Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS

Najciekawsze materiały do: Nightmares from the Deep: Wyspa Czaszki

Nightmares from the Deep: Wyspa Czaszki
Nightmares from the Deep: Wyspa Czaszki

demo gryrozmiar pliku: 201,6 KB

W tym archiwum znajdziecie wersję demonstracyjną/trial gry Nightmares from the Deep: The Cursed Heart (Nightmares from the Deep: Wyspa Czaszki), czyli przygodówki hiden object polskiego studia Artifex Mundi.

Podsumowanie tygodnia na polskim rynku gier (1-7 sierpnia 2016 r.)
Podsumowanie tygodnia na polskim rynku gier (1-7 sierpnia 2016 r.)

wiadomość8 sierpnia 2016

Miniony tydzień na polskim rynku gier okazał się bardzo owocny. Cenega zapowiedziała polskie wydania Batman: The Telltale Series i Injustice 2 oraz wzbogaciła tanią serię Premium Games o pięć gier, a Artifex Mundi wypuściło Nightmares from the Deep: The Cursed Heart na PS4. Oprócz tego m.in. ujawniono dwa polskie symulatory rolnictwa.

Podsumowanie tygodnia na polskim rynku gier (29 czerwca - 5 lipca 2015 r.)
Podsumowanie tygodnia na polskim rynku gier (29 czerwca - 5 lipca 2015 r.)

wiadomość6 lipca 2015

Miniony tydzień był dla polskiego rynku gier owocny. Ukazał się jeden godny uwagi rodzimy projekt, poznaliśmy daty konsolowych wersji dwóch popularnych tytułów, a niewielki zespół z Warszawy odniósł sukces w serwisie Kickstarter.

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
11.05.2012 15:53
zanonimizowany840515
2
Junior

Bardzo lubię pirackie klimaty, szczególnie w wydaniu Kapitana Jacka Sparrowa:-), dlatego zachęcona opinią zagrałam w grę Nightmares from the Deep. Gra wciągnęła mnie na tyle, że przeszłam ją w jeden wieczór. Nawet w pewnym momencie chłopak dołączył się do gry, co bardzo mnie rozbawiło bo zazwyczaj gra w RPG i MMORPG. Grafika faktycznie jest bardzo mocną stroną gry, szczególnie ukryte obiekty są naprawdę śliczne. Gra ma ciekawą i romantyczną fabułę oraz klimatyczną muzykę. Podczas próby uratowania córki z rąk pirata dwa razy przeszedł mnie dreszczyk, a raz nawet krzyknęłam - co rozbawiło mojego chłopaka. Jako fanka "Władcy pierścienia" od razu zwróciłam uwagę na mega obślizgłego stwora przypominającego mi golluma;-) Jedynym minusem jest zbyt duża ilość lokacji, ale to moja subiektywna opinia:-). W skali od 1-5 daje jej 4,5 :-). Polecam

17.07.2013 14:53
👍
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

@Martyna80 Zgadzam się. Nightmares from the Deep to świetna gra. :) Duża ilość lokacji nie uznaję za wadę, bo jest o czymś podziwiać. ;)

20.08.2013 14:04
bogi1
odpowiedz
bogi1
128
The Best in the World

Będzie w CDA 10/2013

04.09.2013 09:23
ThisPapa
odpowiedz
ThisPapa
93
Pretorianin

Kupiłbym na tablet. Ale na PC wolę bardziej złożone produkcje.

22.06.2014 14:35
arkadius2
odpowiedz
arkadius2
161
Dark Crusader
7.0

Przyzwoicie wykonana "gra przygodowa" :) z całkiem dobrą fabuła, dla fanów kilknek w ukryte obiekty pozycja obowiązkowa.

06.09.2015 09:16
odpowiedz
Snow258741258963
21
Legionista
4.5

Nie wiem po co tak słabą grę przenosić na Xboxa One jest znacznie więcej tego typu gier i do tego o niebo lepszych.

25.09.2015 01:40
mmaakkss
odpowiedz
mmaakkss
51
Generał
5.0

''głównym zadaniem gracza jest odnajdywanie przedmiotów na ekranie''. Mi tam wystarczy że muszę szukać ciągle kluczy i telefonu po domu.

08.10.2015 09:22
christbrando
odpowiedz
christbrando
65
Antyhejter
7.0

W swoim gatunku większość gier Artifex Mundi to prawdziwe perełki. Jeśli nie lubisz gier HOPA, to nie krytykuj ich z założenia.

12.03.2016 22:56
odpowiedz
marcin.997
45
Centurion

Gra może być ponieważ... Tylko typowy zombie szuka online gry żeby rozwalić innych...

Czy normalny człowiek szuka pierw online potem w życiu realnym?

Hańba stronie tej ponieważ są urny i jest zagadka a nie ma jak sprawdzić

29.04.2019 10:57
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend
8.0

Dzieło polskiego studia Artifex Mundi jest pierwszą częścią trylogii, o czym jednak dowiedziałem się dopiero po skończeniu Wyspy Czaszki. Gry są normalnie w sprzedaży w dystrybucji cyfrowej, więc nigdy bym się pewnie o nich nie dowiedział, jednak The Cursed Heart pojawiło się razu pewnego jako pełniak w CDA. Nie wiedząc za bardzo z czym mam do czynienia postanowiłem kilka dni temu dać grze szansę i razem z żoną zasiedliśmy do komputera i...wchłonęliśmy na kilka godzin:)
Nightmares from the deep to przygodówka typu hidden - object. Wcześniej nigdy nie grałem w gry tego typu i sądziłem, że to nie dla mnie, jednak się myliłem. Niewiele mamy tutaj rozmów, cała zabawa polega na znajdywaniu przedmiotów i ich odpowiednim użyciu, jak to w przygodówkach, rozwiązywaniu łamigłówek (całkiem sporo ich w tej produkcji) oraz, co jest specyficzne dla gier tego typu zabawach w "znajdźki". Na czym to polega? Mamy ekran z wieloma przedmiotami, "na dole" mamy listę przedmiotów do znalezienia i trzeba je właśnie wszystkie znaleźć. Kiedy wszystkie znajdziemy w nagrodę dostaniemy przedmiot niezbędny do "popchnięcia" gry naprzód (zazwyczaj jest to jeden z przedmiotów, które mieliśmy na liście). W NFTD łamigłówki stoją na łatwym bądź średnim poziomie trudności i raczej nikt włosów z głowy rwać sobie nie będzie (inna sprawa że w tym względzie moja ocena nie jest właściwa, gdyż całą grę "przechodziłem" wraz z żoną, a co dwie głowy to nie jedna). Na wielki plus zaliczam system pomocy. Gra ma zaimplementowaną solucję (nie trzeba więc szukać w necie), istnieje też specjalny przycisk pomocy, dzięki któremu, jeśli utkniemy, gra wskaże nam co robić dalej, jaki przedmiot przegapiliśmy, w skrajnych sytuacjach rozwiąże za nas łamigłówkę. To dobre rozwiązanie, dzięki temu gracz skończy grę i pozna całą fabułę bez bluzgania i zniechęcenia :)
Właśnie. Fabuła. Nic o tym nie wspomniałem. W grze wcielamy się w postać właścicielki muzeum, która jest w trakcie przygotowań do wystawy o piratach. Sęk w tym, że najważniejszy eksponat, legendarny pirat, nie jest martwy. Jest nieumarły, a co najgorsze porywa córkę naszej bohaterki i chce ją wykorzystać w rytuale voodoo, by wskrzesić swoją bardzo dawno temu zmarłą ukochaną. Ruszamy więc za piratem by pokrzyżować mu jego niecne plany, przy okazji poznając losy naszego oponenta i jego damy serca. Choć sama fabuła garściami czerpie z opowieści o piratach, w tym z popkultury (patrz:seria filmów Piraci z Karaibów) to jest całkiem fajna i z ciekawością się ją odkrywa. Także technikalia gry są w porządku. Grafika bardzo ładna, nie odstaje od współczesnych przygodówek (mamy widok FPP; poruszanie "skokowe", jak np. w Atlantis), bardzo dobrze zostały także podłożone głosy, no a muzyka jest bardzo dobra, znakomicie podkreśla wspaniałą atmosferę gry; szkoda tylko że mamy bodajże trzy utwory na krzyż, gdzie przez większość czasu gry słyszymy jeden utwór i z biegiem czasu się nudzi, ale to na tyle fajna melodia że nie irytuje.

Nawet jeśli nigdy nie grałeś lub nie przepadasz za grami typu HO, daj tej grze szansę bo naprawdę warto. Ja (ani żona) nie żałuję spędzonego nad nią czasu. Grać!

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze