Tydzień po wyrwaniu ósemki zdejmuje się szwy. Czy można 12h po zdjęciu szwów pić już normalnie alkohol?
Jak jednego tygodnia nie bedzie chlal to CI wyjdzie tylko na zdrowie.
P.S. Trzeba bylo zapytac lekarza...
Tak wiem, że trzeba było zapytać. Teraz trochę za późno. Problemem jest taki, że w piątek jest zdejmowanie szwów a 12h potem impreza, którą trochę szkoda ominąć.
Jestem dentystą- można. Na zdrowie!
a 12h potem impreza, którą trochę szkoda ominąć.
A kto Ci każe pić?
A kto Ci kaze omijac impreze? Nie umiesz bawic sie bez alkoholu?
Mój ojciec jest dentystą. Pić możesz, alkohol w żaden sposób nie zaszkodzi ranie przecież. Chyba, że masz zamiar jakieś wymyślne drinki z nie wiadomo jakimi składnikami. Inna kwestia, że możesz się upić jednym, dwoma piwami.
A jak alkohol mógłby zaszkodzić!? Może jedynie pomóc w dezynfekcji! :)
"A kto Ci kaze omijac impreze? Nie umiesz bawic sie bez alkoholu?"
Ale po co!? :O
To tak jakby jeść spaghetti po bolońsku bez mięsa ;)
Szwy po osemce ? Jak mi wyrywano to zdanych szwow nie zakladano i uwazac musialem tylko na gorace/zimne i podczas jedzenia
Pij na tę stronę gdzie nie miałeś rwanej ósemki.
Muj borze. Co za mięka picza. Nie wienie, że na raka i ból zęba najlepsza jest gorzałka. Jeszcze powiedz, że alkoholu przy antybiotyku nie pijesz.
Inna kwestia, że możesz się upić jednym, dwoma piwami.
bambo prośba
Dobra wiadomość. W sumie 1 dzień po założeniu szwów też piłem wbrew zaleceniom. Może dla tego nie spuchło mi nic tak jak lekarz mi zapowiadał :d
"Szwy po osemce ? Jak mi wyrywano to zdanych szwow nie zakladano i uwazac musialem tylko na gorace/zimne i podczas jedzenia"
Nie chciałem wydawać 500zł więc zabieg był w ramach ubezpieczenia. Pewnie gdybym zapłacił to by dali jakieś rozpuszczalne szwy czy coś w tym stylu.
Dentysta mówił nawet stojąc nade mną podczas zabiegu, że państwowo nigdy w życiu by nie wyrywał zęba [przedpotopowe narzędzia]. Od teraz jak do dentysty to tylko prywatnie :p
[14]
Przeciez dziura sama zarosnie w przeciagu 3 dni na tyle ,ze juz normalnie mozna jesc a chyba 2 tygodnie i sladu nie ma.
P.S
Dziwie sie ,ze wogole chodziles pastwowo cokolwiek robic