Cz zasilka 500w do chiefteca nie bedzie za słaba do radeona hd 7870 ? razem z phenomem 965 x4, hdd x1 i sdd x1 podkręcać nie zamierzam.
Zeby nie zakladac nowego watku chcialem sie spytac czy zasilacz tacens radix IV 450w uciagnie phenoma 965 i wlasnie radka 7870 bo obecnie mam hd 6850 ale bede wymieniac , mam jeszcze tylko dysk hdd.
Jak będzie bez OC i nie będziesz uruchamiał żadnych benchmarków i testów obciążających w 100% sprzęt to nie powinno się nic stać. Linię 12V ma całkiem sensowną. Ale z tego co ja się orientuje nie ma on zasilania do PCI, czyli do zasilania karty 6pinowego. Więc będziesz musiał dokupić przejściówkę która kosztuje grosze.
Edit. W sumie źle zrozumiałem tekst. :D
Pewnie ma przejściówkę. Ale to mniejsza o to, wolałem poinformować.
@UP - Skoro R6850 wymaga 6-pinowego zlacza, to jak ten zasilacz dziala aktualnie z ta karta?
To moze ja jeszcze cos walne - jak poradzi sobie Delta 400w z Radeonem 6850 i Phenomem II 9xx?
ten radix wystarczy sam używałem radix-a V 550w który mam minimalnie mocniejszą linię 12v od twojej 450
i wystarczał do sprzętu z mojego profilu tylko bez OC więc bierz bez obaw
a możecie podać link gdzie można policzyć wartość zasilacza do danego zestawu ?
Rozumiem, ale mimo wszystko, wolalbym odpowiedzi na moje pytanie z [8] ;)
Radeon 6850 TDP 127W, Phenom II X4 9XX zazwyczaj mają TDP 125W zobacz ile daje twój zasilacz na linii 12V
@
Uszek@ ja sie na razie przymierzam dopiero wiec jak bede sprzedawal to za jakies 2 miesiace , do tego czasu pewnie juz kupisz ;p
Mam dodatkowe pytanie odnosnie [14] - na zasilaczu mam napisane 12V1 - 390W i 12V2 - 300W - tak, czy siak - powinno sie zmiescic prawda? Zalozylem, ze te 12V2 to jest to, ktore powinienem sprawdzic.
Up - dla [19]
Up!
kożystając z okazji to czy da radę zasilacz
Chieftec CTG 500 W do MSI GTX 760 TF OC wraz z i5 3570 K oc 4.5 GH ?
To ja ponownie korzystajac z okazji - u mnie da rade?
Up!
Up!
A, dzieki wielkie!
4GB RAM do tego nie robia roznicy, prawda? Jak juz bede mial mozliwosc kupna procesora, to sie zapytam o jeden szczegol, ktory mnie martwi.