

Najciekawsze materiały do: Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name

Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name - DragonTweak v.0.0.3
modrozmiar pliku: 708 KB
DragonTweak to mod do gry Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name, którego autorem jest Lyall. Jeśli mod przypadnie Ci do gustu to warto rozważyć wsparcie jego twórcy za pośrednictwem serwisów Patreon lub Ko-Fi.
- Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name - mod Cheat Table (CT for Cheat Engine) v.3 - 13,3 KB
- Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name - mod Easy Pool-Billard v.1 - 1,1 KB
- Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name - mod Easy Pocket Circuit v.3 - 11,2 KB
- Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name - mod Easy Golf v.1 - 1,7 KB
- Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name - mod DLSS Upgrade v.1 - 44,3 MB
![Dziś na Steam premiera Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name, pobocznej odsłony kultowej serii [Aktualizacja]](/i/w/h1/720_437136927.jpg)
Dziś na Steam premiera Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name, pobocznej odsłony kultowej serii [Aktualizacja]
wiadomość8 listopada 2023
Najnowsza odsłona cyklu Like a Dragon ma dziś premierę na Steam. Na konsolach Sony i Microsoftu The Man Who Erased His Name ukaże się jutro.

Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name ma kilka niespodzianek dla fanów retro
wiadomość7 września 2023
Nowa Yakuza pozwoli nam zagrać w gry retro - wyścigówkę, bijatykę czy strzelankę od Segi. Na porty i remastery niektórych z nich gracze czekali od lat.
![Święto fanów Yakuzy, zwiastun Like a Dragon 8 i Judgment na PC [Aktualizacja]](/i/w/h1/720_400859262.jpg)
Święto fanów Yakuzy, zwiastun Like a Dragon 8 i Judgment na PC [Aktualizacja]
wiadomość14 września 2022
Fani serii Yakuza są rozpieszczani. Firma SEGA zapowiedziała nową grę Like a Dragon: Gaiden oraz ujawniła świeże konkrety odnośnie kontynuacji Yakuzy: Like a Dragon. Ponadto na PC trafiły konwersje Judgment i Lost Judgment.

Jako fan Yakuzy, pozycja ta wskakuje na jedną z najlepszych zaraz obok Yakuzy 0, 2 oraz 5.
Bardzo zwarta opowieść, która ukazuje nam co się działo z Kiryu po Yakuzie 6. Wraca stary system walki, z którym tęskniłem, nie trzeba głupio grindować jak w Like a Dragon.
Gra ma tylko 5 rozdziałów, aczkolwiek wydają się one dłuższe niż rozdziały we wcześniejszych odsłonach.
Fabuła jest świetna i obfituje w kilka emocjonujących momentów które zapamiętam na długo.
Jedna z ostatnich scen sprawiła że uroniłem łzę, tak samo jak i Kiryu. Szczególnie się ją doceni gdy grało się w poprzednie części.
Ogólnie to granie w tą część bez znajomości poprzednich, jest jak pójście do McDonalda i zamówienie sałatki. Niby można, ale sensu w tym brak.
Głównymi minigrami w tej części są koloseum gdzie możemy obijać mordy przeciwnikom za pieniądze oraz Akame Network, gdzie chodzimy po ulicach i robimy proste zadania typu obij komuś morde czy przynieś mi żarcie ze sklepu.
Zdecydowanie nie jest to poziom nieruchomości czy klubu z hostessami z Yakuzy 0
Jedna mała rzecz mnie boli że nie ma opisu postaci w menu. W każdej odsłonie jest, a tutaj brak. Może dlatego że Gaiden nie jest aż tak bardzo skomplikowana jak poprzedniczki, ale fajnie czasem wejść i zobaczyć kto gdzie należy i kim jest, szczególnie gdy zrobimy sobie dłuższą przerwę od gry.

Like A Dragon: Gaiden ukończony, na koncie 21 godzin, ukończonych 97% questów pobocznych.
Najkrótsza gra w historii całej serii, którą mógłbym określić jako list miłosny do fanów Kiryu Kazumy. Tym razem historia dzieje się głównie w Sotenbori, ale mamy też okazję zobaczyć Osakę. Ciekawa, wciągająca, i pięknie zrealizowana podróż Kiryu, ukazująca jego losy po wydarzeniach z Yakuzy 6 i po ogromnym poświęceniu, którego dokonał żeby chronić swoich najbliższych. Zdecydowanie jest to gra dla osób, które grały we wszystkie części Yakuzy, jako że przewijają się tutaj różnorakie wątki i nawiązania z wielu poprzednich gier, szczególnie z Yakuzy 0, 1, 2 i 3.
Gra wygląda i działa fantastycznie, użyto najnowszej i podrasowanej wersji Dragon Engine, nie trafiłem na absolutnie ani jeden bug podczas całej rozgrywki. System walki był całkiem fajny, dużo efektywnych finiszerów, choć dostępne były tylko dwa style. Zostało to jednak zrekompensowane ilością naprawdę fajnych i użytecznych gadżetów - moje ulubione to ślizgacz, drony i linka, można było wykończyć całe grupy wrogów za pomocą tych 3 gadżetów nie używając pięści :)
Wątek główny zdecydowanie trzyma poziom, choć jest dość krótki. Dalsze losy Kiryu potrafią zaskoczyć, motywacje głównego bohatera mogą wydać się niezrozumiałe w kilku momentach, ale ostatecznie, w podsumowaniu tej historii, nabierają bardzo wielki sens. Bardzo dużo połączeń fabularnych z Like A Dragon i wydarzeniami z tamtej gry. Bardzo emocjonalny finał, szczególnie dla tych którzy grali w Yakuzy 0, 1 i 3. Questy poboczne raczej dość średnie, ale nie jest ich dużo, kilka z nich to mocne powiązania fabularne z pierwszymi Yakuzami, a jeden jest bezpośrednio połączony z Judgement :)
Na minus nowa forma aktywności klubowych w formie live-action, zdecydowanie wolałem rozwiązania z poprzednich gier.
Ogólnie fajna gra, która jest pomostem między Yakuzami a Like A Dragon, i prowadzi nas (chyba ?) bezpośrednio do Infinite Wealth. Ode mnie 7/10.