Najciekawsze materiały do: Midnight Racing
Juz wole Syrenka racer
nie polecam nikomu kto dba o swoje zdrowie psychiczne no to by bylo na tyle
gralem w plskie derby i jest to same tylko lepsze auta a wszystko to samo gra zjebana klenska rally trophy stara gra a grafa rewelacja troche trudne ale fajna
Nie wiem dlaczego wy mowicie ze ta gra jest totalne dno :/
Ja 3 lata temu ciołem w nią cały dzień.
Ludzie - ta gra jest z początku roku 2000! Jak na tamte realia była dosyć dobra!
Nie - nie powiem, ze świetna, bo faktycznie były lepsze gry - ale nie była taka zła jak to pisaliście w roku 2004 (4 lata po premierze!!!)
Do dupy Ale to moja pierwsza Gra ale i tak do dupy
Moim zdaniem ta gra jest slaba ];
Aj tam te wasze chore scesje na temat gier zagranicznych.... 1. Ta gra wydana była w 2000. 2. Jak na tamte czasy to jest to dzisiejszy NfS Most Wanted. 3. Skończcie pieprzyć o jakimś Syrena Racer i innym shit'ie polskiego pochodzenia, bo polacy gier nie umieją tworzyć a już tym bardziej ich nazywać.
Traspy-san - Jak na tamte czasy to gra była gniotem, a na dzisiejsze również nim jest. Nawet nie wiesz jakie hiciory były w 2000 roku, albo przed nim.
Poza tym nie znasz innych rodzimych produkcji, ale tak to jest jak się gra tylko w Maluchy Racery i Polski Drivery.
Midnight Racing określiłbym jako bieda z nędzą. Plusy... Nie bardzo wiem, co tutaj można wypisać, no ale jako atut potraktuję nocną atmosferę wyścigów. Płynność jazdy całkiem w porządku, więc czuć jako tako tę prędkość. Dwanaście ujęć kamer też wypada spoko. Brzmienie silnika samochodu w miarę okej. No i fury są dość dobrze wykonane. Tyle dobrego. Minusy... Modele samochodów policzyć można na palcach jednej ręki. W całej grze jest raptem dziesięć torów, z czego każdy kolejny posiada zbliżoną konstrukcję i wygląd. Główną różnicą okazuje się długość trasy. Tory są jednak wykonane tragicznie, gdyż często nie widać, co jest przed nami. Ponadto rywalizacja jest niesprawiedliwa, ponieważ nasz przeciwnik jest zazwyczaj szybszy, nie napotyka żadnych problemów po drodze oraz potrafi odstawić nas na kilometr, podczas gdy my jedziemy niemal bezbłędnie. Trochę to nie fair. Ścigałka dostarcza co prawda trochę adrenalinki, ale to tylko przez fakt, iż nie wiemy, czy gra nagle nie zaskoczy nas w jakiś sposób, wypuszczając na przykład z naprzeciwka ciężarówkę lub wymuszając błąd na kilkaset metrów przed metą. Krótko mówiąc, produkcja nie dostarcza frajdy, wręcz przeciwnie, powoduje frustrację. Irytowało mnie także powolne pokazywanie się literek i opcji w menu. Poza tym bieżące informacje o wyścigu zasłaniają pół ekranu, co niekorzystnie wpływa na widoczność podczas jazdy. Sam model jazdy też nie zalicza się do szczęśliwych, szczególnie gdy brak biegu wstecznego. Fizyka tej gry to śmiech na sali, bowiem auta nawet po lekkim zderzeniu odlatują na kilkanaście metrów. Przyczepić się można również do braku jakichkolwiek misji, scenek czy fabuły. Generalnie produkt jest przeraźliwie ubogi w zawartość. Jedyna słyszalna nuta w menu głównym, choć nie taka zła, nie ratuje sytuacji. Graficznie, gierka też nic sobą nie reprezentuje. No i zabugowana jak diabli. Midnight Racing w trybie natychmiastowym leci z mojego dysku twardego i już nigdy więcej tu nie powróci. Precz z czymś takim! Jedna z najgorszych gierek, z jakimi miałem nieprzyjemność obcować. Moja ocena – 2.9/10
No cóż jednym słowem chała
Incagold wg mnie skupia się tylko na tworzeniu g**na w kiblu zamiast gier.
Ja pier*ole dzieci sie odezwaly TO JEST GRA Z 2000 !!!WIEC NA TE CZASY FIZYKA GRAFIKA I INNE NIE BYLY WTEDY TAKIE JAK TERAZ ! Kurna kiedy zrozumiecie ze to STARA GRA !
INCAGOLD TO Najgorsze studio robiące gry komputerowe. Nawet TEAM 6 robi lepsze. JEBAĆ INCAGOLD!!!
Jedyna dobra gra z firmy IncaGold.
Jak na 2000 rok to zjadliwa 5.5/10
Czyli wg. was stare gry są nie grywalne? Wręcz przeciwnie są grywalne do dziś bardziej niż te wszystkie Betelfildy i kol of djuti. Odstają od dzisiejszych produkcji tylko grafiką i możliwościami, bo sprzęt był w tamtym czasie gorszy i nic by nie mogło takich gier uciągnąć. Gra miała wtedy grafikę dobrą, a model zniszczeń był całkiem doubry. Natomiast gameplay ch**owy, bez emocji i z kartonowym modelem jazdy. Gra nie dorasta do gier z tamtego czasu (min. GTA 3, Serious Sam, NFSy Max Payne 1 Fify i Winning Eleveny). Crap po całości... 1.0 bo przynajmniej grafika i model zniszczeń ujdą...
Miałem na myśli "niegrywalne" zamiast "nie grywalne". Popełniłem przez przypadek literówkę. :)
Świetna gra, fajna grafika jak na ten rok, rewelacyjne trasy i przede wszystkim bardzo trudna.
Jedna z moich pierwszych gier wyścigowych, kupiłam w kiosku za ok. 5 zł z gazetą.
Niestety, ale na nowszym sprzęcie po wymianie komputera na lepszy, nie wiadomo dlaczego, przestała działać.
Co za CRAP!!! Lepszą grą jest Maluch Racer 2! 0.5/10
Po 9 latach temu IncaGold stworzyło klasyczną grę o nocnych wyścigach, czyli Midnight Racing. Nie jest to jednak kopią Midnight Club z 2000 roku, ale parodią. Grafika przypomina NFS 3 Hot Pursuit, to jedyny plus. Audio zabija, a grywalności tu nie ma. Gra nie była taka dobra jak na 2000 rok. Ocena gry to 4.5 na 10
A te komentarze miłe nie powinne być! Ta gra jak powstawała to była niegrywalna, jak teraz!
Co to jest? Nie widziałem jeszcze gorszej gry od lat. Grafika jak na 2000 to może być, ale model jazdy przypomina złamaną deskorolkę na kołach. Dno! Już wolę Malucha Racera! 2/10
Ta gra to gówno, a ma być w Najgorszych Grach Wszechczasów!
Midnight Racing to jedna z najgorszych wyścigówek w którą grałem.
Jedynym plusem jest grafika, a reszta moim zdaniem wypada słabo.
Nie ma się czego czepiać. Incagold to studio robiące same shity.
Moja ocena to 4 na 10.
Gra denna, ale i tak lepsza od innych kopii tej gry. 2/10
Gra okropna i niedopracowana. Masa błędów i niedopracowań, które zniechęcają gracza do dalszej gry. Sztuczna inteligencja w tej cudzysłów grze woła o pomstę do nieba ponieważ przeciwników w ogóle nie da się ich dogonić i to nawet na najniższym poziomie trudności jeżeli gracz jedzie najszybszym samochodem to już uruchamiają swoje podtlenki azotu i postanawiają dać graczowi drapaka (czyli uciec). Model jazdy prezentuje się fatalnie. Samochód w ogóle nie skręca albo jest przyspawany do cholernego asfaltu oraz czy ma do bagażnika lub do komory silnika wpieprzone 10 kilogramów Osmu*. Model zniszczeń też prezentuje się fatalnie (tutaj cytuję słowa youtubera BartkaGM z 63 odcinka programu pt. ,,Najgorsze Gry Wszechczasów'') ,,Czasem solidny wjazd w tyłek adwersarza nie robi na nim i na nas żadnego wrażenia, a czasem wjazd pomiędzy dwoma autami kończy się gorzej niż finał na złomowisku''. Przechodząc już do fizyki która też jest tak okropna że Izaak Newton z Albertem Einsteinem przewracają się w grobie. Gdy samochód gracza uderza w cywilny to przednie koła odrywają się od ziemi i gra wględem praw fizyki ma totalnie wywalone. Wspomniałem powyżej o mocnej sztywności pojazdów to w tym miejscu gra ma i tak wywalone. Wisienką na torcie nie jest sama tylko oprawa graficzno-fizyczna, a mam na myśli o optymalizację. Bez względu na ilość pamięci RAM czy rodzaj procesora gra będzie miała na to wywalone bo i tak nie da graczowi ukończyć nawet conajmniej 10 wyścigów tylko z jakiegoś idiotycznego powodu się crashuje. Podsumowując moim zdaniem gra midnight racing jest jedną z najgorszych gier wyścigowych w jakiekolwiek grałem. Grafika wyjęta z czasów systemu windowsa 95, fatalna fizyka, wołająca o pomstę do nieba sztuczna inteligencja i słaba optymalizacja zniechęcają do dalszej rozgrywki. już wolałbym się zarazić wirusem COVID-19 niż po raz kolejny uruchamiać tą grę.
*Osm - (Os, łac. osmium) – pierwiastek chemiczny z grupy żelazowców (triada platynowców ciężkich).
Gra jest oparta na ściąganiu się z adwersarzami którzy nie mają racjonalnego myślenia może się także zdarzyć niewidzialna ściana. 30 Tras A raczej prostych z odrobiną zakrętów. Słaba fizyka grafika wszystko jest mierne niczym noc listopadowa .