Najciekawsze materiały do: Beer Tycoon
A skąd macie już tą gierkę przecież w sklepie z grami jeszcze jej nie ma???????
No może byc ciekawe :>
http://www.ex-torrent.pl/szczegoly/gry/2417 Dla tych co jeszcze nie mają;p
Aj,gdy zobaczyłem tytuł to zwariowałem;p Nie lubie tego typu,no ale oczywiscie pogram se w nią;p Gierke mam od dzisiaj,ale jaka narazie to tylko włączyłem i tak naprawde to średnio sie podoba.Całą noc będe grał;] Zawsze chciałem zostać browarmistrzem;]
Ale problem ze źle pracującymi robotnikami powtarza się na okrągło!!! Czy wie ktoś czy można to naprawić???
Bez poradnika ani rusz, poza tym realizacja gry mogłaby być zdecydowanie lepsza...
To będzie gra roku!!
To będzie ekonomiczna gra roku. LOL
sciagnalem re na probe z torenta. Straszma kaszana, wyleciala z dysku po 15 minutach.
Ale SHIT!! Produkcja piwa!! LOL, czego to polacy nie wymyślą...
Polacy? :P Przeciez to niemiecka gra...
Wlasnie ze dobra giera:Dmoze bedzie MOCNY FULL hehe:P
Coś Cie boli ejay.
Witam. Czy ma ktoś spolszczenie do tej gry?? Bardzo prosze o przysłanie linka bądź spolszczenia na moj adres. [email protected]
mojemu dziadkowi by się spodobała.
może być ciekawa gierka:D
Warzę piwo domowe. To zacne i legalne hobby w Polsce. Dlatego też kupiłem "Beer Tycoon", żeby pokręcić się w temacie. Obawiałem się, że nie będę mógł napisać w miarę obiektywnej recenzji przez owe hobbystyczne skrzywienie. Gra jednak szybko sprowadziła mnie na ziemię i po ataku ...furii, mogę na spokojnie opisać, co mnie tak podminowało.
GRYWALNOŚĆ:
Gracz zostaje rzucony na głęboką wodę. Nie wie ile budynków postawić, jakie i ile urządzeń zamontować, ile czasu trwa pełen cykl produkcyjny, ile wreszcie potrzeba pracowników. Upływ czasu jest i owszem - w godzinach i ...latach. Tydzień, miesiąc - nie istnieją, chociaż istnieje dzień i noc w grze (w dowolnych godzinach zresztą).
Pojawiające się komunikaty o błędach gracza tylko zaciemniają, zamiast rozjaśniać zawiłości gry. Np. komunikat o zepsuciu kadzi warrzelniczej z powodu niewystarczających zbiorników do leżakowania. Oczywiście takie były, beczkownia taż stała bezczynnie. Tylko wózki widłowe się zacięły na ścianie i nie mogły przywieźć pustych beczek, by zastąpić pełne, by zluzować beczkownię, by zluzować zbiornik leżakowy, by zluzować kadź fermentacyjną, by zluzować kadź warzelniczą, od której się to zaczęło ufff. Konia z rzędem graczom, którzy wpadną na to, że nie wolno szukać kłopotów grze tam, gdzie ona akurat to wskazuje.
Kiedy wreszcie przegryziemy się przez opór materii nieodgadnionej i uda nam się uwarzyć piwo, zaskakuje nas siermiężne zarządzanie. Są wydawane pieniądze na reklamę - jakie? Nie wiadomo, widać tylko lejek w kasie. Jednym odbiorcom dostarcza się 15 beczek na 5 potrzebnych. Innym tylko 3 na 10 potrzebnych tego samego piwa. Niestety nie mamy wpływu na to komu i ile dostarczyć.
Pracownicy mają określone płace i wydajność. Jednak ci od beczkowania i butelkowania są duchami - zerowa praca, choć konkretne zarobki i nie sposób tego zweryfikować. Przy każdym budynku można w opcjach wynająć ludzi. Tylko nie w zajezdni, tam opcji najmu nie ma, liczba pracowników zero. Po czym nagle wyjeżdżają dwie ciężarówki, a w statusie widnieje ...jeden kierowca. Bilokacja? Chuck Norris?
OK, zmęczony mordęgą w niejasnych opcjach i komunikatach, gracz postanawia sam coś poklikać. I tu kolejne rozczarowanie. Nieprzetestowana gra jest strasznie czuła. Kliknięcie spacji zamiast zwinięcia okna "X" - wypad na pulpit, zatrudnienie pięciu ludzi od razu, zamiast pojedyńczo i z przerwą - wypad na pulpit. Wciśnięcie "Esc" na rozwiniętym oknie - wypad na pulpit. Nieostrożny ruch myszą z wciśniętym dowolnym klawiszem - wypad na pulpit. Użycie rolki tam, gdzie nie działa rolkowany ruch kamery - zgadnijcie co... Ech.
Cóż, gra męczy, grafika męczy, może da się czegoś posłuchać? Owszem - cała gra ma 1 (słownie: jeden) sampel dźwiękowy, który brzmi obrzydliwym pierdnięciem podczas wszystkich czynności. Muzyka to również jeden plastikowy i syntezatorowy plik, który na dodatek potrafi wybrzmieć i przez godzinę w grze panuje po prostu cisza. Aż nie wczyta się ponownie gry lub nie zabrzmi sama z siebie w losowym momencie.
Nazwiska pracowników to czysta kpina. Jakiś pryszczaty młokos dorwał się do klawiatury i "dzięki" niemu mamy w grze nazwiska: Robak, Madej, Rasiak, Lepper, Pomidor, Psikuta...
Generalnie przez kilka dni usilnych rób nie udało mi się skończyć najprostszego scenariusza gry z powodu błędów, siermiężności obsługi i niezrozumiałych rzeczy dziejących się w trakcie. Czas zatem na wyliczankę:
WADY:
- grafika 3D ma silnik chyba z ubiegłego stulecia. Toporzaste budynki, pojazdy i postacie, brudno-bure kolory, pojazdy przejeżdżające przez ściany, sztaplarki haratające ściany - wygląda to wstrętnie.
- gra jest niby spolonizowana, ale w zasadzie połowa menu ma angielskojęzyczne dymki podpowiedzi.
- polskie napisy nagminnie wyjeżdżają poza przeznaczone im ramki, zamiast się zawijać. Do tego raz są polskie czcionki, a w oknie obok kilku brakuje.
- sztuczna inteligencja w grze nie występuje, bo po prawdzie nie musi. Prościutkie algorytmy wykonują obliczenia w miarę upływu czasu i tyle. Jedyny przejaw ...braku SI to sztaplarki grzęznące w ścianach albo blokujące się jedna na drugiej pomimo szerokich ścieżek. Momentami musiałem ich stanowiska kasować i budować ponownie, bo godzinami tkwiły w miejscu, przynosząc oczywiste straty przez zatory w płynności transportu.
- kamera wariuje, raz zablokuje obraz, innym razem wyświetla wnętrza domyślnie, ale na plan ogólny wraca pod dowolnym kątem i wysokością. Ponieważ takie jazdy robi się kilkanaście razy na minutę, nie muszę dodawać jak irytujące jest każdorazowe jej prostowanie, by w miarę spokojnie dojść do innych budynków.
- gra w ogóle nie przeszła betatestów - mimo wypasionego sprzętu i najnowszych sterowników do biosu, grafiki, muzyki. directX, łatek do Windows itp. gra wywala się na pulpit średnio pięć razy na godzinę gry. Albo z błędem runtime error jakiegoś pliku gry, albo bez żadnych komunikatów.
- instrukcja była pisana na kolanie - pełno w niej prostackiego "copy-paste" w kolejnych opisach budynków i czynności. Do tego brakuje objaśnień (nawet skrótowych) kilku ważnych współczynników (np. co to jest "ptaszkowany" "status" pracownika, do czego służy zaznaczenie na zielono bieżących obowiązków pracownika, ile kosztują osobno reklamy).
- Polski wydawca PLAY.PL chwali się, że grę sponsoruje kompania "Browary Książęce TYSKIE". Fajnie, tylko dlaczego wśród dostępnych chmieli jest ..."Duma ŻYWCA"? Za takie coś porządny browar powinien im skopać zadki i ukarać finansowo.
ZALETY (właściwie jedna):
+ to rzadkość, by tak świetny pomysł tycoona tak spartaczyć, ale niezaprzeczalnie - gra ma potencjał. I chyba z jego powodu kupiłem grę, przymykając oko na toporne screeny.
REASUMUJĄC:
Wyśmienity pomysł, jednak za wykonanie wzięły się chyba dzieci w ramach zaliczenia informatyki w gimnazjum. Polonizacji i wydania w kraju podjęli się zaś pierwszoroczni studenci w ramach zbycia laborki i to raczej w szkole rolniczej niż politechnice. Gra nie nadaje się do użytku nawet dla takich fanów browarnictwa, jak ja, nie mówiąc o "zwyczajnych" graczach szukających wyrafinowanej rozrywki ekonomicznej. To bzdet techniczny, merytoryczny, jakościowy, audio-wizualny i nawet cenowy. Piszę to niecały miesiąc po premierze i uważam za obrazę klientów wciskanie im "Beer Tycoon" za 30 zł, łatając mizerię gry sprzedażą wiązaną z przygodówką "W 80 dni" i jakimś "Winter games" wrzuconymi do pudełka.
Moja ocena końcowa to 1/5 za pomysł. Chociaż za wykonanie jedynka (20% wartości ideału) to zbyt wiele i powinno być 1/10.
pomysl bije na glowe wykonanie :>
słyszałem ze gra jest dozwolona od 18lat (bezsensu)ale ciekawe ile godzin by spędził kiepski i walduś:P
oni nie graja w takie gry
Stary, chyba masz ich plany wydawnicze na nastepna dziesięciolatke.
Powiedz mi czy i kiedy bedzie u nich fallout 4, albo GTA 6 to sobie przekalkuluje czy warto kupowac jak beda wychodzic nówki sztuki.
gkowal-->Przecież jest już zapowiedź nowego numeru,więc o co Ci chodzi?
chodzi mu o to że tamten kolo się pomylił
nie ciekawi mnie ta gra wogóle cała jest do niczego ocena 4/10
To prawda że kolejne Tycoony są coraz bardziej bezsensowne ale chyba dobrze się sprzedają choć już zaraz zacznie im brakować "tematów" ;). I tak najlepszy Tycoon to Zoo Tycoon.
Daję 2 punkty za pomysł xD A reszta? Wie ktoś w ogóle jak ZACZĄĆ tę grę? Tzn.jak w to grać? Wybieram kraj, wybieram rodzaj browaru, stawiam wszystkie budynki i...dalej nie wiem :p Stąd 0 za całą resztę :p