Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS
Vladik Brutal
Vladik Brutal
Vladik Brutal Game Box

Najciekawsze materiały do: Vladik Brutal

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
11.08.2024 01:31
xKoweKx [stalker.pl]
xKoweKx [stalker.pl]
143
Stalker
5.0

Przeciętniak. Ale doceniam, że gość zrobił to praktycznie sam... największa wada to okropnie niewyważony poziom trudności i monotonia. Miejscami jest super klimat, a strzelanie sprawia przyjemność - szkoda tylko, że nie da się zmieniać broni klawiszami i trzeba używać koła wyboru rodem z konsoli.

14.08.2024 20:20
pieterkov
😐
odpowiedz
pieterkov
150
Senator
6.0

Gra na raz. Z jednej strony fajny klon/mix half life i stalkera (a czasami metro, bo dużo łażenia po tunelach kolei). Z drugiej strony powtarzalna i mało zaskakująca.
Bardzo upierdliwi przeciwnicy, na normalu giniemy na 2-3 ataki pazurami, a wrogów są czasami dziesiątki. Z drugiej strony możemy być mega skuteczni i nie dostać w ogóle. Potem dochodzą przeciwnicy strzelający wzorowani na Kombinacie z HL2 i ich celność jest mega niesprawiedliwa. Trafiają nas zanim my ich w ogóle zobaczymy i strzelają w bok biegnąc do przodu.

Na plus silnik - byłem w 99% pewien, że to source, a to jednak unreal który tak upodobniono do source - szacunek dla tego pana. Dlaczego byłem pewien, że to source? Ze względu na optymalizację i układ opcji graficznych z mnóstwem opcji do ustawienia. Na plus też optymalizacja - ale zważywszy na to jak źle ta gra wygląda, musi dobrze chodzić, żeby mieć jakiekolwiek szanse na rynku.

Do tego trochę polityki, ruskiego klimatu i obśmiewania dyktatora.

Są etapy zamknięte, są proste zagadki z szukaniem baterii czy klucza do drzwi, a są też etapy jeżdżone, gdzie samochodem poruszamy się od lokacji do lokacji i otwieramy bramy lub opuszczamy mosty. Jest nawet etap kolejkowy, moim zdaniem ukradziony z half life 1. Z kolei niewidzialni przeciwnicy-pijawki ewidentnie podwędzeni ze stalkera.

Na minus pojedynki z bossami sprowadzające się do chaotycznego skakania po arenie i strzelania we wszystko co się rusza aż braknie nam amunicji w każdej broni.

Nic szczególnego, ale jednak coś pcha, żeby ją skończyć. Szkoda, że zakończenie jest takie nijakie. Niby szturmujemy dużą bazę, ale wielkiego finału z bossem nie ma, po prostu za którymiś drzwiami z kolei czeka na nas cutscena i napisy końcowe.

post wyedytowany przez pieterkov 2024-08-14 20:22:45