Asphalt Xtreme

Minirecenzja Asphalt Xtreme – rajdowy, ale mało zaskakujący Asphalt

Serii Asphalt nie trzeba przedstawiać żadnemu miłośnikowi gier wyścigowych przeznaczonych na urządzenia mobilne. Cykl firmy Gameloft towarzyszy nam od dobrych kilku lat, a kolejne odsłony są mniej lub bardziej udane, ale i tak zawsze trzymają przynajmniej przyzwoity poziom. Po kilku, powiedzmy, że klasycznych, miejskich pozycjach, deweloper zaczął eksperymentować z formułą, co zaowocowało motoryzacyjnym endless runnerem Asphaltem Overdrive. Kolejną częścią odbiegającą od znanych już realiów jest opisywany Asphalt Xtreme.

Raczej dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że produkcja jest zręcznościowym racerem, bardzo, ale to bardzo nawiązującym do pierwszych odsłon cyklu. Różnica polega w zasadzie jedynie na przeskoczeniu z asfaltowych dróg na bardziej błotnisty, rajdowy teren. Gra się w to jednak tak samo dobrze (albo i źle, jeżeli należycie do grona przeciwników cyklu), jak w poprzedniczki.

Oznacza to, że sterowanie pozostało niezmienione i jest niemal identyczne, co dawniej i opiera się na wychylaniu urządzenia. O ile kiedyś rozwiązanie to było po prostu fajne, tak obecnie deweloperzy szukają pomysłów zapewniających większą kontrolę nad maszyną. W tym przypadku jest po staremu i choć nie jest to tragiczny system, tak przydałyby się dodatkowe możliwości.

Gameplay również nie jest przesadnie rozbudowany i podczas zabawy po prostu ścigamy się ze sztuczną inteligencją albo z innymi graczami w multiplayerze. Brakuje bardziej zwariowanych eventów, aczkolwiek jednego Asphaltowi Xtreme odmówić nie można – deweloperzy przygotowali całe zatrzęsienie zawodów, więc jeżeli nie znudzi Was nieco monotonna forma rozgrywki, to gra zapewni Wam wiele godzin rozrywki.

Oprawa graficzna, jak to w serii Asphalt, stoi na bardzo wysokim poziomie i tytuł zdecydowanie można zaliczyć do czołówki najładniejszych gier wyścigowych dostępnych na smartfonach i tabletach. Niestety nie jest to najprzyjaźniejsza pod względem ekonomicznym produkcja. W grze znajduje się coś w rodzaju systemu energii oraz mikropłatności, co czasami bywa nazbyt uciążliwe, choć cierpliwe osoby raczej nie będą miały problemów i najpewniej nie wydadzą ani grosza na zabawę.

Koniec końców Asphalt Xtreme to gra dobra z plusem. Nie jest ona w żaden sposób odkrywcza, ale zmiana realiów robi swoje, więc fani cyklu, i nie tylko oni, powinni być zadowoleni.