Najciekawsze materiały do: sZone Online
Grał ktoś w ogóle ten tytuł? Ostatnio go zauważyłem na Steam i zastanawiam się czy w ogóle warto się w to bawić. Wszystko co Stalkerowe przyciąga mnie jak magnes.
Powiem tyle, gra nie jest idealna, delikatnie mówiąc. Robi jednak coś tak wspaniałego, coś czego nigdzie więcej już nie zobaczę.
1. Grupy rekrutujące klanów na samym początku gry. (Należałem do jedynego Polskiego klanu - SoA. Anty-bandycki klan, którego ulubioną czynnością było likwidowanie Rosyjskich klanów bandyckich i uprzykrzanie im życia, w czym byliśmy najlepsi)
Same klany były tak naprawdę istotą rozgrywki. Wysoki poziom trudności dla mnie, czyli casualowego gracza szybko udowodnił, że potrzeba mi przewodnika, który mnie uzbroił w podstawowy ekwipunek, wytłumaczył mechanikę zbierania artefaktów i przetrwania, pokazał ścieżki jakimi mogę się poruszać i jakie miejsca unikać (wydaje mi się że dla początkującego było to konieczne).
W późniejszym etapie rozgrywki atakowało i broniło się bazy, które dawały wiele korzyści, takie jak kontrola nad terenem (gdyż niektóre były ustawione np. przy przejściach na inną mapę), specjalny sprzęt do zakupienia i wytworzenia.
Samo przystąpienie do klanu nie było obowiązkiem (wiadomo), ale gra była tak zrobiona, że przynależność była oczywista i przyjemna. Zresztą samo społeczeństwo gry było naprawdę przyzwoite.
2. Questy z jednej strony monotonne, ale od korzyści wynikających z wykonania tych można się uczyć. Przykładem mogą być zadania dla grup. Wykonując zadania dla wojskowych czy bandytów, Ci odblokowują przejścia i skróty do dalszych lokacji, co niesie ogromne plusy, umożliwia ominięcie miejsc uczęszczanych przez bandyckie klany itd.
Zadania na ekwipunek specjalny.
youtube.com/watch?v=ZEodzql8950
To my :D