Najciekawsze materiały do: AO Tennis 2
Kopia części pierwszej. Grywalna i ciekawa symulacja. Z daleka i na powtórkach wygląda momencikami obłędnie, jednak z bliska grają robotoplastikowe lalki;).
ah gdyby ludzie odpowiedzialni za NBA2K wzięli tenis na warsztat...
Ludzie odpowiedzialni za NBA zrobiliby z AO zmonetyzowaną maszynkę, w której wszystko byłoby płatne, więc nie.
Bardzo dobry, wymagający symulator. Poziom trudności 2-3 z 7 jest już wymagający. Gra cierpi na brak licencji tak jak odpowiednik piłkarski PES, ale także tutaj korzystamy z akademi (online) i za darmo pobieramy graczy takich jak Federer, Djoković; scenariusze; korty tenioswe. Polecam, wciąga :)
Świetna symulacja tenisa. Dawno temu byłem fanem Top Spin 4 i przypomniałem sobie o tym gdy zobaczyłem na promocji AO Tennis 2.
Bardzo miło się zaskoczyłem.
Polecam.
Czy świetna i czy symulacja? Gram od trzech miesięcy. Z tą świetnością to bym nie przesadzał i z symulacją również. Gra zawiera fatalne błędy oraz schematy na wygrywanie - trzeba je tylko odkryć. Mimo kilku patchów jakie się ukazały nie zostało to poprawione. Tu jest masa błędów i niedoróbek oraz jak wspomniałem schematów dających pewne wygrane za pomocą identycznych akcji. Tak nie wygląda tenis!
Poruszanie się zawodników po korcie to generalnie jedna ze słabszych stron tej produkcji. Boty nie potrafią ani dochodzić ani odbierać skrótów tylko stoją i patrzą jak piłka odbija im się od poszczególnych części ciała, to jest żenujące. Często brak reakcji również mojego zawodnika mimo wydanej mu komendy, stoi i patrzy po prostu. Schemat na wbijanie asów serwisowych, wystarczy tylko że opanujesz pasek siły i ładujesz po kilkadziesiąt asów w każdym meczu,,,a nawet samemu Nadalowi.
To nie jest symulacja, prędzej zręcznościówka która coś tam by chciała ale jeszcze dużo pracy ją czeka żeby choć odrobinę przypominała rzeczywistą rozgrywkę. Jednak gra się przyjemnie o ile przymknie się oko na masę błędów i niedoróbek. Na pewno lepsza od Tennis World Tour i to o ze 3 półki lepsza. Tylko co to za sukces być lepszym od gniota roku w dodatku jak się dowiedziałem ukończonego jedynie w 20% ?
Pięknie przeniesiona atmosfera i otoczka AO a poza tym golizna jeśli chodzi o licencje na inne turnieje. Publiczność na zbliżeniach to epoka PS2. I wiele innych nieporozumień. Ale uważam że na ten moment nic lepszego o tej tematyce nie da się znaleźć.