Najciekawsze materiały do: Nosferatu: Gniew Malachiego
Nosferatu: Gniew Malachiego - Modern Resolutions Compatibility Mod
modrozmiar pliku: 11,9 MB
Modern Resolutions Compatibility Mod to modyfikacja do Nosferatu: The Wrath of Malachi, której autorem jest JackFuste. To fanowska łatka zapewniająca kompatybilność ze współczesnymi monitorami. Gra ukazała się bowiem w 2003 roku, w czasach gdy nikt...
Nosferatu: Gniew Malachiego
demo gryrozmiar pliku: 211,8 MB
Nosferatu: The Wrath of Malachi to gra łącząca niesamowitą, przepełnioną grozą i lękiem atmosferę typową dla tytułów z gatunku „survival horror” (seria Resident Evil czy Silent Hill) oraz dynamiczną i brutalną rozgrywkę, z której słyną pierwszoosobowe
Nosferatu: Gniew Malachiego - ATI patch
patchrozmiar pliku: 611,4 KB
wersja: ATI Patch Poprawka systemowa do gry Nosferatu: The Wrath of Malachi eliminująca problemy z jakimi zetknęli się posiadacze kart graficznych firmy ATI.
Hehe no gra na serio ma fajny klimat cos jak pierwszy Blood ale jakas super straszna to ona nie jest. Wszystko zalezy od podejscia jak sobie uswiadomisz ze to tylko glupie skrypty z nalozonymi teksturami to jakos cie to nie przeraza. Strach pomyslec jakby ta gra wygladala na najnowszych silnikach + wiecej mroku :) ALe klimat bardzo filmowy duzy plus.
Dobry klimat pamiętam jak wyszła kuzyn mi ją kupił miałem 8lat i koszmary teraz nie wiem gdzie leży bo bym sobie pograł wtedy mi za dobrze nie szło :D
Jestem na początku gry znajduję szablę. Troche dalej jest woda święcona w której można poświęcić krócyfiks ale nie mogę go znaleźć?????????
Do giermuś1972
Na samym początku jak się idzie na wschodnie skrzydło, z okna spada ksiądz któy ma pod ręką krucyfiks
Gra jest zacofana o 5 lat, jest kiepsko zrobiona prawie pod każdym względem, z wyjątkiem ścieszki dźwiękowej i nastroju grozy które nadrabiają kiepskie wykonanie gry. Jest to gra która świetnie spełnia swoją kluczową rolę, czyli mrocznym nastrojem grozy, dzięki czemu gra jest naprawdę starszna.
Moja ocena 7/10
Wady:
-kiepska grafika,
-beznadziejna animacja,
-krótka,
-dla niektórych przegięcie z poszukiwaniem rodziny, a do niej kpuczy w czasie 2 godz czasu rzeczywistego,
Zalety:
-ścieżka dźwiękowa z muzyką na czele,
-bardzo dobry nastrój grozy,
MOIM ZDANIEM GRA JEST ŚREDNIA.
ZALETY GRY:
- klimat (można dostać zawału)
- ekwipunek (niby nic konkretnego a do walki z wampirami to bronie zagłady)
- grafika (niekiedy na prawdę można dostrzec dobre jej strony)
- pomysł twórców (mało jest takich gier gdzie trzeba uratować całą rodzinkę z rąk pana młodego)
- AL przeciwników i maszkar (są mocni, uparci i sprawni)
- sterowanie bohaterem (przy zbieganiu ze schodów skręcamy nogę, lub przy większych obrażeniach nasz bohater ledwo idzie, co jest naprawdę dobre)
- grać w nią w nocy to prawdziwe wyzwanie
- muzyka i dźwięki nadchodzącego niebezpieczeństwa
WADY GRY:
- AL rodzinki (to tumany nie mają nic do walki a pchają się by zginąć, gubią się i umierają bardzo szybko)
- Czas (jest trochę mozolny nie uratowaliśmy jeszcze jednej osoby a już druga umiera, względem czasu nie mamy nawet chwili odpoczynku, każda minuta postoju prowadzi do śmierci kogoś z rodziny)
- grafika (z czasem elementy graficzne są wstrętne i zniekształcone)
- gra ma jeden cel co niszczy całokształt
- krótka i nieciekawy koniec
Względem mnie gra ma mieszane zainteresowanie i uczucia.
Moja ocena to 7/10.
jak sie zabije nosferatu to sie wchodzi do takiej krypty i tam walczy jeszcze z jakims smokiem...tak przynajmniej pamietam...Gra jest przekozak
Wypróbuj Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth
Nosferatu to mrożąca krew w żyłach produkcja. Plusy... Pasujący do tematyki, oryginalny interfejs. Niespotykany nigdzie indziej oręż - poza bronią białą i bronią palną, dysponujemy, np. drewnianym kołkiem do unicestwiania wampirów, krucyfiksem czy kielichem z wodą święconą, które skutecznie odstraszają piekielne istoty. Kreatury stworzone przez autorów są naprawdę przerażające, a ich zaciekłość do walki budzi podziw. Wszelkie maszkary potrafią dać w kość, przez co rozgrywka, szczególnie na początku, okazuje się wymagająca i bardzo emocjonująca. Zresztą, cała gra to jedna wielka i emocjonująca misja, której celem jest uratowanie rodziny. Produkcja oferuje ponadto wiele sposobów walki, ciekawe rozwiązania, kilka rodzajów przeciwników, troszkę główkowania. Poruszanie się bohaterem jest oddane rewelacyjnie. Obraz chwieje się, gdy idziemy, nasz śmiałek męczy się podczas walki lub szaleńczej ucieczki. Obraz zalewa się krwią, gdy odniesiemy ranę. A strzelanie czy walka wręcz to już czysta przyjemność. Zapisywanie gry jest bezproblemowe, aczkolwiek szkoda, że oddano nam tylko dziewięć slotów na save'y. Za udźwiękowienie należy się chyba Oscar, bo to, co dźwięki wyprawiają z umysłem gracza, to istna masakra. Niektóre odgłosy, mówiąc kolokwialnie, ryją banię. Granie w Nosferatu o zmroku to prawdziwe wyzwanie oraz potencjalny zawał. A ta szatańska muzyka tylko dodaje swoje pięć groszy, jeśli chodzi o nastrój grozy. Nosferatu do dziś pozostaje jednym z najstraszniejszych horrorów w jakie grałem. Przyznać też muszę, że gierka jest nadal bardzo grywalna. Niezwykle gęsta atmosfera na każdym kroku przyprawia o dreszcze. Cały czas wokół czuć zagrożenie i autentyczny lęk. Krótkie filmiki wprowadzające to niby tylko ulotne, szokujące obrazy, ale za to jakże klimatyczne obrazy. Architektura zamczyska jest ciekawa. Dużo jest tam korytarzy, które przywodzą na myśl stare oldschoolowe perełki. Do tego otoczka fabularna gry potrafi zaintrygować. Minusy... Technicznie, oprawa graficzna jest szpetna. Świat gry ma powaloną grawitację. Postacie lewitują, skaczą zamiast biec, a jak podskakują, to do samego sufitu. Interakcja z przedmiotami praktycznie zerowa. Animacja także paskudna. Npc-ty nie grzeszą inteligencją. Potrafią się zaciąć lub stać w miejscu. Szczególnie głupi okazują się członkowie rodziny, którzy sami pchają się, by zginąć. Raz było tak, że jeden z nich sam się zabił, bo spadł ze schodów. Co więcej, nasi towarzysze czasami sobie znikają, ot tak. W polskiej wersji językowej ich wypowiedzi są irytujące, jedynie narrator w filmikach daje radę. Denerwowało również nagłe pojawianie się potworów. Bywało, że respawnowali się na moich oczach bądź wraz z chwilą wczytania stanu gry. Generalnie produkt zawiera mnóstwo bugów. Najbardziej rażący w oczy jest fakt przenikania obiektów przez siebie i przez ściany. Horror ten zapewnia pięć-sześć godzin rozrywki, które mają jednak uzasadnienie fabularne poprzez narzucenie na gracza limitu czasowego. Nosferatu zdecydowanie nie stoi technikaliami, lecz pomysłowymi rozwiązaniami i kapitalnym klimatem. W dodatku jest to jedna z niewielu gier, które potrafią naprawdę wystraszyć. Za to należy się twórcom wielkie uznanie. Moja ocena – 6.7/10
Przeszedłem te grę na poziomie średnim jedyne co mi przeszkadzało to jej długość. Ukończyłem ją w jakieś 4 godziny troche szybko
Całkiem fajna 8/10 przeszedłem 2 razy
Grałam w to z 10 lat temu i prawie nie dostałam zawału. Cisza, spokój, a tu nagle z piskiem ten potwór wyskakuje. Rewelacyjna gra, fajny klimat, atmosfera. Szkoda, że już jej nie mam, ale miałam ją tylko wgraną, niestety nie mam do niej płytki.
Heh, grę mam od dnia premiery, ale instaluje ją dopiero teraz. Czemu? Sam niewiem, zapowiada się ciekawe przeżycie
Niskiej jakości oprawa dźwiękowa, słabiutka grafika, mroczne zamczysko, motyw Draculi i już mamy przyjemny horrorek na zabicie czasu. Gra z perspektywy czasu już mnie w ogóle nie straszy, ale nigdy nie zapomnę momentu za łebka gdy wyskoczył mi pierwszy piesek.. Bezcenne :) Polecam każdemu fanowi gatunku.
Właśnie zakupiłem tytuł na platformie Steam. Jestem bardzo ciekaw tej produkcji. Gra włśnie mi się pobrała. Ocenię ją po przejściu i napiszę stosowny komentarz. A słyszałem o tej grze wiele dobrego. No ale to się okaże. Zabieram się do gry...
@shade wciąż czekamy na Twoją wypowiedz po przejsciu gry. Odswieżam strone co godzine od Twojego ostatniego komentarza!
Moja pierwsza gra horror. Dla mnie bardzo dobra. Podczas ostatniego z kilku przejść, jak już miałem całą grę obcykaną, to udało mi się uratować całą rodzinę a wtedy Malachi był prosty do pokonania.
Nosferatu straszy klimatem. Dzwiek kiepskiej jakosci - chyba 22khz. Grafika na podobnym poziomie. Te rzeczy dodaja uroku tej grze.
Jest w grudniowym CD Action! Super!
Tylko... czy będzie działać pod Windows 7? Bo na tym gównie to mi 20 najlepszych gier nie działa, nawet Far Cry i Dragon Age II (w przypadku Dragon Age II z 2011 roku, pisze, że aby dokończyć instalację, trzeba zalogować się jako administrator - i nie wiem, co z tym zrobić, nie mam oryginalnego systemu).
A z drugiej strony przechodzić na XP do takich części nie ma sensu... :/
Wie ktoś, czy ta wspaniała gra chodzi pod Windows 7? Bo nie wiem, czy kupić, skoro pod to gówniane Windows 7 i mogłaby nie chodzić.
P.S. A jak wy gracie w gry, które chodzą tylko pod XP (np. Prototype, Chrome, Gorky 02, Prince of Persia Dwa Trony, Jade Empire i inne)? Da się jakąś łatkę wgrać, czy coś? Podobno, że można ściągnąć z netu Windows XP mode, ale trzeba mieć oryginalny system Windows 7, a ja oryginalnego miałam tylko XP...
Bo po wymianie kompa na nowy, przeszłam na Windows 7 (gdyż mam 8 GB RAM, procesor i-5, i nie było sensu wgrywać XP, który obsłuży podobno tylko do 3.5 GB RAM, nie?) - i niestety, 20 najlepszych gier, które kiedyś kupiłam za 50 lub więcej zł, teraz nie chodzą na tym poje...anym Windows 7. Normalnie jestem załamana, nie wiem, co robić!
Może kupić oryginalny Windows 7 z kluczem na allegro i ściągnąć ten Windows XP mode? Bo niestety musisz mieć potwierdzenie oryginalności swojego systemu, żeby to ściągnąć. :/
Ale nie wiem, czy jest sens kupować nowy oryginalny Windows 7, skoro i tak by się nie zagrało w większość tytułów. Nawet w Thief 3 nie mogę zagrać... kur...a mać!
Nie działa na Windows 7, rozpoczynam nową misję, i potem wyskakuje białe tło, i dalej nic. Do tego cały czas wywala ją do pulpitu. Za nowy system do tej gry - w każdym razie, ten numer z CD Action musiałam oddać.
Co ciekawe, w CD Action pisało, że: Windows XP/7/8/9/10, a ewidentnie nie działa na Windows 7.
Szkoda. :( Taka fajna gra, a tu... debilny Windows 7. Żałuję wymiany kompa na nowy i przejścia na Windows 7, teraz prawie każda gra mi nie działa. :(
Dziwne - z drugiej strony, wersja z GOG u mnie działa aż miło. Tylko rozdzielczość ekranu NIE jest dostosowana do współczesnych monitorów, ale idzie przeżyć.
Gra ok, Levele generowane losowo. Na początku jak przeszedłem gre nie udało mi sie uratować ciotki tylko, za 2x już wszystkich uratowałem. Mamy czas o ile dobrze pamiętam chyba do 00:00, lecz jak przetrwamy to już sie gra dłużej do 6:00 rano chyba. Grałem w te gre pare lat temu i moge dobrze nie pamiętać aż tak. Gra z taką adrenaliną : ) bronie spoko, szczególnie maszynówa na kołki czy jakieś gwoździe ze srebra : ) Lecz w grze z czasem można sie zamotać, np jak za długo kogoś ratujemy, to członek rodziny umiera, nie wiadomo kiedy od tak, nie fer : (
Levele generowane losowo. Na początku jak przeszedłem całą, nie udało mi sie uratować ciotki tylko, za 2x już wszystkich uratowałem. Mamy czas o ile dobrze pamiętam chyba do 00:00, lecz jak przetrwamy to już sie gra dłużej do 6:00 rano chyba. Grałem w te gre pare lat temu i moge dobrze nie pamiętać aż tak. Gra z taką adrenaliną : ) bronie spoko, szczególnie maszynówa na kołki czy jakieś gwoździe ze srebra : ) Lecz w grze z czasem można sie zamotać, np jak za długo kogoś ratujemy, to członek rodziny umiera, nie wiadomo kiedy od tak, nie fer : ( mój komentarz xd
O grze dowiedziałem się przypadkiem od kumpla, którego ojciec handlował jabłkami na lokalnym bazarze i był maniakiem gier. Gra rozwaliła mnie klimatem!