Qrwa wszystko przez te pałeczki do czyszczenia uszu...zatkały mi sie prawe ucho jak czysciłem uszy, słysze od wczoraj na nie jak pod woda. Czy jest jakis "domowy" sposob odetkanie ucha ?
Nic nie ruszać. Po kilku tygodniach, miesiącach powinno przejść.
Do apteki po kropelki i tyle, jeżeli nie chce się iść do laryngologa.
Nie czysc sobie domowymi sposobami bo albo sa nieskuteczne albo niebezpieczne(ryzyko uszkodzenia ucha) albo jedno i drugie. Nie idz tez do laryngologow prywatnie bo sciagna od 50 zl wzwyz a wystrczy na zatkane ucho zwykle plukanie ktore zrobia Ci za darmo od reki w kazdej przychodni panie pielegniarki. Idziesz do okienka i mowisz ze masz ucho przytkane i chcesz plukanie, wejdziesz na chwile do lekarza zeby zajrzal do ucha i tyle. 10 min to zajmie.
Po pierwszym plukaniu chocbys nie wiem jak dbal bedziesz musial chodzic co roku bo bedzie sie przytykac no ale trudno :p
Na przyszłość - nie używaj pałeczek do uszu. Zwyczajnie się nie sprawdzają, po za tym można uszkodzić ucho.
Jeden dzień to luzik. Może być tak że po paru kąpielach ci przejdzie.
A jak nie to tak jak Qverty napisał - zabieg w przychodni.
Dziś miałem to samo. Ziewnąłem i przeszło.
Gorącą wodę wlej do ucha. Zatkaj tak by nie mogła wypłynąć i poczekaj jakis czas.
Jeśli to nie pomaga powtórz cała operacje pare razy. Gorąca woda powinna rozpuścić łój w uchu.
A-cerumen - zapytaj w aptece.
uszy to jest utrapienie. cholerstwo często się zatyka z niewiadomych powodów. rozumiem jak ktoś się myje co niedzielę, ale tak..
Miałem takie dwa razy w życiu. za drugim razem myślałem, że jestem mądrzejszy i próbowałem domowymi sposobami wypłukać ucho ciepłą wodą, lejkami i innymi cudami. Wymaczałem, kombinowałem, ostatecznie gdy już nerwica zaczynała brać górę po dwóch/trzech dniach nic-nie-słyszenia polazłem do laryngologa, który płucze ucho strzykawą w 3 minuty.
Ulga niesamowita.
Im częściej uszy czyścimy to tym więcej organizm tego syfu produkuje, jest po prostu potrzebny do prawidłowego funkcjonowania ucha.
Do lekarza rodzinnego , niech ci ucho obejrzy . Też sobie grzebałem pałeczkami,to prawie spowodowałem jego zapalenie ucha .
Uszu nie nalezy czesto czyscic, zapytaj lekarza jak nie wierzysz. W wielu przypadkach nie mozna wrecz ich myc, bo woda i mydlo potrafi zaburzyc delikatna rownowage bakteryjna. W ostatecznosci czysci sie je spirytusem salicylowym.
Też miałem ten problem, zatkane z ucho z miesiąc, wcześniej często sie zatykało. Któregoś dnia chciałem coś wycisnąć za tym uchem, naciskałem naciskałem i chyba coś sie w środku rozgrzało że w końcu puściło i ucho sie odetkało :)
Troszke juz mi przeszło, ale jeszcze nie do konca. Wsadziłem w uszy słuchwki i pusciłem sobie głosno muzyke noi jest troche lepiej.
miałem podobny przypadek
Ale po kilkunastu godzinach przeszło:)
Też tak miałem ze 2-3 razy, mam ten zły nawyk czyszczenia uszu patyczkami, choć wiem, że nie jest to dla nich dobre. Uszkodzić ucha może i nie uszkodzisz, chyba że będziesz dziabać patykiem z całej siły w bębenek, ale fakt jest taki, że ucho lubi miodek :) Powinno się pozbywać jego nadmiary, a nie całość/większość, bo wydzielina chroni ucho, a nie mu przeszkadza.
W moim przypadku raz trwało to 2-3 tygodnie, pozostałe dwa razy kilka dni max. Nie musisz nigdzie iść, chyba że zacznie Ci się lać ropa z tego ucha. Albo jeśli będzie to trwało dłużej niż te 2-3 tyg. Ale skoro już teraz jest lepiej, to ja bym to przeczekał.
Oj chłopie nie przyjemna sprawa wiem coś o tym miałem kilka razy zapchane i sposobem domowym to najlepiej kupić strzykawkę (kupisz bez problemu w aptece za 1 zł) i wlewasz do strzykawki ciepłą wodę pamiętaj i wlewaj tak z 5 razy na dzień i ci pomoże na pewno wiem ,bo ja tak zrobiłem i nie mam żadnych problemów. Nawet jak byłem u laryngologa to on mi nawet nie pomógł tylko ta strzykawka która mi pomogła od razu szybko i bez bolesnie
wystarczy kupić coś w stylu audispray które działa jak zabieg u laryngologa
Jak mozna kilka miesiecy albo pol roku wytrzymac z zatkanym uchem, ja tygodnia wytrzymac nie moglem :/ Co to za problem isc do przychodni i poprosic o plukanie, nie czaje. Przeciez to sie bez kolejki robi chyba, ze wszystkie pielegniarki w calej przychodni jakims cudem sa zajete...
Sam to miałem i wiem co to za uczucie, odczekałem kilka tygodni i problem minął.
