Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS
Blackguards: Definitive Edition
Blackguards: Definitive Edition
Blackguards: Definitive Edition Game Box

Najciekawsze materiały do: Blackguards: Definitive Edition

Blackguards
Blackguards

demo gryrozmiar pliku: 2146,1 MB

Demo gry Blackguards, turowego RPG osadzonego w klimacie dark fantasy. Za produkcję tytułu odpowiada studio Daedalic Entertainment, twórcy takich pozycji, jak The Night of the Rabbit, The Whispered World, The Dark Eye: Klątwa Wron czy seria Deponia.

Blackguards - poradnik do gry
Blackguards - poradnik do gry

poradnik do gry15 kwietnia 2014

Poradnik do gry Blackguards to szczegółowa, bogato ilustrowana solucja wszystkich zadań gry. Poradnik opisuje również rozwój drużyny, taktykę walki, przedmioty, czary, zdolności i umiejętności. Zawiera również mapy najważniejszych lokacji.

Recenzja gry Blackguards – turowy RPG w świecie Drakensang
Recenzja gry Blackguards – turowy RPG w świecie Drakensang

recenzja gry28 stycznia 2014

Światowa premiera 23 stycznia 2014. Daedalic Enternainment zafundowało graczom nowy pomysł na uniwersum The Dark Eye. Po dwóch przygodówkach, niemieckie studio stworzyło klasyczną turową grę fabularną. Czy Blackguards mają szansę konkurować chociażby z The Banner Saga?

The Devil’s Men – steampunkowa przygodówka od Daedalic zapowiedziana
The Devil’s Men – steampunkowa przygodówka od Daedalic zapowiedziana

wiadomość11 czerwca 2014

Niemieckie studio Daedalic Entertainment zapowiedziało właśnie swoją nową grę przygodową utrzymaną w steampunkowym klimacie - The Devil’s Men. To już druga gra ogłoszona przez wspomnianego producenta w czasie trwania tegorocznej edycji targów E3.

Blackguards 2 - turowe RPG studia Daedalic doczeka się kontynuacji
Blackguards 2 - turowe RPG studia Daedalic doczeka się kontynuacji

wiadomość11 czerwca 2014

Studio Daedalic Entertainment zapowiedziało Blackguards 2, czyli kontynuację popularnego turowego RPG wydanego na początku tego roku.

Blackguards trafia do pierwszej dziesiątki. Top 10 Steam (19 - 25 stycznia)
Blackguards trafia do pierwszej dziesiątki. Top 10 Steam (19 - 25 stycznia)

wiadomość27 stycznia 2014

DayZ od pięciu tygodni znajduje się w fotelu lidera bestsellerów Steama - najpopularniejszej internetowej platformy cyfrowej dystrybucji. Zobacz jak wygląda pierwsza dziesiątka najchętniej kupowanych pecetowych gier na świecie.

Najciekawsze gry RPG, które pojawią się w 2014 roku - część II
Najciekawsze gry RPG, które pojawią się w 2014 roku - część II

artykuł11 stycznia 2014

W 2014 roku wyjdzie cała masa pierwszoligowych gier RPG - w ich zalewie nie należy zapominać o pomniejszych tytułach, ponieważ to właśnie one skrywają najwięcej innowacji. W drugiej części przeglądu prezentujemy najciekawsze perełki gatunku.

PC
PS4
XONE
Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
31.01.2014 08:20
odpowiedz
Januszjt
120
Konsul

--> ThisPapa
"prosta gra"?? - no ja akurat chyba zacznę od nowa bo w III akcie quest poboczny "nowa dziewica"
jakoś w 7 tur nijak nie mogę przejść . Do tej pory walki były łatwiejsze - trudniejsze ale ta jest jak dla mnie nie do przejścia - losowość gry deczko mnie wkurza

31.01.2014 09:41
ThisPapa
odpowiedz
ThisPapa
89
Pretorianin

@Januszjt przepraszam doprecyzuję, "prosta" w znaczeniu "niezbyt złożona, nie skomplikowana". Poziom trudności faktycznie czasem irytuje. Sam odpuściłem niektóre misje poboczne. Losowość jest uzasadniona skillami postaci, takimi jak szanse na sukces i unik. Ale rzeczywiście jest irytujące :) pozdrawiam.

02.02.2014 16:02
1
odpowiedz
Trebor Blake
55
Centurion

Dla mnie gra jest świetna, wciągnęła mnie do reszty :P Jednak najbardziej kuleje balans -> Jedna słuszna broń, Jeden słuszny typ zaklęć itp.
Misja z dziewicą faktycznie była trudna, tym bardziej ze nie słuchałem porad i nie miałem kompletnie czaru który zdejmuje trucizny. Włócznik na początku daje precepcje (bo on ma najwyższą) i taktyka przebiega zależnie jaka jest twoja główna postać. Główną siłą jest Kransolud który potrafi wszystkich na hita ściągnąć. Możesz przeczekać z tą misją aż przemianujesz czarodziejkę na łucznika (OBOWIĄZKOWO), dwóch czystych magów to tragiczny pomysł. Po za tym ona ma zaklęcie które tworzy klona i na 4 tury masz pełnoprawnego kolejnego członka drużyny, który nie potrafi czarować, ale z łuku idealnie przywali :P Wtedy walka będzie prosta bo Czarodziejka z klonem rozwala wszystkich w 3 tury. No właśnie, balans... Gracz np. ze sztyletami nic nie zrobi przez cała grę, jest zbędny.

Najgorsze były zadania z Liljami, szczególnie ta druga. To już jest tragedia. Dubuffy i liczyć że krasnolud wykończy 4 uderzeniach :D

02.02.2014 16:23
odpowiedz
Januszjt
120
Konsul

--> Trebor Blacke
już sobie poradziłem
odczekałem , podpakowałem i już (debuffy pomogły)
magowie ( z kuszami= nie są źli ) u mnie najlepszy łucznik to Takate ( obrażenia 3 strzały nierzadko >50 )
zrobiłem przerwę weekendową - wracam a tu klops . Zaciłem się na misji pobocznej "Niweinność Ciliego" (3 akt )
Jestem pod zakładem stolarskim na najniższym poziomie i nie mam pomysłu jak przejść do pomieszczenia z trójzębem ?? - drzwi zamknięte - brak pomysłów
- proszę o pilną pomoc

02.02.2014 17:28
odpowiedz
Januszjt
120
Konsul

ślepy byłem - już sobie poradziłem

03.02.2014 21:16
odpowiedz
zanonimizowany951371
17
Centurion

Całe szczęście, że w dowolnej chwili można sobie przełączyć na easy... Poziom trudności jest tragicznie nierówny, przez jakiś czas gra się przyjemnie, a tu nagle dowalają nam ratunek baronowej w 5 turach, czy Dwarve Games... Lubię wymagające gry, ale czasem już ma się serdecznie dosyć powtarzania tego samego po raz nty i oglądania ciągle tych samych animacji i zdarzeń.

04.02.2014 07:29
odpowiedz
Januszjt
120
Konsul
8.5

jestem w akcie 4 i mam nadzieję , że nie opuściłem żadnych questów pobocznych.
Gra mi leży - nie jest wbrew pozorom trudna.
Trzeba za maratony( kilka bitew pod rząd ) lub wyjątkowo trudne misje wziąć się w odpowiednim czasie i mieć drużynę rozwiniętą z jakąś myślą przewodnią :)
Moja taktyka na maratony jest prościutka jak konstrukcja cepa :) Kto nam karze zabijać ostatniego przeciwnika ?
Trzeba o jego zdrowie dbać :) w międzyczasie podleczmy całą drużynę i odzyskujemy energię astralną

04.02.2014 11:28
odpowiedz
zanonimizowany951371
17
Centurion

Mam pytanie do tych co już sporo pograli - ogólnie dużo doświadczenia da się zdobyć przez całą grę? Jak bardzo da się rozwinąć postać? Powiedzmy, że jeśli dla wojownika skupię się na rozwinięciu do maxa najważniejszych atrybutów, zawężę się do jednego rodzaju broni i nauczę się tych najważniejszych umiejętności jak wszystkie Dodge i Armor Use, to dużo jeszcze zostanie na jakiś dodatkowy rozwój?

06.02.2014 20:23
odpowiedz
Melissana
20
Chorąży

Ktoś rozwiązał to zadanie z świnią w 3 akcie?

06.02.2014 23:21
odpowiedz
Januszjt
120
Konsul

-> melissana
w IV ( albo w III ) akcie bo już nie pamiętam na cmentarzu w miejscowości startowej

08.02.2014 18:31
Zgrywus1
odpowiedz
Zgrywus1
21
Czarownik z Torunia

Da się kupić w Polsce czy tylko przez Steam'a ?

09.02.2014 23:10
👎
odpowiedz
PLATO
83
Pretorianin

jak na rpg gra slaba jezeli rpg klasuje wolnosc to tu nawet w walce autozy cie zmuszaj to gry w stylu co autor mial na mysli poprostu tu nawet w bitwach niema sie swobody jak rozegrac walke tylko trzeba szukac sposobu ktory wymyslil autor denerwujace sa momenty (jako ze to tryb turowy) gdy zasypuje nas masa mobow ktore nic nierobia
miedzy turami mozna wtedy isc obiad zjesc
tworcy bardzo sobie upodobali tutaj tryb walki jest masa mobkow ktora ci przeszkadza i trzeba je wyminac i wykonac jakisc cel

11.02.2014 08:40
odpowiedz
Januszjt
120
Konsul

zrobiłem sobie przerwę i gram teraz w M&M10 ale w tej grze zatrzymałem się blisko finału ( chyba 13 próba kapłana) w każdym razie walka na planszy gdzie rozplenia się jakaś ruda trująca roślinność .
Czy trzeba zabijać aż przestaną nowe robaki wyłazić czy jakoś inaczej te planszę przejść ??

15.02.2014 09:34
h1To
odpowiedz
h1To
71
OP
6.5

Ja robiłem kilka podejść ale jakoś nie starczyło mi wytrwałości, niestety gra wymusza by dobrze wybrać postać na start (i ją dalej "prowadzić") tak by się uzupełniała z kompanami, którzy do nas dołączają, inaczej gra staje się trudniejsza.

19.02.2014 23:15
👍
odpowiedz
Mancza
2
Junior

--> Januszjt - musisz jak najszybciej zabić Aurelię, tymi Morfami(czy jakoś tak) się nie przejmuj.
Ja praktycznie przeszedlem wszystkie próby bez leczenia - musiałem, bo leczenie/sklep u Jaszczura u mnie nie działało i w sumie bez elek i z ledwie połową życia biłem się z Uriasem - bez szans. Czy po pokonaniu Uriasa jest coś jeszcze czy to już ostatni boss ?

06.03.2014 14:20
odpowiedz
Cubi__
92
Pretorianin

Gra SUPER.Jasne,że nie da takiej wolności jak Baldur's gate,ale MASAKRYCZNIE wciąga.Trzeba pomyśłeć.Faktycznie trudna gra. A innych proszę o niezdradzanie co się STANIE :P. Jest już DLC,ale ja się z podstawą męczę.Ale niektóre zadania poboczne są bardzo trudne.mimo iż rozpoczynają się na początku 3 aktu,a ja już w 4 to i tak nie daje rady:-/.Szkoda,że nie ma wersji pudełkowej.Nie lubię Steam,ale cóż.GRA SUPER !!!

28.07.2014 10:57
odpowiedz
zanonimizowany951371
17
Centurion

@h1To ahaahhaa witaj w świecie prawdziwych cRPG, zabolała rzeczywistość, jak wyglądają takie gry?

26.08.2014 16:30
h1To
odpowiedz
h1To
71
OP

droovihn23

Nie wyraziłem się wcześniej dostatecznie jasno, chodzi mi o to, że aby gra była w miarę do przejścia, należy wiedzieć jakie postaci do nas dołącza i tym samym odpowiednio wcześniej zaplanować build. I to jest nie fair.

I to nie jest rzeczywistość, która boli, tylko skopany balans gry.

I zanim zaczniesz mnie dalej wyśmiewać nie wiedząc nic na mój temat to lepiej się zastanów bo nie wiesz nic na temat mojej historii gier.

10.11.2014 17:14
odpowiedz
GunroxPlayer
4
Junior

Gra bardzo mi się podoba. Utknąłem na 13 próbie kapłana.W sali proroków zamiast Aureli walczę przeciw achaskiemu prorokowi. Aurelia jest uwięziona z innymi . Zabijam proroka ale pojawiają się ciągle ślimaki - zabijam kilka pojawiają się nowe i tak w nieskończoność, dodatkowo trująca powierzchnia mnie wykańcza. Nie wiem co zrobić dalej. Do Aurelii nie ma dojścia nie ma też elementów interakcji podświetlonych ( klawisz V) Może wie ktoś co zrobić dalej? Na YT jest są tylko filmiki z walki przeciw Aurelii ja mam inaczej walczę przeciw achaskiemu prorokowi - sądzę ,że przez to ,że wybierałem inne decyzje wcześniej. Gra z najnowszym patchem 1.6 Może ktoś pomoże?

24.01.2015 18:31
1
odpowiedz
Sayeer
9
Legionista
8.5

Poziom trudności determinuje przydział punktów postaciom przez nas kierowanym. Robiąc wszystkie misje poboczne i równocześnie uzyskując dzięki temu specjalne bronie, problemu z misjami być nie powinno.

Postacie rozwijałem maksymalizując ich dotychczasowe umiejętności.

Dla Zurbarana - przede wszystkim czary defensywne potrzebne do ukończenia gry - Balsam uzdrowienia, Klarum Purum, Magica Infracta i jedno ofensywne, u mnie Ognista Strzała.
Aurelia ze sztyletami + 3 do regeneracji (jeszcze +3 z umiejętności, co daje razem 6 oraz umiejętności zmniejszająca o 1 koszty rzucania wszystkim zaklęć) , może rzucać co turę czary nie obawiając się o manę. Przydatny czar Gniew Żywiołów, powalający przeciwników, dający tym samym innym postaciom 100 % szans na trafienie (pożyteczne combo, powalenie rywala i dopiero atak wręcz).

*UP
Również ratowałem Aurelie, to chyba wynika z tego, że po poznaniu Imienia wzywającego - od razu przerwaliśmy hipnozę (tak też sugerują strony zagraniczne). Po pokonaniu Proroka misja powinna zostać ukończona, a Aurelia pomaga nam w ostatecznym pojedynku.

Porady:
- nie bójcie się wydawać kasy, ja skończyłem z plus 1000 złota
- na start naprawdę opłaca się wydać te 500 pp (jest to mało) za odblokowanie postaci maga i możliwość korzystania z punktów astralnych o ilości chyba ponad 30.
- hybryda mag-wojownik jest bardzo silny, królowa wszy wręcz ucieka z areny na jego widok, a jedyną bronią przeciwników jest regeneracja własnych punktów zdrowia. Nie rozwijamy wtedy oczywiście regeneracji magii, bo i tak nie będzie się ona regenerować, ale jeden czar np. Pioruny, bądź Wstrząs Zimna, a później np. Klon postaci przydadzą się kiedy nie będziemy mieli okazji dostać się do rywala i walczyć wręcz (lepszy czar 4 poziomu, niż rzut sztyletem). W ciężkiej zbroi szanse trafienia spadają, jednak rozwijając jakiś czar maksymalnie, przy wysokich atrybutach, branych pod uwagę przy jego rozliczaniu, szanse rzucenia czaru i tak są wysokie.
- misja nowa dziewica, wymaga silnych ataków dystansowych, rywal ma trutkę powalającą. Nie można wdać się w walkę wręcz, najlepiej wyjść jedną postacią, trafić rywala tym samym zmuszając innych do ataku, osłabić ich z dystansu (łuk i silne czary) a następnie na raz dobić w walce wręcz.
- w instrukcji jest napisane, jakich towarzyszy będziemy mieć, (są to włócznik, łucznik-mag, 2xmag i topornik)
- łowcy nie tworzymy w trybie ekspert, bo jest on takim samym archetypem postaci co wojownik (czyli nie ma zaklęć) z tym, że umiejętności rozdzielone są nam automatycznie i jest ich więcej na starcie,
- w Dwarve Games jedną postacią odciągamy krasnoluda-wojownika, biega za nami, a innymi postaciami w tym czasie zajmujemy się krasnoludem z kuszą
- doświadczenia jest bardzo dużo (robiąc wszystkie misję podoczne) słuszne drogi rozwoju, to dla wojownika max 8 punktów w umiejętności dla sztuka wojny, wiedza o zwierzętach, kontrola ciała, siła woli - więcej nie trzeba. Odblokować też można ucząc się pozostałych, inne można wyuczyć, ale punktów dawać już nie koniecznie - zwłaszcza grając postaciom walczącą wręcz. Postaciom dystansowym - cwaniactwo i tym podobne dające bonusy do walki dystansowej, są przydatne - ale i tak na 8 poziom wystarczy.
- żadnych Charyzm dla wojowników - rozwijamy te atrybuty, które przysłużą się nam do tego by odblokować ostatnie umiejętności specjalne w drzewku rozwoju (głównie - potrójny cios) i resztę, jak unik, ciężka zbroja. Główne atrybuty - odwaga, zwinność, siła, budowa, zdrowie, opcjonalnie odporność na magię (chodź trochę, lecz nie za dużo) i energia astralna (jak gramy hybrydą).

Polecam grę, tym bardziej że jest rozwijana. Być może w przyszłości doczekamy się w niej wielkich bitew, polegających na np. obronie twierdz, prowadzeniu oblężeń.

22.05.2015 20:07
Mad
👍
1
odpowiedz
Mad
38
Chorąży
8.5

Świetna gra. Doskonały klimat i fabuła. Mechanika dość trudna (w końcu to system Dark Eye), ale dla fanów RPG w sam raz. Polecam!

21.06.2016 15:16
odpowiedz
1 odpowiedź
Macieyon
37
Chorąży

Gra w wielu przypadkach wymaga szczęścia, by ruszyć fabułę do przodu. Bardzo częstym zjawiskiem jest klikanie kilkanaście razy na powtórzenie walki, by przeciwnik w końcu popełnił jakiegoś "babola", by potem to wykorzystać i pokonać rywala. Niepotrzebne loadingi, które widujemy co kilka sekund kiedy chcemy np. przejść z jednego rejonu miasta do innego. Trwają co prawda kilka sekund, ale pojawiają się bardzo często. Bardzo to denerwuje. Bardzo denerwuje też to, że czasem potrzeba trochę punktów doświadczenia, by móc pokonać rywala, więc trzeba przemierzać całą mapę w poszukiwaniu zadań, co sprawia, że musimy przeczekiwać te ekrany wczytywania, by wyciułać te questy i w efekcie punkty doświadczenia. Gra kosztowała 10 PLN w edycji pudełkowej i na początku ładna grafika i naprawdę niezła ścieżka dźwiękowa zachęca do zgłębienia świata. Dialogi też są fajne. Dubbing jak najbardziej w porządku. Więc jeśli wystarczy komuś dobra oprawa audiowizualna, to gra mu się spodoba, lecz ostrzegam. Im dalej w las tym więcej nerwów gra psuje.

05.12.2016 22:19
1
odpowiedz
zanonimizowany983828
88
Senator
8.0

8/10 Czuć ducha Drakensanga - w końcu Das Schwarze Auge. Gra mnie wciągnęła. Choć w głównej mierze przechodzimy z walki do walki, to zróżnicowani wrogowie jak i niekiedy teren sprawiają, że aż tak nie odczuwa się monotoni. Niekiedy potyczki potrafią być wymagające, co jak dla mnie jest plusem. Więcej niż 5 razy nie powtarzałem walki, gdyż uczyłem się na wcześniejszych błędach. Nawet finałowe próby i ostatnia seria potyczek nie sprawiły mi trudności i przeszedłem za pierwszym podejściem, choć krasnoludzkie gry i walka z królową wesz mogą napsuć krwi. Poza dziesiątkami walk mamy bardzo dobry rozwój postaci, różnorodną paletę czarów, gdzie naprawdę każde zaklęcie może się przydać i nie ma zapchajdziur. Wyposażenia też jest trochę, choć te różnice w statystykach są niewielkie.

Ponadto jest nawet niezła fabuła, wyraziści bohaterowie i dobrze napisane dialogi. Niestety historia w dużej mierze jest liniowa, choć w 3 i 4 rozdziale mamy wolną rękę w wykonywaniu pobocznych zadań. Niestety czasami pojawiają się błędy, gdzie wykonując jedno zadanie mamy dostęp do kolejnego, ale nie wykonamy go, gdyż wcześniej potrzeba zrobić inne zadanie. Takich baboli jest trochę (np. ten Lasca - załatwiłem go w pierwszej turze i już leżąc jeszcze coś tam krzyczy, bo twórcy nie przewidzieli, że ktoś mógłby go pokonać na samym początku). Zdarzają się też błędy w dźwięku, gdzie męskie głosy sa podstawione pod kobietę i na odwrót. W polskim tłumaczeniu jest też kilka literówek i pomyłki w oznaczeniu płci. Irytują również częste wczytywania map. Niby krótkie, ale ich intensywność jednak przerażała z początku. Potem jakoś się przyzwyczaiłem. Grafika jest przeciętna, choć w wypadku erpegów ma dla mnie znaczenie drugorzędne o ile nie jest to jakaś bijąca po oczach pikseloza. Muzyka jest na bardzo przywoitym poziomie.

Bardzo istotny jest wybór postaci jaką tworzymy na początku. Aby jak najmniej się wkurzać najlepszym wyborem jest czysty łucznik lub mag-łucznik. Trzon towarzyszy to 2 wojowników i mag. Sam z początku stworzyłem woja pod bronie dwuręczne, ale widząc, że jednak brakuje mi kogoś z bronią dystansową zagrałem od nowa, tym razem ze stworzonym łucznikiem, co potem okazało się strzałem w dziesiątkę, bo odpowiednio rozwinięty siał niesamowite spustoszenie i jeden strzał równał się pewnym martwym przeciwnikiem.

Ogólnie bawiłem się bardzo dobrze przy Blackguards, choć drugi raz bym w nią nie zagrał, ale w drugą część jak najbardziej. Polecam.

28.02.2017 01:49
1
odpowiedz
Limfocyt
8
Legionista

Świetna gra taktyczna...ale jeszcze lepsze są postacie i poczucie humoru. Polecam:)

03.12.2017 06:16
Dyziak
👍
1
odpowiedz
Dyziak
3
Legionista

Dobre rpg taktyczne troche mało sprzętu ale na trudniejszym poziomie każda walka jest do przemyślenia.

15.11.2018 17:04
1
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Turowe, taktyczne RPG nie jest gatunkiem zbyt popularnym na Zachodzie (Japończycy mają tego u siebie w jRPG więcej) i fani tego typu zabawy nie mieli do tej pory powodów do radości. Jednak w 2014 roku pojawiła się gra, która nie była, jeśli dobrze pamiętam, zbyt reklamowana, lecz dla wąskiego grona miłośników oldschoolowych RPG okazała się miłą niespodzianką. O Blackguards może nie wszyscy słyszeli, po tych kilku latach warto ją przypomnieć.
Gra została stworzona przez studio Daedlic Entertainment, do tej pory znanego głównie z przygodówek takich jak The Whispered World czy cykl Deponia. W nowym gatunku też dali sobie radę.
Akcję gry umieścili w świecie Aventurii; ów świat już wcześniej fani cRPG odwiedzili w takich produkcjach jak serie Drakensang oraz Realms of Arkania i tak jak te tytuły tutaj także mamy do czynienia z mechaniką opartą o zasady niemieckiego systemu RPG The Dark Eye. Oznacza to jedno: trzeba uważać tak przy tworzeniu jak i rozwoju postaci. Źle stworzona postać na polu walki będzie radzić sobie miernie. A gra rzadko wybacza błędy. System turowy (plansze podzielone heksowo jak np. w Heroes of Might and Magic) pozwala wszystko dobrze przemyśleć, jednak brak przygotowania przed walką (dobranie strzał do łuków, wsadzenie mikstur w pas) może nas drogo kosztować. Bitwy są zaś często długie i ciężkie; często trzeba je powtarzać i „uczyć się” planszy, jej specyfiki, rodzaju przeciwników (ci mogą np. zwalić drewniany strop na głowę naszych herosów czy prowadzić ostrzał z zza barykady), czasami zaś zwycięstwo zapewni...czysty przypadek bo powtarzając walkę po raz enty nareszcie nasz krasnolud trafi, a dodatkowo zada 13 a nie 12 punktów obrażeń :) Jednak nie przestraszcie się, wszystko jest do przejścia, zazwyczaj trzeba po prostu trochę pomyśleć, zastanowić się.
Tyle o walce. Samo zaś podróżowanie po świecie nie jest tym, do czego przyzwyczaiły nas produkcje cRPG – tutaj nie ma chodzenia, zwiedzania i zaglądania pod każdy kamień. Po świecie podróżujemy „wodząc palcem po mapie świata” i w ten sposób dostając się do ważnych miejsc (zazwyczaj miast). Te zaś też są...statyczne. Nie tu chodzenia, mamy widok miasta (jak np. w „herosach”) i wybieramy z kim chcemy pogadać czy ew. do jakiej innej dzielnicy pójść. Fani sandboxów a la Elder Scrolls będą tu zawiedzeni :) Na szczęście dialogów jest sporo, często humorystycznych, zadań pobocznych też jest dużo, można je czasem wykonać na różne sposoby, same zaś decyzje podczas gry mają pewien wpływ na zakończenie i finałowe walki.
No właśnie, nie wspomniałem o fabule i postaciach. Twórcy troszkę przegięli reklamując grę, jako produkcję, gdzie gramy „tymi złymi”, przestępcami, którzy zmuszeni, będą ratować świat. Nie ma tu postaci (mówię o drużynie) faktycznie złych (jak Bishop w Neverwinter Nights 2), wrednych jak Korgan z drugiego Baldura czy po prostu chaotycznych szaleńców jak Jack z Mass Effect 2. Nasi towarzysze to elfka – narkomanka, krasnoludzki podpalacz – hulaka czy mag: oszust i podrywacz. Żadne z nich jednak nie jest w mojej opinii złe. Tak naprawdę najwięcej na sumieniu ma....nasz główny bohater. Posądzony o zabójstwo księżniczki, musi zwiać z więzienia i dowiedzieć się kto chce go w to wrobić. A straż królewska nie zamierza siedzieć i nic nie robić :) Historia więc jest ciekawa, nie raz zaskoczy, wybory, których musimy dokonywać nie są zazwyczaj czarno-białe (takowych wyborów w zasadzie nie ma, prawie zawsze jest „mniejsze zło”).
No dobra, zbliżamy się do końca. O grafice się nie wypowiadam bo się na tym nie znam, muzyka jest zaś ok, pasuje do gry, choć arcydzieł muzycznych, niech nikt się nie spodziewa :) Błędy gry? Raz postać wroga się „zacięła”, komputer nie wiedział co zrobić (otoczony moimi wojownikami) i tak stał i stał i stał, aż....musiałem zacząć walkę od nowa :) Poza tym są pewne...babole polonizacyjne (kilka słów nieprzetłumaczonych, w pewnych miejscach czcionka ma wg mnie zły rozmiar), ale poza tym chyba nic. Polecam grę wszystkim, którzy szukają gry wymagającej myślenia i planowania. Bo Blackguards to znakomite, prawdziwe cRPG.

post wyedytowany przez zanonimizowany622647 2018-11-15 17:04:34
30.12.2018 16:03
odpowiedz
dj casa07
4
Junior

siema,
ktoś ogarnia jak tu zrobić polskie napisy? instaluje patcha 1.6, 1.4 i nic, nadal mam tylko język niemiecki do wyboru. Posiadam wersję pudełkową: Blackguards Collectors Edition

23.04.2022 00:41
MadtPL
1
odpowiedz
MadtPL
48
Centurion
7.0

Dobry taktyczny RPG i to od studia znanego wcześniej z point and clicków, w tym dwóch również umiejscowionych w świecie The Dark Eye. Rozrywka nastawiona głównie na starcia i rozwój postaci, ale oferuje tez całkiem dobrą fabułę. DLC Untold Legends zawodzi - zawiera jedynie kilka króciutkich misji pobocznych, więc spokojnie można je pominąć.

03.11.2022 17:49
Orzech
odpowiedz
Orzech
51
Centurion
5.5

Kupiłem tę grę kilka lat temu w pakiecie za parę złotych, spodziewałem się paździerzu a dostałem prostą lecz nienajgorszą strategię turową z elementami RPG. Fabułę i wybory które gra stawia przed graczem przemilczę bo nie ma o czym mówić, jeśli chodzi o esencję czyli turowe walki to bywają wymagające (zwłaszcza jak źle przygotujemy naszą kompanię na nadchodzące starcie, albo co gorsza skopaliśmy rozwój postaci), czasami wręcz frustrujące gdy np. na takiej arenie wykrwawimy się w pierwszej walce a przed nami jeszcze dwie kolejne bez możliwości zapisania gry pomiędzy nimi albo gdy źle wyczuliśmy teren i interaktywne elementy środowiska na ekranie bitwy.

Gra mocno skupia się na potyczkach, które często stawiają gracza w kłopotliwym położeniu i zmuszają go do przemyślania kolejnych ruchów. To potrafi sprawiać satysfakcje, jednak po pewnym czasie zauważyłem że walki stały się dużo bardziej jednowymiarowe i powtarzalne gdy tylko bardziej rozwinąłem umiejętności, a zwłaszcza zaklęcia. O ile walką można się pobawić i potrafi to wkręcić na jakiś czas, o tyle cała reszta gry jest bardzo surowa - od podróży, przez decyzje, aż po zadania poboczne. Dialogi wypełnione sarkazmem czasami wydają się być wplecione na siłę, ale są też takie które potrafią rozbawić.

Nie jest to nic nadzwyczajnego i raczej bym jej nikomu nie polecił (no chyba że ktoś wprost uwielbia turowe strategie tego typu), ale do niegrywalnego bubla też jej wiele brakuje. Generalnie to jedna z tych prostych w swoich założeniach, mało angażujących uwagę gier które można sobie odpalić tak po prostu, dla zabicia czasu.

post wyedytowany przez Orzech 2022-11-03 17:50:15
09.03.2023 21:22
CyboRKg
odpowiedz
CyboRKg
109
Strateg
7.0

Nadspodziewanie dobra gra. Na Steam znalazlem darmowe demo, zawiera az 5 rozdzialow gry i starczylo mi na 7,5 godz! A pelna wersja droga nie jest i jest po polsku!

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze