Najciekawsze materiały do: Druga Wojna Światowa: Eskadra Orłów
Druga Wojna Światowa: Eskadra Orłów - PL
demo gryrozmiar pliku: 50,3 MB
Zręcznościowy symulator lotu, którego akcja toczy się podczas II Wojny Światowej, a dokładniej w czasie walk na Pacyfiku pomiędzy siłami amerykańskimi i japońskimi. Akcja gry zaczyna się w momencie ataku na Pearl Harbor, a gracz wciela się w jednego z
Druga Wojna Światowa: Eskadra Orłów - patch #1 – wersja PL
patchrozmiar pliku: 1,5 MB
wersja: patch #1 – wersja PL Łatka poprawia stabilność gry na niektórych konfiguracjach sprzętowych i polepsza działanie ustawień poziomu detali.
gra zapowiadała się fajnie ale po 2 misji zawieszał mi się komp i musiałem ją oddać
nie wiem skad ja wziacsc :( a nie chce mie sie w sklepach wysyłkowych juz brac :( i czy jest warta zachoud ta gra ??
:D >> PLAY << 2/2005 FULL 12,90 + 6 Gier LOL A ja sie martwilem
aaaaaaaaaaaaaa to CITY interactive to stare przewalacze juz 2 gra od nich mi nie dzala no ta to wprawdze dziala ale grafika jest zrypana jak niewiem co !!!!!!!!!!! calos jest biala i jakies trujkaty !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie działa, gdy włączam proces jest w menadżerze zadań, a na pasku zadań nie ma.
Nawet fajna gierka tylko bardzo krótka.
szukam jakiejś innej dobrej gry symulacyjnej typu World War II: Pacific Heroes a nie będe w ciemo czegoś zamawiał
ta gra to żenada w dzisiejszych czasach, mam z play-a ale nie grałem bo szkoda niszczyć napęd na taki kał
Ma ktoś kody do tej gry
Kurde ma ktoś kody
Eskadra orłów
Bardzo daaaaaawnooooo temu kupiłem tę grę , pamiętam, że grało sie przyjemnie ale zaznaczam....to gra "relaksiacz" czyli żadna symulacja pola walki, to porostu czyste arkade....ale arkade bardzo bardzo grywalne. Najwięcej walczymy lecąc samolotem , ale lata się przyjemnie, tzn. nawet jak troszkę zaczepimy o samolot nieprzyjaciela to od razu nie spadamy.
Są też walki na ziemi typu : w odpowiednim czasie wykończ z działa zbliżających się wrogów.
Gdyby ta gra była pow. 100 zł to kupno odradzam ( ze względu na krótkość gry, brak multi no i to już nie jest graficzny przebój ), ale jeśli gdzieś ktoś znajdzie za 15 zł- można kupić...przypominam to arkade !!!
Chodź gra jest bardzo stara to miło się grało, grafika znośna, szkoda tylko że tak szybko się kończy, zasiadłem dzisiaj rano i wszystkie 20 misji przeszedłem wciągu godziny może półtorej.
Słabiutka
MOJE OCENY:
Grafika: 5/10
Audio: 5/10
Realizm: 5/10
Grywalność: 2/10
OCENA KOŃCOWA:::4/10:::Nie podoba się mi.
Grałem, nudne i bez sensu.
nareszcie jest jakaś extra gierka jest super ale doszedłem tylko do 14 misji trochę trudna
Bez sensu jest to, że gra pojawiła się mnie więcej miesiąc później niż Combat Wings, który również jest przedstawicielem tego samego gatunku. Ponadto obie gry toczą się w tych samych czasach i klimatach! Po co City Interactive robi klony? Oni mają również tendencję do tego aby klony były gorsze od protoplastów, więc pomimo niskiej ceny, odradzam. Jeśli ktoś lubi samoloty równie dobrze może zagrać w Combat Wings, który może mieć nieco inne misje (są powtarzalne, więc grając w tą grę poczulibyście deja vu). Ponadto druga odsłona Combat Wings jest znacznie ulepszona i szczerze ją polubiłem, czego o jedynce nie mogę niestety powiedzieć.
Zamierzacie w to zagrać? Wybierze lepiej Combat Wings, bo to niemal identyczna gra, albo pograjcie w coś lepszego od City Interactive w nieco innych czasach, czyli w Combat Wings: Battle of Britain.
Widzę również, że niektórym gra się sypie (znak rozpoznawczy wielu gier tego producenta). Jeśli chodzi o Combat Wings to takich problemów nie ma, więc wybór jest oczywisty.
przeszedł ktoś 20 misje
Nie podoba mi się nie lubię latać w tej grze....
Dziś kontynuacja przeglądu rodzimych budżetowych produkcji firmy City Interactive. II Wojna Światowa: Eskadra Orłów to jedna z pierwszych produkcji tego studia, z 2003 roku. Technologicznie program najpewniej bazuje na dwóch wcześniejszych grach firmy - Smash Up Derby oraz Wings of Honour. Były to tytuły wydane jeszcze przez Lemon Interactive, spółkę będącą swojego rodzaju prekursorem w wydawaniu budżetowych gier komputerowych na polskim rynek.
Bez dwóch zdań Eskadra Orłów to tytuł skierowany do miłośników prostej, zręcznościowej rozgrywki rodem z automatów. Próżno szukać tutaj realistycznego, skomplikowanego sterowania, rozbudowanej warstwy fabularnej czy mnogości trybów rozgrywki. Przed nami tylko klimat II Wojny Światowej na Oceanie Spokojnym, historia opowiedziana w zwięzłych, żołnierskich słowach i jeden tryb rozgrywki. Do pokonania zaś 20 misji dla jednego gracza przedstawiających starcia armii amerykańskiej z japońską.
Większość scenariuszy sadza nas za sterami dwóch bojowych maszyn lotniczych należących do marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych. Pierwszy to Grumman F6F Hellcat, niewielki zwrotny myśliwiec wyposażony w sześć karabinów maszynowych montowanych na skrzydłach, mający też podstawowe możliwości atakowania celów naziemnych i nawodnych. Drugim z nich jest Douglas SBD Dauntless, bombowiec nurkujący potrafiący też skutecznie bronić się przed wrogimi samolotami za pomocą pary karabinów maszynowych zestrojonych ze śmigłem. Obie konstrukcje wyraźnie różnią się między sobą i wymagają nieco innej taktyki, która zależeć będzie również od celu misji.
Głównymi celami jest zwykle wrogie lotnictwo, lecz wiele misji wymaga od nas również zatopienia nieprzyjaznych okrętów, niszczenia czołgów i artylerii, czy osłony przyjaznych statków przed atakami. Model lotu jest całkowicie zręcznościowy, pozwala na nawet najbardziej szalone ewolucje, chroni nas też przed rozbiciem o taflę wody, także możemy bez skrępowania kręcić najbardziej wymyślne powietrzne ewolucje. Sama walka wymaga jednak podstawowych umiejętności strzeleckich, nie ma żadnego kierowanego uzbrojenia i każdy strzał musimy oddać biorąc poprawkę na odległość i szybkość poruszania się celu.
Oprócz tego, i wbrew podtytułowi jaki nosi gra, na kilku etapach musimy wykazać się także umiejętnościami artyleryjskimi. Czasem musimy zniszczyć japońskie wodne transportery korzystając z działa przybrzeżnego, przyda się wtedy podstawowa wiedza balistyczna i umiejętność korygowania ustawień armaty w oparciu to gdzie wylądowały wcześniejsze pociski. Innym razem jesteśmy operatorem karabinu maszynowego czy działka przeciwlotniczego.
Pomimo uproszczonego sterowania trudno więc zarzucić grze brak różnorodności. Owszem, dostępnych lokacji i rodzajów uzbrojenia nie ma zbyt wiele. Z drugiej jednak strony poziomy w grze są bardzo krótkie i treściwe, większość ukończymy w kilka minut. Nie czułem więc znużenia, jak na pozycję inspirowaną grami z automatów przystało bez przerwy coś się dzieje.
Niestety, pewnym minusem był dla mnie brak możliwości wyboru poziomu trudności, przez co zdecydowaną większość misji zaliczałem za pierwszym podejściem. W efekcie po ok. 1,5 godziny gry miałem za sobą prawie wszystkie misje. Dopiero ostatnia, dwudziesta potyczka tak naprawdę rzuciła mi prawdziwe wyzwanie, która wymagała ode mnie solidnego główkowania i przynajmniej kilku-kilkunastu podejść - i muszę przyznać że ostateczne pokonanie jej dało mi sporo satysfakcji. Brakowało mi też jakiegoś mechanizmu oceniającego nasze dokonania, program nie zlicza nam żadnych punktów, nie ma żadnej listy wyników czy innej motywacji do poprawiania swoich umiejętności.
Szata graficzna i udźwiękowienie prezentują całkiem solidny poziom, biorąc oczywiście pod uwagę fakt iż gra ma już prawie 15 lat. Bez problemu działa na kilkuletniej maszynie z Windowsem XP. Sztuczna inteligencja wrogów nie należy do najmocniejszych, ale nie są to też zupełni nowicjusze.
Podsumowując, II Wojna Światowa: Eskadra Orłów to ciekawa pozycja dla miłośników wojennych klimatów i gier zręcznościowych. Trzeba jednak pamiętać o bardzo skromnej zawartości i słabo zestopniowanym poziomem trudności, który automatowych wyjadaczy może zanudzić przez pierwsze kilkanaście misji, zaś niedzielni gracze prawdopodobnie odbiją się od ostatniego etapu. Na szczęście obecnie grę można nabyć w zestawach z innymi produkcjami budżetowymi, w cenie od 2 do 6 PLN, a to pozwala mi wystawić zupełnie pozytywną notę - 6 punktów na 9.