Przykra wiadomość... Umarła jedna z najlepszych autorek książek kryminalnych i nie tylko... Pamiętam, ze pierwsza jej powieść, którą przeczytałem to była "Całe zdanie nieboszczyka", która swoim humorem i lekkością dała mi tyle radości w czasach głębokiej komuny... Później było tych książek jeszcze dziesiątki...
Wielka szkoda, będzie mi Jej i jej książek brakowało...
Wielka szkoda... :-( Była jedną z moich ulubionych pisarek. "Lesio", "Dzikie białko", "Lądowanie w Garwolinie" jeszcze w podstawówce czytałem. Ten specyficzny humor. Będzie jej brakować.
Szkoda, Lesio to jedna z moich ulubionych książek. Utożsamiam się w każdym calu z głównym bohaterem. Pamiętam, że po operacji wycięcia wyrostka mój brat leżał w szpitalu, a mama czytała mu fragmenty z Lesia, co niemal skończyło się popękaniem szwów :).
Ostatnio widziałem wywiad z panią Joanna w telewizji i przyznam, że strasznie pozytywna babka jak na swój wiek ... No cóż, tak to już niestety jest.
Do dzisiaj, ile razy sobie przypomnę jej historię o barszczu ze skwarkami to mi się chce śmiać :) Bardzo pozytywna kobietka, no ale wiek już swój miała i choroba, z którą od kilku lat walczyła.
Szkoda ...
Jak słysze Chmielewska to w tle zawsze leci
"Słonioooocyyy! Słoniooocy!!!"
Pamietam jak czytalem Lesia i akurat ten fragment (różowy słoń) przypadl na jazde w autobusie. Najnormalniej w swiecie zmuszony bylem usiasc w kucki w przejsciu nie mogac opanowac smiechu.
Inne pozycje tez zacne, choc im nowsze tym gorsze. Przestalem ja czytac na "(Nie)boszczyk mąż", nie wiem jak dalej bylo, bo nowszych juz nie kupowalem. Wszystkie wczesniejsze mam na polce, lacznie ze wspaniala 5-tomowa autobiografia - ktora szczerze polecam.
Sam nie czytałem (ja byłem ze szkoły Nienackiego) ale z ciekawości zajrzałem do wątku, bo byłem pewien, że na forum, gdzie średnia wieku to zapewne około 17 lat,nikt nie będzie jej kojarzył...
a jednak.
Srednia ma to do siebie ze sklada sie z tych na minus i tych na plus :)
Ja na przyklad jestem z przedzialu srednia*2+jeszczetroche :P
A Chmielewska czytam od bez mała 25 lat.
Czytam jej książki właściwie od podstawówki, na każdy kolejny tytuł czekam z wypiekami na twarzy. To przecież zaledwie parę tygodni temu pojawiła się Zbrodnia w efekcie...jak to tak :( Bardzo przykra wiadomość, będzie mi jej brakować.
Wielka strata :( Moja ukochana pisarka od kiedy byłam dzieciakiem pod dziś dzień. Jej książki można czytać setki razy i się nie nudzą.
Bardzo smutna wiadomość :(
Wychowałam się na jej książkach, w dodatku najpierw tych "duńskich", dopiero potem tych "młodzieżowych". Nawet ostatnio odświeżyłam sobie znajomość z Tereską i Okrętką, a także rodziną Chabrowiczów, mimo upływu lat tak samo bawią.
Przecztalem conajmniej 20 jej ksiazek ale moim ulubiencem na zawsze zostanie "cale zdanie nieboszczyka" ktore polknalem z 4 razy :)
Wspaniala pisarka popularna, na zawsze jej ksiazki zostana czescia mnie...