Witam, jestem zmuszony kupic zasilacz do swojego kompa, chcialbym kupic cos porzadnego i przyszlosciowego, gdyz mozliwe, ze wyposaze sie w przyszlosci w 6600K oraz gtx1070. Mysle, ze 600W to max i wiecej nie ma sensu. Mam kilka modeli na oku, ale chcialbym uslyszec Wasze opinie.
Będziesz kręcić zasilacz? Jeśli nie to spokojnie markowa 500-550w starczy.
https://www.morele.net/zasilacz-xfx-core-ts-550w-p1-550s-gren-747191/
https://www.morele.net/zasilacz-chieftec-gpe-600s-600w-893149/
Jak chcesz coś modularnego z goldem to coś takiego: https://www.morele.net/zasilacz-silentiumpc-supremo-m2-gold-550w-spc140-774137/
Jak nie koniecznie to nawet i VS 450 by wystarczył.
Nie bede krecil zasilacza 0_o ale procek i grafike tak. O tym spc supremu myslalem, ale ludzie narzekaja, ze wentylator chodzi jak odkurzacz a inni mowia ze piszczy,xfx ma czesto tez jakies problemy, chiefteca jeszcze nie ogarnialem. Bequiet to wedlug mnie maja zasilacze, ale dla osob ktore nie maja lumitu budzetu, gdyz te ich tansze zasilacze sa gorsze od zasilaczy mniej prestizowej firm, wiec odpada. Co sadzicie o zasilaczach OCZ oraz corsair?
Jeśli ktoś ma pojęcie o zasilaczach, bo ja mam bardzo powierzchowne to prosze o pomoc, gdyż moj obecny nie trzyma napięć i boje sie, ze moze narobic szkód. W grach mam duze lagi.