Najciekawsze materiały do: 7 Mages
Najlepsze mobilne gry marca (m.in. Clash Royale, Winterstate i 7 Mages)
wiadomość6 kwietnia 2016
Omawiamy najlepsze gry mobilne marca. Wśród polecanych pozycji znalazły się m.in. Clash Royale, Mimpi Dreams, 7 Mages, Winterstate, White Day: A Labyrinth Named School, Retro City Rampage DX czy The Abandoned.
Premiera 7 Mages, hardkorowego RPG w stylu Legend of Grimrock
wiadomość16 marca 2016
Do dystrybucji w usługach Google Play i App Store trafiła gra 7 Mages, czyli oldskulowy RPG ze scenariuszem wzorowanym na filmach Siedmiu samurajów i Siedmiu wspaniałych.
Najlepsze mobilne gry roku 2016 – nasze TOP 30
artykuł27 grudnia 2016
Za sprawą Pokemon GO gry mobilne były w tym roku na ustach wszystkich, a pojawiło się przecież znaczenie więcej ciekawszych tytułów. Oto nasza lista 30 najlepszych gier mobilnych roku!
Wygląda ciekawie i zróżnicowanie. Trzeba się zabrać za nią :D
Chyba mogę już wystawić wstępną oceną Siedmiu Magom :).
Przeszedłem statek niewolników, lodową krainę, połaziłem trochę pod wodą i zagłębiłem się dosyć głęboko w trzewia ognistego smoka ;). Po pierwszej fazie lochów pod karczmą, które jak do tej pory są najlepszą lokacją w grze, dalej niestety jest już gorzej. Lokacje nie są już tak ciekawe i za mało w nich jakichś zaskakujących rzeczy. Do tego nie jestem zwolennikiem wydziwień typu wnętrzności smoka ;P. Jedną z najsłabszych rzeczy w grze są dialogi. Ich jakość można określić krótko - porażka. Drugą rzeczą, która mnie zawiodła, to ilość i jakość przeciwników. W zasadzie w każdej lokacji występują po dwa rodzaje potworów i aż się prosi, żeby było ich więcej. Gdzie w lochach jakieś pająki, szczury, szkielety nie mówiąc o przeciwnikach walących do nas z dystansu strzałami czy czarami. Do tego wystarczy być w odległości kilku pól od przeciwnika i ładować do niego z dystansu a on tego nawet nie zauważy dopóki nie padnie.
Kolejna słabość, to brak większej ilości lokacji podobnych do tej pierwszej. Aż się prosi zaludnić miasto chociaż kilkoma NPC, którzy dadzą nam jakiegoś questa (nawet typu przynieś, wynieś, pozamiataj) i skieruje nas do kliku dodatkowych rozbudowanych dungeonów. Można by wtedy powiększyć obszar las, wstawić tam jakieś pułapki i zagadki i zasiedlić jakimiś przeciwnikami (dziki, wiki, bandyci), bo obecnie to jedna wielka pustynia.
Oczywiście nie mogę tylko narzekać, bo jest w grze dużo fajnych elementów, jak walka turowa, rozwój postaci, czy muzyka ;). Chodząc po lokacjach trochę nam jej brakuje, ale mamy tu rozbudowany system czarów polegających na graniu melodii na jednym z kilku instrumentów. Te melodie słychać cały czas w tle gry (pod warunkiem, ze ich używamy). Mogą one nas leczyć, osłaniać, osłabiać przeciwników, czy też pozwolić nam na wędrówkę w głębinach morskich. Duży plus to WALKA TUROWA, po muszę przyznać nieco męczących LoGach. Oprawa graficzna i animacje potworów zaskoczyły mnie pozytywnie, zwłaszcza mało nie spadłem z kanapy, kiedy wychodząc z miasta i przechodząc przez most nagle wylazł spod niego troll i rozsmarował mnie maczugą na tym moście :D. Ciekawa sprawa z możliwością dzielenia drużyny, żeby jedna osoba mogła uruchomić przełącznik, a druga gdzieś się dostać. Mapa przyzwoita, ale mogłaby być dokładniejsza i pokazywać ciekawsze elementy (ale zawsze można wstawić opis). Za to rewelacyjna sprawa z przestawianiem ludzika reprezentującego nasza drużynę. Tam gdzie go przesuniemy na mapie (pod warunkiem, ze już tam byliśmy i możemy się tam dostać) tam wyląduje od razu nasza drużyna, co pozwala zaoszczędzić dużo czasu, bo tereny są dosyć rozległe.
To takie moje pierwsze uwagi po dwudziestu godzinach gry.
Dla miłośników DC ocena 7,0 ci, którzy tego typu gier nie lubią - proponuję trzymać się z daleka :D
PORADA NA POCZĄTEK GRY (WAŻNE):
spoiler start
Przy tworzeniu postaci nie ma w sumie znaczenia jakie współczynniki wylosujemy (wszystkie za wyjątkiem szybkości podniesiemy u nauczycieli w mieście do 30). Dlatego warto tak długo tworzyć postać, aż wylosujemy szybkość 25, możemy wtedy dołożyć 5 pkt do niej i będziemy na starcie mieć dwa ruchy w turze (dodatkowy ruch jest za każde 15 pkt szybkości). Jakie to ważne, to chyba nie muszę mówić. W mieście trzeba podszkolić charyzmę do 30 i jako pierwsze po tym podnieść charyzmę na 44 - jeżeli chce się przyłączyć maga z miasta (przed przyłączeniem warto wykupić u niego magie na 30 poziom dla każdego w drużynie, bo później się tego nie zrobi). Nie podnosząc charyzmy będziemy mogli go wziąć dopiero po przyłączeniu maga z głębin, który ma potrzebne 44 charyzmy). Nie warto kupować u niego żadnych zaklęć, po przyłączeniu automatycznie nas ich wszystkich nauczy.
spoiler stop
Gra jest aktualnie w promocji na Steam. Do 15 sierpnia można ją nabyć za 7 euro.
Gra dość przeciętna. Lubię tego typu gry, ale 7 Mages nie zapisze się w annałach dungeon crawlerów jako gra, na która warto zwrócić uwagę. Po kolei:
MINUSY:
- tragiczne, fatalne, czasami żałosne dialogi. Nie wiem czy to może wina równie kiepskiego tłumaczenia, ale wręcz nie chce się czytać tego dziadostwa a tym samym zagłębiać w fabułę (która jest standardowa i mocno przeciętna);
- brak zadań pobocznych. Jest tylko wątek główny;
- tempo rozgrywki. Dla mnie za wolno a walka choć turowa to jednak mogłaby się toczyć w szybszym tempie - mam na myśli poruszanie się wrogów, animacje walki etc. Owszem jest przycisk przyśpieszenia, ale niewiele on wg mnie daje;
- mapy. Liniowe, niekiedy bezsensownie zaprojektowane. Np. w takim Labiryncie Szepczących Ryb jest moment, w którym nie posiadając ryby można się nie wydostać i konieczne jest wczytanie gry. W ogóle ta lokacja to jest niezły zawrót głowy i zniechęca do rozgrywki;
- Z czasem walka nuży;
- Gra potrafi się zaciąć, wywalić na pulpit, niekiedy są inne drobniejsze błędy.
- mała ilość wyposażenia
- pozornie otwarty świat. Niby poszukując magów możemy wejść do jakiejkolwiek lokacji, ale czasami zaklęcie z tej wcześniejszej jest wręcz nieocenione w kolejnej, dlatego najlepiej wykonywać poszczególne zadań wg tego jak ustalili autorzy gry.
- brak klimatu
- pusty świat
- za szybko postacie głodują, tym samym w ekwipunku dominuje żywność czy też eliksiry many i leczniczy
PLUSY:
- dungeon crawlerów nigdy za wiele (a raczej kratkowych erpegów)
- W grze nie ma muzyki, ale, że niektóre zaklęcia mają charakter muzyczny, to podczas walki może przygrywać nam fajna muzyka;
- Pierwsza lokacja i mokradła;
- Zaklęcie poznania prawdy, które ułatwia rozgrywkę gdy gdzieś utkniemy;
- dzielenie drużyny a także szybka podróż na mapie, która jest też niezłym tipem, jeśli mamy mało jedzenia;
- nie jest łatwa
Grafiki nie oceniam, bowiem 7 Mages jest głównie portem z urządzeń przenośnych. Jak dla mnie jest to gra mocno średnia i wyprana z jakiegokolwiek klimatu. Po drugiej lokacji wiadomo czego się po grze spodziewać. Dla mnie to mocno przeciętna produkcja 5/10
Dla osób, które zagrają w 7 Magów kilka porad:
1. Początkowe punkty umiejętności wykup u nauczycieli. Za kasę można osiągnąć w zdolnościach do 30 punktów.
2. Ważna jest szybkość - warto mieć co najmniej 3 ruchy u postaci.
3. Kupuj dużo jedzenia i zawsze miej przy sobie wiele mikstur, szczególnie gdy skompletujesz drużynę. Żarcia zawsze na co najmniej 10 slotów w ekwipunku;
4. Poszerz sloty w ekwipunku jak tylko się da poprzez zakup sakw czy skrzyni;
5. Charyzma jest również warta - przy zakupach i pieśniach. warto, aby dwie postaci miały ją dość wysoką.
6. Warto mieć w drużynie 2 postaci od broni białej (Kieł i Hoyt)
7. Nie kupuj nauki zaklęć u kobiety w mieście - później dołączy do Ciebie i automatycznie się ich "nauczysz".
8. Aby wejść na statek trzeba zapytać oberżystkę czy zna jakichś magów.
9. We wnętrznościach smoka jest gorąco, dlatego musisz zabić lodowe olbrzymy aby z nich miejski rzeźbiarz zrobił zbroje. W zależności od liczby członków drużyny zrób je dwa razy więcej. Po odejściu od rzeźbiarza przez jakiś czas nie wykuje ci nowej lodowej zbroi (pojawi się informacja, aby mu nie przeszkadzać).
10. We wnętrznościach ognistego smoka warto mieć zaklęcie przenoszenia drużyny, które zdobywa się na statku.
