Najciekawsze materiały do: Resident Evil 4: Separate Ways
Nowości w Resident Evil 4; DLC z Adą Wong gwoździem programu [Aktualizacja: premiera dodatku]
wiadomość15 września 2023
Resident Evil 4 otrzyma szereg nowości. Oprócz rozbudowy trybu The Mercenaries, tytuł już za kilka dni doczeka się DLC Separate Ways z Adą Wong w roli głównej.
W remake'u Resident Evil 4 może powrócić minikampania z Adą Wong
wiadomość27 marca 2023
Ada Wong może być grywalną postacią w Resident Evil 4 nie tylko w potwierdzonym trybie Mercenaries, ale też w powracającej z oryginału swoistej kampanii.
Nie miałem wielkich oczekiwań co do tego dodatku. Myślałem że Capcom pójdzie na łatwiznę tak jak w Village i dostaniemy dodatek na 2h, ale się myliłem. Separate Ways przy pierwszym podejściu na Hardcore ukończyłem w 7 godzin. Sporo jak na DLC do gry. Można powiedzieć złośliwie że dodatek jest wielkości Resident Evil 3 Remake, ale ja tak nie powiem :D. Nie będę się tu rozpisywał tak jak przy głównej historii Leona i porównywał remake do klasyka, ponieważ dodatek uległ potężnemu przybudowaniu względem oryginału.
Zacznę od tego że lokacje które były w klasycznym RE 4 a nie pojawiły się w remaku są w dodatku. Capcom przemodelował je mocno ale dzięki temu pasują one do historii Ady. Sam głos Ady irytował wielu graczy, mnie również ale przyzwyczaiłem się do niego i przyznam że przestało mi to przeszkadzać. Szkoda że w dodatku nie ma większego zastosowania dla linki z hakiem, można wspinać się tylko w określone miejsca, i wyrywać tarcze wrogom.
Reasumując polecam Separate Ways. Dla fanów dodatek obowiązkowo do zagrania. Teraz można powiedzieć że gra jest kompleta. Ja z tego DLC wycisnąłem około 30h. Wyzwania, odblokowanie wszystkiego itp... . Łączny czasz z grą spędziłem 201 godzin na XSX. Dużo jak na liniową grę, ale jest to ogromny Resident.
Dodatek bardzo fajny, lekko jednak ustępuje podstawce, takie 8+/10, jako weteran serii ukończyłem w 5h, nie spiesząc sie i liżąc każdą ściane, co gra nagradza. Wymagania z racji mniejszych lokacji są mniejsze niż podstawka - wszystko na ultra, 4K bez upscalingu przy geforce 1080 Ti w granicach 60 fps. Gdybym grał na padzie bez asyst pewnie "męczyłbym" sie z 8h, także polecam.
Separate Ways przy pierwszym podejściu na Hardcore ukończyłem w 7 godzin
Niezle bo mnie na hardcore zajelo to duzo wiecej z tym ze nie spieszylem sie, powtarzalem walki na rozne sposoby odkrywajac bardziej skuteczne i ekonomiczne sposoby eliminacji przeciwnikow. Jest to naprawde zajebisty dodatek do ktorego jeszcze wroce. Jedyne do czego moglbym sie przyczepic to ze gdzies w polowie gry ktos wpadl na kretynski pomysl zeby oznaczyc drabiny i przejscia ta sama zolta farba co skrzynie. Jest to na szczescie tylko kilka miejsc i mam nadzieje ze nie pojda w tym kierunku.