Najciekawsze materiały do: Europa Universalis IV: Dharma
Europa Universalis IV: Dharma nowym dodatkiem do gry
wiadomość20 maja 2018
Dodatek Dharma zabierze użytkowników gry Europa Universalis IV na subkontynent indyjski, gdzie za pomocą nowych narzędzi będą mogli rozszerzać swoje wpływy. Choć rozgrywka skupi się na Indiach, nie zabraknie również nowości globalnych.
Poprawcie wasze okienko z najtańszymi ofertami, bo skrypt nie odnosi się dodatku a contentpacka do niego.
A dodatek wygląda obiecująco. Aktualnie ogrywam CK2 po raz któryś, ledwo zacząłem. Jak skończę w planach jest partia Stellarisa, więc z zakupem dodatku jeszcze się wstrzymam licząc na to, że przez ten rok stanieje i wychaczę na jakiejś promocji :P
Sam dodatek prezentuje się naprawdę zachęcająco niestety na razie zdecydowanie za drogi.
pytanie do znawców, aby sensownie pograć w EU4 jakie dodatki trzeba mieć ?
Główne dlc. Nie kupuj content packów bo to skórki dla oddziałów. Poluj na promocje.
Główne dodatki w kolejności wydania: Conquest of Paradise, Wealth of Nations, Res Publica, Art of War, El Dorado, Common sense, The Cossacks, Mare Nostrum, Rights of Man, Mandate of Haven, Third Rome, Cradle of Civilization, Rule Britannia, Dharma.
Teoretycznie możesz grać bez nich, bo było wiele patchy, ale dodatki rozbudowują misje czyli fabułę dla krajów.
Nie ma zawsze sensu brać wszystkich:
Te 3 są niezbędne:
Art of War
Commons Sense
Cossacks
Zalecane:
Rights of Man - na promocji jak wyczaisz to bierz koniecznie, bez niej i tak warto, ale jak słabo z kasą to w moim odczuciu nie jest niezbędny
Mandate of Haven - zalecany ale nie niezbędne, chyba, że chcesz grać Chinami, jak tak to niezbędny
Jak chcesz grać republiką niezbędne będą:
Wealth of Nations (w innym wypadku w grupie fajnie mieć jak Mandate of Haven)
Res Republic (w innym wypadku nieopłacalny)
Jak chcesz grać z silnym nastawieniem na kolonizacje niezbędne będzie:
El Dorado
A przydatne:
Conquest of Paradise
W innym wypadku nieopłacalne
Dharma - zapowiada się świetnie, ale jeszcze za drogi, poczekałbym aż stanieje
Mare Nostrum - powszechnie uznawany za zbędny (walka morka w EU IV ma znaczenie głównie w muliti, w grach solo nie jest specjalnie istotna), ale z racji na olbrzymie przeceny jakie osiąga można za 5zł kupić
Third Rome - tylko jak planujesz grę Rosją
Cradle of Civilization - jak chcesz grać muzułmanami to niezbędny, jak nie opłacalny na promocji bo dodaje dość fajną mechanikę, jednak w pełnej cenie ta jedna mechanika nie jest tego warta (profesjonalizm armii), sam kupiłem na przecenie 50%
Rule Britannia - jak chcesz grać Anglią lub inną nacją z wysp to niezbędny, w innym wypadku jak powyżej, warto na przecenie bo też dodaje raptem jedną ogólną mechanikę konkretną
Cała reszta to content packi, czyli bez sensu. Dodają pierdółki (animacje, modele jednostek, muzykę, portrety i inne elementy nie zmieniające gameplayu).
Generalnie Paradox stawia wysoką barierę wejścia tą polityką sprzedaży. Super że wspierają swoje stare produkcje, bo np brakuje mi teraz nowości do X-com 2 czy Civilization VI, ale z drugiej strony jak ktoś jest nowy i widzi taki zalew DLC w których jednak są nowe funkcjonalności do gry. Nie wiem czy jednak większe dodatki to nie lepsze rozwiązanie....
Choć sam Paradox finansowo jest zadowolony.
@Drackula a powiedz co takiego konkretnego gameplayowo wniosło do rozgrywki Mare Nostrum? Prawdę powiedziawszy są to zmiany jaki dość szybko przestaje się zauważać.
Sam dodatków mam większość dużych (nie mam Third Rome i Dharmy tylko), ale na początku nie widzę sens kupowania wszystkiego, jeżeli człowiek nawet nie wie na ile się wciągnie. Lepiej zebrać to co niezbędne a potem okazjonalnie na promocjach dokupywać to czego brakuje.
Dodatki, które naprawdę ubogacają mechanikę, niezależnie od sytuacji i wybranej nacji są 4, z czego pierwsze 3 są naprawdę świetne. Reszta jest dobra w określonych okolicznościach i wiadomo, że jak człowiek dużo gra to te okoliczności miejsce mają. Ale na początku można je sobie zdecydowanie odpuścić bo mogą nic w danej sytuacji nie wnieść.
Przykładowo, mamy dwa dodatki całkowicie poświęcone kolonizacji, co one dadzą osobie, które chce na początku pograć Polską? Niewiele, bo nawet jak się Rzeczypospolita do kolonizacji przyłączymy to będzie już to jej późny okres. A z losowo generowanego nowego świata skorzystałem raz, i delikatnie mówiąc nie zrobił na mnie wrażenia.
Co innego, gdy gramy Hiszpanią, wtedy te dedykowane eventy, nowe mechaniki itd. zmanią obraz naszej gry.
z finansowego punktu widzenia te dodatki to dojenie graczy, bo tak naprawde zmiany jakie wprowadzaja sa poprostu kosmetyczne, szczegolnie jesli ktos gram od poczatku gry i przechodzil wszystkie mziany jedna po drugiej. Dla nowego gracza to moze nie byc takie oczywiste, dlatego jak pisalem, jak ktos nowy to moze grac i bez zdanego DLC.
Osobiscie dodatki okresowo kupuje bo jak gram w EU4 to gram na Ironmanie. Kazda gra to strategia pod jakis wybrany achievement. W innym przypadku nigdy bym nie zagral takim Kongo na przyklad a juz napewne nie wbilbym ponad tysiac godzin na iromanie. :)
6.2 powtorze raz jeszcze, jak ktos chce pograc w EU4 to mu zadne dodatki nie sa potrzebne! Jak juz ktos sie wciagnie to moze kupic wszystkie jako paczke (poza najnowszym) w przecenach do 60%, jak ta podczas ostaniego weekendu. Dyskusja na temat, ktore DLC jest lepsze a ktore gorsze uwazam za bezsensowna w tym przypadku :)
Przyznam się do słabości: tak uwielbiam tę grę że kupuję główne dlc na premierę. I nie uważam floty za nieprzydatną. Jak grasz Portugalią, Holandią czy Anglią flota to podstawa! Tym bardziej że rozbudowany handel i jego osłona to podstawa gospodarki. Na dodatek bardzo często wspieram sojuszników w ich wojnach tylko flotą i skuteczne topienie statków wroga, piractwo i blokady bardzo często pozwalają sojusznikom wygrać wojnę bez angażowania twojej armii.
Co do nie kupowania dlatego że planujesz grać np. Polską jest dla mnie bez sensu, bo (chociaż najczęściej gram Portugalią czy Anglią) jeśli gra cię wciągnie to zagrasz różnymi krajami. Np. Third Rome tak zmieniło granie Moskwą, że stało się to miodzio. A panowanie nad imperium od Renu aż po Pacyfik pierwsza klasa ;)
A jedna z moich ulubionych momentów to protestancka absolutna Polska od Łaby po Ural, od Laponii po Kretę i to na początku XVII wieku.
Dodatek jak dodatek, żadna rewolucja ale mam spore zastrzeżenia co do wyniku, bo o ile handel, zarządzanie i nowy system rządów są w porządku tak same Indie potraktowano trochę po macoszemu. Niewiele nowości dla Indi w dodatku poświęconym właśnie im (przynajmniej z nazwy). Dostajemy trochę wydarzeń ale nie jest ich zbyt wiele. Monsuny, które są ledwie zauważalną przeszkodą dla armii a nie jakimś gospodarczym utrudnieniem. Nie dodano także długo przeze mnie wyczekiwanej możliwości zawiązania unii personalnej w hinduizmie co nie ma dla mnie zbyt wielkiego sensu....
Kupiłem i... w Polsce która obecnie gram zniknęła mi elekcyjna monarchia i została zastąpiona zwykła monarchia. O co chodzi? Nie żebym narzekał, bo sposób w jaki elekcyjna była skonstruowana był przygnębiający ale czy jeśli rozpocznę nowa grę to przy wyborze Jagiellonow znów będę zmuszony grać elekcyjna?
Nie, dodatek likwiduję monarchię elekcyjna i zastępuje ja unikalnymi reformami stanowiącymi o tym, że dana monarchia jest w gruncie rzeczy elekcyjna.
nadal jest elekcyjna, ale teraz chyba dzieki systemowy misji, mozna chyba zmienic ustroj wczesniej niz to bylo poprzednio