny klimat.Oby takich gier było więcej!
Dla mnie rewelacja. Śliczna oprawia audio-wizualna, troszkę odstrzelona ale dość ciekawa historia, rewelacyjny "kompan" z którym przychodzi nam zwiedzać podniebne miasta oraz bardzo satysfakcjonujący gameplay ( strzelanie, znajdźki itd. ). Dla mnie jedna z tych perełek które zawsze miło się wspomina i do których co jakiś czas się z chęcią wraca.
Uwielbiam FPSy i bardzo mnie cieszy iż mogę zarówno popatrzeć z wielką przyjemnością na oskryptowane i widowiskowe kampanie w CoDach jak i ponapawać się artystyczną wizją w takich produkcjach jak Bioshock.
dla mnie super extra gra.poczatek nie zachecal do gry ale naprawde wciaga aż żaluje ze juz sie skonczyla.fabula ciekawa,piekna bajkowa grafika super moce itd.
Do Hoodinski:No cóż,wiadomo,że jeśli coś się nie podoba to się nie gra.Kolega nie czuje klimatu ani jak widać nie zauważa innych walorów tej gry.Grafika a la kreskówka?To raczej żart.Motywy bohatera?Polecam dokładniej wgłębić się w opis,który raczej jest wyczerpujący.Nie każdemu dana gra może się spodobać,jednak ja powstrzymuję się od podobnych komentarzy.Każdy lubi to,co lubi.Wysokie noty nie są bez powodu.Ta gra nie jest bezmyślną strzelaninką,daje coś więcej.Co do kreskówkowej,"cukierkowej"grafiki to tutaj ja mam swój typ,ale nie mam zamiaru pisać o jaką grę mi chodzi.Dlaczego?Dlatego,że szanuję gusty innych graczy.
Na początku nie przemawiało do mnie podniebne miasto, bardziej podobało mi sie na dnia oceanu, ale im dalej do przodu tym robi sie coraz ciekawiej, fabuła rozkręca się, a jest naprawdę dobra. To jedna z tym gier gdzie na napisach końcowych gapisz sie w ekran z otwartą paszczą.
Hoodinski
To samo u mnie. Toć to zwykła, przeciętna ze słabym feelingiem i pchającą się pod lufę AI strzelanka. Ba, pod względem części z 2007 mega uproszczona i liniowa. Gry z serii Metro są znacznie lepsze, no ale nie mają równoległych wszechświatów.
strzelanie jest do dup. od 10 odejmujemy 1 liczbę, drugi problem tej gry to małe lokacje i fale wrogów, wchodzisz na mapkę gdzie masz tyle miejsca co w stołowym. Czyli gra już ma 8. Trzeci zarzut jaki stawiam to mała różnorodność przeciwników, połowiczna wada. Wychodzi na to że gra zasługuje na 7,5.
Podoba mi się warstwa artystyczna, pomysł, klimat, postacie, rysunki, jest fabuła, możliwości walki poza nieudolnym kałachem mamy mikstury, inne dodatki oraz szyny do przemieszczania. Jest dużo przeciwnikó ale dla mnie to za mało jak na tyle korytarzy.
Ogólnie jezeli miałbym komuś polecić to bierzcie bo to hit ale niedoskonały.
Mam lekką jajecznicę w głowie po przejściu Bioshocka. Ale za drugim razem już powinienem być zdolny do jakiejś interpretacji fabuły. Nie mogę tylko następnym razem grać na raty bo się znowu po gubię (chociaż za pierwszym razem to nie dziwota grając w tą część):P. Na pewno mogę napisać, że fabuła jest ambitna i lekko przytłaczająca pewnymi nie domówieniami, dokładając nam coraz to nowe elementy do układanki. Nie jestem pewien, ale chyba nie ma całkowitego wyjaśnienia fabuły, trochę tak jak z Silent Hill 1. Każdy mógł wysnuć własną teorię na temat tego co się działo w grze. Ale mogę się mylić :P. A co do rozgrywki, ewoluowała ona od poprzednich części. Jest możliwość używania w tym samym czasie "wigorów" (jest to coś w rodzaju "adama" znanego z 1 części) oraz broni palnej, tych pierwszych przybyło kilka więcej. Wigory można łączyć co daje niesamowite efekty jak tylko trochę po kombinujemy. Wstęgi na których możemy się przemieszczać strzelając w tym czasie do przeciwnika, to też miłe urozmaicenie. Walka daje dużo możliwości jak na współczesnego fpsa przystało i dużo satysfakcji, bronie są świetne. Moj ulubiony jest wielki rewolwer :) W prowadzeniu walki pomaga nam rówież dziewczyna Elizabeth, która ma zdolności przyzywania różnych przydatnych przedmiotów lub elementów otoczenia co jeszcze bardziej dodaje grze smaku (prawdziwy taktyczny schooter się zrobił). A WIĘC! pod względem fabuły i rozgrywki MISTRZ! O grafice nie wspominam, wiadomo Bioshock to Bioshock, czyli miód malina. Szczeże grę polecam! Pozdrawiam.
Świetna, wręcz jedna z najlepszych przygodówek w jakie grałem. Wciąga, świetna fabuła, rewelacyjny świat gry. Nic dodać nic ująć.
Świetna gra. Polecam każdemu
Dam 10/0 na xbox 360 wyglada swietnie,fabula mnie urzekla,soundtack dobry ,polecam ja goraca.Zakonczenie mnie ruszylo i szkoda ptaka zlepping
Właśnie ukończyłem. Bardzo lubię gry z dobrą fabułą, klimatem itd, a sam gameplay, jakkolwiek istotny, jest na drugim planie. Jeśli ktoś też tak patrzy na gry jak ja, to (o ile jeszcze nie grał) powinien iść w tej chwili do sklepu/poszukać w internecie, KUPIĆ (bo ta gra jest warta wszelkie pieniądze) i grać dopóki nie ukończy. Gra niszczy. Szkoda, że nie mogę zapomnieć i zagrać w to jeszcze raz po raz pierwszy.
A i tak od strony naukowej: może nie uważam się za osobę bardzo kompetentną w tej materii, ale trochę siedzę w tym temacie. Do rzeczy: to co zostało przedstawione w grze JEST MOŻLIWE. do pewnego stopnia oczywiście. NIE OZNACZA JEDNAK, ŻE JEST TO PRAWDA. Przynajmniej nie da się tego potwierdzić, ale teoria wielu światów, przenikania się ich itd. jest przez fizyków (mn. Howaking) brana bardzo na serio i o ile nie istnieją jeszcze dowody, które by jednoznacznie potwierdziły lub obaliły całą teorię, to CZĘŚĆ ZAŁOŻEŃ UDAŁO SIĘ POTWIERDZIĆ. Tak tylko przypominam, że teoria istnienia bozonu higgsa do niedawna znajdowała się w tym samym "dziale" co teoria wieloświatów (zachęcam, do poczytania o teorii strun lub m-teorii. teoria strun i m-teoria to nie do końca to samo oczywiście. m-teoria jest pojęciem szerszym, ale obie są dość podobne).
Dla mnie ta gra jest hiper mega ultra zajebista :D no to jest ta gra 2 raz już ją przechodzę polecam bardzo !!
Gra potrafi zrobić wrażenie jak mało który fps.Fabuła trochę zakręcona bo nawet po przejściu do końca nie wiem kto z kim,co i jak ale rozgrywka to wynagradza.