Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS

Najciekawsze materiały do: Barrow Hill: The Dark Path

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
03.04.2021 21:53
1up
📄
1up
154
Granat
5.0

Barrow Hill: The Dark Path to dość infantylna przygodówka. Plusy... Zaprezentowane w grze prerenderowane scenerie są ładne, ciekawe i pełne szczegółów. Osobiście był to dla mnie całkiem miły powrót do starych, znanych lokacji i postaci. Samo rozwinięcie fabuły naprawdę zacne. Autorom udało się sprawić, że atmosfera znowu jest tajemnicza i lekko niepokojąca. Duża w tym zasługa dźwięku, bowiem nagrane odgłosy budują sugestywne tło. Sama muzyka też całkiem ciekawa. Sporą zaletą produkcji są łamigłówki. Wymagają dedukcji, kojarzenia faktów oraz zapamiętywania. Zbierane przedmioty pasują w miarę logicznie do zadań, choć sporo jest rzeczy, które nic nie robią. Zagadki i obowiązki są dość różnorodne. Na korzyść tych drugich wpływa nieliniowość zadań. Jeszcze jedną zaletą gry jest system zapisu. Rozwiązano go najlepiej jak to tylko możliwe, czyli save w dowolnym momencie. Minusy... Minęło 10 lat, a zmian jak na lekarstwo. Wciąż niska rozdzielczość i brak opcji. Grafika po dekadzie nie robi dobrego wrażenia, ukazując taki trochę nieudolny pastisz. Znam i rozumiem konwencję zabawy z przeskakiwaniem po ekranach, ale tutaj zrobione jest to w taki sposób, że sporo biegamy po tych samych lokacjach, do tego w chaotyczny sposób. Czasami niezrozumiała jest mechanika działania niektórych rzeczy. Na domiar złego występują bugi. Kłopoty pojawiają się, jeśli coś się pominęło. Menu jest ociężałe, a uruchomienie programu chwilę zajmuje. Strzałki systemu point&click są niekonsekwentne i zawierają drobne błędy. Przez to klikanie pozostawia trochę do życzenia. Oprócz wprowadzenia i nielicznych nagrań, które trzymają jakiś tam poziom, animowane twarze czy scenki nagrane telefonem prezentują raczej niską jakość. Wypowiedzi głosowe postaci brzmią sztucznie, dziecinnie i są męczące. Podobnie z niektórymi dźwiękami. Dzwonek telefonu oraz celowe zakłócenia sygnału podczas rozmowy są wręcz irytujące. Niepotrzebnie również pojawia się nachalne audio podczas lektury notatek. Sama historia opowiadana jest w bierny sposób, brakuje jakby toku wydarzeń. Przygoda nie jest specjalnie długa, powinna zająć kilka godzin. Uważam też, że gra jest zbyt łatwa. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, iż sequel wypada słabiej niż pierwowzór. Pozycja tylko dla fanów Klątwy Kamiennego Kręgu. Moja ocena – 5.0/10