Najciekawsze materiały do: Midtown Madness
Może grafą nie zabija no aleczego sie spodziewać po 8-letniej grze ale na moim placu przychodzili kumple by w nią pograć ,boma taki swój klimat gra jest super jedna z pierwszych moich wyścigówek w którą grałem godzinami.....
Swietny pomysl dobrze wykonany, ach nie zapomne jak kiedys sobie tak mykalem swobodnie, jesli chodzi o wyscigi to moze nie sa najwyzszych lotow ale jest dawka frajdy ;)
/FAN CRY\,grafika to i w tamtych czasach nie zabijała,porównaj sobie modele tej gry do modeli chociażby Drivera 1.W Driverze są o wiele lepsze,a tu takie kwadraty na kołach.
Jak byłem mały to zagrywałem w tę gierke u wójka potem jak miałem kompa sam sobie kupiłem szczerze mówiąc driver bardziej mi się podobał
guwno
Fajna gra ..a zlaszcza gdy mozna pododawac sobie samochody !!!...
______________
jest taka mozliwosc ...
Mam tą gre do dzis na płycie. Fajna za sprawa karMBOLI JAKIE BYO MOŻNA ROBIĆ.
Kiedyś grałem w nią u kolegi. Bardzo mi się spodobała.
,,Ino mi otym niegodej''<-- jagby powiedział by mój dziadek. Nie rozumiem tych ludzi którzy grają w driver 1 jak dla mnie ta gra jest nie warta ani grosza
jedna z najlepszych gier w jakie gralem, nie gadajcie ze dziadostwo bo to dzieki takim grom powstał pomysl na gta, mafie i nfs
od 7 lat za strach lol co w tej grze strasznego ? ^^
ta gra to kiedys bylo naprawde cos! ;)
W jedynkę mało grałem lecz pamiętam jak raz zrobiłem spory karambol w centrum miasta
Ale było fajnie xD
super frajda gdy się gra z kumplami lub samemu,
taka gierka jest by pocieszyć zestresowanych i zdołowanych...
8/10.
Moim zdaniem gra jest genialna! Grafika jest świetna, jak na '99. Jest wiele trybów rozgrywki: jazda dowolna, nielegalne wyścigi "Checkpoint Race", wyścigi po wyznaczonym torze, jazda na czas... Samochodów też jest całkiem sporo, no i mają licencję. Naprawdę, moim zdaniem gra dorównuje słynnym Need for Speedom. Grafika jest chyba lepsza niż w NFS: Road Challenge, również z '99.
Byłbym zapomniał! Ocena to oczywiście 10/10!
Grałem w tą grę jak bylem mlody :). Oj to byly czasy... szalalo sie po miescie i scigalo sie znakomicie :). 10/10.
Po wielu latach odpaliłem ją na nowo, by przejechać wyścigi pominięte za pierwszym razem - i już pamiętam, co mnie w niej niesamowicie wkurzało: policja goni WYŁĄCZNIE mnie, ignorując pozostałych uczestników rajdu. Ale poza tą jedną wadą gra jest świetna - zero praw fizyki, legendarne piksele i absurdalne kody ze skrzynką pocztową w klaksonie na czele tworzą esencję staroświeckiego klimatu. Aż żal, że te produkcje są tak mało znane, a wielu graczy nie ma pojęcia, że epickie miasta istniały w trójwymiarze na długo przed pojawieniem się GTA 3.
Jedna z pierwszych wyścigówek w jakie grałem. Otwarte miasto robiło ogromne wrażenie. Ciekawie jeździło się ciężarówką :)
Jedna z pierwszych gier którą miałem w życiu. Jeszcze za czasów jak miałem starego Celerona z 400MHz. Przeszedłem ją wielokrotnie. Kilka razy na poziomie trudności professional. Dużo o niej mogę napisać.
Szybkie odblokowanie Panoza GTR-1, by go odblokować trzeba zdobyć 8000 punktów. Najlepiej wybrać jakikolwiek samochód i przejść dwa pierwsze wyścigi circuit lub blitz race by dostać City Bus. Potem jeździć City Busem (za przejście wyścigu autobusem dostaje się 5000 puntków), przejść drugi i trzeci wyścig checkpoint, najpierw zniszczyć przeciwników a potem przejechać checkpointy i dojechać do mety.
Ciekaw jestem, czy pierwsza część Midtown Madness była tylko w wersji "Chicago Edition", czy jednak istniały inne wersje z innymi miastami?
Sama gra była świetną produkcją jak na tamte czasy. Pamiętam do dziś, jak za dzieciaka grałem w nią godzinami - mniej więcej w latach 2003-2004.
Właśnie udało mi się uruchomić tę grę na moim obecnym komputerze z systemem Windows 7.
Poradnik dotyczący uruchamiania gry na nowszych systemach znajdziecie tutaj -
https://www.play-old-pc-games.com/2014/12/11/midtown-madness/
Mimo wszystko znalazłem trochę błędów. przez co ukończenie gry w 100% jest niemożliwe. Oto te błędy:
- Fizyka jazdy. Nie wiem, kto ją tutaj wymyślił, ale jest ona trochę przesadzona. Naciśniemy leciutko klawisz skrętu, a samochód robi bączka. A w najgorszym razie - nawet dachuje! Tak, przy pokonywaniu skrętu który ma niecałe kąt 90 stopni, auto potrafi się przewrócić.
- Zbyt czułe sterowanie. Jest to drugi powód, dlaczego samochody tak nerwowo reagują na zakrętach.
- Inteligencja policji. No ludzie... jedziesz 10 km/h? Dupa tam, policja zacznie Cię gonić na sygnale, ponieważ jedziesz za szybko! Poza tym, stróże prawa w ogóle nie reagują na wyczyny naszych komputerowych przeciwników. Ale jest jeden plus tej sytuacji - gdy radiowóz klupnie Cię z tyłu w samochód z całej siły, w mgnieniu oka przyspieszymy z 100 km/h do 120 km/h.
- Błędy, błędy, błędy... gra wielokrotnie potrafi wywalić do pulpitu, czasem dźwięk w menu gry także potrafi zaniknąć.
- Nie da się ukończyć jednego wyścigu. Gdy wychodzę na prowadzenie, i nikt mnie już nie wyprzedza aż do mety, zajmuję wtedy w nagrodę miejsce... DRUGIE. Czy to jakiś żart? Komputerowi przeciwnicy są tutaj jakimiś poltergeistami, czy co? Podczas jazdy w ogóle nie widzę na minimapie, żeby jakiś przeciwnik był przede mną. A podczas ostatecznych wyników okazuje się, że straciłem 20 sekund do pierwszego miejsca. Kiepskiej jakości żart.
- W podstawowej wersji gry mamy do wyboru jedynie kilka samochodów (nie wiem nawet, czy jest ich dziesięć).
- No i najsłynniejszy chyba bug, czyli przekłamania graficzne na kartach graficznych z rodziny NVIDIA. Gdy włączymy przechodniów, cała grafika jest rozsypana, zwłaszcza tekstury. NA SZCZĘŚCIE ten błąd nie pojawia się po zainstalowaniu powyższych poprawek, które umieściłem w linku - "latające" tekstury pojawiały się zazwyczaj na starych komputerach z systemem 98/XP. Nawet sam pamiętam, gdy grałem w tę grę w 2003 roku, musiałem zawsze przechodniów wyłączać. Ale niestety w niektórych wyścigach nie dało się ich wyłączyć, dzięki czemu był to kolejny błąd uniemożliwiający przejście gry na 100%.
Teraz tak się zastanawiam, że ocena 8,5/10 to jednak za dużo... dałbym tej grze 7,5/10, ale niestety nie można już zedytować swojej oceny.
Ale z pewnością gra ma dwie wielkie zalety. Potrafi niesamowicie wciągnąć, oraz posiada otwarty świat - sandbox w 1999 roku? Kto by pomyślał!
Wie ktoś jak zwiększyć ilość klatek oraz ogólnie płynność tej gry na Windowsie 10?
Na Win7 chodziła ona znakomicie stosując się do tego poradnika - https://www.play-old-pc-games.com/2014/12/11/midtown-madness/ , ale na Win10 praktycznie nie da się grać.