Najciekawsze materiały do: Tour de France 2017
A kto by grał w grę w której się pedałuje?
To nie wolno pedałować? Do potworów strzelać wolno, a jak ktoś pedałuje, to gorzej?
Kupiłem tę grę. Uważam, że warto coś więcej o niej napisać. To taktyczna gra kolarska. Do rozegrania są wyścigi indywidualne oraz Tour de France i dwa inne wyścigi niższej rangi podzielone na kilka etapów. Jest jazda górska, jest jazda na czas.
Generalnie to świetna odskocznia od gier dominujących na rynku. Grę rozpoczynamy młodym zawodnikiem, by wraz z rozwojem zawodnika wybierać coraz lepszych kolarzy.
Na początku jeździ się ciężko. Jeśli gracz podejdzie do rozgrywki zręcznościowio, to nie ma szans, ponieważ szybko traci się siły. Ponadto napoje z elektrolitami podawane są najwyżej raz lub dwa razy podczas jednego etapu. W ogóle na początku ciężko ukończyć wyścig. W trakcie takich frajerskich przejazdów poznaje się zasady, jakimi kieruje się rozgrywka. Podczas jazdy szosowej nie można zgubić czołówki peletonu. Należy wykorzystywać pozycję bezpośrednio za grupką prowadzącą i wykorzystywać ich staminę. Nie można pozwolić oderwać się czołówce. Ataki zaczynają się ok. 1-2 km przed metą. Jeśli do samego finiszu gracz nie zachowa zapasów elektrolitów w obu butelkach (jedna z butelka) zawiera elektrolity na staminę, druga na sprint), padnie z przegrzania w tracie sprintu.
Pod względem fizyki gra prezentuje się bardzo realistycznie. Kolarze ruszają się jak prawdziwi. Można przyjmować niską pozycję w celu zmniejszenia oporu powietrza przy zjazdach. Jeszcze lepiej wygląda animacja podczas sprintu. Kolarz balansuje fantastycznie ciałem na obie strony. Więc wygląda to naprawdę niesamowicie.
Gra raczej dla cierpliwych taktyków, ponieważ każdego elementu wirtualnego kolarstwa trzeba się nauczyć po kolei. Z czystym sumieniem daję 9.0.
