Najciekawsze materiały do: Mutazione
Dziś trzy gry za darmo w Epic Games Store [Aktualizacja]
wiadomość12 marca 2020
Od dzisiaj w Epic Games Store można zdobyć za darmo trzy produkcje. Mowa o przygodówkach Mutazione i A Short Hike oraz przygodowej grze akcji pod tytułem Anodyne 2: Return to Dust. Jak to zwykle bywa, na dodanie ich do swojej kolekcji mamy tydzień.
Mutazione z największą liczbą nominacji do nagród IGF
wiadomość8 stycznia 2020
Ujawniono listę produkcji nominowanych do IGF Awards, czyli najbardziej prestiżowych nagród przyznawanych grom niezależnym. O statuetki zawalczą takie tytuły jak Mutazione, Eliza, Slay the Spire oraz Untitled Goose Game.
Ojej ciężko było się do tego zabrać.. I na początku było trochę nudnawe.. Ale jak się rozkręciło to serio dobrze wyszło.
Grafika: 9/10
muzyka: 8/10
fabuła: 7/10
Całość naprawę godna polecenia. Trochę długo się rozkręca, ale warto.
Gra przyjemna i chillowa. Opiera się na spokojnej eksploracji świata w klimatycznej atmosferze hermetycznej społeczności. Fabuła wzbogacona ciekawymi bohaterami i ich życiowymi historiami. Gra warta uwagi zwłaszcza jeśli szukamy sympatycznego zapełniacza czasu, który nie wymaga od nas wiele myślenia.
Ach tak, gra o młodej, wciąż odkrywającej samą siebie kobiecie, która przybywa do małej miejscowości gdzie spędza dużo czasu z zaprzyjaźnionymi osobami, uczy się rozumieć ich problemy i przy okazji natrafia na intrygę o nadnaturalnym charakterze. Czy to "Night in the Woods"? Nie! To "Mutazione"!
Patrząc na takie gry jak "Mutazione" trudno nie dostrzec jakościowej przepaści, jaka dzieli większość gier mainstreamowych od najlepszych tytułów niezależnych. Oto dzieło dopieszczone, estetycznie przemyślane i głębokie, wynik potrzeby artystycznej ekspresji, a nie zapełnienia tabelek w Excelu jakiejś bezdusznej korporacji. Podchodząc do tej gry po prostu ma się wrażenie obcowania z tytułem wysokiej klasy, nad którym ktoś siedział i szlifował go bez pośpiechu tak długo, aż wreszcie wszystko będzie go zadowalało.
W tej prościutkiej przygodówce przystrojonej w szaty slice-of-life (dramatu skupionego na codzienności) twórcy poruszają tak wiele trudnych, ludzkich tematów - dojrzewanie, życie i śmierć, miłość, żałoba, terapeutyczny charakter ogrodnictwa, dziedzictwo kulturowe, etyczne problemy praktyk antropologicznych, ekonomia nierynkowa i wiele innych. (To chyba pierwsza gra w którą grałem, która wprost odniosła się do postmodernistycznej teorii dyskursu jako kwestionującej tezę o bezzałożeniowości nauki!). Wszystko to zaś przez pryzmat tej jednej, naczelnej idei - wspólnoty.
W "Mutazione" komuna dziwaków żyjąca po swojemu - "w zgodzie z naturą" jak się to czasem określa - nie jest kolejną lokacją, którą nasza protagonistka odwiedza na swojej drodze do celu, jak czyni to wielu innych bohaterów przygodówek. Zamiast tego jest głównym bohaterem opowieści, jest soczewką narracyjną, poprzez którą twórcy chcą coś powiedzieć o społeczeństwie, i jest w tym coś bardzo świeżego.
Jedyne, do czego mógłbym się tak naprawdę przyczepić, to pewne mechanizmy rozgrywki. Po pierwsze, ekwipunek naszej postaci jest zupełnie bezużyteczny, żadnych znajdujących się w nim przedmiotów użyć się nie da i przez większość naszego czasu nawet nie pamiętamy, że taki panel istnieje. Po drugie, po jakimś czasie bieganie po znajomych nam bardzo dobrze lokacjach tylko po to, by wychwycić jakąś nową interakcję zaczynało się robić nurzące i myślę, że grze by nie zaszkodziło, gdybyśmy zawsze na mapie mieli zaznaczone, gdzie jeszcze możemy się w danej chwili udać by zobaczyć coś nowego. Po trzecie wreszcie, mam ambiwalentne odczucia co do funkcjonowania naszej encyklopedii flory Mutazione, która jest zupełnie nieinteraktywna i niekompletna. Oczywiście rozumiem zamysł twórców - chcą nam dać znać, że nasza wiedza nigdy nie jest kompletna, a typowe mechanizmy rozgrywki z odblokowywaniem kolejnych informacji o roślinach np. po znalezieniu ich nasion mogłoby spłycić to przesłanie, ale dlaczego Kai, nasza protagonistka, nie może chociażby w tej książeczce ołówkiem zaznaczać, które rośliny już poznała? Ułatwiłoby to tylko moim zdaniem graczowi życie.
Poza tymi drobnymi wadami jednak jest to świetna, niedługa gra, nad którą naprawdę warto pomedytować. Kto wie, może dzięki niej dowiemy się czegoś nowego o nas samych?