Najciekawsze materiały do: The Talos Principle 2
Talos Principle 2 - poradnik do gry
poradnik do gry30 listopada 2023
Talos Principle 2 poradnik to rozwiązanie każdej głównej zagadki, zaginionej zagadki, złotej zagadki, złote bramy, wszystkie zaginione laboratoria oraz gwiazdy. Trofea, platyna i wszystkie zakończenia gry, zaginiony terminal, wymagania sprzętowe.
Nowa gra twórcy Dead Cells, dodatek do Talos Principle 2 i duża aktualizacja przebojowego Cult of the Lamb. Devolver Digital jak zwykle nie zawiodło
wiadomość8 czerwca 2024
Podczas zorganizowanego przez Devolver Digital pokazu miało miejsce kilka ciekawych ogłoszeń dotyczących Cult of the Lamb i The Talos Principle 2. Nie zabrakło również zapowiedzi nowych gier.
„W pierwszej kolejności należy sprzedawać gry”. Szef Devolver Digital mówi „nie” umieszczaniu premierowych gier w Game Passie i PS Plusie
wiadomość9 maja 2024
Współzałożyciel Devolver Digital, które wydało takie produkcje, jak Cult of the Lamb czy The Talos Principle 2, nie jest skłonny do umieszczania tytułów w growych abonamentach w dniu premiery.
GLaDOS z serii Portal komentuje Talos Principle 2, Valve pozwoliło stworzyć kapitalny film
wiadomość4 listopada 2023
Firma Devolver Digital nawiązała współpracę z Valve przy promocji gry The Talos Principle 2. W rezultacie do sieci trafił materiał, w którym GLaDOS znana z serii Portal komentuje poczynania gracza w najnowszej produkcji studia Croteam.
- The Talos Principle 2 to sequel jednego z najwspanialszych doświadczeń gamingowych, dziś premiera [Aktualizacja] 2023.11.02
- Nowości na Steam. Polski RoboCop i mocny zestaw RPG-ów 2023.10.30
- Dzięki tej prostej sztuczce sprawdzisz za darmo sequel wspaniałego doświadczenia gamingowego 2023.10.05
- Znamy datę premiery pięknej nowej gry twórców Serious Sama; wymagania sprzętowe budzą respekt 2023.09.26
pierwsza część była klasa samą w sobie ale widać że deweloperom się nie chciało bo pierwsza część miała polski Dubbing a w dwójce go zabrakło
Demo daje rade, czekam na pełną wersje gry
sad994 ->
https://steamcommunity.com/app/835960/discussions/0/3819669865032439380/
Twórców zwyczajnie nie stać na zrobienie dubbingu w wielu językach, w temacie na steamie masz odpowiedź twórcy na ten temat. W skrócie, w dwójce jest o wiele więcej postaci i linii dialogowych względem jedynki co czyni przygotowanie dubbingu zbyt kosztownym dla małego studia.
hahaha mega grę można ukończyć w 30 min
kto zagra dowie się co jest 5
Jakieś 50% gry za mną i mimo (na razie) łatwiejszych zagadek zdecydowanie na plus w stosunku do pierwszej części. Polecam
Pytanko do odpowiednich osób, czy grał już ktoś wersje z p2p, czy są jakies pułapki i niespodzianki które nie pozwalają na ukończenie gry? bo nie wiem czy pobierac czy czekac na dobra wersje :D
Świetny sequel. Jeśli chodzi o rzeczy stricte dotyczące łamigłówek, to dwójka bije na głowę jedynkę - praktycznie, co nową mapę, dostajemy nową zabawkę do rozwiązywania zagadek i nie bawimy się w kółko, jak poprzednio, trzema gadżetami na krzyż. Gra jest dwa razy większa niż poprzednia część + dodatek (łącznie 144 zagadki nie licząc tych w Megastrukturze), co w przeliczeniu na długość zabawy spokojnie daje to nam ok. 40 godzin rozgrywki jeśli będziemy chcieli wszystko sami rozwiązać, co daje nam świetny stosunek ceny do jakości i długości rozgrywki. Na początku średnio spodobał mi się pomysł z tą bardziej rozbudowaną linią fabularną i "tysiącem robotów", ale im dalej w las, tym bardziej miałem ochotę poznać dalszą część historii.
Niestety sporo czasu zmarnowałem na eksploracji zbyt dużych map w poszukiwaniu easter eggów/sekretów i mimo wysiłku nie znalazłem jakiegokolwiek - jedynka była nimi wypełniona. Chodzenia i biegania tutaj pomiędzy zagadkami jest zdecydowanie za dużo. Na szczęście grafika i piękne widoki w trakcie tych wędrówek cieszą oko, ale Unreal Engine 5 i jego technologie trapią problemy z migotaniem tekstur i ghostingiem, a oprócz tego dochodzą spore spadki klatek. Jakby nie te mankamenty spokojnie dałbym 9, bo poza tym Talos 2 jest rewelacyjny.
Czekam na dodatek, który podniesie poziom trudności, bo nowe zabawki mają potencjał i można zaszaleć bardziej niż przypadku Drogi do Gehenny.
Z tego co pamiętam to w jedynce na dobrych kilku zagadkach utknąłem na parę dni i wracałem do nich po kilka razy, aż w końcu siadło. Przez dwójkę przeleciałem od początku do końca, jedna zagadka za drugą. Poziom trudności się zmniejszył czy ogranie całej jedynki z dodatkiem zaprawiło w boju?:D
Najwięcej czasu spędziłem na Breach, Lonely Heights (gold) i Vantage Point (gold), przy której zgłupiałem i byłem prawie pewny, że nie da się jej zrobić i musi być jakiś bug po premierze:D
Narracja kompletnie mi nie siadła. Po paru pierwszych dialogach cała reszta to "skip all". Irytywałem się jak na siłę ktoś mnie zaczepiał między zagadkami, żeby podzielić się swoimi rozmyślaniami. Egzystencjalne rozterki maszyn w połączeniu z motywami z greckich mitów słabo wyszły jak na mój gust.
Ogólnie i tak bardzo pozytywnie. Jak będzie jakiś dodatek to na pewno zagram:)
"Egzystencjalne rozterki maszyn w połączeniu z motywami z greckich mitów słabo wyszły jak na mój gust" - a może poziom ignorancji oraz Twoja niska edukacja zawiodły, i nie potrafiłeś czerpać z tych wyższych intelektualnych odniesień do transhumanizmu oraz mitów greckich.
Bo nie wiem co ma gust, do czerpania przyjemności z poszerzania światopoglądu oraz horyzontów myślowych.
Albo się na czymś zna i czerpie z tego przyjemność, albo jest się niewyedukowany i nie rozumie wielu rzeczy. Gust nie ma z tym nic wspólnego.
Chyba nie zrozumiałeś kolegi. Powiedział, że jego zdaniem (czyli na jego gust) ta kombinacja tutaj nie wyszła. Nie chodzi o to czy ją rozumie, tylko czy jest dla niego interesująca. Mówisz o czerpaniu przyjemności z poszerzania światopoglądu - kolega wyżej tej przyjemności najwidoczniej nie miał, bo jego zdaniem nie zostało to ciekawie przedstawione.
Zrobiłam zagadki główne, zaginione i złote zagadki. Znalazłam 8 gwiazdek Sfinksa. Brakuje mi jednej gwiazdki :( i kilku gadżetów. Nie wiem co zrobić z monumentami :(
Poszukaj na yt. Gwiazdki zbiera się do otwarcia złotych zagadek, a po rozwiązaniu wszystkich otwierają się złote wrota w głównym hubie, gdzie czeka na nas NPC.
W przypadku monumentów zazwyczaj trzeba doprowadzić do nich laser lub znaleźć na mapie niebieskiego ducha i ścignąć go do tych gwiazdek. Każdy świat ma 2 pomniki/gwiazdki, więc razem jest ich 12x2=24.
Gra wygląda o niebo lepiej niż jedynka. Większość zagadek wydaje się prostsza, aczkolwiek niektóre z banalnym rozwiązaniem potrafią czasem zająć kilkanaście minut kombinowania. Podoba mi się jednak, że większość zagadek jest stosunkowo mała, więc w najgorszym wypadku możemy metodą prób i błędów dojść rozwiązania odklikując wszystkie kombinacje po kolei. Zazwyczaj jednak znamy cel i dojście do niego sprowadza się do stopniowego uwalniania kolejnych przedmiotów. Jest tu o tyle poprawa względem jedynki, że miejsca więzienia przedmiotów rzadko kiedy są używane ponownie. Zazwyczaj wystarczy otworzyć daną bramkę na chwilę, wyjąć z niej przedmiot i nigdy więcej do niej nie wracać. W jedynce trzeba było ciągle zgadywać które miejsca są potrzebne, a które nie.
Gra czasami zamienia się w symulator chodzenia gdy słuchamy audiologów albo zwiedzamy ruiny. Zdarzają się też dialogi, ale nie są zbyt ciekawe i po prostu przeklikujemy je dla świętego spokoju. Nie brakuje również filozofii, częściowo przekopiowanej z jedynki i rozwiniętej dalej. Ogólnie jednak mało z tego wynika, a cała fabuła gry szybko się rozmywa. Finalna decyzja sprowadza się do wyboru 1 z 3 opcji niczym w mass effect co jest trochę rozczarowujące, bo zakończenia moim zdaniem mało się różnią i jedno jest raczej obiektywnie lepsze.
Wkurza mnie, że iskry Prometeusza, czyli znajdźki pozwalające pomijać zagadki, są pieruńsko dobrze ukryte i lepiej już dumać nad rozwiązaniem zagadki lub sprawdzić je na yt, niż zwiedzać poprzednio odwiedzone mapy w poszukiwaniu jednej iskierki skitranej gdzieś w krzakach, która pozwoli nam pominąć zagadkę. Po prostu szybciej jest ją rozwiązać. Neguje to cały sens zbierania tego badziewia żeby „ułatwić” sobie grę.
Na szczęście można też rozwiązywać „porzucone” zagadki opcjonalne. W każdym sektorze mamy dwie i liczą się one do ogólnej puli 8 zagadek potrzebnych do zaliczenia sektora. Oznacza to, że możemy pominąć dwie zagadki „główne”, by odblokować drogę dalej w sektorze, ukończywszy tylko 6 zagadek głównych i 2 „zaginione” (lub 7+1). Czasem te zaginione zagadki są dużo prostsze, czasem nie.
Gdy ukończymy zagadek opcjonalnych dostatecznie dużo to dostajemy dostęp do złotych zagadek – jeszcze trudniejszych. Tutaj już większość musiałem podglądać bo nie chciało mi się z nimi męczyć po tylu godzinach gry. Gdy ukończymy te złote zagadki to dostajemy ciekawą nagrodę fabularną i satysfakcję – ale nie powiedziałbym, że warto, chyba, że chcecie poczuć się cieplej na serduszku :P
Ogólnie gra świetna, wygląda jak alan wake 2 a chodzi dużo lepiej (z wyjątkiem mgieł które wyglądają słabo nawet na wysokich ustawieniach, a bardzo zamulają fpsy), a do tego w kwestii zagadek poprawiono chyba wszystko co było do poprawienia. Cieszy mnie zwłaszcza, że w tej części nie jest już wykorzystywany durny rekorder ruchów, a zamiast tego mamy czasem do dyspozycji swojego klona, do którego możemy w każdej chwili przeskoczyć – dużo łatwiej to ogarnąć niż odtwarzanie swoich ruchów z pamięci używając nagrywarki.
Grałem w 1 ale druka cześć to po prostu rewelacja jak dla mnie 10 na 10 oprawa dźwiękowa świetna.
Kupiłem na święta bo przecena, jedynkę ukończyłem z DLC ponad 5 raazy, już od dawna się zabierałem na dwójkę ale jakoś nie było czasu, niezła fabuła dobre połączenie ewolucji z mitologią ale chyba spadła trudność zagadek bo lecę od jednej do drugiej na razie jestem dopiero na 3 mapie więc się zobaczy