Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS

Najciekawsze materiały do: Golden Axe

Golden Axe nowej generacji
Golden Axe nowej generacji

wiadomość10 maja 2006

Niewątpliwą klasykę gatunku tzw. chodzonych bijatyk stanowi gra pt. Golden Axe, wprowadzona początkowo (tj. w 1989 roku) do salonów z automatami coin-op, a później również do świata komputerów i konsol. Korporacja Sega chce przy pomocy platform nowej generacji (konkretnie mowa o PS3 i X360) przypomnieć nam dawne czasy w oprawie audiowizualnej na miarę XXI wieku.

Golden Axe - Golden Axe Myth [FREE FAN GAME]
Golden Axe - Golden Axe Myth [FREE FAN GAME]

grarozmiar pliku: 77,1 MB

Golden Axe Myth to darmowa fanowska gra, opracowana przez GA Myth Team

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
10.06.2008 13:03
2
zanonimizowany239410
47
Legend
Image

Gra wszech czasów! :>
Najlepiej grało się Giliusem Thunderheadem. Jak się patrzy na te screey to łezka w oku się kręci i wypada powiedzieć tylko: TO BYŁY CZASY! TERAZ SIĘ TAKICH GIER NIE ROBI!

10.06.2008 13:04
1
odpowiedz
zanonimizowany239410
47
Legend
Image

Oto stary, dobry Gillus Thunderhead ==>

Swoją drogą ponoć unowocześniona wersja Golden Axe w ogóle nie miała już klimatu pierwowzoru. Nawet się do tego nie zbliżam, bo nie chcę zgwałcić dobrych wspomnień o legendzie.

02.08.2008 15:42
1
odpowiedz
zanonimizowany425192
12
Generał

Klasyka! Nie jestem do końca pewien, ale to chyba pierwsza gra, w którą zagrałem na PC! :) A przeszedłem ją chyba z 250 razy! :D

30.10.2008 14:21
1
odpowiedz
zanonimizowany580427
0
Pretorianin

Takich gier już nie będzie... i bardzo dobrze!!!

30.10.2008 22:52
1
odpowiedz
zanonimizowany239410
47
Legend

Czemu "bardzo dobrze"? Taki Golden Axe zamiata wszystko.

29.03.2009 22:07
1
odpowiedz
kolo10017
44
Konsul

Behemoth zgadzam się w 100 %. Ta gra jest świetna. Pobrałem ją dzisiaj i nawet przeszedłem. GRA REWELACYJNA. Pamiętam kiedy muciłem w nią na Amidze. Aż łezka w oko się kręci. 10/10

10.07.2009 22:54
1
odpowiedz
zanonimizowany239410
47
Legend

Ach, ostatnio to znowuż odkopałem. Rewelacyjna pozycja! :)

[edit]
grattz ==> Zatem zapraszam do linka po prawej od mojej ksywy... może jakaś stymulacja wspomnień? :)

10.07.2009 22:54
odpowiedz
grattz
32
Generał

Moja pierwsza gra na PC.

11.07.2009 21:39
odpowiedz
zanonimizowany239410
47
Legend

Hehe, grattz ktoś się pod Ciebie "podpiął" :))
http://retrokadabra.wordpress.com/2009/07/10/golden-axe-1990/#comment-30

24.06.2012 02:42
1
odpowiedz
KunkaKunka
5
Legionista

Gra z mojego dzieciństwa, mogłem grać całymi dniami a jak jeszcze miało się z kim grać... miód.

02.09.2013 10:00
1
odpowiedz
kain_pl
92
Generał

Ta gra to miod dla kazdego...hit jakich nie ma.szkoda ze nowy golden axe nie jest tez taki swietny

24.01.2018 09:48
Dyziak
odpowiedz
Dyziak
3
Legionista

Moja pierwsza kupiona gra na Pc masakra

09.01.2019 13:25
odpowiedz
1 odpowiedź
MaXXii
86
Generał
Wideo

Złota siekiera to była gira, co prawda pierwszy raz ją uruchomiłem na Amidze, ale na automatach to widziałem ją tylko z oddali. Wersję na PS2 grałem bo miałem okazję, wersję na X360 jako retro też grałem i skończyłem, Amigową również skończyłem.
Fenomen tej gry jest prosty, miała całkiem fajne rozwiązania jak na koniec lat 80'tych. Szybko jednak o Golden Axe zapomniano, bo wyszło wiele innych hitów, ale swoich fanów również zdobyła. Wydaje mi się że wydanie Golden Axe II i III na tylko jedną platformę jaką była Sega Genesis bez późniejszego portowania na inne sprzęty były po prostu błędem. A po latach edycję w kolekcji na np: PS3/X360 były bardziej przypomnieniem z dawnych lat, taka ciekawostką.
Mało ludzi miało na tamten czas Sege Genessis, przez to o marce nie było tak głośno jak u konkurencji. A później wydany po latach Beast Rider okazał się totalną klapą i mocno średnią grą.
Wyszedł nawet Remake pierwszej odsłony, ale o tym to już w mojej małej recenzji :].

https://www.youtube.com/watch?v=IMHssmILGR8

08.02.2020 12:26
Piotrek1982
Piotrek1982
0
Konsul

Ja ukończyłem ten hit z 1989 na C-64, Amidze, Pc, a na automatach byłem blisko końca :)
Wersja na Commodore 64 wyglądała gorzej.
Wiem, że gra pojawiła się też na Atari, Amstrad, Spectrum, Super Nintendo i Sega.

post wyedytowany przez Piotrek1982 2020-02-08 12:30:48
08.02.2020 00:43
odpowiedz
zanonimizowany1306901
2
Legionista

Mam sentyment do tej gierki. :)

08.02.2020 09:19
Irek22
odpowiedz
Irek22
165
Legend

Ile razy z bratem graliśmy w ten tytuł przy jednej klawiaturze (jeden na WSAD, drugi na numerycznej), nie zliczę.

31.12.2020 18:22
Wiedźmin
odpowiedz
Wiedźmin
48
Legend

Irek22

Golden Axe 1989 to był miodny hit na automaty i Amigę :) Gra pojawiła się w latach 1989-1990 praktycznie na wszystkich platformach. Także na Pc w 1990.

Jeszcze większą furorę na automatach/SNES zrobił Knights of the Round 1991

Miło wspominam też polski Doman 1995 z Amiga od twórców Franko.

Wszystkie te 3 gry łączyła świetna grywalność, 2d, rycerskie klimaty, możliwość grania we dwóch co podnosiło miodność

post wyedytowany przez Wiedźmin 2020-12-31 18:22:59
14.02.2025 12:00
Wiedźmin
odpowiedz
Wiedźmin
48
Legend
Wideo
9.0

Golden Axe to świetna chodzona bijatyka w klimatach fantasy od SEGA. Gra pierwotnie została wydana na automatach w 1989 roku, a później przeportowana w 1990 roku na większość komputerów i konsol. Gra imponowała kolorową grafiką, przyjemną muzyką, wygodą sterowania, przystępnym gameplayem, przyjemnym klimatem high fantasy bez brutalności i scen ocierających o gore jak w Barbarian II (1988), dopracowaniem i ponadczasową grywalnością. Fabuła kręci się wokół trzech wojowników, którzy szukają zemsty na morderczym tyranie, który wziął króla i księżniczkę do niewoli i chce zniewolić królestwo. Gra stała się z miejsca ogromnym hitem na salonach gier, a później na komputerach i konsolach.Ten klasyk jest ostry jak żyleta i świeci mocno złotą zabawą. To zdecydowanie jedna z najlepszych dwuosobowych bijatyk z przesuwanym ekranem wszech czasów. Choćby z tego powodu jaką ma grywalność oraz regrywalność. Najwięcej grałem w wersje oryginalną na automatach kupując kolejne żetony oraz komputerowe porty na C-64 i Amiga u siebie w domu. Ograłem też wersje Pc i Sega Mega Drive.
Gameplay. Wybieramy jedną z trzech postaci: barbarzyńcę, amazonkę i krasnoluda, którzy lekko różnią się stylem walki, by powstrzymać złego Death Addera i armię jego popleczników. Sterowanie na dżojstiku jest wygodne i łatwe do opanowania. Szybko idzie opanować w pełni całą gamę ruchów w postaci zwykłych uderzeń, podwójnego cięcia mieczem, uderzenia kolbą miecza, kopniaka w twarz, ciosu z powietrza czy z rozpędu powalając wroga na ziemie. Gdy wściekły wojownik szarżuje na nas zręcznie przeskakując nad nim możemy sprawić, że spadnie z klifu. Satysfakcja gwarantowana. Zwiedzane obszary królestwa są zróżnicowane i bardzo pomysłowe. Musimy przemierzyć między innymi pustkowie, wioskę i miasto niszcząc wszystkich, którzy staną nam na drodze. Po drodze możemy dosiąść niektóre bestie, które uderzają ogonem, plują kulami ognia lub zieją ogniem na swoich nieszczęsnych wrogów. Co jakiś czas pojawiają się małe chochliki, które biegają po całym ekranie. Możemy wtedy odzyskać zdrowie naszej postaci zbierając zielone torby rozrzucane przez skrzaty, a także zwiększyć magię zbierając niebieskie butelki. Im więcej tych butelek zbierzemy i użyjemy tym bardziej niszczycielska magia. Maksymalna liczba mikstur, które możemy nosić różni się w zależności od postaci. Czasami, gdy walka z bossami staje się zacięta, a nasze szanse wydają się nieco wątpliwe warto sięgnąć do swojego worka sztuczek i przywołać wtedy magiczne moce żywiołów, które działają z zabójczą skutecznością. Mogą to być kamienie, ogień lub błyskawice w zależności od wybranej przez nas postaci. Golden Axe to wciąż fantastyczna gra z niesamowitą grywalnością i jedna z ośmiu moich ulubionych chodzonych bijatyk, a szczególnie świetnie bawi w trybie dla dwóch graczy. Jedynie wersje na 8-bitowce nie oferują tej możliwości. Jedną z najlepszych rzeczy w tej grze jest zakończenie, bo po uratowaniu króla i królowej widzimy automat do gier, który nagle eksploduje, a postacie z gry pojawiają się w prawdziwym świecie co sprawia, że ludzie w salonie gier w popłochu uciekają. Poziom, gdzie walczymy ze szkieletami uzbrojonymi w miecze i tarcze to na 100% hołd dla filmu fantasy Jazon i Argonauci (1963) z scenami opartymi na efektach poklatkowych. Ta gra ma w sobie coś takiego, że można grać w to wiele razy i znać na pamięć, a i tak fajnie się do tego wraca. Taki urok konkretnych i miodnych gier z lat 80'/90'.
Grafika i udźwiękowienie. Grafika z oryginalnej wersji automatowej jest imponująca na 1989 rok i z gier beat ’em up z przesuwanym ekranem na podobnym poziomie wizualnym był w zasadzie wtedy tylko Final Fight (1989) w końcówce lat 80'. Postacie, stworzenia i tła są szczegółowe i kolorowe. Wersja Pc wydaje się wizualnie najbardziej przypominać oryginał z automatów. Twórcy tego portu mocno się przyłożyli. Szkoda tylko, że dżojstik nigdy nie przyjął się jako standart u posiadaczy blaszaków, a granie na klawiaturze w gry 2d z lat 80'/90' opierające się na akcji i refleksie jest skrajnie mniej wygodne niż na dżojstiku. Grafika z wersji z komputera Amiga jest trochę słabsza od wersji z automatów, ale w zamian kolorystyka jest bardziej żywa. Pod względem płynności animacji jest całkiem dobrym portem. Muzyka z tego portu to również absolutna przyjemność. Zaraźliwe przyjemne melodie w połączeniu z niezwykłymi możliwościami dźwiękowymi Amigi dają dobry efekt. Wersja C-64 zaczyna się od rewelacyjnego wprowadzenia do którego dodano świetną muzykę w tle autorstwa Jeroena Tela. Robi to ogromne wrażenie. Po wyborze postaci musimy też wybrać między muzyką w grze, a efektami dźwiękowymi, gdzie pierwsza opcja jest lepsza i robi niesamowity klimat. Graficznie dużo traci do wersji automatowej czy Amigowej, ale ma swój styl i gra się identycznie.
Podsumowanie. Gra przyciągała jak magnes fanów nawalanek swoim settingiem i miodnością płynącą zwłaszcza z grania we dwóch graczy jednocześnie. Na komputerach Golden Axe okazało się lepszą alternatywą dla wydanego wcześniej Barbarian II – The Dungeon of Drax (1988) ze względu na wygodniejsze sterowanie i większą dynamikę starć. Gra była wielkim hitem na automatach i komputerach. Oczywiście rządziła na salonach gier do czasu pojawienia się gry perfekcyjnej Knight of the Round (1991) na automatach, która rozwaliła system grywalnością, grafiką, płynnością animacji, ilością wrogów jednocześnie na ekranie i udźwiękowieniem. Można też było grać we dwoch lub trzech graczy jednocześnie. Istny pożeracz żetonów na salonach gier wraz z Street Fighter II (1991). Oba hiciory od Capcom dopieszczone do granic możliwości. Na Amidze za to pojawiła się później nawalanka w klimatach fantasy Doman (1995) od polskich twórców znanych wcześniej z Franko (1994), która przyciągała uwagę grywalnością, brutalnością, czarnym humorem, swojskim klimatem żywcem wyjętym z średniowiecza i oferując możliwość grania we dwóch co zawsze podnosi miodność. Twórcy czerpali ze stylu obu części Barbarian więc pojawiło się szybkie kręcenie mieczem i cios zamachowy w celu odrąbania głowy. Dla mnie Doman jest lepszy od Franko ze względu na klimat dark fantasy i dodanie możliwości grania we dwóch.

Wersja oryginalna z automatów:
https://www.youtube.com/watch?v=1v7VL4P4tbI
Wersja na komputer Amiga:
https://www.youtube.com/watch?v=Wjk0qUD--J8&ab_channel=WorldofLongplays
Wersja na komputer C-64:
https://www.youtube.com/watch?v=y75M95UdaK0&ab_channel=AL82RetrogamingLongplays
Muzyka z wersji z C-64:
https://www.youtube.com/watch?v=D3UX5OvJP5s&list=PL0kG1KGhd-Tt7VyG9QKpVl7iDQPvpeT37&index=19&ab_channel=Game-Movie%E3%80%88C64%E3%80%89
Jak powstała gra Golden Axe:
https://www.youtube.com/watch?v=gJjNlrN5aA4&ab_channel=Loading...

Knights of the Round (1991) z automatów:
https://www.youtube.com/watch?v=jwv_I7dy0z4&ab_channel=WorldofLongplays
Doman (1995) z komputera Amiga:
https://www.youtube.com/watch?v=DJrYlYZNZpo&ab_channel=RetroMatter

post wyedytowany przez Wiedźmin 2025-02-14 12:14:41
Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze