Najciekawsze materiały do: King of Dragon Pass
Najlepsze gry mobilne bez mikropłatności (#12 – strategie turowe)
wiadomość28 kwietnia 2016
Dzisiejszy odcinek cyklu omawiającego najlepsze gry mobilne bez mikropłatności postanowiliśmy poświęcić turowym strategiom. A tych na tabletach i smartfonach nie brakuje.
Humble Mobile Bundle 10 wystartowało (m.in. Sorcery! 2 oraz King of Dragon Pass)
wiadomość21 stycznia 2015
Na łamach serwisu humblebundle.com wystartowała kolejna akcja skierowana do fanów gier mobilnych. W ramach najnowszego, jubileuszowego zestawu Humble Mobile Bundle 10 nabyć można kilka naprawdę interesujących produkcji, w tym Sorcery! 2 oraz King of Dragon Pass.
CD-Action swego czasu dało tej grze 1/10. A powyższa produkcja z pewnością na tyle nie zasługuje. Na pewno jest trochę skomplikowana i trzeba dobrze znać angielski oraz lubić duże ilości tekstu, aby czerpać z niej prawdziwą przyjemność. Jednak z moim średnim angielskim gra mnie wciągnęła na kilka godzin. W grze zarządzamy klanem. Na początku gracz tworzy za pomocą kwestii do wyboru swój własny mit, który jest później fundamentem egzystencji własnego klanu. Wszelkie odejścia od działań legendarnych przodków mogą skończyć się niezadowoleniem pobratymców, buntem czy może nawet czymś więcej.
W każdym bądź razie za pomocą siedmioosobowego tzw. ringu zarządzamy swoją osadą umiejscowionej w Smoczej Przełęczy. Hodujemy bydło (najistotniejszy element w klanie - stanowi o jego bogactwie) świnie, konie, owce, które co jakiś czas zarzynamy by wyprodukować jedzenie. Ponadto produkujemy różnorakie dobra w postaci ubrań, ozdób, metalowych elementów etc. Pilnujemy, aby nasze plemię było zbalansowane - by nie było więcej łowców od farmerów, rekrutujemy żołnierzy etc. Możemy swoimi dobrami handlować z innymi klanami, których jest kilkadziesiąt, najeżdżać ich, zawiązywać sojusze, bronić się przed innymi, żądać trybutu lub wysyłać grupę, aby zbadała nieznany teren. Możemy wykonywać też tzw heroquesty, czyli po zapoznaniu się z jakimś mitem zrobić coś na wzór niego i wysłać swojego woja np. w krainę bogów, aby wypełnił swe przeznaczenie. Poza tym możemy organizować uczty, oddawać cześć bogom poprzez budowę świątyń, umacniać osadę itd. Dochodzi do tego jeszcze bardzo dużo zdarzeń losowych, w których musimy podjąć odpowiednią decyzję. Bardzo często ma ona swoje skutki w niedalekiej przyszłości. Jak np. kogoś wygnamy, może ten ktoś wrócić na czele hordy jakichś maruderów i nas najechać, jak znajdziemy jakieś kości pradawnego gada, to czy wystawić go w świątyni, czy sprzedać czy zostawić tam gdzie jest, czy przyjmować podejrzanych gości lub ich zabić bądź odmówić ich przyjęcia. etc. Możliwości jest bardzo dużo. Pomimo kilku godzin w grze nie spotkałem się jeszcze aby jakieś zdarzenie losowe się powtórzyło. Jedynie kilka razy najechali mnie ci sami koczownicy i pojawił się ten sam obraz oraz możliwości.
Rok jest podzielony na pięć pór, w których wykonujemy dane czynności, potem następuje podsumowanie z życia klanu i zaczynamy kolejny rok. Z czasem nestorzy z ringu się starzeją i umierają, wtedy trzeba zastąpić ich kimś innym, kto ma odpowiednie predyspozycje np. do handlu (wtedy możemy go wysłać na czele karawany, by uzyskał jak najlepsze liczby podczas handlu z innym klanem) albo walki (po śmierci jednego z moich doradców wziąłem do siedmioosobowej rady typa, który miał Combat ustawione na Heroic i tym samym, gdy klan chciał mi się podzielić na dwie grupy, zarządziłem najazd na ziemie innego klanu, który tez mnie najeżdżał, pod przywództwem tego gościa i pokonałem ich definitywnie, tym samym zwiększyłem swoją reputacje o kilka oczek i przejąłem ziemie oraz dobra tego klanu).
Ogólnym celem jest zjednoczenie kilku klanów i stworzenie plemienia pod swoim przywództwem. Niekiedy trzeba wykonać kilka heroquestów i utrzymać klan przez co najmniej 10 lat.
Jako, ze w dużej mierze gra jest tekstowa, to trzeba lubić czytać. W tle tekstu są ręcznie namalowane obrazki przypominające realistyczne komiksy heroic fantasy z lat 80. Choć gra została wydana w 1999 roku, to nie prezentuje się źle, mnie się podoba. Muzyka też jest niezła, dwa utwory są wręcz świetne, ale niestety nie jest ich dużo przez co później staje się monotonna.
Jak wspomniałem w CDA dano grze 1/10 i argumenty redaktor wyjął chyba ze swojej d***. Bowiem niby grafika żałosna, że jak można w 2000 roku taką grę wydać, że nuda, że klikamy bez ładu i składu po ikonkach etc. Same matactwa. Cóż, nigdy nie uważałem recenzji CDA za jakiś wyznacznik jakości i nie zmieniło się to nigdy. W końcu ich czasopismo kupowało się i nadal kupuje przede wszystkim dla dodawanych gier. Zresztą nieistotne.
Jak ktoś lubi gry strategiczne, z elementami RPG,w których jest dużo tekstu i rysunków lubi gry paragrafowe i nie przeszkadza mu język angielski, to poczuje się jak ryba w wodzie. Mnie wciągnęła na tyle, że co jakiś czas do niej wracam, ale interfejs mógł być łatwiejszy w obyciu, jak też zdarzają się pomniejsze babole, ale ogólnie gra się przyjemnie. 6+
@drenz, daj spokój, CDA nie jest wyznacznikiem czegokolwiek gdzieś tak od 2000 roku, a i wcześniej zdarzało im się wypisywać dyrdymały.