Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS

Najciekawsze materiały do: Super Taxi Driver 2006

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
12.03.2007 20:07
😊
zanonimizowany427348
48
Konsul

Jak tak patrze się na tą grę to jest ona lepsza od innych gier typu o TAXI powiem więcej na prawde chętnie bym w to pograł.

07.07.2007 22:05
odpowiedz
zanonimizowany461927
13
Centurion

mam tom grę totalny syf badziewie i wogule była w gazecie za 6'50 moge ją poruwnać do gry wilczy szaniec

08.01.2009 12:48
😍
odpowiedz
mimko
168
Generał

Faktycznie gra jest do niczego, jedynie co jest fajne to muzyka i dźwięki.

08.01.2009 12:49
😃
odpowiedz
mimko
168
Generał

Aha i jeszcze jedno- w tę grę powinni zagrać wszyscy którzy uważają że nfs undercover ma arkadowy model jazdy hahahhahahahaha

23.02.2009 22:11
👍
odpowiedz
zanonimizowany622174
1
Junior

Gra jest świetna. Wcześniejsze komentarze mówią o wersji demonstracyjnej która była w gazecie. W pełneł wersji jest wszystko dobre tylko mogło by być więcej map ( jest tylko jedna ). Samochody są extra. Polecam tą gre.

30.06.2009 14:35
odpowiedz
zanonimizowany640641
9
Pretorianin

A ja jej nie polecam słabiutka:

MOJE OCENY:

Grafika: 1/10
Audio: 2/10
Realizm: 0/10
Grywalność: 0/10

OCENA KOŃCOWA:::1/10::: Polecam tym co lubią kaszanki!

PS Gra w kolejnym odcinku "Najgorsze Gry Wszechczasów" (pisze się wszech czasów xD) na YouTube :)

07.07.2009 21:20
odpowiedz
zanonimizowany651272
14
Chorąży
Image

Wiem swoje i powiem swoje: MOJE OCENY: Grafika: 5/10 bo nie najgorsza, Audio:7/10 bo OK,realizm 3/10 jeśli samochód walnie drugi z prędkością 180km/h to ten drugi na pewno nie odskoczy na 2 km! I jeszcze grywalność: 5/10 OCENA KOŃCOWA:::5/10:::

Nie zgadzam się z Zupcią bo gra nie jest zła ale nie za dobra.Ja nie porównam tej gry z Wilczy Szaniec.Porównam tą gre z Empire Earth I.Wilczy szaniec porównam do Colin McRae Rally1(badziewia)

Ddzięki za uwage

17.07.2009 09:16
😃
odpowiedz
zanonimizowany651272
14
Chorąży

AHA!!!Wiem co zrobić aby jechać tirem albo zwykłym samochodem!Znam jeszcze wiele takich opcji ale nie powiem!MOJA PODPOWIEDŹ:Daj właściwości,znajdź element docelowy potem Vieches(czy jakoś tak) a potem użyj inteligencji!

17.07.2009 11:13
chop
👎
odpowiedz
chop
62
smiech to zdrowie
Wideo

Szkoda czasu na tą "grę".Już sobie wolę pasjansa ułożyć albo pograć w Sapera:)
Zresztą obejrzyjcie sobie recenzje:
http://www.youtube.com/watch?v=U6N6Rs8W1nU

21.07.2009 08:47
👍
odpowiedz
zanonimizowany651272
14
Chorąży

AHA!Mam PizzaDude i Super taxi driver2006...i...zrobiłem tak że w super taxi driver2006 jeździ się na mapie z PizzaDude!to kwestia 2 składników-maps i Textures.Gra może być bo jest nienajgorsza a BartekGM na http://www.najgorszegrywszechczasów.pl ma troche racji

04.08.2009 15:05
👎
odpowiedz
zanonimizowany658249
1
Junior

Nie zgadzam się z wami! gra jest zajefajna po prostu się nie znacie.

05.08.2009 10:38
odpowiedz
zanonimizowany651272
14
Chorąży

Ci którzy mówią że ta gra jest głupia: http://piv.pivpiv.dk/

20.09.2009 19:47
odpowiedz
zanonimizowany600185
13
Centurion

jakim kurwa cudem ta gra jest z 06 i ma o cene 7.00?

25.11.2009 14:04
odpowiedz
zanonimizowany619836
71
Generał

Nie kupywać!!!!!!!!!!

02.12.2009 20:18
odpowiedz
zanonimizowany687545
8
Legionista

Fajna gra od team Kupiłem Za 5zl

27.02.2010 11:13
odpowiedz
zanonimizowany715905
3
Junior

Święty Boże !!! Jak możecie pisać że to fajna gra ??? Po ty screenach może sie podobać ale cała prawda jest na www.youtube.pl.Gdy tam bedziecie to napiszcie najgorsze gry wszechczasow super taxi driver i zobaczycie jak ta kaszanka wygląda! 1/10

29.04.2010 16:24
👎
odpowiedz
zanonimizowany727568
3
Legionista

Cienizna

20.05.2011 21:04
odpowiedz
zanonimizowany792436
9
Pretorianin

Moja ocena to 0/10 pozdro :)

21.05.2011 19:06
odpowiedz
zanonimizowany792436
9
Pretorianin

Najgorsza gra świata. Szajs i badziewie :))

21.05.2011 19:09
odpowiedz
zanonimizowany792436
9
Pretorianin

Jak ta gra się może komuś podobać to ktoś musi być J****Y przes starą bo to totalne G***O

21.05.2011 19:27
odpowiedz
zanonimizowany792436
9
Pretorianin

XUN ! ty jesteś nienormalny !. Colin Mcrally jest z 1999roku i ty go nazywasz badziewiem !. Ta gierka ci się podoba chodz jest MILION razy gorsza od Colina. Poprostu jesteś downem. Jak taka gierka się może podobać ,raczej tym co są innych poglądów sexualnych

02.06.2013 15:55
odpowiedz
zanonimizowany881153
4
Pretorianin

Gra jest jednym słowem do dupy

25.08.2013 20:18
odpowiedz
zanonimizowany940001
1
Centurion

@Tricker - To że ktoś lubi niskobudżetowe produkcje nie znaczy że jest nienormalny. Ja osobiście przyznam się lubię gry które są określane jako "kaszanki" dają mi sporo frajdy a poza tym gram też w wysokie tytuły jak Hitman czy GTA. Każdy lubi co innego

02.01.2014 15:47
odpowiedz
zanonimizowany885268
7
Legionista

ale gunwo xD

19.07.2014 13:00
odpowiedz
zanonimizowany1003644
6
Pretorianin
5.5

Średnia ale mająca aspiracje nawet żeby być dobrą grą ale jest zbyt zabugowana i powalona :D (Fizyka)

28.06.2016 22:22
KarpackieMocne
odpowiedz
KarpackieMocne
33
Chorąży
6.0

Super Taxi Driver: Next Crash Derby! to skrajnie budżetowa ścigałka osadzona w klimatach ulicznych wyścigów i szalonych taksówek (słuszne skojarzenia z klasyczną serią Segi - Crazy Taxi). Gra ta występuje pod różnymi tytułami, np. Super Taxi Driver 2006 bądź Taxi 4, jednak z jakiegoś powodu w Polsce trafiła na kioskowe standy i do niszowej dystrybucji cyfrowej z podtytułem Next Crash Derby!, czym rodzimy wydawca chciał zapewne trafić także w gusta miłośników rozbijania się samochodami. Sprawdźmy czy warto na tę pozycję poświęcić czas i pieniądze.

Program oferuje dwa tryby zabawy (cytuję): Nowa Gra i Multiplayer. Ten pierwszy to liniowa seria krótkich wyzwań dla pojedynczego gracza, drugi zaś teoretycznie pozwala na rozgrywkę z innymi ludźmi. Niestety nie miałem okazji sprawdzić rozgrywki wieloosobowej, nie znalazłem bowiem opcji zakładania gry/serwera (można tylko wyświetlać listę gier, która zawsze była pusta) - z tego względu skupię się wyłącznie na pierwszym trybie.

Kampania jest generalnie pozbawiona fabuły, choć posiada coś na kształt filmu wprowadzającego, w którym bardzo łamaną polszczyzną (katastrofalna jakość lokalizacji!) nasz mentor Henk (sic!) podczas uroczej przejażdżki kabrioletem model Harvester (marka bliżej nie znana, choć z wyglądu mocno budząca skojarzenia z pewną niemiecką firmą z Bawarii, produkującą według formalnego nazewnictwa sportowe samochody klasy premium) udziela nam kilku wskazówek odnośnie pracy taksówkarza w wielkim mieście (no, nie tak znowu wielkim). Lekcja bardzo szybko zostaje przerwana, wygląda bowiem na to że ktoś chciał wyrządzić bezpośrednią krzywdę Henkowi. Błyskawicznie więc, niczym w najnowszych odsłonach Need for Speed, zostajemy posadzeni za kółkiem pojazdu naszego nowego kumpla i musimy odprowadzić go wraz z gablotą na z góry upatrzoną pozycję.

Dalej zabawa toczy się już gładko i bez zbędnego owijania w bawełnę. Do przejścia mamy szereg misji (ok. 15), które w zdecydowanej większości polegają na rozwożeniu pasażerów na czas - czasem z utrudnieniem w postaci pragnących naszej zguby pracowników konkurencyjnej sieci taksówkarskiej (mogą się momentami nasuwać skojarzenia z niedawnymi wydarzeniami w związku z wejściem na polski rynek Ubera...). Zadania te są bardzo krótkie (poniżej 10 minut) i zwykle nie należą do najtrudniejszych - o ile akurat nie utopiłem samochodu albo nie dałem się roztrzaskać na kawałki wrogom, zwykle udawało mi się je zaliczać za pierwszym podejściem (nie licząc restartów z powodu wysypywania się gry, ale o tym później). Warto podczas nich zwracać uwagę na topologię miasta, przydaje się to podczas ostatnich misji które już potrafią dać mocno w kość (szczególnie przedostatnia).

Drugim najczęstszym rodzajem zadań jest bezpośrednia rywalizacja taksówkarskim odpowiednikiem bossa, który zawsze dysponuje mocną bryką której nie mamy jeszcze w garażu. Tego typu misje cechują się już nieco wyższym poziomem trudności, gdyż rywal zwykle dysponuje szybszym autem i prędzej czy później nam odjedzie, przejmując pasażera. Wymaga to wymyślenia jakiegoś sposobu na jego sprawne unieszkodliwienie, a z mojego doświadczenia najskuteczniej jest po prostu zdemolować wehikuł adwersarza (wszystkie chwyty dozwolone!). Dzięki pokonaniu takiego bossa otrzymujemy w prezencie jego taksówkę.

Początkowo dysponujemy dwoma niezbyt atrakcyjnymi modelami (podróbki Chevroleta Caprice'a i londyńskiej taksówki), granie wyłącznie nimi nie pozwalałoby na ukończenie późniejszych etapów. Na szczęście pokonując kolejnych przeciwników z czasem poszerzymy nasz wachlarz samochodów do 8 maszyn o coraz większych możliwościach. Wszystkie auta mniej lub bardziej przypominają znane sportowe modele. Niestety, prawie wszystkie mają dość zagadkowe parametry, mocno przypominające samochody elektryczne - cechują się fantastycznym przyspieszeniem (absolutnie abstrakcyjny rekord w rozpędzeniu się do 100 km/h to 1 sekunda, ale nawet słabsze auta bez trudu czynią to w 3-4 sekundy), za to mają bardzo restrykcyjne elektroniczne kagańce nałożone na prędkość maksymalną (żaden samochód poza najszybszym nie przebija 200 km/h, średnia to ok. 150). Do tego suche dane sprawiają wrażenie nie do końca przystających do tego co potem widzimy podczas samej jazdy. Warto tutaj nadmienić iż okładka kopertki z grą kłamie - nie znajdziemy w grze bowiem nawet cienia podobizny nowego Dodge'a Chargera!

A jak wygląda sama jazda? Jest totalnie nierealna, fizyka rodem z księżyca, a algorytmy zniszczeń bardzo pocieszne - wszystko to daje naprawdę zaskakująco przyjemny efekt końcowy! W ogóle cała gra wygląda jakby była celową parodią poważnych wyścigówek czy gier typu GTA, wszystko tutaj jest szalone, łącznie z niewiarygodnie złymi dialogami, potworkowatą animacją postaci czy udźwiękowieniem całości. Ten pastisz naprawdę mi podszedł, rozgrywka jest bardzo szybka, do przesady amatorska (ale i poniekąd efekciarska!), zwyczajnie czas spędzony z tą grą był dla mnie mega wyluzowanym doświadczeniem, dowodem na to że produkcje tak-złe-że-aż-dobre naprawdę mają prawo dawać radochę i pozwalać świetnie się rozerwać po całym dniu pracy!

Pewnie co bardziej spostrzegawczy z Was zauważyli, iż skoro misji jest 15, a większość z nich nie trwa dłużej niż 10 minut, to całą zabawę można skończyć w ok. 2-3h. Tak też dokładnie jest. Wynik to zaiste kiepski, choć za 10 PLN (a nawet sporo mniej, patrząc na obecną listę aukcji Allegro) i z bonusowym Maluch Racerem 3 jest do zaakceptowania. Nie do zaakceptowania jest dla mnie za to koszmarna stabilność programu, który potrafi wręcz być kompletnie niegrywalny na niektórych konfiguracjach. W moim przypadku gra po przejściu kilku etapów odmówiła w ogóle działania na systemie Windows XP, i dopiero przenosiny zapisu pod Windowsa 7 pozwoliło mi na jej ukończenie, choć nawet tutaj zdarzały się wyrzuty do pulpitu. Na tego typu atrakcje jestem bardzo wyczulony i mocno obniżam za nie ocenę końcową - szkoda!

Na koniec notka o technikaliach. Oprawa graficzna prezentuje szalenie nierówny poziom, od bardzo ładnie wyrenderowanego miasta i wielu fajnych detali (latające po niebie samoloty, sterowce i banery reklamujące inne gry twórców, czyli Team6 Studios) przez ciekawe acz koślawe modele samochodów (holenderscy graficy wprost uwielbiają efekty świetlne!) aż po upiorne modele postaci i ogólną klockowatość/toporność w niektórych miejscach. Dźwięki zaś to typowe święto darmowych sampli i amatorskiej muzyki elektro, niemal wszystkie kawałki brzmią jak zrobione przez początkującego amatora syntezatora/Music Maker'a, co brzmi... zupełnie dobrze i świetnie pasuje do tej gry!

Jak w ostatecznym rozrachunku wypada Super Taxi Driver: Next Crash Derby!? Pod kątem rozgrywki całkowicie pozytywnie, godnie polecenia o ile ktoś nie jest growym snobem i omija wszystko co nie jest ścisłym AAA. Pod kątem technicznym raczej negatywnie, bo czeka nas loteria czy w ogóle program łaskawie się na naszym pececie uruchomi. Końcowa nota jest więc połączeniem tych dwóch aspektów - trzy gwiazdki na pięć. Chętnie sięgnę po pozostałe tytuły Team6, po cichu licząc na łut szczęścia i rozgrywkę bardziej stabilną niż w omawianym tytule.

09.07.2021 12:55
Gamer00s.
👎
odpowiedz
Gamer00s.
4
Chorąży

Mizerna gra zręcznościowa w której to sterujemy różnymi taryfami (niewielki wybór taksówek) banalne walki z taksówkarzami oprócz ostatniej misji dają się we znaki.Fizyka kosmiczna i to dosłownie bo samochód uderzony odlatuje na kilka metrów(taka sama fizyka wystepuje w innych grach studia Team 6).Takie sobie dźwięki, skromny wybór postaci,ta sama sceneria miasta. Nie polecam

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze