Najciekawsze materiały do: Beyond Pearl Harbor: Pacific Warriors
Na screenach gra wygląda beznadziejnie, nawet jak na rok 2001. Wydaje mi się jednak, że w akcji było znacznie lepiej.
mam pelna wersje i nawet nie taka zla duzo jest bonusow (rakiet,kamiennych pociskow,pociskow energetycznych itd.) ale utknolem w 3 kampani w nocy boss mnie zalatwia
Screeny coś słabe sa tutaj, gra wygląda o wiele lepiej. Co nie zmienia faktu, ze to badzie nad badziewie. Gra słabiutka jak nie wiem, ot zwykła zręcznosciówka bez realizmu. Latamy samolotem, strzelamy do wszystkiego jak leci, a w nas nic trafic nie moze. Żenada.Dochodzimy do ostatniej misji i cos przeciwnego wrecz. Atakuje nas z 50 samolotów na raz i wybronic sie jest prawie niemozliwe. Mi sie udało po kilku godzinach grania i chyba dwusetnym podejsciem. Omijajcie to z daleka. Badziew!!!
Pamietam jak mnie demo bardzo rajcowalo bo to była chyba moja pierwsza gra z samolotami :) , potem gdzies za dyche kupiłem pełną ale to już nie było to samo.
kiedys bardzo duzo gralem w demko a screeny rzeczywiscie jakieś tandetne
Mi się bardzo podobała ta gra :D
Niestety gdzieś ją straciłem
Do dziś pamiętam, jak pierwszy raz startowałem i od razu zaparkowałem w wodzie XDDD
Gralem w tą gre i powiem wam ze dla mnie jest to udana gra :). Fajnie sie lata tymi samolocikami i strzela się znakomicie nawet z bonusowymi broniami :). Tylko szkoda ze level (nie pamiętam który) z nocą okazał sie straszny trudny od pozostalych :(. Ale... w tym levelu byla misja chyba bodajza 3 gdzie musielilismy rozwalic tylko wszystkie samoloty. Ale jak dla mnie 10 samolotów w jednej misji do rozwalenia to przesada. Grafa i grywalność 10/10 :). Tylko screeny są nie halo...
Pierwsza gra "samolotowa" w jaką grałem. Chciałbym czasem cofnąć się do tamtych czasów...
Moja pierwsza gra lotnicza, chyba od niej wzięła się moja pasja do maszyn wojennych. Tyle wspaniałych wspomnień.