Najciekawsze materiały do: Jack Orlando A Cinematic Adventure
zawalista gierka szkoda bo ją zgubiłem ;(
Dosyć dobra gra, fajna fabuła itd. Grałem w nią kilka lat temu i zagrałbym w nią jeszcze raz jakbym miał możliwość.
*patrzy na swoj nick, ale nie zwraca uwage na to, ze jest @ zamiast a*
Hehe
Jak na przygodówke gra jest superrrr. Najlepszy moment to z Johnym Flaszeczką. Grałem w nią zaraz po premierze i do dzisja pamietam niektóre mortywy!! Żałuje że dzis nie robi się takich przygodówek jak kiedyś, np Harvester, opisywany Jack, Brooken Sword I
Super gra, jedna z jedynych orygialnych gier, jakie kupiłem w sklepie. :)
Bo raczej nie gram w gry.
Miałem od kumpla z Komputer Świat Gry :)
Przechodziłem 2 razy - zawsze zacinałem się w tym samym miejscu...
Chyba sprawie sobie ją jeszcze raz i przejde w końcu z jakimś poradnikiem cholera :(
Hehe
Grafika w wysokiej rozdzielczości (640x480 punktów, 65.000 kolorów).
Bardzo przyjemna gra. Dla mnie to symbol idealnych gier przygodowych, które nigdy nie powinny wchodzić w trzeci wymiar. Ręcznie malowana grafika, piękny dźwięk i muzyka, fajne postacie i otoczenie. Ach, zrzędzenie mode on - czemu się teraz takich gier nie robi?
Najlepsza w swoim rodzaju zaraz obok Broken Sword 2.
bardzo ciekawa gra ale utknelam
Gra po prostu świetna. Fabuła i co najważniejsze gra miała zajebisty klimat. Pamiętam jak się w nią zagrywałem. Polecam każdemu. Świetna przygodówka
Pamiętam jak jeszcze pykałem w demko na Gambleriadzie :D A potem wyczekiwałem premiery. Wspaniała gra!
niepowtarzalny klimat , może grafika nie zachwycała audio tez nie z najwyższej półki ,ale powiedzmy sobie szczerze, takich przygodówek już nie ma :( no i przejść tą grę bez poradnika to także było wyjątkowe uczucie :) mimo że było to za przeproszeniem cholernie trudne :))
-Pozdr0 :)
Obecnie dobra przygotówka tej klasy to rzadkość. Jack Orlando aż się prosi o remake lub kontynuację w starym dobrym stylu + obecne możliwości graficzne i dźwiękowe:)
Jack Orlando, Broken Sword, Syberia, NIBIRU, Still life, Art of Murder, Secret Files, A New Beginning i wiele innych - to są moje najlepsze gry:)
Fajny był motyw, gdy murzyn okładał Jacka i trzeba było od nowa zaczynać grę. Ech, ten Bronx.
to był czas aż łezka się w oku kręci ....
FUCK YEA jest na steamie HURA !!!
To była jedna taka gra czy była seria? Bo na pewno w Jacka Orlando grałem w młodości (jakoś w okolicach 99 był w jakiejś gazecie chyba), nie jestem tylko pewien czy w tego :)
jest jeszcze Jack Orlando A Cinematic Adventure Director''s Cut tylko czy to jest 2 czy dodatek czy co to jest ?
Świetny klimat i muzyka autorstwa Harold Faltermeyera.
[link]
Ściagnalem sobie te gre z internetu, z jakiegos zachodniego serwisu po angielsku. Wolalem po polsku, ale moj poziom calkowicie wystarcza do pelnej, swietnej zabawy. Angielski w tej grze jest prosty, tym bardziej, ze jest takze i tekst. Gra uruchomila sie pod windows XP, ale musialem nagrac ja na CD i uruchamia sie poprzez klikniecie na cd, a nie na ikonie na pulpicie. Nie uzywam dosboxa do tej gry.
Co do samej gry, to o niej slyszalem i byly to same pozytywne opinie. I musze powiedziec, ze wszystko sie potwierdzilo, to jest jedna z najlepszych polskich gier, ale takze i jedna z najlepszych przygodowek na swiecie. Nic nie mozna jej zarzucic, wszystko jest idealne. Piekna grafika, ciekawe dialogi, fajna muzyczka, nie za trudne zagadki, sporo lokalizacji i postaci, jest gdzie sobie pochodzić, tak zwana miodność z gry na najwyższym poziomie, 10 na 10. Aż przykro, ze Polacy tak malo takich gier napisali. A ta gra zapewnia sporo pozytywnych emocji.
Mam nadzieje, ze bedzie kiedys dostepna na gog. Polacy pisali sporo swietnych gier na Atari, polecam zainteresowac sie tematem. Szkoda, ze nie przeszlo to plynnie na PC. Teraz juz sie nie robi takich gier.
Jest teenagent, ksiaze i tchorz, no i jack orlando.
Znacie jakies inne fajne przygodowki? moga byc zagraniczne.
Zapraszam do przeczytania wywiadu z jednym z współtwórców Jacka Orlando - panem Andrzejem Postrzednikiem na forum Przygodomanii:
http://forum.przygodomania.pl/viewtopic.php?f=248&t=6452&p=60053#p60053
Jedna z najgorszych przygotówek w które grałem. ( wersji z 2001 roku nie da się przejść z powodu bugów)
Niby ma być klimatycznie. Jest żenująco, nielogicznie i bez polotu.
Wnerwia sam scenariusz i bezsensowność działań.
- kiepskie dialogi z których nic nie wynika ( z barmanami zawsze mówimy to samo)
- brak jakiejkolwiek logiki w tym co robimy i co się dzieje na ekranie
- idiotyczne zdarzenia typu: Policja nas zostawia na środku drogi po drugim oskarżeniu o morderstwo bo... idzie po koronera. Jak zostaniesz i nie uciekniesz to gra się kończy. ( w zasadzie to wszystkie wydarzenia w grze są tak idiotyczne)
- Nasz samochód jest po ostrzale u mechanika. Mimo to sam mechanik dziwi się że to jest nasze auto... W dodatku jak go zrobi to nic nie wspomina że nie wyda nam kluczyków tylko twierdzi że jest gotowe i tyle. Oddaje za... upitą Whisky..
-prosimy się o linę rybaka podczas gdy na ekranie widzimy porozrzucane liny...
- do jednej z lokacji postać nie chce iść bo twierdzi że coś zapomniała. Tym przedmiotem jest kotwica/samoróbka. Jasnowidz. Nic nie wskazuje na to że to będzie potrzebne !
Dużo by pisać. Gra wygląda jak pisana na szybko. Motyw ze zdobyciem złotego żetonu żenujący. Tyle trudu i nie ma to w ogóle sensu bo żeton nigdzie się nie przydaje. ( W kasynie nie można grać)
W dodatku psuje klimat gry. Bo co ma śledztwo do rudery w której jest kościół i sale z różnych epok rodem z King Quest.
Gra aktorska zarówno w wersji PL jak i EN woła o pomstę.
Nigdy w nią nie grałem w „starych, dobrych czasach”… ostatnio (2023) dostałem starego laptopa z Win98 i postanowiłem spróbować. Gra jest świetna, fabularnie przewyższa o wiele rzędów wielkości współczesne przygodówki. Dubbing trochę trąci myszką, głosy są raczej drętwe, przypominają „Trudne sprawy”, a nie dobrą, polską szkołę lektorów gier/filmów. Mimo to gra się bardzo przyjemnie.