Najciekawsze materiały do: Riders Republic

Wydaje się, że może być z tego fajna gierka na wyluzowanie się.

Ta gra wygląda jak typowy produkt korporacyjny, który stara się byc młodzieżowy na sile.

Zamiast wyboru kobieta/mężczyzna mamy tutaj Avatar type A i Avatar type B xD. Później nie było lepiej. Mocne 5.

Grafika przyzwoita, jednak animacja kiedy jesteśmy na piechotę to jest poziom PS3. Gameplay całkiem znośny jednak szybko się nudzi. Nie ma startu do takich innych casualowych wyścigów jak Hot Wheels czy wyścigi w GTA, które przykuły mnie na dziesiątki godzin. Mocny średniak.

Kolejna gra Ubisoftu, kolejne "meh" z mojej strony. Tym razem Steep, tylko że z rowerami. Dziękuję postoję. Ta gra wygląda miernie już teraz, w porównaniu chociażby to pewnej świetnej gry na PS2 o nazwie Downhill Domination. Wszystko tutaj wygląda sztucznie, postacie lądują ze skoków z 50 metrów i jadą dalej. W Downhill Domination też były takie skoki, ale tamta gra nie udawał na siłę że jest super uber realistyczna, w przeciwieństwie do tego. W dodatku po gameplayach widzę, że ta gra cierpi na to samo co steep. Nie wiem jak to nazwać, ale w Steepie pamiętam miałem zawsze takie wrażenie, że nie ważne z jak stromego zbocza byśmy nie zjeżdżali, to gdzieś w pewnym momencie jest blokada maksymalnej prędkości, dodam że ustawiona chyba na zbyt niskim poziomie, przez co jadąc z olbrzymiego wzniesienia cały czas odnosiłem wrażenie, że postać jedzie zbyt wolno. I tu jest to samo, nie ważne czy lekkie zbocze, czy praktycznie pionowy zjazd w dół, rower jedzie z taką samą prędkością.
Ta gra to kolejna gra z serii dla typowego casuala, szkoda bo i temat jest fajny, a i mało gier w tej tematyce wychodzi, ale niestety to coś z pewnością nie będzie dobrą grą.

Najpierw lekkie rozczarowanie, że grafika mogłaby być lepsza a później już tylko na plus. Fajny tryb single player jak i zawody online. Urozmaicone otoczenie, można pośmigać po topniejącym śniegu. Jak coś nie wyjdzie można przewinąć. Ogólnie super!

grafika mogłaby być lepsza ale nie mniej gra się bardzo przyjemnie. Gra fajna na relaks

Widzę, że najsłabsze oceny zostawili ludzie, którzy w ogóle nie grali w RR - oceny wystawili na podstawie obejrzanych gameplay'ów. Sam śmigam od kilkudziesięciu lat na rowerze w tym od kilkunastu lat w downhillu. Do tego 30 lat na nartach i 20 snowboard. Riders Republic jest kolejną grą po MTB Freeride, która w miarę wiernie oddaje hardcore'ową jazdę na rowerze. W Steep nie grałem, ale na 100% sprawdzę ten tytuł. Na pohybel wąskobarkowcom, którzy opluwają RR nigdy nie wychodząc zza biurka i znając te sporty tylko z netu\tv.

Widzę, że większość komentujących nie zdążyła w tę grę zagrać, a już wydali opinie xDD.

Gra przede wszystkim uzupełnia niszę, której dotychczas wśród gier komputerowych nie było. Określiłbym to jako "WSZYSTKIE SPORTY EKSRTREMALNE W JEDNEJ GRZE".
Gameplay satysfakcjonujący, zarówno wyścigi, jak i konkursy na akrobacje powietrzne.
Mapa ogromna, wypełniona nudnawymi znajdźkami (choć jest parę perełek w postaci reliktów). Wystarczy udać się na szczyt największej góry i już jest co robić między zawodami.
Mało opcji do personalizacji swojej postaci.
No i oczywiście mikropłatności, waluta za prawdziwe pieniądze, za którą i tak niewiele można kupić.

Słuszne skojarzenia z tytułem Steep są tylko powierzchowne, gdyż w RR mamy do dyspozycji szeroki wachlarz rowerów, deskorolek, BMXów czy Wingsuitów.

Generalnie grę oceniłbym na 7 za całkiem ładną grafikę, satysfakcjonujący gameplay, responsywne sterowanie i przede wszystkim pomysł.