Najciekawsze materiały do: Eldritch
Cyfrowy cień Cthulhu, czyli spuścizna Lovecrafta w grach
artykuł2 lutego 2018
Dzieła pióra H. P. Lovecrafta zdobywają dzisiaj popularność taką, jakiej nie miały za życia pisarza. Czy mity o przedwiecznych sprawdzają się jako tło fabularne gier wideo? Różnie z tym bywa.
Taa.. odkrywanie tych prastarych kwadratowych lochów z teksturami rodem z Atari musi być fascynujące.
Pograłem trochę i muszę przyznać, że jest całkiem nieźle. Bardzo przyjemnie odkrywa się kolejne poziomy i potwory. Do tego jest tu mnóstwo ciekawych mechanik które potrafią dosyć znacznie zmienić rozgrywkę. Gra jest dosyć wymagająca, ale po pewnym czasie wiadomo już na co uważać i można się dobrze bawić.
Eldritch to gra która nie przypadnie do gustu każdemu, ale warto na nią spojrzeć. Grafika nie grzeszy tutaj jakością ani pomysłem(tego typu grafikę możemy zobaczyć np. w minecrafcie) ale trzeba przyznać że narzuca grze klimat którego Eldritch'owi w ogóle nie brakuje. Gra może nie jest duża, nie ma wielu możliwości, ale w ten mały, niebezpieczny świat można się wciągnąć i oderwać dopiero wtedy, kiedy zginiemy parę razy z rzędu. No właśnie, i tutaj mamy problem, Eldrich nigdy nie będzie wielką grą, to po prostu gra którą uruchomimy raz na jakiś czas, próbując przechodzić(nawet gdy już przeszliśmy raz, czy dwa razy). Ciężko mi powiedzieć coś więcej o tej grze, muszę jednak przyznać że na godzinę, dwie strasznie mnie wciągnęła. Moja ocena - 7/10
Patrząc na screeny, przypomina mi się Arena i Daggerfall :)
Jak dla mnie gra naprawdę dobra , a ponieważ nigdy wcześniej nie zetknąłem się tak na poważnie z uniwersum lovecrafta ( ale o samym autorze trochę słyszałem) , dlatego też każde spotkanie z stworami ewidentnie należącymi do jego uniwersum( między innymi ryboludźmi) mające choćby niewielką szczyptę szybkości wzbudzały u mnie szybsze bicie serca. Nie mniej jednak gra naprawdę fajna i warta uwagi.
Grałem, skończyłem podstawkę, księga z W Górach Szaleństwa czeka na swoją kolej. Powiedziałbym raczej że gra bezpośrednio nawiązuje do prac Lovecrafta niż "klimatem zbliżona jest do twórczości". Główne poziomy mają nazwy odziedziczone po Demonach znanych szerzej z prac rasisty z Providence, a potwory w nich występujące też są zaczerpnięte z opowiadań, do tego po przełożeniu na występujący w grze styl graficzny wyglądają karykaturalnie, nawet słodko (ryboludzie z pierwszych etapów af <3), co wymieniam jako sporą zaletę bo wbrew pozorom ułatwia to wczucie się w klimat. Na początku spodziewałem się jakichś bossów, nie było, może w międzyczasie pojawiła się aktualizacja. Nawet jeśli nie to i tak warto, gra jest tania i dobra.