Najciekawsze materiały do: The Sims: Średniowiecze

Simsy wzbudzaja ogromne emocje. Cos czego kompletnie nie moge pojac. To po prostu kolejna gra. Gra, ktora swojego czasu stanowila genialny przelom, a potem jedynie szlifowano idee. I tyle. Mozna w nie grac, mozna nie.

Ja lubie grac w Simsy od czasu do czasu. Pozycja boga bardzo mi pasuje ;). W sandboxie jakim jest The Sims tak naprawde to jaka rozgrywke sie prowadzi zalezy absolutnie od gracza. Moja kobieta np zawsze namietnie projektowala domy i wnetrza.

Zasadniczo jednak nie rozumiem tych emocji. Komu sie podoba to gra, komu nie, to nie gra. Ja nie gram np w FPSy, ale nie gledze, ze sa bez sensu i wyciagaja kase.

A dzisiaj po pracy z przyjemnoscia przetestuje Medievala (zwlaszcza odkad sie dowiedzialem, ze voice-over intro zrobil Patrick Stewart).

Ciekawe kiedy forumowi "inteligenci" wreszcie zrozumieją, że to zupełnie niezależna nowa pozycja zamiast stosować whine pod adresem jakiegoś fikcyjnego dodatku, który istnieje tylko w najbardziej szarych zakątkach ich umysłu...

Gram już w tą gre i mówie wam twórcy mieli swietny pomysł bo gierka jest poprostu super :)

P.S. Ostatnio mialem misje ze w której musialem zchwytac jakąs tam gadającą żabe "Żabola" i posiadalem wybór albo go odczarowac albo go upiec i oddac jego udka królowi :P

hmmm zapowiadalo sie calkiem ciekawie a na razie jest tak sobie...moze potem sie rozkreci...jednak...majac obecnie dwie gry simsy i shoguna to raczej oczywiste ze shoguna wybiore :)....simsy dziewczynie dam :D

Gra całkiem ciekawa, logika gry jest calkowicie zmieniona co sprawia niewyobrażalna frajdę . Misję są dość skomplikowane i niestety nieszczegółowo napisane. Choćby stworzenie wosku na palenisku, niby proste ale nic nie podane gdzie i jak mam to zrobić podpowiedzia było że trzeba kupic materialy do tego i wybierz sobie kilka z palety 300 materiałow... w koncu kupilem wszyskie i trafilem na te trzy odpowiednie. Jestem ciekawy jak ta gra wygląda w późniejszym etapie rozwoju bo np. w Sims 3 gra stawała sie strasznie monotonna.

Gra jest.. do strawienia. Mocno uproszczony system życia simów i zarządzania nimi. Na dobrą sprawę powrót do The Sims 1, a nawet krok wstecz. To pewnie ma służyć skupieniu się na innej mechanice rozgrywki, ale w moim odczuciu zubaża grę (wolałbym starzejących się simów, i możliwość stworzenia dynastii np.).

Co do systemu "questów" i samej gry, to w moim odczuciu wszystko jest bardzo płaskie i po prostu nudne. Trochę odnoszę wrażenie, że grupą docelową tego produktu są 7-8 latki i to niezbyt żywiołowe.

Reasumując - akceptowalny, dobrze zrobiony produkt, który spokojnie mógłby nie znaleźć się nigdy w mojej bibliotece gier. Ani to The Sims, ani komputerowy "Black Adder". Takie "coś" bez klarownie zarysowanego sensu, fabularnej jakości i z trudną do zdefiniowania grupą docelową.

a będzie na PS3 ??

Fajna ta gra!
Podoba mi się. muszę sobie kupić
pozdro

No cóż jak zwykle EA próbuje i próbuje, ale nie koniecznie im to wychodzi;P Trochę wkręca, ale wydaje mi się, że to pragnienie odkrycia czegoś interesującego w grze i ciekawość niżeli zachwyt samą rozgrywką. Generalnie to zapowiadało się całkiem nieźle, ale niestety końcowy efekt już nie jest taki zadowalający, swoją drogą to może, dlatego że simy już jakiś czas temu mi się przeżarły... Btw jak myślicie ile zbijacze kasy wydadzą do tego dodatków? [;

Jak zdobyć status Poszukuje okazji do walki? Potrzebuje do misji

Nie będzie na konsole więc z góry gra skazana na porażke

siema, wiecei może gdzie mogę poćwiczyc umiejętność władania mieczem?

Wymagana jest wersja podstawowa sims 3?

ja z z seri gier ,,sims" nie lubie lecz te simsy mnie zaintrygowały! średniowiecze itp...

pozdro

Niech zrobią 'The Sims:Prehistoria'

Boże za każdym razem kiedy przejdzie się jedno z wyzwań trzeba będzie w następnym rozbudowywać królestwo i innych simów OD NOWA?

Może zrobię drugie podejście. Napaliłem się na grę, zakupiłem zaraz po premierze, a tu rozczarowanie. Uwielbiam simsy, zwłaszcza genialne 2 i 3, ale średniowiecze mi nie podeszło. Spodziewałem się większej swobody, np. budowania zamków itd. Wkurza też konieczność powtarzania tych samych schematów, nie chodzi mi oczywiście o pragnienia, tylko, że za każdym razem trzeba zaczynać budowę królestwa od początku. Nic, może jednak spróbuję dać grze jeszcze jedną szansę, dlatego oceny jeszcze nie wystawiam.

Mam pytanie. Lepiej kupić kolejny dodatek do TS3, czy The Sims Średniowiecze?

Ani to, ani to.

To chyba najlepsza cześć w serii. Cóż, kiedy grałam w nią kilka miesięcy po premierze, była dla mnie trochę gorsza, ale dawała radę. Może dlatego, że nie byłam przyzwyczajona do misji, zadań, obowiązków, ale do totalnej swobody i

Urwało mi komentarz...
...i dowolnej kolejności wykonywania czynności. Chce iść do sklepu o trzeciej nad ranem, mogę to zrobić (chociaż to bardziej wynika z absurdu gry). Co prawda za mną jest dopiero kilka godzin grania i jedno, średnio rozbudowane królestwo, ale moich przemyśleń naroiło się tyle, że starczyłoby na oddzielny materiał. Zapewne będzie to gorsza gra dla fanów serii, bo ma mniej swobody, ale dla mnie jest ona świetna. Szkoda tylko, że wśród reszty gier z ludzikami z połyskującym, zielonym diamentem nad głową wygląda na zaniedbaną, dostała w końcu tylko jeden dodatek i wszystko umilkło. Ale może to i dobrze?

Gra genialna mogliby klimaty zmieniac w simsach a nie tylko to samo .

Ktoś wie jak zaliczyć wyzwanie "dynastia małżonków"? Mój monarcha żenił się już tyle razy, że nie zliczę a tu wciąż nic :/

Gra jest bardzo dobra ale po jakimś czasie robi się nudna, niema tyle contentu co TS3 czy 4, jeden dość ubogi DLC i tyle. Jaka szkoda że nie postanowili bardziej skupić się na tej jakże świetnej i klimatycznej części.

Czemu na okładce tej gry wszystkie postacie były białe? Przecież dzisiaj byłby to jakiś rasizm