Sprzęt w sygnaturce podany jest.
Od 2 dni coś się dzieje z wydajnością gier na laptopie. Wiedźmin 3? 10 klatek. FIFA 17? 25 klatek. Call of Duty World At War? 30-40 ze spadkami do 20. Do tej pory wszystko świetnie śmigało, każda gra płynnie, w FIFIE 17 55-60 klatek.
Nie wiem co się stało. Przeczyściłem kompa CCleanerem, przeskanowałem AVG (i nic nie wykazał), sprawdziłem, czy gry uruchamiają się z procesorem graficznym o wysokiej wydajności (owszem), a także w opcjach zasilania, czy jest ustawione na najwyższą wydajność
(owszem). Komputer działa NORMALNIE. Net, filmy, programy, wszystko śmiga, nic się nie zacina, całkowita norma. Komputer się nie grzeje, nie dyszy, nie wydaje jakichś dziwnych dźwięków.
Jedyne co mnie zastanawia to to, że gdy podłączam i odłączam zasilanie podczas gry, nie robi to na niej żadnego wrażenia. Tzn. do tej pory gdy podczas gry odłączałem zasilanie, co oczywiste wydajność w grze spadała. Teraz gdy gra na zasilaniu śmiga beznadziejnie, po odłączeniu zasilania... śmiga minimalnie lepiej, tylko ekran robi się nieco ciemniejszy. WTF??? Coś z zasilaczem może?
Temat do zamknięcia. Problemem był sterownik graficzny. Trzeba było pobrać nowy i wszystko śmiga.