Najciekawsze materiały do: Ironcast

O_O

i na co te 8GB ramu idzie? minimalne 4GB i XP.. przeciez XP widzi max 3.2GB

dowiedziałem sie o tej grze od Rojov13. Nie cierpie gier turowych jakies heros czy coś nigdy mnie nie ruszało tak samo jak gry puzzlowe dla mnie to gry obciachowe dla starych babć ale ta gra mnie wciągneła. fajnie ze widać wszystko włącznie z animacjami i polecam każdemu. ta puzzlowa gierka równiez mi sie bardzo podoba. po paru godzinach gry jednak pare rzeczy mi sie nie podoba wkurza mnie okropnie że po przegranej bitwie zawsze zaczynamy od nowa mogliby chociaz zrobić checkpointy po bossach... do tego według mnie zbyt dużo zależy od przypadku oczywiście losowość diamentów jest oczywista ale nigdy nie wiemy co uda sie zdobyć z wyposażenia przeciwnika niby człowiek stara sie żeby nie uszkodzić np tarczy niszczy całą reszte a na koniec okazuje sie ze nic nie dostał i nie wiadomo kiedy dostanie a kiedy nie. do tego przy jednej grze dostaniesz cos naprawde dobrego a innym razem same smiecie i praktycznie masz małe szanse w starciu z bossem. z innych rzeczy fajnie by było jakby dało sie modernizować robota pod względem wizualnym. zamiast wybierać jeden z czterech gotowych stylistycznie robotów moglibyśmy zaczynac od jakiegoś golasa i dokupywać masywniejsze uzbrojenie tułów nogi itp poprawiające statystyki. Będe jeszcze w to łupać ale jak dalej bede dostawać w tyłek czy to po 1 bossie czy to po 2 to przesiąde sie na inne gry np puzzle quest i zobacze czym sie tak wszyscy podniecają, moze bedzie lepsza chociaż gra logiczna w puzzle quest wydaje mi sie mniej zachecająca niz ta w ironquest. tak więc jeżeli o mnie chodzi ocena 7.5

...c.d-> tułów nogi itp poprawiające statystyki. Będe jeszcze w to łupać ale jak dalej bede dostawać w tyłek czy to po 1 bossie czy to po 2 to przesiąde sie na inne gry np puzzle quest i zobacze czym sie tak wszyscy podniecają, moze bedzie lepsza chociaż gra logiczna w puzzle quest wydaje mi sie mniej zachecająca niz ta w ironquest. tak więc jeżeli o mnie chodzi ocena 7.5

Gra w samouczku zapowiada się nieźle, jak na puzle quest, z elementami strategii.
Rozbudowujemy zaplecze mecha zdolności itp. I tu przychodzi moment wyboru misji, a wezmę sobie trudną misję, pokonuję przeciwnika zbieram itemy tak by mi starczyło zżycia, pojawia się następny przeciwnik no bo nie wiedziałem albo nie doczytałem, dup nie żyję. Koniec gry progres stracony, zaczynasz od nowa. Nie mam ani czasu ani ochoty zaczynać wszystkiego od początku.

Grę dostałem za darmo w ramach promocji sklepu. Gra nawet może być, ale fajniejsze, bardziej rozbudowane, urozmaicone można za darmo pograć na komórce. Przejście całości zajęło mi parę godzin (cała gra to raptem kilka qscienmisji do wykonania).
Jak zginiesz musisz zaczynać od zera co jest lekko wnerwiajace.
Grafika jest taka sobie.
Fabuła jest prymitywna i w zasadzie bez znaczenia.
Całość wygląda jakby ktoś to z baaardzo skromnym budżetem zrobil.
Jak ktoś za to zapłacił to współczuję.

Na razie gram. Nie trzeba grać długo, bo save'y są. Po walce można spokojnie wyjść, a potem kontynuować grę. Po przegranej misji faktycznie trzeba zaczynać od zera, ale nawet wtedy zdobywa się doświadczenie, dzięki któremu odblokowywane są bajery typu wzmocnienia czy nowi dowódcy. Muszę to jednak sprawdzić, bo nie mogę znaleźć elementu, który zdobyłem po osiągnięciu 4 poziomu globalnego doświadczenia. Z innej beczki - niby w czym podobne do tej gry są gry X-tetris czy Puzzle station? Ironcast nie ma w ogóle żadnych elementów tetrisa, więc porównanie jest bez sensu.

Do ludzi, którzy narzekaja , że po śmierci trzeba zaczynać od nowa.
Wy na prawdę nie rozumiecie czym jest rouglikie? xD